GARCIA CZEKA NA REWANŻ PAC vs BRADLEY

W chwili obecnej wydaje się, że Manny Pacquiao (54-4-2, 38 KO) zdecyduje się na rewanżowy pojedynek z Timothym Bradleyem (29-0, 12 KO), który w czerwcu wygrał z Filipińczykiem po skrajnie kontrowersyjnej decyzji sędziów. Na tę walkę czeka również słynny trener Robert Garcia.

- To będzie dobra walka. Poprzednim razem Timothy Bradley postawił poprzeczkę piekielnie wysoko, a wszyscy chętnie zobaczą rewanż, bo uważają, że pierwszy werdykt był niesprawiedliwy. Wszyscy sądzą, że Pacquiao wygrał, więc rewanż będzie interesujący - oznajmił "Dziadek".

Czy kontuzje Bradleya wpłynęły na jego ringową postawę? - Tak, musiały. Myślę, że tym razem Timothy będzie jeszcze mocniejszy i przygotuje lepszą taktykę. Naprawdę czekam na tę walkę.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: WARIATKRK
Data: 21-08-2012 22:42:38 
Od razu było to wiadomo będzie wałek żeby był rewanż a plotki o walce z Cotto to mydlenie oczów żeby podnieść zainteresowanie Pacmanem.
 Autor komentarza: arp
Data: 21-08-2012 23:35:02 
oczów ..
 Autor komentarza: Krzych
Data: 22-08-2012 01:33:39 
Nie wiem jak inni ale ja jego wypowiedzi nie biorę na poważnie od kiedy stał murem za tym, że Rios pokonał Abrila

Co do Pac vs Bradley no to wygrana Pacquiao nie podlega wątpliwości, można co najwyżej naciągnąć na 115-113 Pacquiao i to najbardziej z możliwych stronnicze punktowanie dla Tima. Ale ja się ciesze z tego bo jak to się mówi "poniósł wilk razy kilka ponieśli i wilka". Po rewanżu wiele spodziewać się nie ma co, Bradley nie ma ciosu a jego technika i obrona nie sięga tego poziomu żeby zatrzymać Pacquiao. Rewanż będzie wyglądał podobnie
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.