ROACH: PRICE LEPSZY OD FURY'EGO
Trener Freddie Roach wziął pod lupę dwóch prospektów brytyjskiej wagi ciężkiej, czyli Tysona Fury’ego (19-0, 14 KO) i Davida Price’a (13-0, 11 KO). Opiekun m.in. Manny’ego Pacquiao wyżej ceni umiejętności tego drugiego, bowiem brązowy medalista olimpijski z Pekinu jest bardziej niekonwencjonalny od swojego rodaka.
- Price ma odpowiednie gabaryty, by sprawić braciom [Kliczko] problemy, ale wciąż jest młody – zauważył amerykański szkoleniowiec.
Często wymienia się nazwiska Price’a i Fury’ego w kontekście różnorakich porównań. Być może w przyszłości ci wysocy mężczyźni spotkają się ze sobą w ringu, ale na razie nie ma takich przesłanek.
- W tym momencie Price jest o wiele lepszym bokserem od Fury’ego. David nie jest taki mechaniczny jak Tyson, dlatego też lubię go nieco bardziej. Jednak w wadze ciężkiej jeden cios może wszystko zmienić. Władimir Kliczko może nokautować jednym uderzeniem. On bije, kiedy tego chce – dodał "Master Roach".
Fury pokonał spasionego Chisorę i leżał z wacianym Pajkiciem a teraz obija taksówkarzy i medaljonów. Na jego korzyść przemawia to,że jak na dzisiejsze standardy jest bardzo młody. Mimo,że Price walczy z dobrym skutkiem z coraz lepszymi przeciwnikami to jego kariera powinna nabierać już ciut większego rozpędu - skoro Price celuje w pasy w najbliższych latach to Omdlej nie wydaje mi się zbyt trafnym wyborem.
Aktualnie w mojej opinii lepszy jest oczywiście o 5 lat starszy Price ale choć nie jestem fanem talentu Furego to myślę,że za jakieś 5-6 lat będzie on w stanie pokonać Price.
Aha zapomniałbym ;) Nie widzę w żadnym z nich boksera będącego w stanie poważnie zagrozić Kliczkom,ich czas może nastąpić (choć wcale nie musi- może objawią się jakieś trojaczki w HW ;) kiedy Władek dołączy do brata na sportowej emeryturze a na to prędko się nie zanosi.
i co z tego?