JULIO CESAR CHAVEZ JR: HBO GREATEST HITS
Choć zdecydowana większość ekspertów wciąż nie daje mu szans, Julio Cesar Chavez Jr (46-0-1, 32 KO) nie boi się walki z królem wagi średniej - Sergio Martinezem (49-2-2, 28 KO) i zapewnia, że powtórzy wyczyn Antonio Margarito, który przed dwunastu laty zastopował Argentyńczyka na gali w Las Vegas. 26-letni syn największej meksykańskiej legendy boksu jest dziś bez wątpienia jednym z najlepszych pięściarzy w limicie 160 funtów, a ewentualne zwycięstwo nad wspaniałym "Maravillą" pozwoli mu zapisać własną piękną kartę w historii szermierki na pięści. Wyczekiwany pojedynek, który zdaniem wielu ma szansę okazać się najlepszy w tym roku, odbędzie się 15 września w Thomas & Mack Center w Las Vegas, a transmisję z niego przeprowadzi w systemie PPV stacja HBO. Zapraszamy do obejrzenia prezentacji Greatest Hits z kariery Chaveza Juniora. Widać w niej gołym okiem, że Julio jest z walki na walkę coraz lepszy. Czy za trzy tygodnie będzie wystarczająco mocny, by rywalizować z Martinezem jak równy z równym?
To jasne, że to nie będzie walka do jednej bramki. Liczę na niezapomnianą walkę, i co równie ważne - na uczciwe sędziowanie.
Tak jest twardy ale przy ataku cały czas otwarty. Z Sergio to może nie przejść . Julio jak będzie tak walczył jak do tej pory to przegra.
Świetne spostrzeżenie, też o tym miałem napisać. Jest otwarty, Martinez go zetnie jak Williamsa jakimś lewym/prawym krótkim sierpem.
Moim zdaniem Chavez ma raczej odporniejszą szczękę od Williamsa. Ale cóż.. walka powie nam wszystko ;)
On potwornie boi się przed tą walką, widać to po nim.
On jest przerażony na samą myśl bycia z Martinezem w jednym ringu.
Maravilla zabierze go do szkoły boksu. Zobaczycie.
pozdrawiam
pozdrawiam
MrAdam
Moim zdaniem Chavez ma raczej odporniejszą szczękę od Williamsa. Ale cóż.. walka powie nam wszystko ;)
Na takiego hita jakiego wyłapał Williams nie ma odpornych.
Akurat szczęka Martineza jest bez zarzutu. W walkach z Macklinem i Pavlikiem oraz Williamsem nie był zamroczony, tylko nokdauny były wynikiem złego balansu.
Poza tym Chavez nie na silnego pojedynczego uderzenia. Wszystkie walki wygrywał bijąc całą serię ciosów i to sędziowie przerywali walki, natomiast Martinez 'osobiście' nokautował swoich przeciwników.
@Lukaszz
Martinez nie jest taki stary jak się wydaje, zobaczysz :) Nie będę pisał dlaczego, sam się przekonasz.
Nie wiem czy Martinez da radę skończyć Chaveza przed czasem, bo ten pokazał, że ma niesamowicie twardą szczękę. Widziałem, jak przyjmował bardzo silne ciosy na szczękę, ale nigdy nie był zraniony. Martinez jednak zamęcza swoich rywali dzięki niesamowitej kondycji i wydolności i nokatuje ich zazwyczaj pod koniec pojedynku. Jeśli dojdzie do tego słaba obrona Chaveza, to kto wie.
Moim zdaniem walka skończy się tak samo jak walka Mosley - Margarito. Chavez będzie przez kilka rund przyjmował potężne bomby Argentyńczyka aż w końcu tytanowa szczęka pęknie.
Martinez to kawał świetnego boksera, ale nie jest to klasa Roya Jonesa, Hearnsa czy Robinsona prime.
Nie jest też dla mnie nr 3 P4P - Gamboa, Rigondeauox, Donaire,Ward są moim zdaniem lepsi. W walce z Moliną czy Larą dawałbym 50-50.
Ostatnio oglądałem sporo Chaveza i sądzę, że jednak Martinez chyba wygra ale po ciężkiej walce (tak daję mu 60-40). A Chavez ma parę Argumentów na Martineza.
Na pewno walka będzie świetna bo obaj mają jaja, styl i umiejętności.
"Moim zdaniem walka skończy się tak samo jak walka Mosley - Margarito. Chavez będzie przez kilka rund przyjmował potężne bomby Argentyńczyka aż w końcu tytanowa szczęka pęknie."
Widzę to dokładnie tak samo.
I juz ostatnia rzecz: Fakt, Chavez jest przerosniety jak na te wage, ale przeciez i Sergio ma niezle warunki. Nawet tutaj na forum czytalem ciagle narzekania, ze powinien szukac wyzwan i wyzszej kategorii, zamiast obijac mniejszych od siebie.
Sergio jest nizszy, ale ma duzo wiekszy zasieg. Nie widze innej taktyki, jak ladowanie prostymi na korpus. Do tego odwrotna pozycja- lewe proste na korpus powinny wchodzic jak w maslo :D
Data: 23-08-2012 21:28:14
Chavez nie boi się walki ?
On potwornie boi się przed tą walką, widać to po nim.
On jest przerażony na samą myśl bycia z Martinezem w jednym ringu.
Maravilla zabierze go do szkoły boksu. Zobaczycie.
pozdrawiam "
Haha przestań, to nawet zabawne nie było... Moim zdaniem Sergio padnie...