LEWIS ZAMKNĄŁ SZTAFETĘ OLIMPIJSKĄ
Lennox Lewis wziął w niedzielę udział w sztafecie niosącej płomień olimpijski. „The Lion”, uczestnik igrzysk w Seulu w 1988 roku, zamknął sztafetę w mieście Bexley.
- Czułem dużą energię ze strony publiczności. Czułem się niemal jakbym płynął, było dobrze – stwierdził 46-letni Brytyjczyk.
Były mistrz wszechwag zrobił użytek ze swojego wzrostu i niósł pochodnię wysoko nad głową, aby nikt nie miał problemów z jej dostrzeżeniem.
- Wiem, że wielu ludzi, którzy przychodzą zobaczyć płomień, mówi: No i gdzie on jest? Starałem się więc trzymać go najwyżej jak mogłem – powiedział.
Podczas igrzysk w Seulu Lewis zdobył złoty medal w wadze super ciężkiej, w finale pokonując Riddicka Bowe’a. Wcześniej zaliczył zwycięstwo nad Januszem Zarenkiewiczem, którego lekarz nie dopuścił do półfinałowej walki.
Londyńskie igrzyska oficjalnie rozpoczną się w piątek. W turnieju bokserskim nie weźmie udziału żaden zawodnik z Polski.