DAWSON: CZUJĘ SIĘ SILNIEJSZY I SZYBSZY
Wielkami krokami zbliża się jeden z najbardziej elektryzujących starć w tym roku, w którym Chad Dawson (31-1, 17 KO) zawalczy z niepokonanym Andre Wardem (25-0, 13 KO), która odbędzie się 8 września w Oakland. Stawką pojedynku będą pasy federacji WBC oraz WBA. "Bad Chad" jest zadowolony z aktualnej formy i jest pewien, że zrobi limit wagę bez większych problemów.
- Trening idzie świetnie, aktualnie ważę 178 funtów. Waga półciężka nie jest moją naturalną wagą. W super średniej czuję się szybszy i silniejszy. To starcie o pozycję numer 3 na listach P4P tuż za Pacquiao i Mayweatherem. Moim zdaniem oni mnie lekceważą, jednak mogą się zdziwić. Nie bądźcie zaskoczeni, jeśli zakończę to starcie w początkowej fazie pojedynku - powiedział Dawson.
Innego zwycięzcy jak Bad Chad nie widzę ... no chyba, że wiadomo ... Ci z ołówkami ;)
Hahahahahahahahaha,
kto w to ma uwierzyc?! Co to w ogole za brednie! Gosc nie osiagnal jeszcze limitu polciezkiej, a juz czuje sie mocniejszy i szybszy... w super sredniej... Dawno nie slyszalem bardziej idiotycznej wypowiedzi.
hahah weź chłopie nic już nie pisz i nie ośmieszaj się warunki fizyczne???Zobaczysz Ward wyeliminuje je swoim sprytem i szybkością.Według mnie ud Ward 4-3pkt.Dawson królem nokautu nie jest ale potrafił wypykać Kesslera co jest bardzo trudny zadaniem fakt że walka nie była zbyt czysta.Ward to wdłg mnie 1-sza piątka na świecie.Tyle w temacie wspomnicie moje słowa...
Ward nie walczył jeszcze z kimś takim jak Dawson.
Abraham ? Kessler ? Froch ? Green ? Oni nie grają w tej lidze co Bad Chad, nie te umiejętności.
Soory ale są lepsi napewno od... Tarvera,Hopka,Pascala,Diaconu dla mnie to Bad Chad nie ta liga co Ward on jest zbyt sprytny,śliski żeby przegrać.Wygrana Chada to byłaby niespodzianka...