STIEGLITZ vs ABRAHAM - ANALIZA PORÓWNAWCZA

W najbliższą sobotę 25.08.2012 na ringu w Berlinie w pojedynku o pas mistrza świata federacji WBO w kategorii super średniej zmierzą się dwaj niemieccy bokserzy Robert Stieglitz (na zdjęciu) i Arthur Abraham.

Warunki fizyczne: Abraham (175 cm wzrostu) jest o 5 cm nizszy od Stieglitza, ale ma długie ręce (183cm), co neutralizuje przewagę wzrostu. Remis.

Siła fizyczna: W średniej Abraham był prawdziwym siłaczem na tle innych bokserów. W super średniej jego siła nie wyglada już tak imponująco, lecz i tak znacznie przewyższa siłę Stieglitza. 1 punkt dla Abrahama.

Siła ciosu: Zarówno znacznie wyższy procent nokautów, jak i obserwacje walk obydwu bokserów wskazują na istotną przewagę Abrahama w tym elemencie. 1 punkt dla Abrahama.

Odporność na ciosy: Stosunkowo łatwy do trafienia Abraham zainkasował wiele czystych trafień od mocno bijacych przeciwników, ale nigdy nie był nawet zagrożony nokautem. Stieglitz dwukrotnie przegrał przed czasem (z Alejandro Berrio i Librado Andrade). 1 punkt dla Abrahama.

Ruchliwość w ringu: W tym elemencie Stieglitz wyraźnie przewyższa czołgowatego Abrahama. 1 punkt dla Stieglitza.

Szybkość zadawania ciosów: Abraham wyglądał na wolnego na tle Frocha i Dirrella, a Stieglitz jest od nich szybszy. Jest jednym z najszybszych bokserów w kategorii super średniej i jego przewaga nad Abrahamem jest w tym elemencie rażąca. 2 punkty dla Stieglitza.

Technika: Abraham boksuje w sposób bardzo prosty i schematyczny. Jego boks opiera się na gardzie (w obronie) i zamachowych sierpach lub cepach (w ataku). Techniczny asortyment Stieglitza jest znacznie bogatszy. 1 punkt dla Stieglitza.

Kondycja: Obydwaj mają za soba mnóstwo stoczomych 12-rundowych pojedynków i nigdy nie zawiedli kondycyjnie. Zarówno jeden, jak i drugi rozkręcają się powoli i zazwyczaj mają lepszą drugą połowę walki lepszą od pierwszej. Remis.

Psychika: Po serii porażek w turnieju Super Six Abraham wykazywał w pierwszych rundach walki z Fariasem objawy niepewności i zwątpienia we własne siły. Jednak wygrany wyraźnie pojedynek z Wilczewskim zapewne przywrócił mu pewność siebie. Stieglitz bez zarzutu. Remis.

Styl walki: Stieglitz to wręcz książkowy przykład swarmera, podczas gdy Abraham to ewidentny slugger. Układ stylów zdecydowanie na korzyść Abrahama. 2 punkty dla Abrahama.

Bilans porównania: 5:4 dla Abrahama

Prognoza taktyki i przebiegu walki: To będzie jedna z tych walk, w których bokser obiektywnie lepszy (Stieglitz) stoi w zasadzie na straconej pozycji ze względu na układ stylów. Niezbyt silnemu swarmerowi Stieglitzowi Abraham ewidentnie nie leży. Atakując w półdystansie Stieglitz może uzyskać nawet sporą przewagę punktową, ale prędzej czy później skazany jest na zainkasowanie petardy, która rozstrzygnie o rezultacie pojedynku. Korzystną alternatywą byłaby walka na dystans, ale swarmerzy na ogół nie potrafią sie przestawic na inny styl boksowania. Najbardziej prawdopodobny wynik walki to zwycięstwo Abrahama przed czasem.

 

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: rakowski
Data: 23-08-2012 12:18:25 
Zgadzam się,że Abraham wygra to przed czasem.Stieglitz nie zasługuje na pas MŚ federacji WBO.Jego ostatnia walka z jakimś anonimem,który ma chyba grubo ponad 35 lat,a się z nim męczył i wyglądał tragicznie w ringu.Robert ma bardzo słabą obronę,a Abraham ma szczelną gardę.Stieglitz bije ciosy bardzo szybko,ale co z tego.Tam nie ma żadnej w siły w jego ciosach.Nie ma poparcia całego ciała.Stieglitz niestety ma "watę" w rękawicach.Robert może zadawać szybkie,chaotyczne bez pomysłu ciosy w gardę Abrahama,a to nie rozbije Abrahama.Abraham będzie rozbijał Stieglitza i wygra przed czasem do 10 rundy.Niestety,ale Robert ma słabą odporność na ciosy.On walczył samymi "kelnerami",którzy nie mają mocnego ciosu.Tak to jest w Niemczech,że każdy kto ma pas będzie go trzymał co najmniej przez 2,3 lata.Można było to zaobserwować na przykładzie Sylvestra,Stieglitza lub Hucka.
 Autor komentarza: nurgle
Data: 23-08-2012 12:18:57 
zgadzam się, tu Abraham trafił na dobrego dla siebie przeciwnika, którego wcześniej czy później upoluje jakimś mocnym ciosem, obstawiałbym ko w okolicach 9-12 rundy. Wujek nawet nie będzie musiał sędziów załatwiać.

a potem wracamy do znanego nam schematu z Abrahama w średniej.
 Autor komentarza: rakowski
Data: 23-08-2012 12:25:31 
Szkoda,że Proksa nie walczył ze Stieglitzem,bo mielibyśmy już Mistrza Świata.
 Autor komentarza: WoodyG
Data: 23-08-2012 12:28:57 
Stieglitz szybszy od Dirrella? Nie wydaje mi się...
 Autor komentarza: rakowski
Data: 23-08-2012 12:39:26 
To nie jest istotne,bo Stieglitz rzuca tymi ciosami,a nie je wyprowadza.On bije tak,jak Adamek.Oby wyprowadzić najszybciej cios i to z samego łokcia nie poparte ciałem,ani skrętem tułowia.Dirrell miał kłopoty z Abrahamem.To on zadał pierwszą porażkę Abrahamowi i teraz wygrałby z nim bez problemu.Dirrell niech zawalczy z czołówką,bo też krzyczy,a rywali nie miał samych z najwyższej półki.Jego największa wygrana(porażka,niezasłużona),to walka z Frochem.Szkoda,że Bute poszedł do półciężkiej,bo skopałby tyłek Dirrelowi.
 Autor komentarza: arp
Data: 23-08-2012 12:47:56 
"Stieglitz szybszy od Dirrella"

Poprawiło mi to humor :).

@rakowski
Dirrell ośmieszyłby Bute i skończyłby go przed czasem. Jest moim zdaniem w każdym elemencie lepszy od niego.
 Autor komentarza: rakowski
Data: 23-08-2012 13:00:48 
Dirrell przegrałby to.On nie jest tak odporny,jak Froch.Dostał parę mocnych ciosów,a nawet tego nie poczuł.Bute w tej walce był jakiś przestraszony.I był zaskoczony postawą Frocha.Gdy spotyka się dwóch puncherów,to jeden musi paść,tak jak było to w walce Hearns vs Hagler,gdzie Hearns padł w 4 rundzie.Drugiego,takiego jak Froch odpornego na ciosy trudno jest znaleźć i Bute może wygrać z każdym.Tylko,że będzie walczył z Graczewem w półciężkiej,ztym który znokautował Silakha.
 Autor komentarza: MOONEY
Data: 23-08-2012 13:12:29 
ach te wasze porownania zawsze na remis
jeszcze rozmiar buta i ucha dorzuccie
 Autor komentarza: arp
Data: 23-08-2012 13:58:33 
Nie doceniasz Dirrella, jestem ciekaw czy widziałeś jakieś jego walki oprócz tych z Frochem i Abrahamem.. W moim przekonaniu to jest jedyna osoba, która mogłaby hipotetycznie wygrać z Wardem. Poza tym skąd przekonanie, że Dirrell nie jest odporny na ciosy? Nigdy nie był nawet naruszony.
 Autor komentarza: Sierak2012
Data: 23-08-2012 14:17:40 
Dla mnie Abraham to przegra, jak zwykle spali się psychicznie, od jakiegoś czasu to juz skonczony zawodnik
 Autor komentarza: Karule
Data: 23-08-2012 14:44:27 
Sierak2012

W ostatniej walce nie wyglądał na wypalonego psychicznie... wyglądał na bardzo pewnego siebie i czerpiącego przyjemność z całego show.
 Autor komentarza: dzejmsblant
Data: 23-08-2012 15:16:44 
Abraham nie spali się psychicznie, nie ma takiej opcji z takim zawodnikiem jak Stieglitz. Też typuje KO/TKO w wykonaniu Abrahama.

A w Analizie porównawczej brakuje mi takiego elementu jak OBRONA! Przecież nie można w takiej analizie gdzie sie przyznaje punkty za poszczególne elementy rzemiosła bokserskiego zapominać o takim elemencie jak obrona. I tutaj jest +1 dla Abahama
 Autor komentarza: Sierak2012
Data: 23-08-2012 16:28:09 
Abraham ostatnio walczył z Wilkiem, gdzie i przed kim on tam miał paść psychicznie, przecież to była różnica klasy. Król nie trafi Stieglitza w pierwszych rundach i będzie walczył jak z Frochem. Typuje UD dla Roberta 117:111 albo i wyżej
 Autor komentarza: AdamekFightPL
Data: 23-08-2012 16:54:36 
Abraham w tej wadze nie bije już tak mocno... dobrym przykładem była walka z Wilczewskim. Stieglitz to zawodnik zdecydowanie lepszy od Wilczewskiego. Obstawiam wygraną Stieglitza.
 Autor komentarza: LegiaPany
Data: 23-08-2012 18:47:47 
Karule

bo wiedzial ze i tak wygra jezeli dokonczy walke...........wcale tak wyraznie z wilczewskim nie wygral a wilku w wielu akcjach robil z niego posmiewisko
 Autor komentarza: wszawypomiot
Data: 23-08-2012 21:26:28 
Scenariusz w którym Abraham człapie przez 8 rund a później puszcza petardę i pozamiatane sprawdzał się tylko z kelnerami (bo tylko z takimi walczył) i Taylorem. Z zawodnikami klasowymi Abraham przegrał. Abraham jest tak przewidywalny, że Stieglitz pewnie przez 3 miesiące ćwiczył do upadłego obrony przed Abrahamowskimi cepami. Stawiam na Roberta.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.