GARCIA CZEKA NA REWANŻ PAC vs BRADLEY
Chris Robinson, boxingscene.com
2012-08-21
W chwili obecnej wydaje się, że Manny Pacquiao (54-4-2, 38 KO) zdecyduje się na rewanżowy pojedynek z Timothym Bradleyem (29-0, 12 KO), który w czerwcu wygrał z Filipińczykiem po skrajnie kontrowersyjnej decyzji sędziów. Na tę walkę czeka również słynny trener Robert Garcia.
- To będzie dobra walka. Poprzednim razem Timothy Bradley postawił poprzeczkę piekielnie wysoko, a wszyscy chętnie zobaczą rewanż, bo uważają, że pierwszy werdykt był niesprawiedliwy. Wszyscy sądzą, że Pacquiao wygrał, więc rewanż będzie interesujący - oznajmił "Dziadek".
Czy kontuzje Bradleya wpłynęły na jego ringową postawę? - Tak, musiały. Myślę, że tym razem Timothy będzie jeszcze mocniejszy i przygotuje lepszą taktykę. Naprawdę czekam na tę walkę.
Co do Pac vs Bradley no to wygrana Pacquiao nie podlega wątpliwości, można co najwyżej naciągnąć na 115-113 Pacquiao i to najbardziej z możliwych stronnicze punktowanie dla Tima. Ale ja się ciesze z tego bo jak to się mówi "poniósł wilk razy kilka ponieśli i wilka". Po rewanżu wiele spodziewać się nie ma co, Bradley nie ma ciosu a jego technika i obrona nie sięga tego poziomu żeby zatrzymać Pacquiao. Rewanż będzie wyglądał podobnie