ZWYCIĘSTWA MOLINY I GEORGE'A
W głównej walce wieczoru podczas gali Friday Night Fights w Miami w Oklahomie Meksykanin Carlos Molina (20-5-2, 6 KO) bez trudu wypunktował Kubańczyka Damiana Friasa (19-5-1, 10 KO). Lepiej wyszkolony technicznie Molina od początku do końca kontrolował wydarzenia w ringu, umiejętnie skracając dystans i neutralizując większość ataków przeciwnika. Po dziesięciu rundach wszyscy trzej sędziowie punktowali 100-90.
Była to pierwsza walka Meksykanina od czasu kontrowersyjnej porażki z Jamesem Kirklandem (31-1, 27 KO) w marcu bieżącego roku.
W innym pojedynku w Miami Don George (23-2-1, 20 KO) pokonał przez przed czasem Dionisio Mirandę (21-8-2, 18 KO). W przerwie między szóstą a siódmą rundą narożnik Kolumbijczyka poinstruował sędziego, aby ten przerwał walkę. George zmierzy się teraz 13 października w Montrealu z Adonisem Stevensonem (18-1, 15 KO), z którym miał boksować już w Miami, ale na pięć dni przed walką Kanadyjczyk wycofał się z powodu kontuzji ręki.
kontrowersyjna porażka to np. Hagler z Leonardem.
łatwa wygrana Moliny mnie nie dziwi, ten gość jest jest w stanie pokonać każdego.