DAWSON: WARD SIĘ ZDZIWI
Adam Jarecki, eastsideboxing.com
2012-08-24
Już za 2 tygodnie w Oakland dojdzie do jednego z najbardziej wyczekiwanych starć tego roku pomiędzy aktualnym mistrzem WBC i WBA Super w super średniej Andre Wardem (25-0, 13 KO) oraz mistrzem WBC dywizji półciężkiej Chadem Dawsonem (31-1, 17 KO). Obu zawodników będzie obowiązywał limit kategorii super średniej. Wielu ekspertów oraz kibiców zastanawia się czy "Bad Chad" będzie w stanie zrobić wagę, jednak sam zawodnik nie ma co do tego żadnych wątpliwości.
- Waga cały czas schodzi, widzisz jaki jestem chudy - rozpoczął zadowolony Dawson. - Mentalnie, fizycznie, wszystko jest tak jak zaplanowałem. Jestem podekscytowany tak wielką walką, cieszę się, że zbliża się tak szybko. To najważniejsza walka w moim życiu. Naprzeciw siebie stanie dwóch młodych zawodników, aktualnych mistrzów w różnych kategoriach. Jedyny szczegół to to, że ja będę pretendentem i muszę zbijać wagę. To dla mnie coś nowego, bo muszę zbić dodatkowe 7 funtów, ale lubię właśnie takie wyzwania. Wczoraj ważyłem 176 funtów i czuję się świetnie - rozpoczął Dawson, który nie zwraca uwagi na to, że jego przeciwnik jest bardziej utytułowany od niego. Jego zdaniem Ward nie walczył w swojej karierze z takim zawodnikiem jak on.
- Nie mogę tak na to patrzeć, patrzę na niego jak na kolejnego przeciwnika, którego muszę rozpracować. Rozumiem, on zdobył złoto na igrzyskach, był świetnym amatorem, jednak tutaj wyjdziemy bez kasków. Ten gość jeszcze nie walczył z kimś takim jak ja. Nie przejmuję się opinią mediów i ludzi, po prostu znam swoje umiejętności. 8 września zobaczy coś nowego, coś czego jeszcze nigdy nie widział - straszy Dawson.
Nie moge sie doczekac. A komu kibicuje? chyba ciut bardziej dawsonowi, ale obu bardzo lubie.
Data: 24-08-2012 21:42:16
Chad pewnie mu zdynki wyj,,ie albo za liny bedzie go chcial wyrzucic..Napewno bedzie faulował bo boksersko Ward jest duzo lepszy
Ciekawe po czym wnosisz że jest "dużo" lepszy. Widać zapomniałeś jak Dawson golił każdego bez wyjątku w wyższych wagach od tej. Ostatnio dał nieco słabsze walki (za wyjątkiem Hopkinsa) ale to nie zmienia faktu że możliwości i umiejętności ma bardzo duże. Dla Warda to będzie w zasadzie pierwszy pojedynek z naprawdę dobrym rywalem od czasu Kesslera, reszta rywali (w tym Froch) to solidni rywale ale żadni wirtuozi boksu, których na luzie myślę by również łyknął Dawson.
Obydwaj boksują niewygodnie dla rywali, są "śliscy", może Ward tutaj nieco bardziej ale wyraźnie lepsze warunki (zasięg) ma Dawson i umie świetnie robić z tego użytek. Powinna być w miarę równa walka na pełnym dystansie, ale nie zdziwiłaby mnie absolutnie wygrana i to wyraźna Dawsona.
Po czym wnosisz, że Dawson w niższej kategorii zyska na ciosie? Moim zdaniem właśnie straci. Będzie 3,5kg lżeszjy. Odporność na ciosy super średnich i półciężkich jest właściwie taka sama.