DIRRELL WIERZY W WALKĘ Z WARDEM
Przedwczesne wycofanie się Andre Dirrella (20-1, 14 KO) z mocno obsadzonego Showtime's Super Six odebrało fanom możliwość zobaczenia arcyciekawej walki pomiędzy "Matrixem" a późniejszym zwycięzcą turnieju - Andre Wardem (25-0, 13 KO).
Wcześniej Dirrell opowiadał, że starcie z dawnym przyjacielem z drużyny olimpijskiej zaakceptuje tylko wtedy, jeśli będzie ono konieczne. Dziś najwyraźniej zmienił zdanie i nie kryje, że "S.O.G." znajduje się na szczycie jego listy życzeń. Blisko 29-letni "Matrix" wierzy, że taki pojedynek uda się w końcu zakontraktować.
- Andre Ward jest na szczycie. Oczywiście, że chcę z nim walczyć. Jestem przekonany, że kiedyś do niego dojdzie - oświadczył Dirrell. - Jesteśmy świetnymi kumplami. Zawsze go szanowałem, on mnie również. Nasze style do siebie pasują. Tego nie można przegapić. Chcę, żeby do tego pojedynku doszło i liczę na to, że w końcu tak się stanie.