WALKER: CHAMBERS OGRAŁ ADAMKA JEDNĄ RĘKĄ
Czerwcowe zwycięstwo Tomasza Adamka (46-2, 28 KO) nad "Szybkim" Eddie'em Chambersem (36-3, 18 KO) zostało przez część obserwatorów odebrane jako wysoce kontrowersyjne. Z opinią, że "Góralowi" wcale nie należała się w tamtej walce wygrana zgadza się także jego kolejny rywal - Travis Walker (39-7-1, 31 KO), rodak Chambersa.
- Uważam, że Chambers wyraźnie wygrał tamten pojedynek - oznajmił 33-letni "Pociąg Towarowy". - Naprawdę należało mu się zwycięstwo, ale sędziowie mu je zabrali. Wygrał tak wyraźnie, a oni i tak wypunktowali jego porażkę... Moim zdaniem Adamek zasłużył najwyżej na remis. Niestety taki jest boks.
Walker jest przekonany, że on również nie ma szans na punktowe zwycięstwo nad Adamkiem, dlatego zrobi wszystko, by znokautować twardego Polaka, który do tej pory przegrał przed czasem tylko z Witalijem Kliczką.
- Nie mogę powiedzieć, że zdrowy Chambers wygrałby przed czasem, bo choć miał sprawną tylko jedną rękę, to przecież trafiał swoimi najlepszymi ciosami. Myślę jednak, że wygrałby jeszcze wyraźniej i ośmieszyłby Adamka. Jedną ręką wyprawiał takie rzeczy, że i tak Adamek powinien się wstydzić - kończy Walker, który 8 września w Prudential Center będzie miał okazję sam przetestować "Górala".
Chambers obnazyl Adamka,przez wiekszosc walki,zadajac ciosy tylko jedna reka.Byl lepszy w prawie kazdym elemencie bokserskiego rzemiosla.Ja punktowalem 116-114 dla Ediego.Tom Quick Hands tez pewnie czul po walce,ze nie zasluzyl na zwyciestwo.Stad ten prostacki atak na Chmbersa,jakiego ludzie Gorala niskopiennego dokonali,na jego blogu...
"- Uważam, że Chambers wyraźnie wygrał tamten pojedynek - oznajmił 33-letni "Pociąg Towarowy". - Naprawdę należało mu się zwycięstwo, ale sędziowie mu je zabrali. Wygrał tak wyraźnie, a oni i tak wypunktowali jego porażkę... Moim zdaniem Adamek zasłużył najwyżej na remis. Niestety taki jest boks."
Przecież to jest wbrew logice!!!! Albo go wyraźnie pokonał,albo Adamek zasłużył na remis,nawet jak co najwyżej,to sugeruje to że walka była bliska remisu,a to wyklucza "tak wyraźne" zwycięstwo.
Co do samej walki z Edkiem to po mojemu Adamek wygrał w miarę wyraźnie,ale bez szału.Za to styl to już inna bajka,Chambers bez dwóch zdań miał kontuzję przez niemal całą walkę,trafiał Tomka raz za razem tym samym ciosem.Powiem tak,z walki na walkę Tomek jest coraz słabszy,widać to gołym okiem,szybkość zgubił,nie jest szybki na nogach,balansu nigdy nie miał.Obym się mylił,ale nie będę wielce zaskoczony jak tej walki nie wygra.
Data: 07-08-2012 19:49:30
Walker ma racje
Chambers obnazyl Adamka,przez wiekszosc walki,zadajac ciosy tylko jedna reka.Byl lepszy w prawie kazdym elemencie bokserskiego rzemiosla.Ja punktowalem 116-114 dla Ediego.Tom Quick Hands tez pewnie czul po walce,ze nie zasluzyl na zwyciestwo.Stad ten prostacki atak na Chmbersa,jakiego ludzie Gorala niskopiennego dokonali,na jego blogu...
Powiedział człowiek który twierdzi, że Adamek powalił gołotę nieprawidłowym ciosem rodem z muay thai, czyli łokciem. Obiektywizm pierwsza klasa. O Adamku zawsze piszesz bzdury!
http://www.youtube.com/watch?v=z_2mITpkm6g
Bo to jest zwykłe lanie wody (on nawet specjalnie nie myśli nad tym co powiedzieć) aby przyciągnąć kogokolwiek na walkę i w oczach ludzi zwiększyć swoją wartość.. w oczach tych leniwych ktorzy łykają wszystko i nie zastanawiają się nad prawdą, biorą to co im się daje.
"...
Powiedział człowiek który twierdzi, że Adamek powalił gołotę
..."
Ciiii... dla niektórych to traumatyczne przeżycie. Lepiej nie wywoływać tego tematu.
Imperator
"...
dał pretekst dla innych pięściarzy takim jak Fury, którzy śmieją się z niego."
Fury to niech lepiej siedzi cicho, bo sam ma niezłą akcję na koncie ;-)
Kontuzję miał z Byrdem i poddał walkę mimo, że wysoko prowadził a przeciwnik był malutki i waciany...
Porównując te dwie walki (Kliczko - Byrd i Adamek Chambers) można powiedzieć, że Adamek wypadł wręcz tragicznie!!!
Ps . mimo że faworyzuję tu Adamka to patrząc na jego ostatnie popisy nie będę w szoku jak to przegra.
Chisora vs Walker = KO, TKO w drugiej połowie walki
Walker vs Haye = ciężkie KO max 2 runda
Solis (nawet 120kg) vs Walker = ciężkie KO max 5 runda
Adamek Walker = ciężka nuda 12 rund
Bedziesz ogladal?
Data: 07-08-2012 20:22:38
Przecież te teksty są z dziesiątej ręki. Kto tak naprawdę wie... co on powiedział...
W obliczu takiej kontuzji, bez dwóch zdań Adamek powinien go wypunktować tak, żeby nie pozostawić żadnych złudzeń.
Na usprawiedliwienie można jedynie przytoczyć fakt, że ani polski bokser, ani jego super, zajebsity trener Roger, nie zauważyli, że Chambers używa jednej ręki :P
A Ty bedziesz oglądał?
Stonka
120kg to raczej niska waga Solisa)))
PS
Prośba do redakcji: Piszcie więcej o Proksie, a nie tylko Adamek i Adamek. Nawet jak walczy z takim Walkerem. Jeśli chodzi o to co dzieje się w ringu (a nie o gadanie, że jest się wojownikiem, ale bez pokrycia) to Proksa bije na głowę Adamka, który jest jednym z najnudniej walczących znanych polskich bokserów.
Oryginalny tekst po angielsku jest na boxingscene i redakcja dobrze go przetłumaczyła, więc Walker właśnie to powiedział ...
Według mnie Adamek wygrał większą ilość wyprowadzonych ciosów i ogólnie większą aktywnością. Statystyki trafionych ciosów są na korzyść Chambersa ale minimalnie. Ogólne wrażenie lepsze robił Góral.
Muszę jednak przyznać, że walka bardzo mnie rozczarowała. Adamek nudny aż do bólu, bardzo schematyczny, ociężały, sztywny ... Szkoda, że Eddie złapał kontuzję bo gdyby nie to, to byłby to dużo ciekawszy pojedynek.
Pokaż mi w którejkolwiek rundzie czysty, trafiony przez Adamka cios na głowę Chambersa. Nie musi być prawy prosty. Na youtube'ie jest cała walka. Czekam. Bo moim zdaniem takiego ciosu nie było. Za to Chambers trafiał pięknie wiele razy. Moim zdaniem taki ktoś wygrywa walkę.
http://www.youtube.com/watch?v=0PCuKnqwEf0
Od 3:01 sobie puść
"...
Za to Chambers trafiał pięknie wiele razy
..."
Pięknie? Za duże wrażenie robią na Tobie ciosy Chambersa. Zdecydowanie.
rossi
"...
jak ktoś widzi go dzisiaj w ścisłej czołówce HW to chyba jest niepoważny i patriotyzm przesłonił mu rzeczywistość
..."
Aha, najbardziej cenieni dziennikarze są niepoważni. Jeszcze patriotyzm się pojawia, ale jest jeden problem - Adamek nie jest ich rodakiem.
Proste pytanie - dlaczego każdy ranking (umówmy się, że rankingi federacyjne sobie darujemy) zaczynając od The Ring, a kończąc na boxrec.com uwzględnia Adamka w czołówce dywizji?
"Proste pytanie - dlaczego każdy ranking (umówmy się, że rankingi federacyjne sobie darujemy) zaczynając od The Ring, a kończąc na boxrec.com uwzględnia Adamka w czołówce dywizji? "
Dlatego, że takie są fakty. Adamek pokonał takich zawodników jak Arreola i Chambers, którzy również są zaliczani do czołówki HW.
Nawet jeśli myślę, że np. Price sprawił by Adamkowi dużo problemów i bardzo możliwe, że by wygrał to jest to tylko gdybanie, bo jaka jest prawdziwa wartość Anglika na razie nie wiadomo ...
No właśnie. To nie są czyjeś fantazje tylko FAKTY.
Również uważam, że Price mógłby pokonać Adamka. Wtedy wszystkie rankingi uwzględniłyby Anglika w czubie dywizji. Price musi potwierdzić swoją wartość. Może przecież zdarzyć się tak, że przeciwnik obnaży jego słabości i załamie karierę...
Najlepiej aby Ci którzy widzą zwycięstwo Amerykanina pospiesznie zapisali się do okulisty aby im wmontował w bryle denka od jabola!
A to ze Chambers walczył jedną ręką pokazuje tylko jaki ma słaby organizm, gdzie mu tam do ciężkiej haha
To znaczy nie wygrał w semsie dosłownym, zwycięzcą ogłoszono przecież Tomka. Jednak według mnie Amerykanin był pięściarzem lepszym w tym starciu.
P.S.
Dementuję też kłamstwo obozu Górala, jakoby Chambers unikał walki przez wszystkie rundy i uciekał przed Polakiem.
Oglądałem tę walkę kilka razy i to "Szybki" gania tam po ringu Tomka- a ten cofa się przez większość walki. Tylko ostatnie rundy należą do Górala i to on naciera.
Podkreślam to jeszcze raz- to Adamek unikał walki przez większą część pojedynku, a nie Chambers!
"Aha, najbardziej cenieni dziennikarze są niepoważni. Jeszcze patriotyzm się pojawia, ale jest jeden problem - Adamek nie jest ich rodakiem."
Po pierwsze, dziennikarze to też ludzie, często bardzo mało kompetentni, co chyba każdy słyszy oglądając walki lub czytając ich artykuły. Po drugie, to jest ich praca i to nie zawsze mówią to, co naprawdę myślą. Myślisz, że tylko lekarze otrzymują prezenty za polecanie danych leków? To jest biznes Panie kolego.
"Proste pytanie - dlaczego każdy ranking (umówmy się, że rankingi federacyjne sobie darujemy) zaczynając od The Ring, a kończąc na boxrec.com uwzględnia Adamka w czołówce dywizji?"
Dokładnie. Federacyjne można darować. The Ring jest na podobnej zasadzie, co federacyjne (biznes) i ja osobiście się z nim nie zgadzam. Co do boxrec, to już w ogóle nie mówi wiele o aktualnej formie zawodnika i nie uwzględnia wielu rzeczy.
Zamiast podpierać się opinią innych popatrzmy sami na walki Tomasza w HW:
I. Ścisła czołówka (top 5)
Kliczko - całkowita deklasacja i mismatch. Postawa Adamka tragiczna.
II. Szeroka czołówka (miejsca ok. 10-30)
Chambers - nieznaczna wygrana Tomka, przy czym Chambers walczył od 1 rundy... jedną ręką! Chyba nikt nie ma wątpliwości, że sprawny Chambers zdominowałby Adamka.
Arreola - nieznaczna wygrana Tomka, cały czas walka na krawędzi, warto zaznaczyć od. ok 7-8 rundy Chris walczy ze złamaną dłonią. Arreola ogólnie wolny, toporny, słabo przygotowany.
III. Zawodnicy daleko poza czołówką
Grant - wyraźna wygrana Adamka, ale co z tego jak przeciwnik nie dość, że prymitywny boksersko to jeszcze dawno pastprime. Widać było w jego walce z innym emerytem Bothą. Styl kiepski, a w szóstej rundzie przed nokautem Adamka ratuje gong.
Estrada - nieznaczna wygrana Adamka. Adamek na "masie": popuchnięty, wolny, nudny. Na szczęście przeciwnik jeszcze słabszy.
Aquilera - wyraźna wygrana Adamka. Przeciwnik jednak to kolejny zwykły przeciętniak.
IV. Bardzo słabi przeciwnicy
Gołota - niestety umieszczam go tutaj z powodu formy w jakiej wyszedł. Uważam, że obiło by go wtedy większość innych bokserów. Adamek mimo nawałnicy ciosów długo nie mógł Gołoty powalić. Jak dla mnie walka żenująca.
McBride - podobnie jak z Gołotą szkoda gadać. To tak jakby dowolny bokser zawodowy wziął sobie przypadkowego chłopa z siłowni i się wielce popisywał. I tak go zresztą nie znokautował.
Maddalone - j.w. tyle że był nokaut.
Niestety, ale Tomek już nic nie ugra. Ani z obecną czołówką, ani z młodymi wilczkami (Wilder, Price, Fury, Perez i inni, nawet Helenius), którzy w większości pokonaliby go dzisiaj bez problemów, mimo że są na razie asekuracyjnie prowadzeni.
Adamek obecnie jest na tym etapie kariery, gdzie Mormeck był kilka lat temu, gdy przechodził do ciężkiej.
"Paradoksalnie gdyby Chambers miał dwie sprawne ręce mógłby przegrać wyraźniej."
Mógłby, ale na przysłowiowe 99% z dwiema sprawnymi rękami jednak walczyłby lepiej.
"Nie wiadomo jakby to wygladalo."
Nie wiadomo też jakby wyglądała kariera Kliczków w HW jakby mieli np. 180cm wzrostu. Jednak chyba przyznasz, że znacznie bardziej prawdopodobne jest, że mistrzami świata by nie byli... niż że walczyli by jeszcze lepiej.
Chodziło mi o najlepszych i najbardziej poważanych dziennikarzy w branży, a nie o jakichś pismaków.
Biznes powiadasz? Jaką korzyść uzyskują dziennikarze The Ring czy boxingscene.com za to, że umieszczą Adamka w czubie dywizji? I to niesłusznie Twoim zdaniem. Co oni z tego mają, że rzekomo zakłamują rzeczywistość?
Teraz przyjrzyjmy się analizie. Piszesz: "Chambers - nieznaczna wygrana Tomka, przy czym Chambers walczył od 1 rundy... jedną ręką! Chyba nikt nie ma wątpliwości, że sprawny Chambers zdominowałby Adamka."
Pewna wygrana Adamka. Eddiemu przytrafiła się kontuzja - przykro mi, ale to nie znaczy, że mamy patrzeć na Amerykanina przychylniej i punktować rundy za to, że się stara.
Na jakiej podstawie stwierdzasz, że sprawny Chambers zdominowałby Adamka? Rozumiem, że na podstawie pierwszej rundy? Zmierzam do tego, że nie można przewidzieć jak potoczyłaby się ta walka. Moim zdaniem byłaby bardzo zacięta, a wynik byłby sprawą otwartą.
Dalej piszesz: "Arreola - nieznaczna wygrana Tomka, cały czas walka na krawędzi, warto zaznaczyć od. ok 7-8 rundy Chris walczy ze złamaną dłonią. Arreola ogólnie wolny, toporny, słabo przygotowany."
Oooojjj.... 117-111 wygrana Adamka. Nie bierz pod uwagę, że było to MD, bo ten sędzia co dał remis do najuczciwszych nie należy.
Z tego co pamiętam to była 10 runda kiedy Chrisa zabolała łapa. Ale nie pamiętam dokładnie i nie będę teraz oglądał. Tak czy siak zasłużona wygrana i najlepsza walka Adamka w HW.
Oj, ale Ty naiwny, że łykasz teksty Arreoli o słabym przygotowaniu ;-) Zresztą nawet gdyby tak było to jest to sprawa tylko i wyłącznie Chrisa i jego obozu, że źle się przygotowali. Na pewno nie jest to wina Adamka.
I na sam koniec piszesz: "Niestety, ale Tomek już nic nie ugra. Ani z obecną czołówką, ani z młodymi wilczkami (Wilder, Price, Fury, Perez i inni, nawet Helenius), którzy w większości pokonaliby go dzisiaj bez problemów, mimo że są na razie asekuracyjnie prowadzeni"
Brak podstaw by tak stwierdzić. Oczywiście Adamek zmierza do końca kariery i nie da się ukryć, że czas działa na jego niekorzyść. Czy coś osiągnie? Zobaczymy co przyniesie 2013 r. i jak będzie rozwijała się sytuacja z właścicielami mistrzowskich pasów...
Teraz się zmywam. Zajrzę jeszcze do tego tematu. Ale jakby ten artykuł spadł do archiwum to możemy przenieść polemikę pod inny temat o Adamku jeśli masz ochotę.
pzdr
pod walką Adamka na Youtube autor AdamekFight.pl
"A może Adamek tak słabo wypadł w tym pojedynku bo był przyzwyczajony do walki z rywalami, którzy zadają ciosy z obu rąk?"
heheh a z Witalim wypadł tak żenująco bo był przyzwyczajony do znacznie lepszych przeciwników niż drewniani bracia Kliczko :)))))
leżę, kwiczę i aż boję się pomyśleć jak groźny byłby Chambers gdyby jeszcze złamał nogę:)))))))))))