TOMASZ ADAMEK: NIE NASTAWIAM SIĘ NA NOKAUT, ALE WIDOWISKO BĘDZIE ŚWIETNE
8 września w Prudential Center w Newark, Tomasz “Góral” Adamek (46-2, 26KO) stoczy swoją jubileuszową walkę w wadze ciężkiej. Przeciwnikiem pochodzącego z Żywca pięściarza będzie 33-letni Travis Walker (39-7-1, 31KO). Oto co na niespełna trzy tygodnie przez galą "Ironbound Throwdown" miał do powiedzenia polski bokser.
- Do Twojej walki z Travisem Walkerem zostało niecałe 3 tygodnie. Na jakim etapie są Twoje przygotowania?
Tomasz Adamek: Za mną ciężki tydzień. Trenuję dwa razy dziennie, w sobotę mam jeden trening, tylko w niedzielę odpoczywam. Obecnie znajduję się na etapie sparringów w połączeniu z wytrzymałością siłową. Pomiędzy tym oczywiście tarcza z Rogerem (Bloodworthem - trenerem Adamka - przyp.TM) oraz praca nad techniką i taktyką. Zostało nam jeszcze trzy tygodnie, aby być w 100% przygotowanym do walki.
- W jakiej jesteś formie? Co jeszcze trzeba doszlifować?
T.A.: Jestem szybki, niczego mi nie brakuje, nic mnie nie boli. Oby tak szczęśliwie dotrwać do 8-ego września, żeby w Prudential Center móc zaprezentować się z dobrej strony. Zapowiada się świetna walka, na co bardzo liczę, bo przecież kibice przychodzą oglądać widowisko.
- Oglądasz taśmy z walkami Walkera? Czy może on Ciebie czymś zaskoczyć?
T.A.: W przypadku każdego zawodnika trzeba popatrzeć na jego atuty. Taśmy raczej ogląda Roger, bo to on jest trenerem i wie co mam zrobić, aby pokonać przeciwnika. Oczywiście wiadomo, że mamy plan taktyczny na Walkera. Znam jego mocne strony. Trzeba będzie uważać na jego prawą rękę, bo ma w niej moc. Jest to tzw. “knock-out fighter”, który ma czym uderzyć, więc trzeba będzie bardzo uważać.
- Ale problemów chyba nie będzie, bo przecież Travis przegrał zarówno z Arreolą jak i Banksem, z którymi Ty sobie poradziłeś?
T.A.: Nigdy nie można tak tego traktować. To, że ja wygrałem obie walki nie znaczy, że teraz czeka mnie spacer. To jest zawodnik, który uderza bardzo mocno, a w wadze ciężkiej jeden cios może zmienić obraz walki. Jestem faworytem, ale trenuję bardzo ciężko, aby być gotowym do walki i dobrze się zaprezentować. On zawsze wychodzi do walki, zapowiada się więc świetne widowisko i wierzę, że go pokonam.
- Walka odbędzie się o nietypowej dla Ciebie porze - zwykle walczyłeś późno wieczorem. Nie przeszkadza Ci to?
T.A.: Pierwszy raz zdarza się, że będę walczył o takiej porze, ale to jest podyktowane transmisją walki w Polsce na Pay-Per-View. Ma to być godzina 11-11:30 w nocy, czyli polski prime-time. Znaczy to, że kibice w Stanach będą mogli zobaczyć mnie wcześniej niż zazwyczaj - o 5-5:30. Ja jestem zawodnikiem, nie zależy to ode mnie. Mam Ziggiego, który prowadzi moją karierę i jeśli wszystko jest tak poukładane, to ja o tej porze wchodzę do ringu i walczę. Najważniejsze jest, aby dać kibicom świetne widowisko i wygrać, bo to jest moja droga.
- Podczas gali w Newark wystąpi też Steve USS Cunningham, który jest Twoim dobrym znajomym. Będzie on debiutował w wadze ciężkiej przeciwko Jasonowi Gavernowi, którego z kolei rok temu pobił Mariusz Wach. Ty masz za sobą już trzy lata walk w królewskiej kategorii - co więc mógłbyś doradzić Cunninghamowi przed jego pierwszą walką?
T.A.: Każdy ma swoją technikę i każdy walczy inaczej. Nie wiem w jakiej formie są obaj zawodnicy. Na pewno jeśli Gavern się przygotuje na 100% to będzie on trudny do pobicia. Wszystko zależy od tego jak podszedł do przygotowań i jak bardzo będzie mu zależało na zwycięstwie. Na pewno będzie to dobra walka i na pewno Cunningham będzie szybszym pięściarzem. W tej kategorii trzeba jednak umieć przyjąć cios. Zobaczymy jak sobie Steve z tym poradzi - ja mu życzę wszystkiego najlepszego. To przecież nie tylko mój były przeciwnik, ale i przyjaciel.
- W wadze ciężkiej nie jest łatwo, bo od niemal 20 miesięcy nie udało Ci się zakończyć walki przed czasem. Walka z Walkerem będzie Twoją dziesiątą w tej kategorii. Czy uczcisz jubileusz specjalnymi fajerwerkami i poślesz Amerykanina na deski?
T.A.: Wierzę w swoje zwycięstwo, bo jeśli jestem zdrowy i szybki - a to są moje atuty - mogę wygrać z każdym. Wchodząc do ringu nigdy nie myślę o tym, że kogoś “skończę” przed czasem, bo tak naprawdę jeśli zaczynasz walkę z takim nastawieniem to nigdy się tak nie stanie. To jest boks, trzeba być dynamicznym. Ale jeżeli czysto trafię to przewrócę każdego. Takie ciosy “podcinają” nogi i walka może być zakończona przed czasem. Nie można jednakza dużo chcieć. Ja przede wszystkim chcę, aby kibice obejrzeli świetne widowisko, a tak będzie bo Walker daje taką gwarancję.
- Walka będzie transmitowana przez WealthTV, czyli Telewizję dla Bogaczy. Dżentelmeni o pieniądzach nie rozmawiają czy może jednak zdradzisz nam o ile dolarów wzbogaci się Twoje konto po walce z Walkerem? Opłaca Ci się z nim walczyć?
T.A.: Nigdy nie rozmawiam o pieniądzach. Dla mnie najważniejsza jest sama walka. Muszę wyjść do ringu i wygrać, bo to jest mój kolejny przeciwnik w drodze do mistrzowskiego pasa, o który zamierzam walczyć w przyszłym roku. Ja sobie tego zawodnika nie wybrałem, wyznaczyła go federacja IBF, w której Walker jest sklasyfikowany na 12 miejscu. Jeśli go pokonam wywalczę pozycję nr. 2 na liście pretendentów i w grudniu będę walczyć o pierwszą lokatę. Taki jest plan, aby w przyszłym roku otrzymać kolejną szansę walki o mistrzostwo świata.
- Niemal dokładnie rok temu walczyłeś z Witalijem Kliczko. Jaki jest Tomek Adamek 365 dni po nieudanej próbie zabrania Ukraińcowi pasa WBC?
T.A.: Wszyscy widzieli moje dwie walki po porażce z Witalijem. W tych starciach Adamek był inny niż w podczas walki we Wrocławiu. To nie byłem ja. Byłem wolny, pozbawiony swoich atutów, dlatego też łatwo przegrałem. Jeśli w takiej formie wchodzę do ringu to nie mogę myśleć o mistrzowskich pasach, bo po takiej walce się ich nie zdobywa. Popełniliśmy kilka błędów, ale wyciągnąłem wnioski i teraz ciężko trenuję. Jeśli zasłużę raz jeszcze na taką walkę, to mam nadzieję, że odbędzie się ona w USA. Jeśli nie to znowu będę walczyć w Polsce, ale wtedy polecę tam 10 tygodni wcześniej, aby się dobrze zaklimatyzować, wejść do ringu i walczyć na 100 procent.
- Nie mogę też nie zapytać o Artura Szpilkę, który ostatnio w kilku wywiadach wsadził Ci kilka “szpilek”. Twierdzi na przykład, że chciałby z Tobą walczyć już za rok. Ciebie jednak taka walka nie interesuje, ale gdyby znowu szło o wielkie pieniądze jak w przypadku pojedynku z Gołotą - podjąłbyś wyzwanie?
T.A.: Nie ma takiej możliwości. Na wielkie walki i szacunek kibiców trzeba sobie zasłużyć i jeżeli ktoś myśli, że pisaniem i komentarzami zdobędzie popularność w sporcie to jest to błędne myślenie. Ja walczę w USA od 2005. Pierwszą walkę o mistrzowski pas wygrałem “krwawicą”, bo zwyciężyłem ze złamanym nosem. Potem wywalczyłem następny pas w “cruiserweight” i zdobyłem serca kibiców właśnie poprzez moje walki. Kibice kochają cię za serce w ringu, a nie gadanie. Buzią jeszcze nikt walki nie wygrał. Ja taką drogą nigdy nie szedłem i nie idę.
rozmawiał: Tomek Moczerniuk papatomski.com
jak narazie tylko Golare i Maddalone...
W tych walkach przeciwnikiem nie byl Vittek i to jest wlasnie kluczowa sprawa.Gadki o aklimatyzacji i o tym ze nie byl soba to chyba jakas kpina , mozna miec gorszy dzien , ale we wroclawiu przeciwnikiem byl Klitschko i porownywanie tego pojedynku do pozniejszych walk nie ma zadnego sensu. Na tle zawodnika klasy B , badz C mozna sie zaprezentowac jak geniusz , a i tak z zawodnikiem klasy A ( bracia) Goral jest bez szans.
Nie no zgniłem :D - buahahahahahaha
Panie Tomaszu jest pan przygotowany? - a niewiem spytajcie Rogera
Panie Tomaszu jak forma? - a niewiem to Roger wie
Panie Tomaszu czemu walka o takim czasie - a niewiem to Ziggy wie
Panie Tomaszu czemu Pan chciał Toneya na przeciwnika - a niewiem to Kate Diva (Devouauaua) wie :D
Panie Tomaszu co pan robi w boksie zawodowym - a niewiem spytajcie Rogera
Panie tomaszu no ale chyba nie ta kategoria? - a niewiem Roger wie
Panie Tomaszu no ale jak wpierdziel od mistrza swiata to chyba najlepszy drogowskaz ze trzeba zawrócic - a dajcie mi spokoj Roger mówi że...wszystko idzie w dobrym kierunku :D:D:D:D:D:D:D
buahahahahahahahah - ej sorry naprawde nie mogłem sie powstrzymać;]...
jako złodziej i hejter, który nie chce sponsorować pana portfela walkę obejrzę z odtworzenia i tu liczę na Szanowną Redakcję :)
Myślę, że Adamkowi tak jak każdemu chyba sportowcowi ciężko jest przyznać, że jest tak zupełnie gorszy od kogoś. Po przegranej zawsze jest wielka potrzeba zrewanżowania się, rehabilitacji. Sądzę, że nie jest to jak poniektórzy piszą nabieranie kibiców. Moim zdaniem Adamek naprawdę wierzy w to, że był gorszy ale tylko tamtego dnia ... Mimo to prawda jest taka, że Góral nie byłby w stanie wygrać z Kliczko nawet gdyby "był sobą" ...
jest to jedzenie (zliwywanie z talerza) takich już rozpuszczonych lodów, które zostały po kimś i ten ktoś powiedział mi, że lody były kakaowo-śmietankowe :D
nie mam z tym problemu w przypadku walk Adamka, w innych przypadkach zdarzy mi się zarwać noc czy znaleźć jakiegoś streama (dziękuję kochane "n")
nie nazywaj adamka panem portfelem, firma portfel już go nie sponsoruje chyba (ciekawe dlaczego? :)). proponuję 'pan pieniążek'
Gadanina o złej aklimatyzacji przed walką z Vitkiem to żart. To, że ma szansę z Władem również żart. Wach pokaże lepszą walkę niż on, idę o zakład.
Wiem że walka z Walkerem jest z automatu, niech wygra i pokaże klasę. Niedługo przejdzie na emeryturę, niech zostawi po sobie dobre wspomnienia...mówię o wadzę ciężkiej.
Akurat łeb ma twardy, nie pie*dol.
czy go sponsoruje portfel czy pieniążek, to bez różnicy.
chociaz pieniążek mi się podoba - taka marna karykatura Floyda
Głupoty gadasz, że głowa mała. Adamek prawie nie przegrał przed czasem z Cunnem ? Czy ty aby na pewno oglądałeś tą walkę ? Ponadto Grant może jest dziadkiem ale pierdolnięcie jak miał tak ma dalej bo to nie zanika z wiekiem. A po takim ciosie jaki przyjął Adamek wielu zawodników złożyło by się jak pudełko zapałek. Góral ma dobrą szczękę, choć może tytan to to nie jest ...
Może tych pieniędzy na razie nie ma na stole? Szpilka musi jeszcze pokonać kilku bumów (najlepiej po Adamku), żeby ta walka się sprzedała. Osobiście ważam, że Szpilka wreszcie obije Adamka, ale dopiero po tym jak ten będzie po wpierdolu od Włada. Na dzień dzisiejszy Adamka nie obchodzą walki o pas, czy z jakimś Szpilką, on celuje w kolejną wypłatę życia.
Data: 22-08-2012 10:43:50
"Ja żałuję jednej rzeczy. Czemu Adamek nie był w stanie zdeklasować jednorękiego Chambersa?? Wtedy bym może uwierzył, że jest taki dobry jak sam myśli."
Pokaż mi zawodnika który zdeklasował Chambersa. Eddie przez kontuzję miał ograniczoną ofensywę ale w defensywie już był tak samo dobry jak zwykle. Śliski i niewygodny ...
"Adamek po laniu od Chambersa" Jak czytam takie wpisy to nie wiadomo czy się smiać czy płakać :d
Dokładnie. Brak słów. Nie cierpię skrajnie nieobiektywnych komentarzy.
Widać, że nigdy nie boksowałeś. Brak lewej ręki ogranicza zarówno ofensywę, jak i defensywę. Chambers nie mógł ani ustawić sobie Adamka, ani bić ciosów odczepnych i gdyby Adamek był w formie z Arreoli, to najprawdopodobniej wygrałby każdą rundę i zmusił Eddiego do poddania.
Ale nie defensywę Eddiego, która opiera się na odchyleniach, świetnym balansie tułowia. Poza tym przecież on zmieniał pozycję i stopował Adamka również prawą ręką.
Już nie pamiętam jak punktowali sędziowie tą rundę ale jeżeli tak było jak piszesz to jest to zupełnie nie logiczne. Żeby wygrać rundę 10-8 to trzeba zdominować rywala. Cunnigham poszedł na dechy więc nie był stroną dominującą i w związku z tym nie może dostać 2 punktów. Dostaję jeden a Adamek 2 za nokdaun. W rezultacie Adamek wygrywa rundę 10-9.
Szczerze mówiąc nie widziałem walki Chambersa z Peterem więc ciężko mi się do tego odnieść. Nie przeceniam tylko nie uważam, że przez kontuzję stał się łatwiejszy do trafienia.
Eddie w tej walce był również spasiony więc wychodzi na remis :)
Masz rację. Nie mogę znaleźć na boxrec jak sędziowie punktowali tę rundę, ale Adamek powinien mieć dwa punkty za knockdown, a Cunn 1 (a może 2?) punkty, bo mimo, że nie posadził Tomka, to wyraźnie go zdominował.
Promowanie sie Szpilki na Adamku prze wywiady niepodoba mi się!!anwet irytuje !!
dobrze by by było żeby Adamek z walkerem wygrał przed czasem!!1
Normalnie zawodnik który pada na dechy przegrywa rundę 10-8. No ale że Cunn był lepszy do momentu nokdaunu to dostaję jeszcze jeden punkt i przegrywa "tylko" 10-9. Kwestia dyskusji jest też czy Cunnigham aż tak bardzo dominował Adamka w tej 4 rundzie, że zasłużyłby na punktacje 10-8 gdyby nie nokdaun.
-nie powinien zmieniac trenera GMITRUK go tak szkolil ze Adamek sie rozwijal..a teraz walczy ostroznie i nudno.
- bledy podczas walki z Klichko,sam przyjazd na aklimatyzacje do Polski.
Na tym etapie kariery takich bledow sie nie popelnia,Roger widac tak.
-powinien zostac w kategori Cruiser,ogladajac jego walki w tej kategori,mozna dostrzec jak dobrym i wszechstronnym byl bokserem..w ciezkiem tego nie widac..niestety.
ciekawe kto by wygrał ??
ktoś zabawi w typowanie ?
No Adamek, trash talking to w boksie normalka wielu tak dochodziło do walk o pasy i potem do wielkiej kariery, jakby siedzieli cicho może nigdy nie dostaliby szansy.
"Ja walczę w USA od 2005. Pierwszą walkę o mistrzowski pas wygrałem “krwawicą”, bo zwyciężyłem ze złamanym nosem. Potem wywalczyłem następny pas w “cruiserweight” i zdobyłem serca kibiców właśnie poprzez moje walki."
A do walki o MS to jak doszedłeś wielkimi walkami czy psim swędem?? Tomasz walczył z Briggsem o wakujący pas, doczłapał się do niego na bumach i wykorzystał szanse.
"Kibice kochają cię za serce w ringu, a nie gadanie. Buzią jeszcze nikt walki nie wygrał. Ja taką drogą nigdy nie szedłem i nie idę."
Smiem twierdzić że buzią można złamać rywala a przykładów takiego "wygrania" walki przed walką są choćby potyczki Alego z Listonem.
Tomasz kibicuje Ci ale nie mów takich bredni!
Pisze to już długo , ale chciałbym zobaczyć Adamka z Haye - bo Brytyjczyk z pewnością obniżyłby tą pyszałkowatość !
To co zrobił Ali z Listonem, zanim doszło do walki, było niespodzianką dla wszystkich. Nikt wcześniej nie rozwinął takiej kampanii medialnej na pokaz, mającej na celu zbłaźnienie rywala przed walką. To było piękne :)
Z Listonem wszyscy przegrywali w szatni, bali się go panicznie.
Dlatego sam Sony był niesamowicie zdziwiony, ze jakiś szczupły dzieciak nie dość, ze się go nie boi- to jeszcze ośmiesza go na ekranach tv i czołówkach wszystkich gazet.
Czekam z niecierpliwością na kolejną walkę mojego ulubieńca..:)
Nie jest tez specjalnie widowiskowym piesciarzem,poprostu jest kiepski technicznie,taktycznie i kondycyjnie...
Emocje moga byc tylko wtedy,kiedy walker rzuci sie sie z jakas desperacka akcja.Undercart zapowiada sie znacznie ciekawiej...
Chambers z Adamkiem walczył jedną ręką. Złapał kontuzję i to nie podlega wątpliwości. A walka była na remis!! :) Adamek przy formie jaką pokazał z Arreolą powinien Chambersa ubić jak kotlet.
Denerwuje mnie, że Adamek w kółko powtarza, że trenuje, uczy się nowych rzeczy i jaki to on jest szybki przy "naturalnej wadze" :)...Nie oszukujmy się, nic nowego się nie nauczy, nie będzie szybszy niż jest choćby trenował z gepardami.
Do tego słaba dynamika, brak pełnego skrętu. Bije serie prostymi ale nikogo tym nie potrafi usadzić.
Nie rozumiem tylko dlaczego Polscy kibice mają płacić za walkę z anonimowym u nas bokserem ? Do tego Walker zdecydowanie nie jest "gorącym" nazwiskiem w całym świecie bokserskim.
W gruncie rzeczy Polacy mają również płacić za oglądanie Solisa, Cuninghama,Jenningsa czyli zawodników z pewnością ciekawych, ale niewątpliwie atrakcyjniejszych dla widowni za oceanem, a nie dla Polaków.
Dlaczego na galę nie sprowadzono ciekawych polskich bokserów ? Przecież ich nie brakuje. Kathy D. delikatnie mówiąc traktuje nas niezbyt poważnie. Co zresztą było widać na podstawie sondowania reakcji na pojedynek Adamek-Toney.
Wychodzi na to, że musimy płacić za widowisko, które jest atrakcyjniejsze dla Amerykanów, którzy z kolei otrzymują je za darmo....
Nie potrafisz zrozumieć podstawowej rzeczy, że Chambers to jest taki typ zawodnika którego nie da się "ubić jak kotleta" - nawet Kliczko tego nie zrobił. Kontuzja nie wiele zmienia w tej kwestii i już to wyjaśniłem.
Alonzo2
Osobiście wole oglądać Jenningsa, Solisa i Cunnighama niż np. Wawrzyka, Szpilkę, Hutkowskiego :) Więc dla mnie to jest ciekawsze widowisko no ale może niedzielni kibice myślą inaczej ;)
to, że Tomasz Pieniążęk Adamek ma kibiców w głębokim poważaniu, to wiadomo już od jakiegoś czasu, a dokładniej od pierwszej przeprowadzki do USA.
zaoferowanie walki ze sparingpartnerem Atrura Szpilki dla kibiców w Polsce w systemie ppv tylko to potwierdza, zwłaszcza że Amerykanie będą mieli transmisję za darmo.
a i nie każdy piszący tutaj jest frustratem. ktoś jednak Adamkowi to czyta, bo upadł pomysł "walki" z Toneyem, czego bardzo żałuję.
...Tomasz Pieniążęk Adamek ma kibiców w głębokim poważaniu..."
Widze, iz komunistyczna mentalnosc jest ciagle zywa i kazdy, ktory potrafi zarobic pieniadze i zyc dostatnio jest dla was wrogiem klasowym...lol...
...ze sparingpartnerem Atrura Szpilki"
Wiesz co to znaczy "sparing partner" i jakie sa zadania wyznaczone dla takiej wlasnie osoby w cyklu przygotowawczym innego piesciarza? Jezeli wiesz, podziekl sie ze wszystkimi swoja wiedza...
...Nie rozumiem tylko dlaczego Polscy kibice mają płacić za walkę z anonimowym u nas bokserem ? Do tego Walker zdecydowanie nie jest "gorącym" nazwiskiem w całym świecie bokserskim."
Mysle, ze nie jestes w stanie zrozumiec wielu elementow wspolczesnego biznesu zwiazanego z boksaem zawodowym, wiec nie jestem zaskoczony, ze i tym razem strzelasz gafe... jezeli Walker jest anonimowy, to znaczy iz niezbyt dobre swiadectwo wytwaiasz sobie jak i reszcie polskich kibicow... Moze nie jest to gorace nazwisko w wadze ciezkiej, ale nie sadze iz oprocz adamka jakikolwiek inny polski ciezki mialby szanse z nim wygrac... Nie znaczy to oczywiscie, ze popieram PPV w Polsce, gdyz nie ma to dla mnie znaczenia. Mysle jednak, ze tzw. "free market" charakteryzuje sie tym, ze nikt prezentowanego towaru nie musi kupowac, jezeli nie lubi. Z tego co tutaj czytam i tak wiekszosc z was kradnie transmisje z wydarzen bokserskich z sieci, wiec jaki problem tym razem...lol...
Jeżeli chodzi o moje prywatne preferencje to ja również wolę tych zawodników. Jednakże PPV jest skierowane raczej do szerszego grona odbiorców niż strona bokser.org.
Nie oszukujmy się, że Kathy D. chce trafić do hardcorowych fanów boksu w Polsce. Dla Polaków wabikiem ma być Adamek, a dla nakręcenia widowni w USA reszta zawodników. Usprawiedliwieniem PPV ma być pojedynek Adamka z Walkerem- jest to trochę niepoważne.
Wracając do polskich zawodników to oprócz tych z grupy Wasilewskiego zapewne można by wyłuskać polskich perspektywicznych bokserów, którzy marzą o promocji i możliwości zaprezentowania się szerszemu gronu odbiorców. W ramach pomocy dla takowych zawodników każdy "poważny" fan boksu w Polsce mógłby zainwestować kilka groszy.
PPV to bardzo lakomy kasek,dla kazdego promotora.Bez rywala bedacego magnesem dla amerykanskich kibicow Adamek Team nie ma szans na PPV w USA
Stad ten pomysl z walka w godzinach pasujacych polskiemu odbiorcy.Czy sie to sprawdzi,trudno powiedziec.Nie wiadomo jakie sa oczekiwania Duvy,odnosnie ilosci wykupionych transmisji.Czy to bedzie pulap 80-100 tysiecy,czy 100-150 tysiec.Mysle ze cos kolo tego,zeby to byl oplacalny biznes.W sutuacji slabej sprzedazy,mozna liczyc ze kolejny rywal bedzie bardziej atrakcyjny pod wzgledem sportowym,jak i medialnym dla przecienego kibica boksu
Walker pod tym wzgledem to bardzo niska pulka...
Wasze wynurzenia na temat mojego niezrozumienia pewnych faktów są jawną kpiną i nieudolną prowokacją. Co w kontekście potencjalnego zakupu PPV przez polskiego niedzielnego lub hardcorowego fana boksu interesuje spojrzenie na tę sprawę amerykańskiego egocentryka ? Który dodatkowo nie musi płacić za tę walkę ? To są zupełnie inne punkty odniesienia, jednakże nie jesteście w stanie tego pojąć. A raczej nie chcecie. Świadczy to jedynie o waszej pysze intelektualnej.
Naprawdę uważacie, że wpływacie na percepcję użytkowników tego forum w kwestii boksu zawodowego ? Ktoś kto uważa Walkera za boksera delikatnie mówiąc mało ekscytującego winien pomyśleć - " jednak kupię PPV, takie są realia i prawidłowości w tym biznesie. Skoro jest PPV Walker jednak jest zawodnikiem wysokiej klasy".
Co do kwestii anonimowości Walkera to możecie sobie darować próby grania na dumie polskich kibiców. Zważywszy na stan wagi ciężkiej w USA wielu europejskich kibiców wcale nie musi być zapatrzona na Amerykę w tej materii. Wciąż nie możecie pogodzić się, że dominacja USA na bardzo wielu frontach nie jest już tak wielka jak w przeszłości oraz, że będzie się nieuchronnie zmniejszać.
Tak powaznie jednak, nie mialem zamiaru prowokowac a zwyczajnie zaznaczylem kilka zaobserwowanych punktow w nieustannej polemice dotyczacej Adamka i jego wplywu na ksztaltowanie sie nowego oblicza odbioru wydarzen bokserskich w Polsce. Jak juz zaznaczylem, nie jestem zwolennikiem PPV a juz z pewnoscia nie w Polsce, czy iinych biedniejszych panstwach, gdyz rozumiem sytuacja ekonomiczna powoduje taka a nie inna reakcje spoleczenstwa na proby dodatkowych oplat.
Wracajac do anonimowosci Walkera, to niestety ale musze podtrzymac swoja opinie i stwierdzam jednoznacznie, ze jezeli ktokolwiek uwaza go za anonimowego w wadze ciezkiej, nie moze nawet ubiegac sie prawo nazywania siebie jakimkolwiek kibicem boksu zawodowego i to bez wzgledu na miejsce zamieszkania. To tak jakbym ja powiedzial, ze kali Meehan czy tyson Fury sa dla mnie anonimowi...lol...
"Widze, iz komunistyczna mentalnosc jest ciagle zywa i kazdy, ktory potrafi zarobic pieniadze i zyc dostatnio jest dla was wrogiem klasowym...lol..."
Pora skończyć te bezsensowne gadki o zazdrości zawiści i takich tam pierdołach.Po prostu Adamek jest dość trudny do lubienia,wywiady z nim są po prostu jałowe,wcześniej bronił się postawą w ringu,dawał fajne walki,teraz to zatracił.Jego walki już nie mają tej iskry,stały się bezbarwne.
Nie ma to nic wspólnego z jego zarobkami.Gortat zarabia pewnie jeszcze więcej,Małysz też zarobił i dalej zarabia tyle że zwykły śmiertelnik nawet nie myśli o takich kwotach.Jakoś oni nie mają tylu przeciwników.Bo po prostu wydają się znacznie sympatyczniejsi.Ja tam zawsze Adamka szanowałem,nawet lubiłem,ale odkąd jest go w mediach coraz więcej zaczął mi brzydnąć,a jego walki już nie porywają.Ot taki los osoby publicznej,ich się ocenia na bieżąco.
...Bez rywala bedacego magnesem dla amerykanskich kibicow Adamek Team nie ma szans na PPV w USA..."
Masz racje. Sytuacja ta dotyczy jednak kazdego piesciarza w wadze ciezkiej i to od kilku juz lat. Zarowno HBO jak i SHO nie pokazuja piesciarzy z tej dywizji w systemie PPV gdyz jest brak zainteresowania ogladaniem pojedynkow z nudnymi Klitschkos i korporacje nie widza w tym rozsadnego kroku biznesowego.
Mowiac to, mniejsze wydarzenia PPV kreowane we wspolpacy z bardziej lokalnymi firmami odbywaja sie niemalze nieustannie.
"Widze, iz komunistyczna mentalnosc jest ciagle zywa i kazdy, ktory potrafi zarobic pieniadze i zyc dostatnio jest dla was wrogiem klasowym...lol..."
Pora skończyć te bezsensowne gadki o zazdrości zawiści i takich tam pierdołach..."
Coz to wiec innego jest??? Czytam twoj wpis i nie widze logicznego i alternatywnego wytlumaczenia tej sytaucji... Nienawisc do ludzi sukcesu jest powszechna a poniewaz jest tio forum o boksie, w tym momecie macie tylko Adamka, wiec hurrrrah....
Właśnie dla tego podałem przykłady z innych dyscyplin,jakoś na nich się nie "kwoczy" mimo hajsu i sukcesów.Pomyśl chwilkę i powiedz dlaczego akurat Adamek wzbudza tak skrajne emocje??? Ja podałem czemu już go nie lubię,i wiesz mi na słowo,nie ma to kompletnie nic wspólnego z jego zarobkami,a sukcesów mu życzę nadal,tylko że ich kompletnie nie widzę,powiem wprost,uważam że Adamek jest za słaby na zdobycie pasa HW.
Myślę, że zupełnie nie zrozumiałeś się z @Alonzo2. Walker jest anonimowy dla niedzielnych kibiców, a przecież to oni są głównym targetem ppv a nie ci hardcorowi (mniej lub bardziej) fani boksu zawodowego ...
poza tym nie mam problemu z tym, że ktoś odniósł sukces, mimo że jestem Komuchem z dziada pradziada. po prostu nie znoszę hipokryzji.
Myślę, że to nie do końca tak. Coś w tym jest że u nas albo Cie kochają albo nienawidzą. Przykład Beenhakker. Jak Polska wygrywała to był Bogiem, jak zaczął przegrywać stał się wrogiem numer jeden. Podobnie jest z trenerami w polskiej lidze. Jak Małysz słabo skakał to też po nim jechali. Gortat to troszkę inna sytuacja bo koszykówka to sport drużynowy. Jak Adamek walczył w cruiser czy półciężkiej to raczej nie miał tylu przeciwników co teraz ...
"Nie rozumiem tylko dlaczego Polscy kibice mają płacić za walkę z anonimowym u nas bokserem ?"
Nie ma żadnego przymusu przecież. Chcesz - oglądasz, nie chcesz - nie oglądasz.
Owszem nie miał,ale to też już próbowałem wyjaśnić po swojemu.Po pierwsze to było go mniej w mediach,a po drugie dawał ekscytujące walki.na Małysza jakiejś wielkiej nagonki nie pamiętam,wiadomo że zawsze znajdą się tacy co będą kwękać z samej zasady.Mnie nie bawią komenty typu "Adamek to bum",zawsze próbuję coś argumentować,nie "jadę po kimś" z powodu widzimisie.Zresztą nigdy nie obrażałem Adamka,po prostu stał mi się mało ekscytujący,do tego do bólu monotonny.Niestety tak już jest.Piszę to w swoim imieniu głównie,ale czasem jest tu tak,że nawet ci co po prostu nie wielbią Tomasza,ale piszą z uzasadnieniem,nazywani są "zawistnymi polaczkami",trochę mnie to wkurwia,a zarazem bawi.
To, że zadaje pewne pytania nie oznacza, że nie znam na nie odpowiedzi. Po prostu nie podobają mi się one. Nie posądzam was o znajomość pytań retorycznych, ponieważ w takie niuanse ludzie o zbyt rozbuchanym ego się nie zagłębiają.
jeżeli zamienię anonimowy na "mający mały potencjał marketingowy" to będzie dla was bardziej zrozumiałe. Akcentowanie jednego, wyrwanego z kontekstu słowa jest tym co nazywacie "prowincjonalizmem intelektualnym".
"Nie ma żadnego przymusu przecież. Chcesz - oglądasz, nie chcesz - nie oglądasz."
A ja chcę oglądać,ale nie w PPV,więc obejrzę w necie.Po prostu uwielbiam oglądać boks,i ten na najwyższym poziomie i ten na trochę słabszym,oglądam walki bokserów lubianych i nielubianych prze zemnie,więc proszę się nie czepiać i nie pisać tekstów w stylu"poco oglądasz Adamka skoro go nie lubisz".
Masz oczywiście rację. jednakże nie mogę się pogodzić z tym, że jedna grupa narodowościowa jest uprzywilejowana. Nie podoba mi się również to, że walka, która nie wzbudza wielkich emocji z zawodnikiem nie najwyższych lotów jest płatna.
Inaczej zapatrywałem się na walkę Kliczko-Adamek. Nasz bokser walczył z wielkim mistrzem o pas prestiżowej federacji. Dodatkowo w undercardzie znalazło się miejsce np. dla Masternaka. W tym wypadku również nie podobało mi się PPV, ale znajdowałem na nie jako takie uzasadnienie.
Ja myślę, że co by Adamek w mediach nie gadał to i tak by był jechany po przegranych czy też gorszych walkach...
A nagonka na Małysza była. Tylko, że specyfika kibiców skoków narciarskich jest chyba trochę inna niż kibiców boksu. Poza tym czy interesujesz się tak samo skokami jak boksem ?
cop, jak mnie nie znasz, to się o mnie nie wypowiadaj, a skoro sam nie rozumiesz ironii, to cienki jesteś. poza tym nie mam problemu z tym, że ktoś odniósł sukces, mimo że jestem Komuchem z dziada pradziada. po prostu nie znoszę hipokryzji. "
Zadalem proste pytanie dotyczace kwestii "sparing partnera" i nie ma znaczenia czy pisales cokolwiek ironicznie czy tez nie. Ponadto, tutaj nikt nikogo nie zna, wiec wzmianka o "wypowiadaniu sie" jest nieadekwatna do sytuacji.
Taki los sportowca,ale na pewno jałowe wywiady nie polepszają tego stanu rzeczy.Dla tego przypomnę że mnie się tylko rozchodzi o to że "jedzie" się też na userów piszących dość sensownie,aczkolwiek nie przychylnie o Tomku.Przecież nie będziemy zaklinać rzeczywistości,jak coś jest czarne to nie białe i odwrotnie.Tomek to dla mnie dziś odcień szarości.
...jeżeli zamienię anonimowy na "mający mały potencjał marketingowy" to będzie dla was bardziej zrozumiałe. Akcentowanie jednego, wyrwanego z kontekstu słowa jest tym co nazywacie "prowincjonalizmem intelektualnym".
Jezeli "wyrywam z kontekstu" cokolwiek, to jest to istotny element konwersacji i wlasnie na niego chce zwrocic uwage. Takie sa cele "cytowania" czegokolwiek w momencie polemiki. O moj intelekt naprawde nie musisz sie martwic i... zreszta, nie bede ukierunkowywal naszej rozmowy na te tory, gdyz byloby to ponownie strata czasu. Mysle jednak, ze obserwujac to forum musisz miec wrazenie iz obarczanie mnie okresleniem "intelektualny prowincjonalizm" jest baaaardzo chybione...
Powiem szczerze że za czasów Małysza nie było konkursu który bym przegapił,no ale na forach faktycznie nie siedziałem.
"jestem Komuchem z dziada pradziada."
Masz dziewczynę, żonę, albo chociaż siostrę? Bo jestem gotowy się poświęcić i wyruchać je przykładnie, żebyś nauczył się szacunku do własności prywatnej. Tak, wiem - jestem społecznikiem.
Ja zostałem ostatnio wyzwany od psychofana Adamka za to, że napisałem, że jest możliwy nokaut na Walkerze i oczywiście podałem na to argumenty. Więc jak widać działa to w dwie strony.
...Nie podoba mi się również to, że walka, która nie wzbudza wielkich emocji z zawodnikiem nie najwyższych lotów jest płatna.
Inaczej zapatrywałem się na walkę Kliczko-Adamek..."
Nie wiem jak zapatrywales sie na PPV Klitschko - Adamek ale z tego co pamietam znaczna wiekszosc uzytkownikow tego forum (powiedzialbym niemalze wszyscy), byla zdecydowanymi przeciwnikami by pojedynek ten odbyl sie w systemie PPV... Mysle wiec, ze problem nie lezy po stronie klasy przeciwnika a mentalnosci odbiorcow wydarzen bokserskich... Mam nieustanne wrazenie, ze wiekszosc z was nie chce placic, a formami preferowanymi sa youtube, kradziez "streamow" z sieci, ewentualnie inne darmowe formy odbioru przekazioow bokserskich...
By nie byc goloslownym, zadam kolejne proste pytanie, z ktorymi takie wielkie problemy macie: ilu z was wydaje rocznie np. 3000 PLN na boks. Przeliczylem teraz mala sume na polska walute by zorientowac sie jakimi fanami boksu zawodowego jestescie...
Ale ja doskonale zdaje sobie sprawę że działo to obusiecznie.Mnie powiedziano że jestem hejterem Adamka,tylko że taką trochę łagodniejszą odmianą.A ja jestem hejterem,tyle że nie Adamka,ani żadnego boksera,tylko systemu PPV.Przecież ja nigdy nie napisałem że Adamek to leszcz czy bum,nawet zawsze uważałem że może pokonać większość tak zwanej czołówki HW,ale na pas po prostu nie widzę szans.
Takie pytanko.
A gdzie widziałeś walkę Haye-Chisora,gdzie widziałeś walki Proksy???
...na pewno jałowe wywiady nie polepszają tego stanu rzeczy..."
Mysle, ze oceny elokwencji, inteligencji czy mozliwosci zaintereoswania swoimi wypowiedziami jest sprawa bardzo indywidualna kazdego z nas. Ja rowniez nie uwazam, ze Adamek jest tak efektownym gawedziarzem jak np. David Haye czy byl Muhamed Ali, ale takimi nie sa rowniez Klitschkos, nie byl byl nigdy Holyfield jak rowniez setki innych. Co sie tutaj dzieje, to fakt iz zostaliscie zarzuceni nagle duza iloscia portali bokserskich i innych form przekazu, gdzie istotne i te zupelnie pozbawione sensu wywiady z Goralem staly sie tematami glownymi...To wszystko. To niemalze jak z nieustannym sluchaniem letniego przeboju...lol...
Takie pytanko.
A gdzie widziałeś walkę Haye-Chisora,gdzie widziałeś walki Proksy???"
Ostatnia walke Proksy i ostania Haye widzialem w sieci, sciagajac kiepskiej jakosci streamy...
Wiem dlaczego sie pytasz ale sadze iz nie zrozumiales dokladnie w jakim kontekscie mowilem o takich sytuacjach... Powiem tylko, ze gdyzby walka Proksy z Hopem i Chisory z Haye byla dostepna w US, z pewnoscia bym je kupil i z przyjemnoscia obejrzal transmisje w HD. Niestety, nie mialem takiej opcji.
Ale to ty nazywasz to kradzieżą nie ja,więc twoja kradzież jest usprawiedliwiona,a moja nie???? Jak przyjedzie gość ze Stanów w najnowszych "Najkach" niedostępnych u nas to mogę go "walnąć",bo przecież nie mam możliwości ich zakupu.Będę wtedy złodziejem czy nie???
Ale to ty nazywasz to kradzieżą nie ja,więc twoja kradzież jest usprawiedliwiona,a moja nie???? Jak przyjedzie gość ze Stanów w najnowszych "Najkach" niedostępnych u nas to mogę go "walnąć",bo przecież nie mam możliwości ich zakupu.Będę wtedy złodziejem czy nie??"
Nie zrozumiales. Bedac fanem boksu zawodowego, staram sie sledzic jak najwieksza ilosc wydarzen i aktywnie wspierac ten biznes. Majac mozliwosc wykupienia praw do ogladania jakiejkolwiek gali, ktora chce zobaczyc, zawsze optuja za takim rozwiazaniem i nigdy sie nie ponizam do kradziezy za kilka dolarow. To bezsensowne. Wspomnianych walk Proksy i Haye nie bylo u nas w zadnej dostepnej i znanej mi sieci tv, wiec tylko te nieszczesne "streamy" mi pozostaly... W moimi i wielu innych przypadkach, jest to calkowicie usprawiedliwione gdyz wydaje rocznie 3-4 tysiace lub wiecej wspierajac ten biznes. Nie mam wiec zadnych obiekcji zwiazanych z taka sytuacja...
Twoj przyklad z Nike butami jest nieadekwatny, gdz wiem iz w Europie mozesz wszystko kupic, aczkolwiek koszatuje dwa razy tyle co u nas... masz wiec wybor by nie krasc. Ponadto, Nike to nie cos co musisz miec. Mozesz kupic jakies chinskie klapki...lol...
mam pięcioletnią córkę, zapraszam.
@ cop
widzę, że masz nieodpartą chęc komentowania każdej możliwej wypowiedzi. ja takiej potrzeby zwykle nie odczuwam. nie jestem tak głupi na jakiego wyglądam, panie przemądrzalski :) i wiem kim jest i jakie ma zadania sparingpartner, po prostu nie chce mi się kalwiatury strzępic.
ilu z was wydaje rocznie np. 3000 PLN na boks?
Mowie tutaj o wypadzie na gale zawodowe gale bokserskie, transmisje telewizyjne etc...
...i wiem kim jest i jakie ma zadania sparingpartner, po prostu nie chce mi się kalwiatury strzępic."
Nic personalnego i mozesz byc przekonany, ze moim celem nie jest obrazenie ciebie czy kogokolwiek innego. Zapytalem z okreslonymi intencjami, by wyeksponowac ten smieszny watek Szpilki i jego "sparin partnera" i tego jak to rzekomo Walker jest takim kiepskim bokserem...
Ponadto, jezeli uzywasz forum, jest to wlasnie miejsce gdzie "klawiatury strzepienie" jest nieodzowne i niemalze wskazane. na tym polegaja polemiki - wymiana alternatywnych opinii i wrazen zwiazanych z boksem zawodowym.
"(...)By nie byc goloslownym, zadam kolejne proste pytanie, z ktorymi takie wielkie problemy macie: ilu z was wydaje rocznie np. 3000 PLN na boks. Przeliczylem teraz mala sume na polska walute by zorientowac sie jakimi fanami boksu zawodowego jestescie..."
Ja nie wiem, ile wydaję, bo nie wiem ile dokładnie kilowatogodzin rocznie pobiera mój laptop i telewizor, gdy oglądam boks. Wypadałoby również policzyć odsetek czasu, w którym wykorzystuję łącze internetowe do oglądania boksu.
Niemniej, gdy była walka Kliczko-Adamek to miałem zamiar iść na nią do kina. Byłem gotowy dać nawet 20 PLN. Niestety, to Adamka nie urządzało. ...cop, doceń to!
"beniaminGT
mam pięcioletnią córkę, zapraszam."
Rzeczywiście jesteś komuchem z dziada pradziada... Powiem nawet, że mógłbyś zostać usunięty z PZPR-u za "lewicowe odchylenie".
Ja doskonale rozumiem twój kontekst,problem w tym że używasz złych słów,bo kradzież jest kradzieżą,albo nie jest nią,skoro dla ciebie coś jest kradzieżą to nie usprawiedliwiaj jej pod własne okoliczności,oglądanie streamu w żadnym razie kradzieżą nie jest,nigdy nie słyszałem by kogokolwiek,gdziekolwiek ukarano za oglądanie streama w domowym zaciszu.
Co do Butów,to spodziewałem się że tak odpiszesz,no ale dajmy na to mamy czasy PRL-u,kartki na trampki się skończyły,a pepegi się rozpadły,wtedy jednak walę "Naje" na "legalu"???
Data: 22-08-2012 19:37:14
Raz jeszcze. Test na fana boksu zawodowego:
ilu z was wydaje rocznie np. 3000 PLN na boks?
Mowie tutaj o wypadzie na gale zawodowe gale bokserskie, transmisje telewizyjne etc...
ja tyle wydaje na jeden cykl , zdałem test ;)? ...lol
...Niemniej, gdy była walka Kliczko-Adamek to miałem zamiar iść na nią do kina. Byłem gotowy dać nawet 20 PLN. Niestety, to Adamka nie urządzało. ...cop, doceń to! "
Wbrew pozorom doceniam na tym forum wiele i wielu z was. Moze nie daje tego odczuc zbyt wyraznie, ale to juz taki styl...lol...
ja tyle wydaje na jeden cykl , zdałem test ;)? ...lol"
Nie wiem dokladnie na co wydajesz i ile ale moje pytanie dotuyczylo powiazania fana boksu zawodowego z aktywnym wspieraniem tego biznesu. jezeli cokolwiek trenujesz i wydajesz pieniaadz by kupic sobie rekawice, nowy worek bokserski, czy jakiekolwiek uzywki - to tez OK, ale moje pytanie bylo innej natury.
ja nie wydaję na boks zawodowy ani grosza. jak jest gala na otwartym kanale, to oglądam. jeśli jest na streamie i nie muszę nic za to płacic, to też oglądam. a jeśli jest płatne coś co bardzo chciałbym obejrzec, to zapłacę, tylko cena musiałaby byc odpowiednia. do tej pory takiego wydarzenia w boksie nie było, abym miał wydawac na to kasę, jeśli można było obejrzec galę np. na RTLu.
oczywiście nie liczę opłaty za kablówkę.
kasę tę mogę lepiej spożytkowac. poza tym jestem już za stary, aby umierac z nieciepliwości oczekując na jakąś walkę. od czego jest w końcu bokser.org, gdzie mogę przeczytac jaki był wynik? to nie to samo co oglądnięcie na żywo, ale trudno.
od razu uprzedzę, tak jestem złodziejem, bo po co mam płacic za coś, co mogę miec za darmo. bogaty od tego nie zbiednieje.
najgorsze w tym wszystkim jest to ze po "fuksie" z Chambersem..."
Ten "fuks z Chambersem" to tylko w opinii specyficznej grupy Polakow i wiekszosci fanow boksu z Philadelphi. Jak juz pisalem wczesniej, wspolny wrog jednoczy...lol...
...po co mam płacic za coś, co mogę miec za darmo. bogaty od tego nie zbiednieje..."
No coz... Nie wiem nawet czy musze to komentowac...lol...
Tak powaznie jednak, rozumiem iz nie jestes zadnym fanem boksu a raczej okazjonalnie sprawdzasz co sie dzieje? W takiej wiec sytuacji, rozumiem doskonale, aczkolwiek kradziezy nie popieram...
Data: 22-08-2012 20:00:04
"milan1899 Data: 22-08-2012 19:57:07
najgorsze w tym wszystkim jest to ze po "fuksie" z Chambersem..."
Ten "fuks z Chambersem" to tylko w opinii specyficznej grupy Polakow i wiekszosci fanow boksu z Philadelphi. Jak juz pisalem wczesniej, wspolny wrog jednoczy...lol...
takie sa fakty , jak często w pojedynku bokserów z czołowej 10 danej dywizji zdarza sie ze bokser walczy 1 ręką prkatycznie przez cały pojedynek , jesli takiego stanu rzeczy nie mozna nazwać "fuksem " to co nim jest ?
Pretensjonalna jest właśnie własna wiara w intelektualne górowanie nad ogółem. Permanentne powoływanie się na to jest przejawem kompleksów lub nadmiernej megalomanii. Nie wiem jak ograniczoną jednostką trzeba być aby napawać się dumą wygranymi potyczkami na internetowych forach ? Należy nadmienić, że owe wygrane pozostają często jedynie w sferze życzeniowej.
Pytania o ilość wydawanych pieniędzy na boks jest co najmniej mało eleganckie. Drążąc dalej tę kwestię- jeżeli stawia się równość pomiędzy wydanymi pieniędzmi a stopniem zainteresowania daną sprawą to kolejne uproszczenie i intelektualne faux pas.
"Ponadto, tutaj nikt nikogo nie zna,........" -- i tu jestes w bledzie kolego i to w duzym
w teorii twoje posty moze i maja jakis sens ale w praktyce..........daj(cie) sobie spokoj, serio
Ja np. z chęcią poleciałbym do USA na walkę Mayweathera ale zwyczajnie nie stać mnie na to, nie mam takich możliwości. A już np. polskie galę nie interesują mnie tak bardzo. Oczywiście oglądam je w TV ale nie mam ciśnienia na to żeby pojechać na galę i zobaczyć to na żywo ... Co do ppv to sprawa wygląda tak, że transmisję gali Adamka vs Kliczko gdybym chciał kupić musiałby zmienić mojego dostawcę telewizji :) Czy w związku z tym nie zdałem testu i nie mogę się nazywać fanem boksu ? :)
...takie sa fakty , jak często w pojedynku bokserów z czołowej 10 danej dywizji zdarza sie ze bokser walczy 1 ręką prkatycznie przez cały pojedynek , jesli takiego stanu rzeczy nie mozna nazwać "fuksem " to co nim jest ?"
lol...ten Goral to dziecko szczescia. Golota gdyby byl rok mlodszy, zabilby go w debiucie. Areeola, gdyby nie kontuzja reki - zamienilby Adamka w krwawy placek. Grant, gdyby runda sie nie skonczyla - wyrzucilby Polaka do 5 rzedu widowni. McBride o malo nie znokaltowal Adamka ale ze otluszczony za bardzo, wiec mu sie nie udalo. Chambers podbnie jak Arreola - traf z kontuzja...
Woooow, ten adamek to fuksiarz, a specjalisci zajmujacy sie boksem zawodowym to idioci, ktorzy stawiaja Polaka tak wysoko, gdyz czuja sie winni, ze tzw. "polish jokes" moga stanowic bariere psychologiczna...lol...
"Ponadto, tutaj nikt nikogo nie zna,........" -- i tu jestes w bledzie kolego i to w duzym"
Jezeli nawet zna, to i tak nie ma to zadnego znaczenia. Punktem bylo co innego.
Data: 22-08-2012 20:12:15
"milan1899 Data: 22-08-2012 20:05:35
...takie sa fakty , jak często w pojedynku bokserów z czołowej 10 danej dywizji zdarza sie ze bokser walczy 1 ręką prkatycznie przez cały pojedynek , jesli takiego stanu rzeczy nie mozna nazwać "fuksem " to co nim jest ?"
lol...ten Goral to dziecko szczescia. Golota gdyby byl rok mlodszy, zabilby go w debiucie. Areeola, gdyby nie kontuzja reki - zamienilby Adamka w krwawy placek. Grant, gdyby runda sie nie skonczyla - wyrzucilby Polaka do 5 rzedu widowni. McBride o malo nie znokaltowal Adamka ale ze otluszczony za bardzo, wiec mu sie nie udalo. Chambers podbnie jak Arreola - traf z kontuzja...
Woooow, ten adamek to fuksiarz, a specjalisci zajmujacy sie boksem zawodowym to idioci, ktorzy stawiaja Polaka tak wysoko, gdyz czuja sie winni, ze tzw. "polish jokes" moga stanowic bariere psychologiczna...lol...
ku...a po 2 latach w końcu zrozumiałeś gratuluje ;)
nie rozumiesz pewnej rzeczy: skoro otwarty kanał transmituje walkę, znaczy że za to zapłacił. a zapłacił między innymi z mojej opłaty np. za kablówkę. jeśli portal X oferuje transmisję na żywo (znaczy stream) gali w ppv, to znaczy, że musiał zapłacic za transmisję. czy w takim przypadku kradnę? nie jestem w stanie stwierdzic czy dany portal ma transmisję na legalu czy nie.
jako przykład niech będzie walka Adamek - Vit. skoro walka była dostępna na ogólnodostępnym kanale RTL (już nie pamiętam dokładnie), który mam w ofecie kablówki, to po co mam płacic 40 zyli?
czy jestem fanem boksu zawodowego? jestem. nie muszę wydawac majątku, aby czymś się interesowac. nie sposób wydac dużo kasy, sposób wydac mało i miec to samo co za dużo kasy :)
pozdrawiam
Ja np. z chęcią poleciałbym do USA na walkę Mayweathera ale zwyczajnie nie stać mnie na to, nie mam takich możliwości. A już np. polskie galę nie interesują mnie tak bardzo. Oczywiście oglądam je w TV ale nie mam ciśnienia na to żeby pojechać na galę i zobaczyć to na żywo ... Co do ppv to sprawa wygląda tak, że transmisję gali Adamka vs Kliczko gdybym chciał kupić musiałby zmienić mojego dostawcę telewizji :) Czy w związku z tym nie zdałem testu i nie mogę się nazywać fanem boksu ? :)"
Szczera odpowiedz i takich wlasnie oczekuje. Nie, to wcale nie znaczy iz nie jestes fanem boksu zawodowego. Oczywiscie zyczylbym sobie, by wszyscy tutaj piszacy mieli jakiekolwiek doswiadczenia ale czasami nie wszystko jest takie latwe.
Rozumiem doskonale.
Czekam jednak jeszcze na innych by wrzucil swoje wypowiedzi. To dosc interesujacy material analityczny a jednoczesnie pozwoli nam wszystkim dostrzec niuanse zwiazane z okresleniem "fan boksu zawodowego"...
jezeli nie ma to zadnego znaczenia to nie zaczynaj takiego tematu, proste i logiczne....
Nie wiem kim sa Mroczakowie, ale calkowicie mnie nie zrozumiales, badz tez zwyczajnie zartujesz. Mam nadzieje, ze to ta druga opcja, gdyz wcale nie o tym pisalem.
jezeli nie ma to zadnego znaczenia to nie zaczynaj takiego tematu, proste i logiczne"
Nie ja zaczalem a zwyczjnie odpisalem na jeden z watkow konwersacji.
...ku...a po 2 latach w końcu zrozumiałeś gratuluje ;)"
Dzieki. Twoje uznanie jest dla mnie motywatorem do jeszcze bardziej ciezkiej pracy...lol...
i mam taką prośbę, strasznie mnie odstręczają wstawki typu "...lol..." ogólnie jak słyszę czasem rozmowy na korzytarzu, podwórku itp. to nic osobistego, ale postaraj się ograniczyc troszkę, wtedy twoje posty będą dla mnie bardziej strawne i może będzie mi się chciało odpisac ;P
"(...)Jak juz pisalem wczesniej, wspolny wrog jednoczy...lol..."
Czyli co? Celem copa jest jednoczenie Polaków?
Od razu przepraszam, że próbowałem odgadnąć rolę copa na tym forum. Jest to wszak poza moim i - dla pocieszenia dodam - poza zasięgiem kogokolwiek stąd. Przypuszczam, iż nawet nie zbliżyłem się do odgadnięcia zagadki, która dręczy umysły części użytkowników tego portalu przez liczne limitacje swojego intelektu i - rzecz jasna - prowincjonalne pochodzenie :)
myślę, że rola copa to czwarta tajemnica fatimska i nawet jeśli wszyscy połączymy intelekty, to nie odgadniemy.
Cop jako wielbiciel the ring , musiałeś widzieć ,że przeważała opinia odnośnie tej walki ,że Adamek przegrał (ja osobiście punktowałem 115-113 dla Adamka, ale wynik w dwie strony mógł iść), więc nie wiem po co piszesz o Tym ,że tylko polacy i mieszkańcy philadelphi widzieli wygraną Chambersa( na yahoo sports było to samo ).
"beniaminGT
myślę, że rola copa to czwarta tajemnica fatimska i nawet jeśli wszyscy połączymy intelekty, to nie odgadniemy."
Dobre!
3k to wydaje na jednym wypadzie na gale. ale fakt dziwnie sie przelicza na zlotowki
...Od razu przepraszam, że próbowałem odgadnąć rolę copa na tym forum. Jest to wszak poza moim i - dla pocieszenia dodam - poza zasięgiem kogokolwiek stąd. Przypuszczam, iż nawet nie zbliżyłem się do odgadnięcia zagadki, która dręczy umysły części użytkowników tego portalu przez liczne limitacje swojego intelektu i - rzecz jasna - prowincjonalne pochodzenie..."
Nigdy nie uzywam okreslenia "prowincjonalne pochodzenie" a raczej tylko "prowincjonlaizm intelektualny" co nie jest jednoznaczne iz wszystkich traktuje jednakowo. Jest tutaj dosc spora grupka tych, z ktorymi wymiana opinii jest interesujaca i nie ogranicza sie tylko do zbierania danych... To, ze wirtualny cop stal sie legenda tego forum, to juz zupelnia inna historia i musze sie przyznac iz rozumiem zainteresowanie.
3k to wydaje na jednym wypadzie na gale. ale fakt dziwnie sie przelicza na zlotowki"
Na jednym wypadzie na impreze bokserska???
...jakbyście go olali , to on by za dużo nie miał do powiedzenia..."
hmmm...interesujace nawolywanie do bojkotu wirtualnego copa. Czy ty tak powaznie...lol...
...Cop jako wielbiciel the ring , musiałeś widzieć ,że przeważała opinia odnośnie tej walki ,że Adamek przegrał (ja osobiście punktowałem 115-113 dla Adamka, ale wynik w dwie strony mógł iść), więc nie wiem po co piszesz o Tym ,że tylko polacy i mieszkańcy philadelphi widzieli wygraną Chambersa( na yahoo sports było to samo )."
Mylisz sie, wiec daje ci czas na zweryfikowanie tego co napisales. Owszem, pojawily sie opinie iz walka ta byla bardziej wyrownana niz wskazywalyby na to karty sedziowskie, ale zdan iz top Chambers wygral procentowo bylo bardzo malo. Sprawdzajac The Ring, boxiscene, ESB i przerozne blogo bokserskie jak rowniez sluchajac radiowych programow zajmujacych sie boksem zawodowym, moge z cala stanowczoscia stwierdzic, ze watpliwosci zwiazane z walka Adamek-Chambers byly znikome i dlatego tez zartobliwie napisalem iz to glopwnie "grupa polskich fanow" i kregi z Philadelphia byly najbardziej zawiedzione wynikiem... Jezeli ktokolwiek mial jakiekolwiek problemy z wynikiem tego pojedynku, nie powinien zajmowac sie boksem zawodowym a moze kreglami lub czyms bardziej odpowiednim do poziomu intelektu.
Co do bojkotu , mi zwisasz , to tylko internet w końcu , po prostu wskazuję ludziom drogę (taki trochę altruizm) .
Czy naprawde z kazdym?????????????????????????????????
Czy ty nie widzisz że nie masz już argumentów by to robić? Nikt nie uwierzy ślepo że Adamek jest 4 po ostatniej kompromitacji w walce z topowym rywalem który mając poważną kontuzję wypadł dużo lepiej i zasłużył na remis (punktacja 119 dla Adamka to jawne przygotowanie na przegraną na punkty, innego tłumaczenia nie ma). Podaj jakieś argumenty a nie ciągle to samo. A jak nie słuchamy to pytasz ile wydajemy na boks. A jakie to ma znaczenie ja się pytam. Wielu biednych ludzi ma 100 razy większe pojęcie o boksie niż ty mimo że nie wydaje na niego kasy bo czasem wystarczy trzeźwo na coś spojrzeć. A i trochę zbłaźniłeś się tym że przyznałeś się do oglądania streamów. Tłumaczysz się jak dziecko a do tego sam się pogrążasz. Zarzucałeś nam że to kradzież a siebie tłumaczysz tym że tak kochasz boks że starasz się wszystko oglądać nie ważne jak. A co jak ci którch oskarżałeś nie stać na ppv a tak jak ty nie chcą nic przegapić bo są fanami boksu zawodowego?? Tu wychodzi na jaw jaki jesteś sztuczny i stronniczy... Wpadka Copie wpadka. Tracisz swoją pozycję w zastraszającym tempie...
Po wygranej z Walkerem jego team dobierze kolejnego względnie bezpiecznego oponenta. Kolejny mówiąc górnolotnie tryumf Adamka stanie się przepustką do wypłaty od Władimira. Po przegranej Tomasz zgarnie należne honorarium, wypełni z góry nakreślony plan i z zapewnionym funduszem emerytalnym będzie się mógł udać na długie wakacje.
Pięknem sportu i jego przewagą nad innymi formami rozrywki i rekreacji jest jego nieprzewidywalność. Efekt końcowy obranej ścieżki Adamka znamy wszyscy dosyć dobrze. Zaklinanie rzeczywistości przez Tomka i jego otoczenie zwyczajnie wzbudza frustrację kibiców. Nie traktuje się ich poważnie i urąga ich inteligencji.
Nie zweryfikuje tego , gdyż wiem co piszę..."
Nie sadze, ze wiesz. Nie wiem nawet po co powtarzasz sie. Zaznaczam wyraznie, ze zadnych kontrowersji dotyczacych wyniku walki Adamek-Chambers nie bylo a tych kilka opinii wyrazonych sporadycznie a widzacych zwyciestwo Eddiego, byly zwyczajnie wyjatkami potwierdzajacymi regule. Czytaj uwazniej nastepnym razem.
tak sosna mnie tyle kosztowala, a teraz waszka pewnie ciut wiecej
...Niestety jedynym twoim argumentem na jego obronę jest to że my jesteśmy hejterami i go nie doceniamy...
Czy ty nie widzisz że nie masz już argumentów by to robić? Nikt nie uwierzy ślepo że Adamek jest 4 po ostatniej kompromitacji w walce z topowym rywalem który mając poważną kontuzję wypadł dużo lepiej i zasłużył na remis..."
Nie mam argumentow??? lol... Oto one: sprawdz rankingi wagi ciezkiej wszystkich czolowych portali zajmujacych sie boksem zawodowym: Ring Magazine, fightnews czy nawet wasz ulubiony boxrec. We wszystkich niezaleznych notowaniach specjalistow bokserskich (max Kellerman, Michael Rosenthal, Doug Fischer)Adamek jest klasyfikowany w pierwszych piatkach. Nie jest to tylko moja opinia a fakt, iz najlepszy polski piesciarz jest doceniany w zawodowym swiecie boksu...
To nie moje "widzimisie" a zwyczajny fakt wkonwersacji z kims, kto tylko potwierdz moja teze o tzw. "hejterach" ktorzy niestety glownie wywodza sie z waszego pieknego kraju... Smutne to ale prawdziwe.
A o moja pozycje sie nie mart. Nie ty jestes od tego by to oceniac lub doceniac...lol...
Data: 22-08-2012 21:42:45
"szansepromotions Data: 22-08-2012 21:24:33
Nie zweryfikuje tego , gdyż wiem co piszę..."
Nie sadze, ze wiesz. Nie wiem nawet po co powtarzasz sie. Zaznaczam wyraznie, ze zadnych kontrowersji dotyczacych wyniku walki Adamek-Chambers nie bylo
...
a gówno prawda też prawda . Jak nie było jak są. :)
tak sosna mnie tyle kosztowala, a teraz waszka pewnie ciut wiecej "
OK. Rozumiem i ciesze sie, ze jezdzisz na imprezy. Zauwaz jednak, ze niewielu jest tuta takich jak ty. Wiekszosc niestety potwierdza moje obserwacje dotyczace tego, ze "wszystko dobre co za darmo"...
No coz...
Najgorsze w całej tej Adamkowej epopei jest to, że znamy zakończenie tej historii. Po wygranej z Walkerem jego team dobierze kolejnego względnie bezpiecznego oponenta. Kolejny mówiąc górnolotnie tryumf Adamka stanie się przepustką do wypłaty od Władimira. Po przegranej Tomasz zgarnie należne honorarium, wypełni z góry nakreślony plan i z zapewnionym funduszem emerytalnym będzie się mógł udać na długie wakacje."
To jest profesjonalna odmiana boksu i pieniadze sa elementem, ktorego znaczenia pomijac nie wolno. Czy widzisz w tym jakikolwiek problem, ze Adamek zarabia wiecej od ciebie? No coz, skoro to takie latwe to sproboj...lol...
Ponadto, nazywania kariery Adamka "epopeja" jest wrecz smieszne, gdyz mowisz o piesciarzu, ktory reprezentuje waszkraj tak, jak nikt inny tego nie zrobil w historii boksu zawodowego i to z takimi sukcesami...
Data: 22-08-2012 21:53:15
"niehejter Data: 22-08-2012 21:50:33 cop
tak sosna mnie tyle kosztowala, a teraz waszka pewnie ciut wiecej "
OK. Rozumiem i ciesze sie, ze jezdzisz na imprezy. Zauwaz jednak, ze niewielu jest tuta takich jak ty. Wiekszosc niestety potwierdza moje obserwacje dotyczace tego, ze "wszystko dobre co za darmo"...
...
Cop@
Właśnie dlatego Adamek już nie zarobi tak jak kiedyś , Drugi raz nik darmo mu nieda .
Adamek przepierdzielił sobie tym oszustwem z Chambersem..."
Oszustwem to byloby nazywanie wiekszosci z was tutaj demonami intelektu...lol...
To że rankingi u których sport to 50% a reszta to marketing i medialność dają Adamka na 4 miejscu nie znaczy że ja muszę. 4 miejsce Adamka to wynik klasy z poprzednich wag i wygrania z Arreolą który też nikogo znaczącego nie pobił a walki ważne przegrał. Wygranej z Chambersem nie liczę bo zasłuzył co najwyżej na remis a to tylko dlatego że Chambers miał pecha lub on szczęście- jak kto woli. Czemu więikszość waszych komentatorów stawia Adamka tak wysoko? Bo pokonał waszego czołowego pięściarza i obecnie w waszej marnej Hw góruje dzięki dobrym promotorom i walkom z znanymi mało niebezpiecznymi rywalami. Czemu nie uznam zdania rankingów i ekspertów? Kolejny powód to to że Adamek oprócz tego że wygrał te pojedynki pokazał w nich że kompletmnie nie nadaje się do tej wagi a jego pozycja to sprytne prowadzenie + klasa sportowa jak została mu z poprzednich wag. Nie wal mi tu tekstów o rankingach bo właśnie wyjaśniłem ci że nie chodzi o nich tylko o sportową klasę tylko podaj inne argumenty. Może to że Adamek wypadł w walce z litościwym starszym Kliczką najgorzej od kilku lat jak nie wogóle oprócz Mormecka?
Sęk w tym, że w boskie nikt nikogo nie "zlewa", ani nie miłuje. Nie ma rywali godnych, albo niegodnych. Są walki dochodowe, albo niedochodowe - głównie w aspekcie długoterminowym.
...Jesli jednak wezmiemy pod uwage kontuzje przeciwnika , plus jego walke po dlugiej przerwie , to sprawa wyglada juz calkiem inaczej , a zwyciestwo nie jest juz tak cenne jak by sie moglo wydawac..."
To fakt i bardzo dobra obserwacja. Kazda nasz opinia musi byc brana pod uwage w kontekscie sytuacyjnym.
My w wielu przypadkach oceniamy wartość sportową zawodnika, jego cechy sportowe, bo pozycję marketingową to buduję się na oszukiwaniu i kłamstwach i tak było, jest i będzie.
Cop ranking Wbc- Mariusz Wach pozycja nr 4 na świecie i co ty na to??"
Gdybys odrobinke czytal i rozumial co sie dzieje we wspolczesnym biznesie bokserskim, wiedzialbys iz nikt nie traktuje powaznie zestawien federacji bokserskich. Dlaczego? No coz, wszyscy wiemy iz sa one skorumpowane a pozycje przyznawane tylko i wylacznie dzieki promotorom i pieniadzom "przekazywanym" na cele potrzeb organizacji. Jedynymi i jeszcze w miare obiektywnymi zrodlami sa niezalezne zestawienia, ktore pomijaja wplyw promotorow na tyle na ile jest to mozliwe i uwzgledniaja prawdziwa wartosc piesciarza na tle innych.
Co do Wacha, no coz...Zrobil w US zabojcze postepy ale jego pozycja w WBC czy tez potencjalna walka z Wladimirem nie interesuje mnie absolutnie. Podobnie jak nie interesowanly mni walki Klitschkos z Mormeckiem czy Thompsonem...
...To że rankingi u których sport to 50% a reszta to marketing i medialność dają Adamka na 4 miejscu nie znaczy że ja muszę."
Moze bede troche brutalny, ale czy ty sadzisz iz twoja opinia dotyczaca miejsca Adamka mw wadze ciezkiej interesuje kogokolwiek??? Nie musisz nic a twoje zdanie jest calkowicie nieistotne. Z litosci zwyczajnie staram ci sie pomoc zrozumiec na czym polega boks zawodowy, gdyz najwyrazniej pomyliles swoje zainteresowania...lol...
Data: 22-08-2012 22:09:48
"Co do Wacha, no coz...Zrobil w US zabojcze postepy ale jego pozycja w WBC czy tez potencjalna walka z Wladimirem nie interesuje mnie absolutnie. Podobnie jak nie interesowanly mni walki Klitschkos z Mormeckiem czy Thompsonem... "
Narzuca mnie sie jedno pytanie , a mianowicie jesli nie jestes zainteresowany tym pojedynkiem , to dlaczego interesowal cie pojedynek Adamka z Vittkiem , na ktorym byles nawet na stadionie??? W tym pojedynku Wlad bedzie oczywiscie faworytem , ale jesli porownamy szanse Adamka z ktoryms z braci , badz Wacha z bracmi , to jak dla mnie plus dla Wacha.
"Moze bede troche brutalny, ale czy ty sadzisz iz twoja opinia dotyczaca miejsca Adamka mw wadze ciezkiej interesuje kogokolwiek???" Całe szczęście mogę to samo powiedzieć tobie. Twoja opinia też nikogo nie interesuje tym bardziej że jest nieprawdziwa i niesamowicie nieobiektywna... Nie zauważyłeś dziadku więc ci pomogę. Nie pomyliłem zaintersowań tylko oceniam Adamka nie jako "twór promotorów i ich ciężką pracę" tylko jego klasę sportową. Ty masz z tym problem. Zdecydowanie brak ci argumentów bo ciągle powołujesz się na ekspertów których sam nie rozumiesz. Ale co chcieć od typa który za głowny cel na forum postawił sobie promocje Adamka. Wiesz trzeba ci przyznać że jesteś dosyć sprytny. Gdy stało się jasne jaka przepaść dzieli go od Kliczków przestałeś twierdzić że ma z nimi szanse bo gdybyś tak gadał zniszczylibyśmy cię tak jak po walce z Vitem niektórzy cię jechali. Aby nie być śmiesznym postawiłeś za cel promować Adamka jako 4 siłe w Hw bo wiesz że doczłapie się do Włada bez walk które pokazałyby że wcale tak nie jest. Wtedy zakończy kariere po sromotnym laniu a ty i on będziecie mogli twierdzić że oprócz Kliczkow był najlepszy. Cóż twoja forma w dyskusjach wyraźnie się pogorszyła bo już drugi raz z rzędu moje argumenty niszczą twoje marne 3 którymi próbujesz walczyć. Liczę że na następną dyskusję na tematy bokserskie coś przygotujesz bo na razie 2 do 0 dla mnie.LOL
Ale o co tyle szumu? :) Kowalski myśli tak, a Malinowski jeszcze inaczej. Co tu więcej można dodać?
Data: 22-08-2012 22:03:12
atamel
Sęk w tym, że w boskie nikt nikogo nie "zlewa", ani nie miłuje. Nie ma rywali godnych, albo niegodnych. Są walki dochodowe, albo niedochodowe - głównie w aspekcie długoterminowym.
...
W sumie Tomek zachowuje jeszcze szanse na Kliczko 2 ale wiele zależy od tego jak i z kim zawalczy i jak będzie oceniany przez sympatyków pięściarstwa.O tym zlewaniu napisałem mając na myśli dzień dzisiejszy .Ale Władek ma wybór , przede wszystkim szykuje sie chodz cisza na ten temat powtórka z Hayem .Przecierz Witek z Hayem już niezawalczy a wiec kto? Władek/Haye 2 sie szukuje za jakiś czas.
Skąd pewność ze Vit nie zawalczy z hayem ?
Adamek niestety ma duże szanse walki z Wladem , pokonał chambersa teraz wypunktuje " dużego " Walkera i patrząc na to zasługuje na taka walkę bardziej niż Mitchell , Arreole czy Wach , czy taka walka z Wladem ma sens to juz jednak zupełnie inna kwestia
Lubię Tomka Adamka i to bardzo ale coś mi się wydaje że ciężko będzie zobaczyć jak Adamek nokautuje któregoś ze swoich rywali.
Dlaczego, to bardzo proste bo mimo iż Adamek wychodzi do ringu by dać niezłe widowisko to jednak wie doskonale że po niezłym nokaucie mógł by uciszyć co niektórych krytyków.
a jego mizerność raczej będzie się pogłębiać gdyż TA nie jest już tak dobrym zawodnikiem jakim był jeszcze 2-3 lata temu ...szkodnik zamiast trenera (Roger)wyplenił prawie wszystko co było dobre w Adamku i teraz jest jak jest
co do potyczki z Walkerem ... cóż myślę ze TA ja wygra ale nie będzie to wcale takie łatwe mimo ze Amerykanin tuzem boksu nigdy nie był a tym bardziej teraz nie jest to myślę ze biorca oczywiście pod uwagę spadkowa polaka będzie to dla niego droga przez mękę ... smutne ze walka z wypalonym Walkerem będzie sprzedawana w PPV ... no ale niestety... moda z Ameryki doszła do osobiście transmisji nie wykupie bo Walker nie jest gościem ktorego ceniłem wcześniej ... tym bardziej teraz ...
Określenie przebiegu kariery Adamka w wadze ciężkiej "epopeją" ma dla was stricte pejoratywny wydźwięk ? Proponuje zajrzeć do słowników o których wspominacie, bo niestety wciąż macie spore braki w języku polskim. Określenie "epopeja" w tym konkretnym kontekście ma jedynie lekko sarkastyczny wydźwięk, ale nie jest wyśmiewaniem się z Adamka. Znów nie potraficie zrozumieć pewnych niuansów- przykre.
Może zamiast ciągle "elaborować" jakąś amunicję do swojej broni, zagłębcie się w słowniki.
ograles cop-a do zera (0) w tej konwersacji!!!
Psujesz zabawę :)
Naprawdę przyjemnie się słucha jak ktoś wielokrotnie każe... napełniać naboje materiałem wybuchowym :)