GAVERN OSTRZEGA ADAMKA I NIE DAJE SZANS WACHOWI
Jason Gavern (21-10-4, 10 KO) to znany i ceniony bokser wagi ciężkiej, który nie tylko sparuje od lat z całą czołówką światową, to jeszcze w oficjalnych występach stanowi często prawdziwy test dla wschodzących, potencjalnych gwiazd. Zdążył sprawić już kilka niespodzianek, jak choćby remis z niezwyciężonym wcześniej Travisem Walkerem (39-7-1, 31 KO), najbliższym przeciwnikiem Tomka Adamka (46-2, 28 KO). Oprócz tego dzielny policjant pokonał wysoko notowanego wówczas w rankingu WBC Manuela Quezadę, zastopował mocno bijącego Darnella Wilsona, by zremisować również z Johnathonem Banksem. Z kolei 8 września będzie pierwszym sprawdzianem w królewskiej kategorii dwukrotnego mistrza dywizji cruiser, Steve'a Cunninghama (24-4, 12 KO).
- Steve to świetny zawodnik. Zresztą tytułu mistrza świata nie zdobywa się bez powodu. Dlatego najbliższy pojedynek będzie trudny dla nas obu. On wniesie do ringu swoją szybkość oraz doświadczenie z walk o mistrzostwo świata, jednak z drugiej strony po raz pierwszy będzie musiał stawić czoła ciosom boksera wagi ciężkiej. Szykuje się ekscytująca walka - zapowiada zawodnik z Florydy.
Gavern z Cunninghamem skrzyżują rękawice podczas gali w Prudential Center w Newark, gdzie zobaczymy w akcji naszego "Górala" ze wspomnianym już Walkerem. Travis teraz odgraża się, że znokautuje Polaka. O zdanie w tej sprawie zapytano więc Jasona, który przecież siedem lat temu zremisował po ośmiu rundach ze słynącym z nokautującego ciosu Walkerem.
- Travis to naprawdę dobry pięściarz, a do tego dobrze się go ogląda. Dysponuje też bardzo mocnym uderzeniem, dlatego daję mu spore szanse przeciwko Adamkowi. Dodam tylko, że moim zdaniem Eddie Chambers pokonał Adamka jedną ręką. Tomasz porusza się dobrze w ringu, lecz tego dnia nie robił tego i został trafiony stanowczo za dużo razy. Walker ma szansę, stąd z ciekawością czekam na ich spotkanie - przyznał sparing partner między innymi braci Kliczko. A skoro o braciach mowa, to nie mogło zabraknąć pytania o Mariusza Wacha (27-0, 15 KO). Polski olbrzym zastopował Amerykanina w listopadzie w szóstym starciu, by niemal w rocznicę tego wydarzenia stanąć naprzeciw Władimira Kliczki (58-3, 51 KO).
- Wracając jeszcze do mojego pojedynku z Mariuszem, to pamiętajcie, że przyjąłem wyzwanie zaledwie dwa dni przed walką. W ogóle nie trenowałem. Wach ma naprawdę dobry lewy prosty i świetnie potrafi wykorzystać swój zasięg ramion, jednak nie ma ani trochę "pary" w rękach. Nie potrafi mocno przyłożyć. Trafił mnie kilka razy czysto, a te uderzenia powodowały co najwyżej nokdauny z powodu lekkiego wytrącenia równowagi. Kiedy sędzia przerwał walkę, ja nadal stałem na nogach. Nie byłem ani trochę zraniony jego ciosami, tylko po prostu wyczerpany ze zmęczenia. Gdyby Wach był naprawdę taki dobry, zakończyłby naszą rywalizację znacznie wcześniej. To bardziej moja wina, że przegrałem przed czasem, niż jego zasługa, że mnie zastopował. Muszę mu jednak oddać fakt, iż potrafi robić użytek z warunków fizycznych - powiedział Gavern, dodając też, że nie widzi szans dla Mariusza w potyczce z młodszym z ukraińskich braci.
- Władimir pokona go przed czasem pomiędzy siódmą a dziewiątą rundą. Przecież pomimo różnicy między nami nawet ja byłem zdolny kilka razy dosięgnąć Polaka. Władimir jest ode mnie dużo wyższy i w przeciwieństwie do mnie ma czym przyłożyć. Władimir bije tak mocno, jakbyś zderzał się z jakąś ciężarówką. Nie wiem który z braci był lepszy w szczytowym momencie swojej kariery, ale na chwilę obecną jestem przekonany, że przez najbliższe dziesięć lat nie znajdzie się nikt, kto mógłby pokonać Władimira. On jest po prostu niesamowity. Dla mnie młodszy Kliczko to najwybitniejszy obecnie mistrz świata wagi ciężkiej ze wszystkich sportów walki, licząc MMA i inne dyscypliny. Bije strasznie mocno i kiedy już spotka się z Wachem, zastopuje go - zakończył Gavern.
Wach ma naprawdę dobry lewy prosty i świetnie potrafi wykorzystać swój zasięg ramion, jednak nie ma ani trochę "pary" w rękach. Nie potrafi mocno przyłożyć. Trafił mnie kilka razy czysto, a te uderzenia powodowały co najwyżej nokdauny z powodu lekkiego wytrącenia równowagi. Kiedy sędzia przerwał walkę, ja nadal stałem na nogach. Nie byłem ani trochę zraniony jego ciosami, tylko po prostu wyczerpany ze zmęczenia. Gdyby Wach był naprawdę taki dobry, zakończyłby naszą rywalizację znacznie wcześniej - niestety to tez prawda.
Nie wiem który z braci był lepszy w szczytowym momencie swojej kariery, ale na chwilę obecną jestem przekonany, że przez najbliższe dziesięć lat nie znajdzie się nikt, kto mógłby pokonać Władimira. On jest po prostu niesamowity. Dla mnie młodszy Kliczko to najwybitniejszy obecnie mistrz świata wagi ciężkiej ze wszystkich sportów walki, licząc MMA i inne dyscypliny. Bije strasznie mocno i kiedy już spotka się z Wachem, zastopuje go - rozum podpowiada to samo.
niedobry Gavern jest hejterem Adamka
Miałem cię za obiektywnego użytkownika,więc nie trolluj.Adamek to wygrał,choć nie tak wysoko jak punktowali sędziowie.To,że poszła Chambersowi ręka to już problem Amerykanina.
A co ma procent KO do mocnego ciosu?
weź się ogarnij dzieciaku Twój rocznik mówi wszystko nie troluje jak Ty myślisz chłopczyku tylko wyrażam swoje zdanie i po to tutaj się zalogowałem żeby pisać to co chce i mam do tego prawo a Ty się nie napinaj i nie czytaj moich wypowiedzi jak nie podobają Ci się.
O czymś to świadczy. Vit, Wlad, Lewis Tyson itp itd wszyscy, którzy maja teoretycznie mocny cios to potwierdzają. Mario ma słaby % wygranych przez KO i to z leszczami. Może siłe ma, ale bez dynamiki to wiadomo ze wyjdzie z tego przeciętny cios.
Dodam tylko, że moim zdaniem Eddie Chambers pokonał Adamka jedną ręką - tez tak uważam."
Byla to najgorsza walka Adamka w wadze ciezkiej (pomijam Vitaliya), ale o zadnej przegranej mowy byc nie moze. Wynik tego pojedynku oddaly bardzo uczciwie karty punktowe sedziow a dyskutowac z tego typu decyzja moga tylko przyjaciele i rodzina Chambersa jak rowniez kilku "polskich fanow Gorala"...lol...
Z drugiej strony mamy bokserów którzy mimo przeciętnego ciosu prawie zawsze kończą przed czasem - jak pawlik czy kiedyś Williams biją bardzo dużo ale prawie nigdy nie nokautują jednym ciosem.
Wach moim zdanie cios ma średni, Grant strzelił raz i Fieldsa omal nie zabił, staremu uznawanemu za waciaka Barrettowi, też wystarczył jeden strzał, A Wach musiał się naklepać
Oglądnij sobie stare walki mariaszu nawet jeszcze z Brownem klepał te jego ciosy były pchane jak u Pudziana.Teraz Mariusz jak trafi idzie za ciosem wykańcza robotę możne nie bije tak jak Władimir ale ma cios i należny do czołówki HW pod tym względem.Ja uważam ze od Mariusza mocje z wielkoludów bije Władimir,Helenius a Price z równą siłą tylko ten jest bardziej ruchliwy i dużo szybszy.
prognozowanie przebiegu walki Mariusza to takie trochę dybanie typu jak to Kazik śpiewał gdyby nie słupek gdyby nie poprzeczka.Mariusz na pewno nie rzuci się na Kliczke bo zbyt duże ryzyko będzie obijany jeśli przetrwa 5-6 rund nie naruszony ma szanse na jakiś cios rozpaczy a jak nie uda mu się to wszystko będzie zależało od jego szczeki i obrony przy przetrwa 12 rund obijany dyszlami.
Myślą też o wygranej w totolotku, przecież myślenie o przyjemnych rzeczach jest przyjemne - po prostu :)
Musiałby to być sytuacja coś al'a Lewis Rahman I. Władek musiałby zlekceważyć Wacha zacząć się bawić, pajacować i zupełnie zaskoczony przyjąć czyściutki cios na brodę.
Dla Mariusza który praktycznie był już skreślony dlatego założył szkółkę bokserska Tomex i zaczął studium w Aperionie żeby móc otworzyć firmę ochroniarską w przyszłości to spełnienie marzeń walka o mistrzostwo świata wagi ciężkiej.Bardzo właśnie za prace z młodzieżą za udzielanie się charytatywne i za wielką skromność cenie Mariusza będę ściskał za niego kciuki nigdy nie napisze że jest klodą,kołkiem ze jest wolny i słaby dla mnie jest i tak wygranym ze mimo tylu przeciwności losu dzięki ciężkiej pracy udało mu się spełnić marzenia.
http://compuboxonline.com/wp/wp-content/uploads/2012/06/compubox_2012.jpg
I tak sobie myślę, że jeśli to wygląda w ten sposób, że siedzi sobie taki ziomek przy ringu z komputerkiem i gdy zobaczy celny cios (jego zdaniem) i w tym momencie naciska odpowiedni przycisk ... to jest to straszna lipa :)
Widziałeś kiedyś pajacujacego Włada? To jest profeska 100%, przeciez nawet z Mormeckiem sie nie bawił, a mógłby naśladować Hammeda:)
Tak na prawde to nasz boks przechodzi kryzys bo oprocz Wacha i Adamka mamy chyba juz tylko Prokse i Masternaka (wszyscy poki co na poziomie srednim). Reszta to przereklamowani ubijacze bumow. Wg mnie najgorsze co mozna zrobic to isc do Sauerlanda i do Wasilewskiego bo w tych dwoch organizacjach obijanie bumow jest najbardziej widoczne. Co do proksy mysle ze jesli nie zmieni trenera tez nic z niego nie bedzie. Co pan Łapin zrobil z Sosnowskiego kazdy widzi, co zaczyna sie dziac z Grzeskiem tez kazdy widzi. Z calym szacunkiem ale jakie ten pan ma osiagniecia w boksie zawodowym jesli chodzi o kariere trenerska? Jesli chodzi o Masternaka to wg mnie zdecydowana czolowka CW, ale obijanie bumow jest tez coraz bardziej drazniace.
O reszcie polskich bokserow sie nie wypowiadam bo chyba nie uwazacie ze np Szpilka ma jakies szanse byc kiedys w czolowce wagi ciezkiej?
To co powiedzialem wyzej to tylko moja opinia, kazdy moze miec swoją, nie twierdze ze tak jest tylko mowie jak ja to wszystko widze.
No tak ja wiem, że to niemożliwe :D Ale to mógłby być ten lucky punch dla Mariusza ^^
Stonka
Mam inne zdanie. Sorry ziom :D
Mariusz pochodzi z Wolnicy to jest wioska jeszcze za Nowa Hutą nawet teraz autobus MPK jeździ tam 2 razy na godz w dni powszechne tzn że Mariusz trenując w Wandzie a później w Hutniku od samego początku nie maił łatwo w tamtych czasach jeszcze gorzej było z transportem a mimo tego nie zrezygnował a nie słuchał na swój temat samych pochlenych opinii zobacz sobie walkę z cepiarzem Najmanem w finale mistrzostw Małopolski jak Mariusz słabo operował wtedy lewym prostym.
Przecież już podałem. Gdyby Lewis nie zaczął pajacować znokautowałby Rahmana.
Jeśli ktoś się napina to raczej jesteś to ty krakusku.Masz jakiś problem z rocznikiem 93? Ktoś z tego rocznika dał ci w mordę,odbił pannę czy jak? Co za różnica czy masz lat 20,50,70? Możesz być zwykłym trollem wiek tu nie gra roli.Mówiąc,że Chambers ograł Adamka jedna ręką wykazujesz tu znamiona trollingu,a raczej hejtingu w stronę najlepszego polskiego boksera w historii.
Ja rozumiem, ze ciężka praca, ciężkie warunki, wszystko pod górkę, przeciwności losu, kontuzje ok. Spełnił marzenie ma walkę o mistrzostwo. Należy mu sie szacunek, jasne to jest niepodważalne. Ale czy przez to mozna zwiększać jego szanse? To jest taki ciąg wydarzeń, wygrał z przeciwnosciami losu to wygra tez Wladem. To tak nie dziala, american dream to tylko w filmach i kumpel Floyda ten jak mu tam Bieber chyba.
Lucky punch - to np Bennt Morrison, A "skarcone" pajacowanie to Ali z cooperem czy Norris z Jacksonem.
I tak, biorAC pod uwage osiagniecia Adamka uwazam go za najlepszego polskiego boksera ZAWODOWEGO w historii
Tak na prawde to nasz boks przechodzi kryzys bo oprocz Wacha i Adamka mamy chyba juz tylko Prokse i Masternaka (wszyscy poki co na poziomie srednim). Reszta to przereklamowani ubijacze bumow. Wg mnie najgorsze co mozna zrobic to isc do Sauerlanda i do Wasilewskiego bo w tych dwoch organizacjach obijanie bumow jest najbardziej widoczne. Co do proksy mysle ze jesli nie zmieni trenera tez nic z niego nie bedzie. Co pan Łapin zrobil z Sosnowskiego kazdy widzi, co zaczyna sie dziac z Grzeskiem tez kazdy widzi. Z calym szacunkiem ale jakie ten pan ma osiagniecia w boksie zawodowym jesli chodzi o kariere trenerska? Jesli chodzi o Masternaka to wg mnie zdecydowana czolowka CW, ale obijanie bumow jest tez coraz bardziej drazniace.
O reszcie polskich bokserow sie nie wypowiadam bo chyba nie uwazacie ze np Szpilka ma jakies szanse byc kiedys w czolowce wagi ciezkiej?
To co powiedzialem wyzej to tylko moja opinia, kazdy moze miec swoją, nie twierdze ze tak jest tylko mowie jak ja to wszystko widze.
Poruszając temat Wacha powtarza właściwie to co wszyscy wiedzą, czyli jego znikome szanse w pojedynku z Wladimirem.
Jeżeli chodzi o walkę Adamek-Walker to Gavern trochę sztucznie podkręca atmosferę sugerując, że Walker może sprawić dużą niespodziankę.
Oczywiście nie zmienia to faktu, że Adamek może jedynie "krążyć" wokół pasów dzierżonych przez Kliczków. Realne szanse miałby na pas Povietkina. Niby obóz Rosjanina nie chce tej walki, ale tak twierdzi otoczenie Adamka-a więc wiadomość nie jest do końca wiarygodna.
Nikt tutaj nie napisał, że Wach ma SŁABY cios. Ma przeciętny co pokazała chociażby walka z Fieldsem który jest słabo odporny na ciosy a Mario męczył się z nim do 6 rundy. Mimo, że wcześniej trafił naprawdę wiele razy czy to prawym prostym czy nawet serią silnych ciosów które nie robiły specjalnego wrażenia na Kanadyjczyku.
Ja do ciebie kulturalnie nawet z dużej litery się zwróciłem a ty szmato cwaniakujesz popisujesz się gnoju jakieś kulawe teksty żałosna bajera weź chłopczyku trzy chuje w bok ode mnie żuj jaja parowozie i wypierdalaj.
W Sauerlandzie obijanie bumów? Przecież Sauerland robi najlepsze gale w Europie,w ostatnim czasie mieliśmy dzięki niemu super walki takie jak:Afolabi vs Huck,Pulev vs Dimitrenko i wiele innych,teraz gala 15 września też zapowiada sie ciekawie.Gdzie ty tu widzisz gale z obijaniem bumów? 29 września następna gala Sauerlanda Pulev vs Ustinov ,jak rozumiem to kolejny boom show?
A Kraków debilu to najpiękniejsze miasto w Polsce odwiedzane co rok przez miony turystów z całego świata nie ma miasta które z grodem Kraka mogło by konkurować w tym aspekcie wiec zmuruj dupę bo pewnie sam z jakieś wiochy jesteś dlatego próbujesz się tutaj dowartościować łbie.
Jak ja kocham napinaczy internetowych,niejeden z nich taki kozak w sieci,że hej.Może i jestem z rocznika 93,ale umysłowo widząc twoje posty nie dorastasz mi do pięt.
Zobacz ta akcję na chwilę przed KO. Lennox opuszcza ręce, pokazuje szczęke Rahmanowi po czym kładzie się na liny zupełnie rozluźniony i dostaję pigułę od Rahmana. Co to jest jak nie pajacowanie ?
Niestety na tym etapie kariery bardzo często się bierze "bokserów na wakacjach" a ci się na to zgadzają bo taka rola journaymana.
Kilkunastu chłopaków którzy na Bokser.org siedzą widzieli mnie jak Mike Tyson był Krk nawet tutaj pod artykułami o Tysonie w Krakowie pisali ze dziary moje i budowa robią wrażenie wiec ja swoją wartość znam i wiem ze takiego małolaty jak ty jak szmatą bym rzucił ale nie będę w tej konwersacji brał udziału bo szkoda bana dostaje a wiem ze takie gnoje jak ty mocne są w słowach a na widok moich dziar na palcach na szyi posrani już są i jakby było z tobą gnoju wiec ciach bajera.
Powietkin jak dotąd obok Adamka ma najwięcej pokonanych liczących się pięściarzy,a są to:Huck,Czagajew,Chambers.Ok teraz Rahman to wrak,ale weź pod uwagę,że to WBA mu wyznaczyła tego przeciwnika.
Masternak dopiero niedawno jest u Sauerlanda,mają mu zrobić już walkę z czołówką? Niewypromowanemu w Niemczech zawodnikowi? I co hala będzie świecić pustkami jak na Proksie?
Kogo obijał Huck? Afolabi,porażka z Powietkinem,Lebedev(kontrowersyjna wygrana,ale cóż),Godfrey,Cunningham(porażka).To są dobrzy zawodnicy.
Kogo ma na rozkładzie prospekt Helenius? Chisorę(wał),Siergieja Liachowicza,Samuela Petera Czy to są bumy?
Pulev-teraz Ustinov,wcześniej Dimitrenko,Travis Walker i masa solidniaków jak Dominick Guinn
Hernandez-Licina,Cunn x2 teraz Ross obowiązkowa obrona
To jest obijanie bumów? Wszystko mogę zarzucić Sauerlandowi,ale akurat o poziom gal dba jak nikt.
Musisz mieć straszne kompleksy skoro leczysz je w sieci,zgrywając kozaka.Gdybyś znał swoją wartość to nie musiałbyś się dowartościowywać na bokser.org.
No dobra podniósł tą gardę ale zobacz jak on to zrobił. Zupełnie rozluźniony, nieprzygotowany. Całe to zachowanie Lennoxa przed KO można nazwać właśnie pajacowaniem, które źle się dla niego skończyło.
Podaj źródło tego info ...
Co ty dziarami straszysz dzieci? Chwalisz się czy żalisz? "Moje dziary, moja budowa" to jest śmieszne, psujesz temat, cwaniaczku.
Walka Adamka bedzie trudna, Tomek może nawet przegrać, życzę mu wagi poniżej 100kg.
Wach mam nadzieję, postawi wszystko na jedną kartę i zaryzykuje prawą ręką.
Co do tego Lewis - Rahman.
- na koniec Lennox nie patrzy na Rahamana, patrzy gdzieś w bok - nie widzi ciosu. Dlatego Go tak ścina. Gdyby widział, , tak sygnalizowany cios, odchyliłby się do tyłu z odchyleniem głowy - jak z Tuą i Grantem - i Hasim tylko by Go klepnął.
Żaden cios Hasima nie zrobił żadnego wrażenia na Lennoxie wcześniej
-Gdy Lennox zaczyna łapie Rahmana w klincz, pod siebie i przytąłcza Go na plecy - jak często robił - i niemal wbija Go w ziemię. Nie powtarza tego, najwyraźniej po to, by nie wykończyć przeciwnika zbyt wcześnie.
Dopóki Lennox walczy na poważnie, Jego jab jest niemal nie do przejścia. Rahman ma za kiepskie nóżki, nie ma balansu, ma za krótkie łapki. Lewis jabuje Go praktycznie bezkarnie, czasem, jeśli dobrze pamiętam przytrzymując Go też bez większych problemów na odległość jedną ręką.
Potem Lennox przestaje na serio boksować, zaczyna się bawić, kręcić , odpuszcza jaba, wchodzi za Hasima, kręci się, rozsyła uśmieszki i patrzy gdzieś na boki, żeby zademonstrować jaką to ma przewagę, itd. I w jednym takim momencie Rahman wpada z ciosem rozpaczy, akurat fartem w tym momencie gdy Lennox tego nie widzi, i potężny,sygnalizowany, zamachowy cios trafia ideolo bez żadnej amortyzacji
Hasim Rahman miał Megafart życia, a co są warte Jego plany walki z Lenoxem Lewisem, Lennox pokazał w drugiej walce, gdzie skupiony był cały czas i potraktoweał Rahmana jak przeciwnika.
Co do tego Lewis - Rahman.
- na koniec Lennox nie patrzy na Rahamana, patrzy gdzieś w bok - nie widzi ciosu. Dlatego Go tak ścina. Gdyby widział, , tak sygnalizowany cios, odchyliłby się do tyłu z odchyleniem głowy - jak z Tuą i Grantem - i Hasim tylko by Go klepnął.
Żaden cios Hasima nie zrobił żadnego wrażenia na Lennoxie wcześniej
-Gdy Lennox zaczyna łapie Rahmana w klincz, pod siebie i przytąłcza Go na plecy - jak często robił - i niemal wbija Go w ziemię. Nie powtarza tego, najwyraźniej po to, by nie wykończyć przeciwnika zbyt wcześnie.
Dopóki Lennox walczy na poważnie, Jego jab jest niemal nie do przejścia. Rahman ma za kiepskie nóżki, nie ma balansu, ma za krótkie łapki. Lewis jabuje Go praktycznie bezkarnie, czasem, jeśli dobrze pamiętam przytrzymując Go też bez większych problemów na odległość jedną ręką.
Potem Lennox przestaje na serio boksować, zaczyna się bawić, kręcić , odpuszcza jaba, wchodzi za Hasima, kręci się, rozsyła uśmieszki i patrzy gdzieś na boki, żeby zademonstrować jaką to ma przewagę, itd. I w jednym takim momencie Rahman wpada z ciosem rozpaczy, akurat fartem w tym momencie gdy Lennox tego nie widzi, i potężny,sygnalizowany, zamachowy cios trafia ideolo bez żadnej amortyzacji
Hasim Rahman miał Megafart życia, a co są warte Jego plany walki z Lenoxem Lewisem, Lennox pokazał w drugiej walce, gdzie skupiony był cały czas i potraktoweał Rahmana jak przeciwnika.
Polak93
Kilkunastu chłopaków którzy na Bokser.org siedzą widzieli mnie jak Mike Tyson był Krk nawet tutaj pod artykułami o Tysonie w Krakowie pisali ze dziary moje i budowa robią wrażenie wiec ja swoją wartość znam i wiem ze takiego małolaty jak ty jak szmatą bym rzucił ale nie będę w tej konwersacji brał udziału bo szkoda bana dostaje a wiem ze takie gnoje jak ty mocne są w słowach a na widok moich dziar na palcach na szyi posrani już są i jakby było z tobą gnoju wiec ciach bajera"
może jakis admin zrobić porządek z tym dzieciakiem? przeciez przez takie wypowiedzi poziom tego forum leci nizej forum onetu..
Lewis był słabo przygotowany, dał się ustrzelić i tyle, gdybanie, pisanie o niewalczeniu na serio to skrajna dziecinada.
Data: 21-08-2012 23:33:53
Żadne zwolnione tempo. Siedzą przy ringu i wciskają guziki na żywo - dwóch gości - jeden się patrzy na jednego pięściarza, drugi na drugiego, jedyne co tam jest Compu - to ten laptop przed nimi.
No właśnie tyle można wywnioskować chociażby z tej foty z oficjalnej strony compuboxa którą zapodałem tutaj. No jeśli faktycznie tak to wygląda to przecież jest to totalna lipa ... I tak się właśnie zastanawiam co do tych statystyk z walki Adamka z Chambersem. Góral zadał tam całe mnóstwo celnych ciosów na tułów, a w statystykach compubox przegrał o kilka ciosów ... No nie wiem, nie wiem ...
Szkoda ze Wach przed tak waznym pojedynkiem nie mierzyl sie z nikim dobrym.Chociaz wtedy do walki z Wladkiem mogloby nie dojsc...Chcialbym sie mylic,ale Mariusz to zawodnik moze ciut lepszy niz Syryjski Brylant
Adamek wyraznie przegral walke z Chambersem i dobrze,ze coraz wiecej ludzi o tym mowi...
Na żywo po walce pisałeś zupełnie coś innego. Widzę, że zmieniłeś zdanie o 180 stopni :)
Data: 21-08-2012 23:37:52
"Do póki Lennox walczy na poważnie..."
Lewis był słabo przygotowany, dał się ustrzelić i tyle, gdybanie, pisanie o niewalczeniu na serio to skrajna dziecinada."
Czemu?
Gdy widzę zwodnika, który walczy w pełnym skupieniu, wykorzystując wszystko cao ma jakm powinien, mając oponenta w kieszeniu a za chwilę robi wyszczerz i robi jakieś głupoty czując się najwyraźniej b. pewnie, to jesyt dziecinadą z mojej strony że uważam że nie traktuje walki poważnie?
Nie zauwazyłem żeby Lennox się jakoś zasapał, nie radził w klinczach czy coś. Nie zauważyłem jak coś próbuje, a Mu nie wychodzi. Skąd więc przypuszczenie o słabym przygotowaniu?
Uwierz, że podważanie siły ciosu Władimira jest totalną głupotą. A Gavern wie coś na ten temat bo sparował z nim. Paweł Skrzecz mówił że po tarczowaniu z Władem jeszcze za czasów warszawskiej Gwardii nie mógł pić herbaty tak mu się łapy trzęsły. Poza tym widać gołym okiem, że młodszy Kliczko ma pierdolnięcie nie z tej ziemi :)
No...chyba, że uznamy, ze K2 to extraliga, a pozostali zawodnicy top15 to średniacy, zaś ci dalej to bumy i prospekty. Ok, wówczas mogę uznać Adamka za średniaka.
2) Niestety, też mi się zdaje, że Wach nie ma jakiegoś strasznie mocnego ciosu. Ale i tak może położyć każdego, bo te ciosy nie są też z waty i kumulacja wystarczy na każdego zawodnika. Tyle, że Kliczko nie pozwoli skumulować ciosów na swojej szczęce. Choć mam nadzieję, że się mylę.
3) Będę kibicował Gavernowi w walce z USS. Nie przepadam za Cunninghamem, moim zdaniem nie nadaje się do HW (jeszcze większa wata niż Adamek, past prime, ostatnio słaba odporność na ciosy).
Wach - FAKTYCZNIE , "poziom" Pianety i Charra . .. TYLKO "wielki" ( GABARYTOWO ) JEST . NIC więcej . NIERUCHAWY wielkolud, BEZ jakiejkolwiek TECHNIKI . ..
Ci którzy twierdzą , że 'Adamek przegram z jednorękim Eddim', do OKULISTY niech Się UDADZĄ . .. Adamek WYGRAŁ Tą WALKĘ . Bądźcie kurna SPRAWIEDLIWI , do Cholery !!!. Wg Mnie , 4 PUNKTAMI Adamek . ..
A Chambers jak taką "bidulkę" udaje , To Mógł wówczas ZEJŚĆ z ringu a NIE , że z "kontuzją" Walczył . ZASŁANIA się Murzynek "kontuzją", bo Po Kubku DOSTAŁ . POZDRO dla NORMALNYCH !. PEACE
Nikt nie wie jak działa ten cholerny compubox ????"
CompuBox, Inc. poczatkowo w 1985 i 1986 uzywany okazjonalnie i ekspeymentalnie ugruntowal swoja pozycje dzieki rzetelnosci przedstawianych wynikow i pozytywnej reakcji srodowiska bokserskiego. System ten stal sie bardzo szybko liderem pomiedzy innymi podobnymi sposobami oceny wydarzen ringowych.
W duzym skrocie: w czasie kazdej walki dwoch operatoroe siedzacych blisko ringu, wystukuje impulsy zliczjace za pomoca opracowanego systemu komputerowego wszystkie ciosy wyrzucone i trafione. Co najwazniejsze, kazdy operator koncentruje sie tylko na jednym bokserze. Ciosy sa kodowane w systemie komputerowym za kazdym dotknieciem specjalnej matrycy (computer additional pad) podlaczonej do laptopa.
Ostatnio na Ring Magazine blog pojawila sie informacja o trzecim operatorze, ktory ma udoskonalic system...
Nie zmienilem zdania.Zaeaz po walce powiedzialem,ze wole jak Polacy brzydko wygrywaja,niz pieknie przegrywaja
Natomiast po potwtornym obejzeniu pojedynku,wypunktowalem 116-112 dla Eddiego.To,ze inni obserwatorzy tamtej walki,sa podobnego zdania swiadczy tylko,o tym,ze znam sie na punktowaniu walk:):):)
un4given - paru gości ogląda walkę w zwolnionym tempie, z kilku ujęć"
Brawo stonka. Nigdy nie zdarzylo sie jeszcze, bys zawiodl mnie ze swoja znajomoscia teamatu...lol...
Oczywiscie, rozumiem iz mial to byc kiepski dowcip lub moze proba dezinformacji kolegow na forum...lol...
Więc tylko potwierdziłeś moje przypuszczenia. Żeby to było w 100 procentach wiarygodne (no może w 100 to nie ale mniejsza z tym) to musieliby zliczać te ciosy nie "w locie" podczas trwania walki tylko już po niej dokładnie analizując materiał video z różnych kamer i w zwolnionym tempie.
...wypunktowalem 116-112 dla Eddiego.To,ze inni obserwatorzy tamtej walki,sa podobnego zdania swiadczy tylko,o tym,ze znam sie na punktowaniu walk:):):)"
lol...Bylem na walce i ogladalem dwukrotnie nagrany pojedynek. Nikt ze znanych mi osob nie widzial i nie widzi zwyciestwa Chambersa... No chyba nie piszesz o BJ Floresie, ktory zostal bardzo skrytykowany przez NBC Sports za brak profesjonalizmu w czasie komentowania tej walki. Nawet jednak bliski kumpel Eddiego mialby problemy by dac mu cztero punktowe zwuciestwo. Rozumiem, ze te 116-112 to zart. jezeli jednak nie, to gratuluje znajomosci zasad oceny pojedynku bokserskiego...lol...
Zaraz po walce napisałeś:
Autor komentarza: andrewsky
Data: 17-06-2012 06:32:49
Adamek jak woz z weglem.Nowa waga mu nie sluzy.Eddie dobra szybkosc,timing,zwody,garda...Zadawal za malo ciosow zeby wygrac,duzo wskazuje na to ze walczyl z kontuzja lewej reki,ktorej wcale nie uzywal
Walka stykowa,Goral wygral ciosami na korpus i wieksza iloscia wyrzuconych uderzen,oraz przychylnoscia sedziow
Ogolnie,poza Vitkiem to najslabszy Adamek jakiego widzialem...
I z tym się zupełnie zgadzam ...
cop
Więc tylko potwierdziłeś moje przypuszczenia. Żeby to było w 100 procentach wiarygodne (no może w 100 to nie ale mniejsza z tym) to musieliby zliczać te ciosy nie "w locie" podczas trwania walki tylko już po niej dokładnie analizując materiał video z różnych kamer i w zwolnionym tempie."
Jezeli obserwujemy walke majac szanse na uwzglednianie wynikow compubox po kazdej rundzie, moze to w pewnym sensie rzutowac na nasza ocene pojedynku, wiec nie jest to idealna sytuacja. Co ja robie oceniajac walke, to zawsze porownuje swoj wynik z numerami compubox jak rowniez zbieram okreslona ilosc opinii dotyczacych danego pojedynku. Oceny sa zawsze subiektywne, ale skoro zalozmy 90% ludzi zajmujacych sie boksem, zgadza sie ze soba, nie sadze by moglyby byc jakiekolwiek kontrowersje. Tak bylo w przypadku walki Adamek-Chambers, gdzie kilku frustratow widzialo cud w Prudential i dawalo remis lub zwyciestwo Chambersowi...
116-112 dla Chambersa to parodia punktowania..."
Mysle, ze to byl jednak zart, gdyz nikt znajacy sie przynajmniej odrobine na boksie zawodowym nie mogl tej walki tak punktowac. jak napisalem juz wczesniej, nawet kumpel Chambersa, BJ Flores nie mial odwagi pierdolnac takiej gafy...lol...
tak ty znany ze swej bezplatnej bezstronnosci w stosunku do toma Quick Hands,wypunktowales, 117-111 dla niego,przyznajac mu druga runde,w ktorej Eddie zadal dwukrotnie wiecej ciosow celnych,w tym power punches...
...Nie mogę już czytać, że Adamek jest średniakiem w HW. Nie wiem, jakim trzeba być hejterem, żeby pisać takie bzdury..."
Nie musza to byc "hejterzy" a zwyczajnie ludzie bez najmniejszego pojecia o boksie zawodowym a juz z pewnoscia nie znajacy realiow w tym biznesie. Tak jak zgadzam sie z powszechna opinia, ze Klitschkos sa niemalze "nizeniszczalni" i Adamek ze swoimi warunkami fizycznymi nie jest w stanie im zbytnio zagrozic (przyklad walki z Vitaliyem), tak i zgadzam sie z wiekszoscia opinii fachowcow na swiecie, ze Goral jest niewatpliwie w pierwszej 4-5 piesciarzy w tej kategorii... Prawda jest taka, ze specjalisci zajmujacy sie boksem zawodowym, oprocz Klitschkos widza w tej grupie tylko Davida Haye, Tomasza Adamka i ewentualnie Povetkina... Pozniej to juz dluzsza lista tych, ktorzy moga ale nie musza zaznaczyc sie czymkolwiek w tej dywizji...
cop
tak ty znany ze swej bezplatnej bezstronnosci w stosunku do toma Quick Hands,wypunktowales, 117-111 dla niego,przyznajac mu druga runde,w ktorej Eddie zadal dwukrotnie wiecej ciosow celnych,w tym power punches..."
Jestem bardziej obiektywny w stosunku do Adamka niz wiekszosc mnie o to podejrzewa, ale to juz inna sprawa. Co do tego oskarzenia, zacytuj moja cala wypowiedz dotyczaca tej walki a wowcas moze sie przekonamy, ktoo i o czym dokladnie mowi...
Tu jest link do walki z NBC z amerykanskim komentarzem,gdzie komentator punktuje 115-113 dla Chambersa.Mowili ze sedzia ktory punktowal 119-109 dla Adamka powinien miec zabronione sedziowanie,nie powinien juz nigdy sedziowac.Byli w szoku ze sedziowie oglosili Adamka zwyciezca.
Chambers wygral ta walke jedna reka.Taka jest prawda.
https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-snc7/s720x720/424267_10151009707880205_89024319_n.jpg
Jakby dostal jeszcze raz szanse walki o pas to bylby niesamowity prezent od Wladimira.1.5mln dolarow na zakonczenie sportowej kariery.Moim zdaniem Tomasz juz po walce z Vitalijem powinien sobie dac spokoj z boksem,ale pazernosc(z ktorej jest znany)i glupota nie pozwalaja mu na taka decyzje.Chce sie jeszcze troche dorobic na swoim wynalazku-PPV dla Polakow.
Oj zeby to sie dla niego zle nie skonczylo.Szkoda zdrowia panie Tomaszu.Zawies pan rekawice na kolku-dobrze radze.Bo w wadze ciezkiej ciosy wazą.
A Gavern to bardzo mądry i w porządku zawodnik, ratownik gal na których na tydzień przed terminem odpadł jeden z walki wieczoru i potrzeba na szybko przeciwnika
"Żadne zwolnione tempo. Siedzą przy ringu i wciskają guziki na żywo - dwóch gości - jeden się patrzy na jednego pięściarza, drugi na drugiego, jedyne co tam jest Compu - to ten laptop przed nimi."
un4given:
"No właśnie tyle można wywnioskować chociażby z tej foty z oficjalnej strony compuboxa którą zapodałem tutaj. No jeśli faktycznie tak to wygląda to przecież jest to totalna lipa ..."
Owszem, jest to lipa. Ale nawet system czysto komputerowy z czujnikami na ciele byłby lipny. Jeśli traktuje się to jako zabawę, to ok. Ale jeśli ktoś bierze to na poważnie i mówi: bokser X wygrał z bokserem Y, ponieważ statystyka, no to już jest problem.
2. Chambers wygrał z Adamkiem. Była to wyrównana walka, więc zwycięstwo Adamka nie jest skandalem. Niemniej, był gorszy. Na głowę nie trafiał wogóle.
Zgadza sie.Bil na korpus bo ciosy na glowe Chambersa przeszywaly powietrze.Wogole nie mogl go wcelowac.
(Obejrzalem ta walke dzisiaj pierwszy raz,bo przestalem interesowac sie walkami Adamka odkad zaczal walczyc z emerytami-srednia wieku 38lat).
Możesz uzasadnić dlaczego zarabianie pieniędzy jest głupotą?
Czytając twoją wypowiedź wyczuwam zawiść w stosunku do Adamka. Zazdrość, że komuś sie udało a mi nie, że ja nie mam kasy a ktoś ma jej duzo. Co ciebie boli to PPV? nie chcesz to nie płać i nie oglądaj.
Uważasz, że darmowa transmisja należy ci się bo jesteś polakiem, a może z innego powodu?
Nie nazywaj Adamka głupkiem bo swoimi wypowiedziami pokazujesz, że mądrzejszy na pewno nie jesteś.
Stwierdzeń typu "powinien sobie dac spokoj z boksem" i "Oj zeby to sie dla niego zle nie skonczylo ... dobrze radze" nie będę nawet komentował.
PanJanek
Możesz uzasadnić dlaczego zarabianie pieniędzy jest głupotą?
On tego nie rozumie, jakim cudem chcesz żeby ci to wyjaśnił?
Po prostu jestem ciekaw jego zdania.
Ja w ogóle jestem ciekawy świata. Wbrew pozorom socjalistyczne myślenie to dzisiaj norma. Dla 90% ludzi brak państwowych rent i emerytur, prywatna służba zdrowia i prywatna edukacja byłaby katastrofą - dlatego być może tego typu myślenie przenosi się inne płaszczyzny.
Swoją drogą, chęć eliminacji hejterów Adamka, oraz próby deprecjacji ich zdania są również naleciałością socjalistyczną.
trzeba by wysłac na emeryture 3/4 pięściarzy którzy reprezentują nizszy poziom , nie maja żadnych osiągnięć i ambicji i naprawdę walczą tylko dla kasy (mniejszej kasy pozwalającej przeżyć).
Praktycznie wszystko jest teraz sprywatyzowane i w tej chwili większość społeczeństwa ma na papierze minimalną płacę. Zus ostatnio przysłał mi pismo, że jak utrzymam na tym samym poziomie skladki to moja emerytura będzie wynosiła cos ok 400 zł. Co z tego, że moje zarobki są taki, że "godnie" żyje jak na starość będę przymierał głodem. Niestety odkładac nie potrafię, trzeba sie bawić dopóki sił wystarczy :)
"Praktycznie wszystko jest teraz sprywatyzowane".
Nie istnieje w Polsce ani jedna rzecz, która jest prywatna. Nawet twoja dupa należy do państwa.
Wszystko sprywatyzowane? Żartujesz?! :)
ZUS, NFZ, edukacja - główne gałęzie... państwowe. Podatki, pozwolenia, zezwolenia, zakazy, nakazy.
Prywatyzacja byłaby wtedy, gdyby to co zarobi Kowalski było Kowalskiego - a dziś jak jest? Żeby dostać 2000 zł na rękę, to pracodawca musi dać 2000 zł Kowalskiemu i 1600 zł państwu. Z tych 2000 zł dolicz VAT i akcyzę przy kupnie czegokolwiek - no i masz 1600 zł na rękę i 1600 zł dla państwa. A do tego dolicz podatki ukryte :) Tak więc prywatyzacja nawet do 50% nie doszła w tym, co niby prywatne.
Prosty przykład, jeden z wielu.
Dając 1 złotówkę na NFZ, około 50 groszy trafia na świadczenia medyczne, a 50 groszy na niemedyczną biurokrację umożliwiającą korzystanie z tych 50 groszy.
http://www.youtube.com/watch?v=yHgUbAKBvBo
Tu jest link do walki z NBC z amerykanskim komentarzem,gdzie komentator punktuje 115-113 dla Chambersa.Mowili ze sedzia ktory punktowal 119-109 dla Adamka powinien miec zabronione sedziowanie,nie powinien juz nigdy sedziowac.Byli w szoku ze sedziowie oglosili Adamka zwyciezca..."
Problemy ze zrozumiem jezyka angielskiego nie dziwia w kontekscie braku jakichkolwiek zdolnosci elokwentnej wypowiedzi w swojej ojczystej formie ekspresji...lol...
Male sprostowanie dla ciebie i dla tych, ktorzy zobaczyli twoj wpis: ten komentator na NBC Sports Network to bliski kumpel Chambersa - BJ Flores. Wyobraz sobie Szpilke ogladajacego walke Wlodarczyka z Palaciosem i dajaca wygrana swojemu koledze paroma punktami...lol...
BJ Flores zostal upomniany za stronniczosc w czasie swojego nieudolnego i nieprofesjonalnego "komentowania" pojedynku Adamek-Chambers przez szefostwo stacji tv i nie jestem pewny jego dalszych losow w tej funkcji i na antenie tej stacji... Nawet BJ Flores, pomimo stronniczosci byl sklonny zauwazyc mozliwosc remisu w tym pojedynku, co juz samo w sobie bylo przyznaniem sie do bledow...
Co do karty sedziowskiej 119-109 dla Adamka, to owszem byla to zbyt drastyczna roznica ale ci wszyscy ktorzy ocenili ten pojedynek 116-112 (lub 117-111)dla Polaka, czyli 80% dziennikarzy obserwujacych i oceniajacych walke na zywo, ponad 85% ogladajacych w tv w US, a 93% widowni ankietowanej w Prudential - byli absolutnie perfekcyjni w swoich ocenach. Najbardziej zawiedzeni okazali sie kibice w Polsce i Philadelphi..lol... No coz, zyczenie komus porazki laczy was..lol...
"(...)BJ Flores zostal upomniany za stronniczosc w czasie swojego nieudolnego i nieprofesjonalnego "komentowania" pojedynku Adamek-Chambers przez szefostwo stacji tv i nie jestem pewny jego dalszych losow w tej funkcji i na antenie tej stacji..."
A cop zasiadał w radzie...
http://www.boxingnews.pl/images/stories/AdamekVSChambers/adamek%20vs%20chabers%20statystyki%20ciosow.jpg
"Owszem, jest to lipa. Ale nawet system czysto komputerowy z czujnikami na ciele byłby lipny. Jeśli traktuje się to jako zabawę, to ok. Ale jeśli ktoś bierze to na poważnie i mówi: bokser X wygrał z bokserem Y, ponieważ statystyka, no to już jest problem."
System czysto komputerowy z czujnikami na ciele byłby prawie, że idealny, a już na pewno dużo lepszy niż to co teraz jest. Tylko wiadomo, że czujniki są niemożliwe dlatego może wystarczyłaby analiza materiału video z różnych kamer i w zwolnionym tempie.
"2. Chambers wygrał z Adamkiem. Była to wyrównana walka, więc zwycięstwo Adamka nie jest skandalem. Niemniej, był gorszy. Na głowę nie trafiał wogóle."
Co to znaczy nie trafiał w ogóle ? Chyba nie dokładnie oglądałeś tą walkę jeśli tak sądzisz. Poza tym czyżbyś lekceważył ciosy na tułów, których Adamek trafił w tym pojedynku całe mnóstwo ?
Drago
To, że Chambers trafił o kilkanaście ciosów więcej według tego śmiesznego compuboxa nie znaczy nic.
Zarabianie pieniedzy nie jest glupota.
Ale glupota jest niepotrzebne ryzyko np choroby parkinsona.
Zobaczcie jakie bomby dostal od Vitalija.Tak samo bedzie w walce z Wladimirem jak dostanie ta walke,a Wladimir kopie jak kon.
Kazde uderzenie powoduje obumieranie szarych komorek i mikrourazy w mozgu.
W boksie amatorskim gorna granica wieku to 34l(mowie o olimpiadzie)dlatego ze po 34roku zycia zwieksza sie ryzyko.I tam maja miekkie rekawice i kaski,a mimo wszystko musza konczyc.W zawodostwie jest wolna amerykanka bo pieniadz rzadzi,nie szanuje sie zdrowia czlowieka.
Ale kazdy ma swoj rozum,widzielismy jak skonczyl Ali,Marek Piotrowski czy Brewster.Oni nie wiedzieli kiedy powiedziec sobie dosc.
Jescze bym Gołote dołożył do tej listy, od blokowania ciosów twarzą tam mu się we łbie poprzestawiało, że będzie walczył z inwalidą we wrestlingu, to jest najlepszy przykład jak dużo ciosy ważą w wadze ciężkiej.
"Co to znaczy nie trafiał w ogóle ? Chyba nie dokładnie oglądałeś tą walkę jeśli tak sądzisz. Poza tym czyżbyś lekceważył ciosy na tułów, których Adamek trafił w tym pojedynku całe mnóstwo ?"
Nie wypowiadam się, jak czegoś dobrze nie wiem, albo zaznaczam wówczas, że tak mi się wydaje, albo, że takie odnoszę wrażenie.
Tą walkę oglądałem 2 razy. Pierwszy raz wydawała mi się remisowa ze wskazaniem na Chambers-a, za drugim razem widziałem wyraźną przewagę Afrusa. Jak można wygrać walkę, bo ulokowało się pewną część ciosów na tułów, a samemu zbierało się nie mniejszą na twarz?! Do tego duża część z tych niskich ciosów była zwyczajnie poniżej pasa.
PanJanekTygrys:
"http://www.youtube.com/watch?v=yHgUbAKBvBo
Tu jest link do walki z NBC z amerykanskim komentarzem,gdzie komentator punktuje 115-113 dla Chambersa.Mowili ze sedzia ktory punktowal 119-109 dla Adamka powinien miec zabronione sedziowanie,nie powinien juz nigdy sedziowac.Byli w szoku ze sedziowie oglosili Adamka zwyciezca."
To prawda, tak zostało tam powiedziane, ale akurat się z tym nie zgadzam. Trzeci sędzia, który dał Adamkowi 119-109 był tak naprawdę najuczciwszy. Mógł dać 115-113 i nikt by się nie czepiał i nie miał podejrzeń, a on dał 119-109, dając tym samym do zrozumienia, że wynik był ustalony przed walką.
Jeśli pisząc w ogóle miałeś na myśli nic to mijasz się z prawdą - Adamek zadał celne ciosy również na głowę.
Powiedz mi jeszcze jak to jest że np. w walce Cotto vs Money widziałeś zwycięstwo tego 1 bo zadawał więcej ciosów i był aktywniejszy a już w walce Adamka gdzie ten był takim właśnie Cotto widziałeś jego WYRAŹNĄ porażkę :)
"beniaminGT
Adamek zadał celne ciosy również na głowę."
Ale mało, praktycznie same obcierki.
"Powiedz mi jeszcze jak to jest że np. w walce Cotto vs Money widziałeś zwycięstwo tego 1 bo zadawał więcej ciosów i był aktywniejszy a już w walce Adamka gdzie ten był takim właśnie Cotto widziałeś jego WYRAŹNĄ porażkę :)"
Nie widziałem zwycięstwa Cotto. Owszem, walka wydawała mi się remisowa, bo oglądałem za pierwszym razem w słabej jakości. Ale po powtórnym obejrzeniu przyznaję zasłużone zwycięstwo Mayweather-owi, którego przewaga nad Cotto była mniej więcej tak samo wyraźna, jak przewaga Chambers-a nad Adamkiem.
Ale widzieliśmy rzeszę tych, którzy nie zachorowali. Codziennie na polskich drogach ginie 10-11 osób, czy to oznacza żebyśmy nie wsiadali do samochodu?
Górnicy mają olać pracę... bo to ryzykowne?
"Niepotrzebne ryzyko" to jest właśnie socjalistyczna fraza. Otóż ryzyko jest potrzebne, wręcz konieczne by osiągnąć sukces. Bez ryzyka nie ma zysku.
PS
Chambers wygrał z Adamkiem. Statystyki można sobie podarować, wprawne oko wystarczy.
No widzisz a pamiętam jak strasznie się upierałeś, że Mayweather nie wygrał. Może tą walkę Adamka z Chambersem też w jakiejś słabej jakości oglądałeś :D
"beniaminGT
No widzisz a pamiętam jak strasznie się upierałeś, że Mayweather nie wygrał. Może tą walkę Adamka z Chambersem też w jakiejś słabej jakości oglądałeś :D"
He, he. Miło mi, że zwracasz uwagę na to, co piszę, ale obawiam się, że pomyliło Ci się to z inną moją tezą - iż Mayweather niezasłużenie wygrał z Oskarem De La Hoy'ą. Albo zaliczyłeś mnie do licznej grupy entuzjastów postawu Cotto, którzy się tu wypowiadali świeżo po walce. Jeśli jesteś w stanie to odszukać, zacytuj mnie. Może będziesz pierwszym, któremu udało się przyłapać mnie na dużej gafie. Kto wie?! :)
Data: 07-05-2012 00:46:16
Walka w okolicach remisu. Statystyki są dla przygłupów. Wiele o tej walce mówi twarz Mayweather-a siedzącego w swoim narożniku. Jest to twarz człowieka zmęczonego, nie pałającego zadowoleniem z siebie i z sytuacji. Widoczny brak witalności - Floyd schodzi na liny i dużo klinczuje. Oszczędza siły, lecz przyjmuje więcej niż zwykle. W końcu zdobywa przewagę w ostatnich rundach, gdy Cotto nie ma już siły kontynuować bombardowanie. Reasumując, dobry początek walki w wykonaniu murzyna i dobry finisz, niemniej cały środek dla Cotto. Warto również wspomnieć, że Floydowi musiało zależeć, by znokautować rywala - by pokonać go w lepszym stylu, niż zrobił to Pacquiao. Okazało się to jednak daleko poza jego zasięgiem. Pytanie: czy Cotto był tak dobry, czy może Mayweather zaczął się już starzeć?...
"Ponadto przedkładam ofensywę w boksie nad defensywę. Innymi słowy, w boksie chodzi o to, żeby się bić, żeby było widowisko. Bokser, który wyprowadzi w rundzie 100 ciosów, a tylko 10 dojdzie celu zasługuje na wygranie rundy, nawet jeśli jego rywal dosięgnął go 11 razy, ale wyprowadził tylko 30 ciosów. Swoją drogą, każde inne podejście do punktowania jest szkodliwe dla tego sportu.
"
Adamek wyprowadził 2 razy więcej ciosów... :)
Nie! Jest dokładnie odwrotnie, szkodliwe są tego typu tezy.
un4given:
"Adamek wyprowadził 2 razy więcej ciosów... :)"
Nie chodzi tylko o ilość wyprowadzonych ciosów. Ale o to, czy te ciosy miały na celu faktyczne pokonanie rywala. Gdy swoje ciosy wyprowadzał Cotto, to kibic wiedział, że próbuje przełamać rywala. Gdy swoje ciosy wyprowadzał Adamek, czuło się raczej, że chce jedynie dać szanse sędziom.
Deter:
""Ponadto przedkładam ofensywę w boksie nad defensywę. Innymi słowy, w boksie chodzi o to, żeby się bić, żeby było widowisko. Bokser, który wyprowadzi w rundzie 100 ciosów, a tylko 10 dojdzie celu zasługuje na wygranie rundy, nawet jeśli jego rywal dosięgnął go 11 razy, ale wyprowadził tylko 30 ciosów. Swoją drogą, każde inne podejście do punktowania jest szkodliwe dla tego sportu."
Nie! Jest dokładnie odwrotnie, szkodliwe są tego typu tezy.""
Celem rywalizacji jest obiektywne ustalenie, kto jest lepszy. Każdy rodzaj punktowania, który deprecjonuje nastawienie na nokaut jest zły, bo kieruje boks na ścieżki tańca, aktorstwa i oszustw. Idea rywalizacji sportowej polega również na wysiłku. Każdy rodzaj punktowania, który wspiera oportunizm i kombinatorstwo jest zły. W walce De La Hoya-Trinidad słusznie ten drugi został ogłoszony zwycięzcą. Każda z rund, w której Oskar uciekał po ringu powinna bydź punktowana 10-8 na korzyść Portorykańczyka.
No nie do końca, ale jednak widziałeś remis gdzie było ewidentne zwycięstwo Mayweather'a. A gafę to już raz zrobiłeś odnośnie "catchweightów" Pacmana ;p
"Gdy swoje ciosy wyprowadzał Cotto, to kibic wiedział, że próbuje przełamać rywala. Gdy swoje ciosy wyprowadzał Adamek, czuło się raczej, że chce jedynie dać szanse sędziom."
Jak dla mnie stosujesz podwójne standardy ;)
"Jak dla mnie stosujesz podwójne standardy ;)"
Staram się nie. Oczywiście, jakiś tam czynnik subiektywny zawsze działa, ale trudno się tłumaczyć z czegoś, co dotyczy każdego człowieka. Ponadto, mam określone podejście do boksu, które determinuje mój sposób postrzegania walk. Na przykład nie toleruję faularzy. Remisowe starcia Pacquiao z Marquez-em zawsze dawałbym Pacquiao, bo ten nie bije po kulach. Mayweather-owi odbierałbym po 2 punkty w każdej walce. Hopkins jest dla mnie antybokserem, a Khan zasłużenie przegrał z Peterson-em ze względu na liczne faule polegające na odpychaniu. Ponadto krzywo patrzę na błaznowanie i aktorstwo ringowe. A poza ringiem - na instrumentalne traktowanie swoich kibiców - przykład Adamka będzie tu najlepszy.
Kto jest Twoim ulubionym pięściarzem ?
Cenię Holyfield-a bardziej, niż jakiegokolwiek ciężkiego w ostatnim dwudziestoleciu, bo miał odwagę bić się z każdym.
Lubię Maidan'ę, bo dąży do nokautu za wszelką cenę.
Lubię Pacquiao, bo stworzył swój własny, niepowtarzalny styl, który jest bardzo miły dla oka.
Lubię Roya Jones-a Juniora za poziom, na jakim boksował w swoich najlepszych latach.
Lubię Glena Johnson-a za profesjonalizm i kulturę osobistą.
Lubie też Martinez-a, Pirog-a, Sturm-a, Morales-a, Barrer'ę, Salido, Solis-a, a nawet Chambers-a polubiłem po jego ostatniej walce, choć właściwie to już po walce z Kliczką mi się spodobał, jak ciskał tym wielkoludem o glebę.
RJJ czy Martinez przecież błaznują i aktorzą ;p
"beniaminGT
RJJ czy Martinez przecież błaznują i aktorzą ;p"
Patrz: podwójne standardy :)