CANELO GOTOWY DO WALK Z NAJLEPSZYMI
Niepokonany Saul Alvarez (40-0-1, 29 KO) przygotowuje się obecnie do zaplanowanej na 15 września walki z Josesito Lopezem (30-4, 18 KO), ale nie kryje, że czuje się gotowy na poważniejsze wyzwania.
- Jestem gotowy do walki z każdym. Po prostu dajcie mi rywala, a ja będę się z nim bił. Zawsze mówiłem, że ludzie chcą oglądać w ringu zawodników, których znają. Chcą ciekawych pojedynków. Mało kto kojarzy Larę i Vanesa, właśnie dlatego nie walczyłem z żadnym z nich, ale kto wie. Mogę tylko powiedzieć, że jestem gotowy na każdego - zapewnił 22-letni Meksykanin.
"Canelo" może mówić o sporym pechu, bo w ostatnich miesiącach ciągle zmieniano mu przeciwnika. Z różnych przyczyn kolejno wypadali James Kirkland, Paul Williams i Victor Ortiz. Za wybór Lopeza młody champion został mocno skrytykowany. Saul ma nadzieję, że wkrótce będzie mu dane zmierzyć się z mocniejszym rywalem. Na jego celowniku znajdują się Floyd Mayweather (43-0, 26 KO) i Miguel Cotto (37-3, 30 KO).
- Czuję się gotowy już teraz. Z rozkoszą wyjdę do ringu z Cotto lub Mayweatherem. To może być którykolwiek z nich.
Dziwi mnie czemu federacja WBC tak bardzo go chroni..
A na jakiej podstawie stwierdzasz że go nie widziałem?
I niby dlaczego stwierdzasz że Trout by pokonał Cotto? Na jakiej podstawie.. co może jeszcze by go znokautował?
Jeśli ktoś Cotto nie usadzi nie rozbije to ciężko jest go pokonać (chyba że Floyd). Poza tym Cotto poprawił obronę lepiej chodzi na nogach i jest w primie.