'OŚWIADCZYNY' ADRIENA BRONERA
Redakcja, YouTube
2012-07-23
Podobieństwa między Adrienem Bronerem (24-0, 20 KO) a Floydem Mayweatherem Jr (43-0, 26 KO) nie kończą się na stylu boksowania. Podobnie jak „Money”, młody Amerykanin lubi błyszczeć podczas wywiadów, czemu dał wyraz zaraz po pokonaniu Vicente Escobedo. W rozmowie z HBO „The Problem” zaprosił przed kamerę swoją dziewczynę, uklęknął, poprosił o ciszę i… zapytał, czy nie mogłaby uczesać mu włosów. Max Kellerman się nabrał, publiczność się nabrała, i telewidzowie się nabrali. A pierścionka jak nie było, tak nie ma.
haha
Oby więcej takich jajcarzy a świat będzie bardziej kolorowy :)
zwykły bambus co z drzewa szedł taki poziom !!!
Jeszcze jedno odnośnie nasladowania Mayweathera.
Nie tylko w ringu, gdzie przyjmuje dość charakterystyczną pozycję ala Money, ale również poza nim. U konkurencji były ostatnio fotki z jego fb, gdzie chwalił się swoim zamiłowaniem do fast foodów oraz tym, że ma daleko w poważaniu wagę, jaką wniesie dzień przed walką. Jak wiemy Piękniś również lubi fast foody, ale ze zrobieniem wagi nie ma problemu i z szacunkiem i pełnym profesjonalizmem podchodzi do swojego zawodu i przeciewników. Gdyby Al Hayomn nie uratował dupy murzynkowi i nie przekupił Escobedo to na Bronera spadłaby fala krytyki. A dziś każdy się rajcuje jego walką, włącznie z nim samym jak to rozbił ważącego sporo mniej Escobedo....
dobry bokser ale jak widać również toporny czereśniak
No tak bo biały człowiek twoim zdaniem z definicji nie może się prymitywnie zachować. W ogóle twoim zdaniem biali są idealni kulturalni nie prymitywni i bardziej dystyngowani od czarnoskórych ludzi. Prymitywny biały alkoholik który regularnie tłucze swoją żonę i tak w sposobie myślenia wielu osób będzie lepszy od czarnego. Osobiście widziałem wielu białych chamów traktujących swe kobiety jeszcze gorzej niż Broner. No tak ale oni są przecież biali czyli według wielu osób białym zwyczajnie przystoi. Hitler czy Stalin pewnie nie byli tak na serio biali. Bo przecież biali ludzie nie są zdolni do zbrodni. Biali nie kradną w ogóle wszelkie patologie się ich imają :)
Panowie tacy jak WARIATKRK czy Baboon myślicie za bardzo stereotypowo wychowaliście się przejmując bardzo silne kody kulturowe i stereotypy widocznie.
WARIATKRK nie odbierz proszę tego jako atak ale gdybym myślał stereotypowo to też mógłbym mieć o tobie złe zdanie typu prymitywny chłopak z Krakowskich blokowisk, kibic jednego z Krakowskich klubów człowiek patologiczny po odsiadce. Ale nie powiedział bym nigdy tego bo to tylko stereotyp a ciebie osobiście nie znam więc nie wiem jaki jesteś i nie mam prawa oceniać tak samo ty nie powinieneś generalizować jeśli chodzi o ludzi czarnoskórych bo stereotypy są bolesne. To że jeden zachowa się źle to nie znaczy że każdy taki jest. Pisałeś kiedyś że masz małe dziecko na które ciężko pracujesz i za to należy ci się szacunek. Tak jak mówiłem wcześniej dlatego że cię nie znam osobiście nie śmiał bym cię nigdy oceniać jaki jesteś a poprzez niektóre twoje posty mógłbym pomyśleć parę negatywny rzeczy. Ale sam zdaje sobie sprawę że takie zachowanie jest nie fair. Więc myślę że ty też nie powinieneś oceniać tak łatwo ludzi z powodu koloru skóry.
Pierwsza moje reakcja była właśnie taka. Wręcz jestem tego prawie pewien.
z tego co pamiętam to żyłeś przez dłuższy czas w Norwegii? czy nie spotkałeś się tam z przejawami rasizmu? Ja miałem kiedyś okazję pracować w USA, m.in. w stanie Massachussets. Szybko nabawiłem sie uprzedzeń do czarnych i latynosów, chociaż nigdy nic złego mi nie zrobili, a nawet byli w stosunku do mnie bardzo życzliwi. Miałem też okazję pracować z młodzieżą o anglosaskiej urodzie. Gdy byłem tylko z białymi chłopakami zdarzało mi się często słyszeć negatywne komentarze pod adresem czarnych. Na zewnątrz są poprawni politycznie, ale jak się trochę zaskarbi ich zaufanie, wtedy się otwierają. Prawie każdy biały jakiego poznałem to rasista, chociaż na zewnątrz nikt tego nie okazuje.
Owszem w Norwegii też jest rasizm ale to rzadkie wręcz marginalne zjawisko tam. Poza tym nie ma chyba kraju na świecie gdzie by rasizmu nie było chociaż trochę. Polacy dopiero poznają inne kultury jak to mówi Godson brak Polakom jeszcze trochę kompetencji kulturowych. Dla nas wszystko jest takie czarno białe i bezrefleksyjne jeśli chodzi o stosunki między rasowe. Czyli że "pracowałem tu i tu na zachodzie i znienawidziłem" czy tam "mieszkałem w Anglii czy Francji i też nie lubiłem i nikt inny nie lubił" Jak Polacy widzą agresję, getta czy rasizm w drugą stronę to łatwo się oburzają i szybko przesiąkają stereotypem i zaczynają nienawidzić innych. Norwegowie to bardzo tolerancyjny i spokojny naród chociaż zdarzają się czarne owce jak Breivik. Raczej żaden Norweg z którym ja osobiście się zetknąłem nie miał poglądów rasistowskich. Tam nie ma aż takich problemów między rasowych jakie są np we Francji.
Owszem są problemy z integracją Somalijczyków czy Erytrejczyków ale tam to wszystko przebiega dosyć łagodnie. Nie ma niebezpiecznych miejsc czy etnicznych gett chociaż czasem trzeba uważać jak wszędzie gwałty, napady itp. A takie getta można zaobserwować już w Danii na przykład spójrz na słynne gellerup w Aarhus. Dlatego Norwegowie są raczej przyjaźnie nastawieni wobec obcych mimo że był to naród przez długi czas stosunkowo monoetniczny. Dopiero od lat sześćdziesiątych zaczęli przyjmować imigrantów z krajów ligi arabskiej czy Afryki Wschodniej. Sporo w Norwegii jest Erytrejczyków, Etiopczyków czy Somalijczyków. Z Zachodniej Afryki głównie Gambia, Ghana ostatnio trochę Nigeria.
Dlaczego nabawiłeś się uprzedzeń jak byłeś w USA? Ja otaczam się ludźmi którzy rasistami nie są więc nie mogę powiedzieć że każdy biały to rasista. Nie mówię że moi znajomi mają obsesje na punkcie mulikulturowości ale też nie podchodzą do wszystkiego tak bezrefleksyjnie. Po prostu ziemia jest dla ziemian tak uważam. Chciałbym żeby na forum było więcej kultury a nie bezsensowne obrażanie czarnoskórych. Zobacz że większość z nas podziwia czarnoskórych bokserów a mimo to wyzywa innych czarnoskórych ludzi to gryzie się samo z sobą. Czyli Roy to mój idol a Bronera wyzywam od czarnuchów. To przykład właśnie takiego myślenia. Chciałbym żeby tu na forum jak jakiś bokser zachowa się nie tak jak wskazują normy społeczne był piętnowany za zachowanie jak komu się podoba ale po co od razu wtrącać do tego rasę czy wyznanie jak to często bywa w przypadku Khana też.
Sam Broner to showman, zreszta sam mowi ze jest na jakies legalne zwiazki za mlody, dobry kawal wszyscy spodziewali sie oswiadczyn a on prosi o swoj znak firmowy, mi sie podobalo, niezle sie usmialem, panna zreszta tez.
Adrian rozwala dobrego boksera, deklasuje go, robi w ringu co chce i kiedy chce nastepnie bez zadnych oznak walki na twarzy zartuje z dziennikarzami i publicznoscia, na pewno jest czarny, ale ma klase i fajne poczucie humoru, dosc elokwentny koles do tego talent czystej wody. Ktory z polskich boksrow mu choc troche dorownuje, ani Szpila, ani Adamek ani zaden inny, chodzi mi o caloksztalt, wielki mistrz Adamek ledwie zdania kleci, Wach jeszcze gorzej, no tak ale Broner to "czarnuch"!
widać, że masz dużą wiedzę w tym temacie. Mnie problem rasizmu zainteresował dopiero w USA, a właściwie od jednej z koleżanek, którą tam poznałem. Dziewczyna świetnie wykształcona, a uważała, że ludzie o ciemnych oczach i włosach są gorsi od niebieskookich blondynów. Zabolało mnie to, bo sam mam ciemne włosy i oczy. Często podkreślała wyższość kultury anglosaskiej nad innymi. Początkowo ignorowałem jej zabobonne wręcz myślenie, ale z czasem poglądy te zaczęły mnie dręczyć, gdyż znalazły one potwierdzenie również wśród młodzieży anglosaskiej, z którą miałem okazję pracować. Zacząłem analizować historię Anglii, jej podboje. następnie zainteresowałem się Skandynawią i Niemcami, a szczególnie historią Trzeciej Rzeszy i skąd tak właściwie wziął się termin "rasa aryjska". Dlaczego Niemcy słyną ze świetnej organizacji, precyzji, solidności i pracowitości, co znajduje nawet odzwierciedlenie w tych najnowszych sondażach europejskich. Zostaliśmy wychowani w ramach kultury chrześcijańskiej, w której wszyscy ludzie są równi, nie ma lepszych i gorszych. Wydaje mi się jednak, że natura nie jest tak sprawiedliwa jak byśmy tego chcieli. Temat jest niewyobrażalnie długi. Było już prowadzonych wiele badań jak te np., które były poświęcone wynikom w nauce czy w sporcie. Kilku naukowców wyciągając niewłaściwe wnioski, w imię poprawności politycznej, zostało okrzykniętych pseudonaukowcami, ale czy udawanie, że różnic nie ma jest rozwiązaniem problemu?
Polecam ci książkę Tyrały o rasach i różnicach pomiędzy nimi. Dla biologów ludzkości w ogóle nie powinno się dzielić na rasy gdyż jest to bardzo złudne. Też interesowałem się jak ty kulturą krajów Germańskich plus spędziłem w nich długi czas jak w Norwegii. Zresztą w Niemczech też bywam czasem ponieważ mam blisko jestem z Dolnego Śląska. I powiem ci że to są mity o tej wyższości. Sami Germanowie podsycali u samych siebie takie myślenie przez ostatnich kilkaset lat. Germanowie sami uważani byli kiedyś za ludy barbarzyńskie i prymitywne. Kiedy Niemcy biegali po lasach a Norwegowie łowili ryby hehe to w dolinie Indusu były już wielkie cywilizacje tak samo w Persji. To Rzymianie i Grecy przekazali im kulturę wyższą jak zresztą całej Europie na północ od morza śródziemnego. Historia jest bardzo myląca a argumenty o solidności i bogactwie krajów Germańskich są bardzo wybiórcze i można je zarówno wytłumaczyć jak i podważyć. Ale ogólnie jest to temat rzeka na który mógł bym z tobą pisać kilka dni.
Niemniej uważam i jest to poparte zainteresowaniem innych kultur jak i obserwacjami prowadzonymi od zawsze że wyższość rasy Germańskiej jest mitem tłoczonym nam do głów od długiego czasu.
ja mam wrażenie, że do głów to tłoczą nam tolerancję, chociaż często z marnym skutkiem. promuje się kampanie przeciwko rasizmowi. Jak to jest możliwe, że Niemcy w czasie II Wojny Światowej były w stanie toczyć wojnę aż z 50 państwami, a o ich porażce zadecydowały w dużej mierze irracjonalne decyzje samego Hitlera, który przejął dowództwo nad siłami Rzeszy, nie mając większego pojęcia na temat strategii wojskowej. Dlaczego tak wiele mitów powstało właśnie wokół Germanów. Hitler uważał, że zdrowy naród powinien być barbarzyński i brutalny, a zasady społeczne oparte o wartości prawicowe. To właśnie barbarzyńscy Germanie pokonali "zepsute i przegniłe moralnie" Imperium Rzymskie. "Twórca rasizmu" Gobineau uważał, że aryjczycy są zbyt praktyczni by być dobrymi artystami, dlatego Niemcy pod względem sztuki nigdy nie dorównają Włochom. Ponoć inteligencja jest dziedziczna, tak twierdził James Watson, amerykański genetyk i noblista. Sam został później odsunięty na boczne tory za swoje dosyć kontrowersyjne wypowiedzi, za które zresztą później przepraszał, by wrócić do łask. Za dużo ludzi myśli podobnie. Dlaczego skandynawskie rozwiązania w dziedzinie gospodarki i na polu społecznym uważa się często za wzór, dlaczego skandynawskie państwa mają zawsze nadwyżkę budżetową, a kraje Europy Południowej ogromne deficyty budżetowe, dlaczego Skandynawowie cenią sobie porządek, a Niemcy dodatkowo przywiązanie do systemu. Utwierdził się stereotyp, że w Szwecji nie znajdziesz papierka na ulicy, a we Włoszech śmieci leżą na ulicach a w np. Mediolanie są nawet poważnym zagrożeniem dla zdrowia mieszkańców. Masz racje temat jest ogromny i operując tutaj skrótami myślowymi nie uda się toczyć ciekawej dyskusji ale pytań mam wiele. jak znajdę książkę którą mi polecasz to może znajdę parę odpowiedzi.
Ta książka Tyrały ma tytuł "o jeden takson za dużo" i myślę że cię zainteresuje. Daj znać o ile będziesz pamiętać czy przeczytałeś.
Dodam jeszcze coś od siebie do tematu o tych Niemczech ten Germański militaryzm to była tradycja zapoczątkowana jeszcze przez Prusaków. Zresztą nie bierzmy poważnie tego co Hitler mawiał czyli brutalność prawica itp. Aczkolwiek dla zdrowia społecznego musimy się różnić poglądami ważne żeby kulturalnie dyskutować. Ale chyba nie powiesz że wyzywanie każdego czarnoskórego pięściarza który zrobił coś nie tak od "czarnuchów" czy "bambusów" jest ok? To nie rasa powoduje z Niemiec czy Skandynawii kraje bogate i szanowane. Poznałem wielu Niemców czy nawet kilku Skandynawów którzy byli życiowo pod każdym względem gorszymi ludźmi niż niejeden Arab czy czarnoskóry. To że tłoczą nam do głów tolerancję to pozytywna rzecz. Człowiek ma morderczą naturę gdyby nie pewne wpływy społeczne powybijali byśmy się nawzajem. Fakt można by dać wiele argumentów na temat wyższości Niemców na przykład wszędzie byli mile widzianymi osadnikami którzy rozwijali zasiedlane terytoria patrz Sasi w Rumunii czy Niemcy Nadwołżańscy. Ale mógłbym dać wiele kontrargumentów ale wywiązała by się zbyt długa dyskusja. Myślę jednak że nie raz będziemy mieli okazję podyskutować :) Co do mądrości Germanów i ich organizacji to spójrz na Japończyków cz Koreańczyków czy o nich nie można powiedzieć tego samego? No powiedz tak szczerze, a Żydzi spójrz jaki to mądry naród ilu noblistów wydał zawsze byli intelektualnie zagrożeniem dla wielu narodów Europy byli bardziej zaradni od innych grup etnicznych dlatego tak znienawidzeni. A Hindusi zobacz ilu inżynierów czy matematyków wydali. Czy na serio wierzysz w jakąś ewolucyjną wyższość tak zwanej rasy "Germańskiej"?