'ZOBACZYCIE NOWEGO AMIRA KHANA'
Amir Khan (26-3, 18 KO) wciąż nie wie, kto będzie jego nowym trenerem. Po dwóch kolejnych porażkach, z Lamontem Petersonem i Dannym Garcią, Brytyjczyk zapowiedział zmiany w sztabie szkoleniowym. 25-letni zawodnik chce współpracować z trenerem, który będzie mógł mu poświęcić więcej uwagi niż rozchwytywany i skupiający się przede wszystkim na Mannym Pacquiao Freddie Roach. Chęć trenowania Khana wyraził już między innymi Enzo Calzaghe. Wśród kandydatów jest też trener Władimira Kliczki, Emanuel Steward.
- W ostatnich tygodniach zgłaszało się do mnie wielu trenerów, w tym Steward. Wielu z nich mówi, że może ze mnie uczynić wielkiego, niepokonanego zawodnika. To ważna decyzja, muszę ja przemyśleć, muszę wybrać trenera, który będzie pasować do mojego stylu, który pomoże mi w ataku i w obronie. Myślę, że pod względem ofensywy jestem jednym z najlepszych pięściarzy na świecie, ale muszę popracować nad defensywą. Aby być czołowym zawodnikiem, trzeba być dobrym na obu polach. Wiele zmienię, zobaczycie nowego Amira Khana – zapowiada pięściarz z Boltonu.
Problem z Khanem jest taki, że on nigdy nie zaakceptował że jest szklany. Dlatego wdawał się w wymiany z Dannym zamiast spokojnie go wyboksować. Obrona zawodników Roacha z reguły opiera się na nogach. Doskok-odskok. Ale taki gość jak Amir musi umieć więcej by skutecznie wykorzystać wszystkie swoje atuty.
Dziobem kłapać potrafił jak mało kto... ok, ktoś napisze, że Mayweather też czesto pierdoli trzy po trzy.. ale on słowa potwierdza czynami w ringu.. Khan nie bardzo ;]
W końcu ściągnęli go na ziemię..:) ale generalnie jego kariera ani mnie nie grzeje ani nie ziębi...;)
Chciał chłopak się na Moneya porywać... lewy sierp z doskoku i budzi się rano:)