MAYWEATHER WYJDZIE WCZEŚNIEJ
Prawdopodobnie już na początku sierpnia Floyd Mayweather Jr (43-0, 26 KO) wyjdzie na wolność. Niepokonany Amerykanin 1 czerwca rozpoczął odbywanie kary 87 dni pozbawienia wolności za przemoc wobec matki swoich dzieci. Więzienne mury miał opuścić pod koniec przyszłego miesiąca, ale ze względu na dobre sprawowanie nastąpi to wcześniej.
Przebywający w małej, odosobnionej celi Mayweather miał dość odsiadki już po niespełna dwóch tygodniach, wnosząc prośbę o wypuszczenie i odbycie pozostałej części kary na zasadach aresztu domowego. Prawnik pięściarza twierdził, że ten podupada na zdrowiu i jeżeli dłużej będzie trzymany w zamknięciu, jego pięściarska kariera legnie w gruzach. Wniosek został odrzucony.
„Money” po raz ostatni boksował na początku maja, wygrywając jednogłośnie na punkty z Miguelem Cotto. Jego najbliższe plany nie są znane. Wyzwanie Amerykaninowi rzucił między innymi niepokonany Saul „Canelo” Alvarez (40-0-1, 29 KO).
Kolejny hejter powtarzający jak to Floyd się boi, a gówno wie jak naprawdę jest.
Stawianie chorych warunkow przez Floyda moze byc smialo odbierane jako strach przez utrata zera w rekordzie :-)
Nie wiem jak jest naprawdę, wiem tylko, że Mayweather ma prawo stawiać warunki finansowe, jako król P4P, i zarazem król PPV. Sam zresztą kiedyś przyjął warunki ODLH choć boksersko był wtedy na dużo wyższym poziomie, bo rozumiał, że Oscar jest gigantem marketingowym. Co do strachu to, na tej samej zasadzie można odbierać pierdolenie Aruma o budowie stadionu na tę walkę jakoby MGM Grand dawało za małe zyski i odrzucenie z marszu terminu 5 maja co sprawiło, że dalsze przepychanki słowne były bezprzedmiotowe. Zresztą Manny w jednym z wywiadów powiedział, że on jest gotów zawalczyć za mniejsza stawkę, co zaraz zostało zdementowane, pokazuje to tylko kto ma najwięcej do gadania w obozie Filipińczyka.
Chyba logiczne jest to, że Floyd wygrywając swoje wszystkie walki ma niezachwianą pewność siebie a do tego dobrze wiemy, że jest pyszałkiem i wątpię żeby uważał, że może z kimkolwiek przegrać. W sumie raczej się nie dowiemy jak jest na prawdę to są tylko moje przypuszczenia.
Dla mnie Martinez to podium P4P, pięściarz kompletny. Szkoda że Gamboa nie jest większy, mógłby namieszać a tak w najniższych kategoriach musi siedzieć.
" Mowisz o umownych limitach zapominajac jak wspomniane limity traktowal Floyd chocby w walce z Marquezem."
Porównujesz stawianie chamskich limitów w dniu walki Pacquaio (gdzie np. ważący na co dzień 160 lbs Cotto nie mógł przekroczyć W DNIU WALKI 147 lbs czy tak samo Oscar ) do przekroczenia 2 funtów (1kg) przez Moneya przed walką z Marquzem ???
Umowne limity Pacmana to jest kpina - inna sprawa że jego rywala się na to zgadzają. Nie dość, że dzięki temu Pacquaio walczy w ringu z mega odwodnionym rywalem to jeszcze jest od niego cięższy !
Trudno o bardziej chybiony argument. Sugerujesz, że trzeba osiągnąć w boksie to co Floyd, żeby wiedzieć jaką ma psychikę? Jakoś nie przypominam sobie, by jakikolwiek dobry psycholog sportowy osiągnął chociaż 1% z tego, co zawodnik, z którym współpracuje.
Data: 22-07-2012 20:00:19
Trochę nie na temat: walkę Proksy o mistrzostwo pokaże nSport. Wiecie co to oznacza? Skrzecz...
o komentarzu Skrzecza zostalo juz wszystko napisane , moze Cop zaltwi Nam na zywo transmisje z EJDZBIOŁ ;)
na powaznie linkow bedzie pewnie od zajebania dlatego skrzecza mozna ominac
co do Floyda to mieczak powinnien sobie przedluzyzc kare a nie skracac ...lol