FLORES: MISTRZOWIE SIĘ MNIE BOJĄ

Jeden z najlepszych amerykańskich bokserów kategori cruiser - BJ Fores (27-1-1, 17 KO) nadal cierpliwie czeka na szansę walki o mistrzostwo świata. 33-letni zawodnik pochodzący z Chandler stoczył w tym roku tylko jeden pojedynek pokonując w 6 rundzie Hugo Pinedę (39-6-1, 28 KO). "El Peligro" twierdzi, że aktualni mistrzowie boją się wyjść z nim do ringu, więc aby dostać szansę od losu, musi zostać obowiązkowym pretendentem.
 
- Jestem numerem 2 w WBO i 3 w WBA. Wielokrotnie rozmawialiśmy z Guillermo Jonesem i Donem Kingiem na temat wspólnej walki, jednak nie byliśmy w stanie się dogadać. Mogę walczyć z każdym posiadaczem pasa, jednak mistrzowie nie oferują mi walk w dobrowolnych obronach, bo wiedzą, że mam dobrą szczękę, jestem silny i trzymam formę. Muszę być numerem jeden, by dostać szansę, która mi się należy - powiedział Flores.
 
Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Streamer
Data: 20-08-2012 18:32:29 
Flores vs Masternak o pas WBO :) Huck won do ciężkiej zostaje wakant i niech walczą, no ale raczej mało prawdopodobne.
 Autor komentarza: baxx
Data: 20-08-2012 18:51:01 
Wolne żarty, on przegrał z Greenem.
 Autor komentarza: Lukaszz
Data: 20-08-2012 21:26:46 
A bo to wstyd przegrać z Greenem?
 Autor komentarza: Karule
Data: 20-08-2012 21:38:12 
Lukaszz

No oczywiście, że to wstyd, ogromny wstyd!!!11oneone! Przecież Green przegrał z Włodarczykiem, to już musi być najgorszym cruserem na świecie!!!!!111oneoneone
 Autor komentarza: baxx
Data: 20-08-2012 22:49:28 
Nie, ale ktoś, kto przegrał z Greenem, raczej nie spędza mistrzom cruiser snu z powiek.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.