DE LA HOYA: CZAS PRZENIEŚĆ WILDERA NA WIELKĄ SCENĘ
Oscar De La Hoya zapowiada, że już wkrótce Deontay Wilder (24-0, 24 KO) zacznie walczyć z liczącymi się zawodnikami. Brązowy medalista olimpijski z Pekinu uchodzi za największą nadzieję ciężkiego boksu w USA, ale jego rzeczywista wartość wciąż nie jest znana, bo do tej pory boksował z przeciętnymi lub wypalonymi pięściarzami. Teraz ma się to zmienić,
- Planujemy dać mu lepszych rywali. Czas przenieść go na wielką scenę, typu HBO czy Showtime. Czas wyzwolić Deontaya Wildera. Będzie poważnym zagrożeniem dla każdego w wadze ciężkiej – mówi De La Hoya.
„Golden Boy” dodaje, że jest pod wielkim wrażeniem siły i umiejętności swojego podopiecznego. Jak mówi, przypomina mu on wielkiego króla nokautu sprzed lat.
- Mówię wam, ten facet przypomina mi ciężkiego Thomasa Hearnsa. Gdy wali prawą, to koniec. A prostymi bije jak lekki. Jest niesamowity. Naprawdę będzie wielkim zagrożeniem – ocenia promotor.
w Davidzie Price. Na dzien dzisiejszy DW miałby ogromne problemy
z wiekszoscia czolowych 'ciezkich'.
o klase rywali, Mormeck by go zdemolowal.
Oczywiście, że się znikąd nie bierze. Bierze się z obijania bumów. Teraz pewnie zaczną dobierać mu nie bumów, ale średniaków.
Data: 17-08-2012 14:47:55
Heavyweightprospekt
Oczywiście, że się znikąd nie bierze. Bierze się z obijania bumów. Teraz pewnie zaczną dobierać mu nie bumów, ale średniaków.
nie o to mu chodziło chyba , walczac z bumami a nie majac ciosu mozna wygrywac z nImi tylko na pkt co pokzaały np walki adamka z mcbridem czy naqiuleira ,
Wilder ma cios i o to chodziło chyba Heavyweightprospekt
dla mnie prospekt nr 1 jesli chodzi o USA , ma papiery an wielkiego mistrza , jak go madrze poprowadza dojdzie do apsów tego jestem pewien ,