JEFF MAYWEATHER POD WRAŻENIEM BRONERA

Jeff Mayweather przyznał, że był pod wrażeniem ostatniego występu Adriena Bronera (24-0, 20 KO). W miniony weekend podczas gali w Cincinnati 22-letni Amerykanin zastopował w piątej rundzie doświadczonego Vicente Escobedo (26-4, 15 KO), dominując od pierwszego do ostatniego gongu.

- Bardzo mi zaimponował. Pokazał niesamowitą szybkość, porządną siłę, a nawet dobrą obronę. Jest bardzo pewny siebie, wierzy w swoje umiejętności. Gdy tylko postanowił, że czas kończyć walkę, zrobił to – stwierdził najspokojniejszy z braci Mayweatherów.

Zdaniem szkoleniowca, Broner ma papiery na to, aby w najbliższych latach zostać jedną z największych gwiazd pięściarstwa.

- Próbuje walczyć trochę jak Floyd, ale to nie jest jeszcze to. Niezależnie jednak od tego, czy naśladuje Floyda czy nie, facet potrafi boksować. Czapki z głów. Początkowo nie byłem do niego przekonany. Kiepsko wyglądał w walce z De Leonem, ale z każdą kolejną jest coraz lepiej. Ma to coś. Posiada wyjątkowe umiejętności, to jedna z przyszłych gwiazd boksu – mówi.