PROMOTOR WACHA ZAMYKA GLOBAL BOXING GYM
Przed końcem tego roku, najprawdopodobniej w niemieckim Hamburgu Mariusz Wach (27-0, 15 KO) zmierzy się w ringu z mistrzem świata WBA, IBF, WBO, IBO dywizji ciężkiej Władimirem Kliczką (58-3, 51 KO). Powoli wzrasta też napięcie przed tym pojedynkiem.
Z niezapowiedzianą wizytą w Global Boxing Gym, gdzie trenuje Polak, zjawił się drugi trener ukraińskiego mistrza świata James Ali Bashir. Jego przybycie wywołało konsternację tamu "Wikinga", a trener Polaka Juan De Leon postanowił z tego powodu przerwać trening, tak aby nie zdradzać szczegółów przygotowań i formy Mariusza Wacha. Pomiędzy trenerami doszło do wymiany zdań, po czym trener Władimira Kliczki został poproszony o opuszczenie sali treningowej.
- Dwa razy doradzałem Mariuszowi Kołodziejowi, aby nie podpisywał kontraktu, bo Mariusz Wach nie był wtedy gotowy. Gdy oferta pojawiła się po raz kolejny, powiedziałem Mariuszowi, podpisz kontrakt, jesteśmy gotowi aby sprawdzić kto jest lepszy. Nadszedł nasz czas, nowa generacja - mówi Juan De Leon.
- Mariusz Wach to dobry, bardzo solidny pięściarz. Ale on jest tylko dobry, a nie bardzo dobry - odpowiedział mu trener mistrza świata James Ali Bashir.
Po tym zdarzeniu Mariusz Kołodziej, promotor polskiego ciężkiego, postanowił zamykać swój gym, gdy trenuje w nim przyszły pretendent do tytułu mistrzowskiego. Mariusz Wach zostanie oddzielony od innych trenujących, a wstęp do Global Boxing Gym będą miały tylko osoby z jego najbliższego otoczenia. Niebawem na Bokser.org pojedynek na słowa pomiędzy trenerami obu pięsciarzy.
no to juz jest chyba troszke lepszy tytuł a wymysony na poczekaniu.
Czekamy z niecierpliwością :)
Bo tak jest naprawdę. Nic nie jest jeszcze potwierdzone, równie dobrze ja mogę być kolejnym rywalem Kliczki ;P
Może coś w rapowym freestylowym nurcie.
Data: 18-08-2012 18:05:39
@teanshin
Bo tak jest naprawdę. Nic nie jest jeszcze potwierdzone, równie dobrze ja mogę być kolejnym rywalem Kliczki ;P
...
To dlatego Chisora tak ich potraktował :)
Haha dokładnie może na wolnym się skonfrontowali :) Myślisz, że dorównają poziomem Biggiemu?
http://www.youtube.com/watch?v=4hbwdAOogBw
No przykład Cotto trochę chwieje twoją tezą,on jednak potrafił może nie tyle zmienić co mocno zmodyfikować swój styl,a uczynił to koło trzydziestki.Tylko że predyspozycje Miguela a Waszki to dwa różne światy.
Wyjątek potwierdza regułę. Poza tym czy ja wiem, czy Cotto aż tak bardzo się zmienił?
Mój ulubiony zagraniczny raper for ever!!!
Oj będzie ciężko,ale kto wie jaki potencjał dżemie w trenejrach???
Tak czuje ze Mariusz zastosuje trojkatne dźwignię na kostkę i to właśnie ćwiczą w GBG , Wlad sie obsra i podda walkę ;)
A- Kliczko zbira informacje przed podjęciem ostatecznych decyzji
B- Wach jest niebezpieczny i oni są tego świadomi.
Myślę że jednak się zmienił,albo inaczej,bardziej zaczął wykorzystywać swoje atuty.Stał się bardziej kontr-boxerem,już nie idzie na niszczycielskie wymiany,bardziej korzysta ze świetnej pracy nóg.No ale jak piszesz,wyjątki zawsze się znajdą.
Dokładnie, tak jak napisałeś, zaczął wykorzystywać lepiej swoje atuty. I tutaj pełna zgoda, można to zacząć robić nawet w wieku 35 lat. Ale nie uczyć się nowych rzeczy. Np. taki Adamek, którego "atutem", a tak po prawdzie największą wadą była opuszczona lewa ręka, zaczyna jeszcze bardziej na tym polegać, całkiem ją opuszczając, to jest idiotyzm moim zdaniem. Tak jak całe jego przejście do HW. Z Arreolą miał jedyną dobrą walkę, bo grubas pasował do niego po prostu. Reszta to balansowanie na linie (Grant, Estrada) lub prezenty od sędziów (Chambers). Z Wachem jest podobnie. Zamiast uczyć go skakania (sic!!!) powinien pracować nad precyzją prawej ręki. Tylko to jest tym 1 % szans w starciu z Władem.
No ja też przyznam ci rację,trochę źle zinterpretowałem pierwszy wpis.Cotto w sumie niczego nowego się nie nauczył,on to wszystko już umiał,tylko nie wykorzystywał,a Wach nigdy lotny na nogach nie będzie,tak jak Adamek nie będzie nokautował i świetnie balansował.
a drugi : ",a Wach nigdy lotny na nogach nie będzie,tak jak Adamek nie będzie nokautował i świetnie balansował. "
...
Ja tak żle Wachowi nie życze aby w ringu balansował i nokałtował jak Adamek.:)
Jedną z podstawowych obron Wacha jest szybkie odejście do tułu (zreszta stosują to bardzo często także Witek i Władek), aby mógł to skutecznie robić potrzebna jest kontrola miejsca w jakim sie znajduje na ringu a wiec i ćwiczenie tego co nazywacie "skakaniem po ringu" .
Podziękować za wyjaśnienia nie musicie :).
A jakie obrony ma stosować 2 metrowy koleś? Ma robić uniki rotacyjne??? Kontrola miejsca w jakim się znajduje nazywa sie dystansowanie (równiez nie musisz dziękować za uświadomienie). I bynajmniej nie trzeba tego robić skacząc.
Tylko zobacz z kim Wach walczył...przed jakimi ciosami do tej poru musiał "uciekać",a zobacz z kim(było nie było) walczyli Bracia...teraz odpowiedz sobie na pytanie,kto ma tu pracę nóg,a kto ma jej tylko namiastek.Wach to dość statyczny cel,obawiam się że Władek nawet się nie wysili prawą ręką i zniszczy Mariusza samym lewym jak Austina gdzie nie wyprowadził nawet jednego ciosu prawą.Ale chciałbym się mylić,kciuki za Waszkę będę trzymał,ale oceniając boksera nie patrzę na Narodowość tylko na prezencję w ringu.
Nie da sie ocenić Wacha po tym że nie walczył z lepszymi . Jak by walczył i przegrał to każdy mógłby taką ocene wystawić .Czyli pewność uzyskamy po walce .Ja osobiście daje Mariuszowi 30% na wygraną . Najbardziej martwie się o kondycje i obrone . Trener wacha powiedział coś ważnego , zresztą każdy z was to widział w walkach Władka , on boi sie i jest do złamania .
Każdy od wielu lat mówi to samo o Władku,że miękki,że tchórzliwy i takie tam dyrdymały,każdy też zna jego styl na wylot,a jednak jak przychodzi do walki to...sam wiesz jak to się kończy.
Mylisz strach ze stylem boksowania , ja mam absolutnie odmienne zdanie , ze to raczej przeciwnicy włada są w ringu obsrani ,szczególnie po kilku pierwszych lewych prostych, niż odwrotnie
Dajesz 30 % na wygrana Wacha , jeżeli masz skale 500% to sie zgadzamy chłopie ;)
To moje typowanie te 30%, nie namawiam innych aby tak samo myśleli .
Co do tego strachu u Władka absolutnie nie mam na myśli tego że jest tchórzem w ringu , o nie . Jest to człowiek który zarobił fortune , broni pasów wiele razy , co dla takiego człowieka jest najważniejsze?
Myśle że własne zdrowie , jest ono ważniejsze od kolejnej wygranej .
Jest to atut dla zachowania zdrowia ale nie do wygrania kolejnej walki i w ten sposób to widze . A skolei czy Mariusz wytrzyma presje psychicznie ?Nie wiem tego , licze że wytrzyma .
Chodziło mi o pewne momenty kiedy jest przyciśnięty , on nie odpowiada atakiem wtedy .
Ringowa inteligencja i tyle plus mistrzowskie realizowanie taktyki plus idealne przygotowanie fizyczne , bardzo dobra technika plus mocne precyzyjne ciosy ...
Wach ma jaja wychodzi do jednego z większych mistrzów hw w historii , ja nie daje mu wiecej niż 5% szans co nie zmienia faktu ze będę Mu kibicowal i trzymał kciuki
ogólnie smieszna ta sytuacja, już wolę aby się wyzywali, niż robili takie irytujące akcje ^^