IO: ŁOMACZENKO POWALCZY O FINAŁ
Wasyl Łomaczenko pokonał wczoraj Felixa Verdejo Sancheza 14:9 i awansował do półfinału igrzysk olimpijskich w Londynie. Tym samym Ukrainiec, mistrz z Pekinu w wadze piórkowej, tym razem startujący w kategorii lekkiej, zapewnił sobie przynajmniej brązowy medal. Aby myśleć o złocie, w piątkowym półfinale będzie musiał się uporać z Kubańczykiem Yasnielem Toledo. Będzie to rewanż za finał ubiegłorocznych mistrz świata, gdzie Łomaczenko pokonał Toledo 17:12.
W drugim półfinale w kategorii do 60 kg zmierzą się Litwin Evaldas Petrauskas i Koreańczyk Soonchul Han.
Miejsce na podium w Londynie zapewnili sobie również wczoraj reprezentanci gospodarzy. Startujący w wadze średniej Anthony Ogogo zwyciężył Niemca Stefana Hartela 15:10 i o finał powalczy z Brazylijczykiem Esquivą Falcao Florentino. Rywalizujący w super ciężkiej Anthony Joshua pokonał z kolei srebrnego medalistę z Pekinu, Chińczyka Zhilei Zhanga 15:11. W piątkowym półfinale zmierzy się z Kazachem Iwanem Dyczko.
Dzisiaj w Londynie odbędą się ćwierćfinały w wagach muszej oraz półśredniej.
O właśnie, tak przypuszczałem. Dzięki.
Janikowski walczył o brąz ale na podium stał razem z jakimiś innym gościem. 2 brązowe medale były, ale dokładnie jak to wygląda, tzn. kto z kim walczy o brąz, to nie wiem. Na pewno w zapasach też były 2 trzecie miejsca gwarantujące medale. W boksie jeszcze inaczej bo wystarczy awansować do półfinału i już ma się medal.
Joshua całkiem niezły zawodnik. Posłał na dechy Chińczyka. W półfinale będzie miał ciężko bo Kazach też dużo potrafi.
z tego co się orientuję to właśnie od tej olimpiady mogą, ale który z nich poszedłby na turniej prawie za darmo i jeszcze te testy antydopingowe... mogliby więcej stracić niż zyskać.
Drewno
twój styl pisania jest bardziej toporny niż styl boksowania Diablo ;p
Bo moim zdaniem tak i myślę że po raz kolejny sięgnie po złoto niemniej walka będzie ciekawa Kubańczyk zrobi wszystko żeby zrewanżować się za mś w Baku.
Co do boksu na igrzyskach to było kilka ciekawych walk ogólnie poziom nie jest zły podoba mi się nawet ten turniej bardziej niż w Pekinie tylko te kilka strasznych wałów mogło zszokować i obrzydzić. Niektórzy przekupni sędziowie to koszmar boksu amatorskiego!
Z tego co ja się orientuje to dopiero od następnej,był tu o tym artykuł.
http://www.bokser.org/content/2011/08/08/171425/index.jsp
Moj styl nie jest toporny on jest.. drewniany.p
Wygra Toledo
dzięki za sprostowanie, właśnie nie byłem pewien. Ale i tak jestem pewien że nie zobaczymy tam znanych nazwisk, może będzie jakiś wyjątek i to wszystko.
Tak owszem na impreza rangi mistrzowskiej Syrowatka nie wygrał z Petrauskasem czy Uranchimegem Munkh-Erdene, gdyż było to na Stammie, ale np Michelus wygrał z Nyanbayarem (który w 2009 roku zdobył wicemistrza świata seniorów , a dzisiaj zapewnił sobie minimum brąz na Olimpiadzie - choć myślę,ze z Aloyanem przegra) na MŚJ-więc impreza z wszechmiar mistrozwska. Drugi znajomy Dawida Michelusa Robeisy Ramirez, z którym Dawid na MŚJ przegrał 11-7, a w Singapurze juz tylko 3-1 dzisiaj również zdobył minimum brązowy medal choć uważam, że ma finał, a być może i Mistrza.
Co do Michelusa: wszystko zrozumiał wyciagnął wnioski i myślę, że będzie dobrze,a w jego przypadku musi być bardzo dobrze (za niedlugi czas będzie kolejna porcja informacji o tym co robi Dawid). Gdyż zatrzymanie kariery i zdobywanie jedynie kolejnych tytułów MP w jego przypadku to tak naprawdę uwstecznianie się w wymiarze sportowym i będę pierwszym, który w tej sytuacji powie mu: zajmij się boksem rekreacyjnie, gdyż szkoda zdrowia.
DrewnoDiabloPablo - jego styl pisania to sarkazm w świetnej oprawie!