LUKE CAMPBELL PRZED ŻYCIOWĄ DECYZJĄ
Sportowy bohater Wielkiej Brytanii, mistrz olimpijski wagi koguciej (56 kg) Luke Campbell, przyznał, że rozważa ewentualność podpisania zawodowego kontraktu. Niespełna 25-letni pięściarz, który w swoim dorobku ma także srebrny medal amatorskich mistrzostw świata i złoto mistrzostw Europy, nie ukrywa, że o swojej sportowej przyszłości zadecyduje po rozmowie z najbliższą rodziną.
- Spodziewam się jednej-dwóch ofert przejścia na zawodowstwo, ale myślę, że zanim podejmę tak ważną decyzję, mógłbym jeszcze bardziej rozwinąć się jako amator. W życiu i w boksie staram się być perfekcjonistą. Jestem przy tym bardzo krytyczny wobec siebie. Nawet wówczas, gdy inni mówią, że walczyłem znakomicie, zastanawiam się już nad tym, co można by w moim boksie poprawić. Trenerzy właśnie mnie uświadomili, że jestem najbardziej utytułowanym brytyjskim pięściarzem w historii. To wielkie osiągnięcie i jestem z tego bardzo dumny.
Tymczasem bohatera Igrzysk czeka zasłużony urlop, który spędzi z synem Leo i narzeczoną Lynsey, która spodziewa się drugiego dziecka. Właśnie w trakcie wspomnianego wypoczynku podjęta zostanie kluczowa dla dalszej kariery Campbella decyzja.
Dodajmy, że mimo sportowych sukcesów, Luke pozostaje skromnym chłopakiem, na każdym kroku podkreślając, że prawdziwym bohaterem jest jego brat, Chris.
- Mój brat jest zawodowym żołnierzem i służył m.in. w Afganistanie. On i jego koledzy są prawdziwymi wojownikami - zakończył.
Takich chłopaków szanuje a nie czarnuchów co ciągle innych obrażają i traktują się jak pół-bóg np;Broner.