BĘDZIE CIEKAWIE I ZASKAKUJĄCO, CZYLI ŚLEDŹMY JUNIOR PÓŁŚREDNIĄ
Choć Danny Garcia (24-0, 15 KO) jest od kilku dni zunifikowanym mistrzem świata federacji WBC i WBA (Super) oraz championem magazynu The Ring, trudno uznać go za niezaprzeczalnie najlepszego pięściarza kategorii junior półśredniej. Przyznam szczerze, że nie doceniałem "Swifta" i wróżyłem mu porażkę z rąk Amira Khana (26-3, 18 KO), w ringu górę wzięła jednak stara bokserska prawa, że timing wygrywa z szybkością. Obecnie jestem bardzo daleki od krytykowania Danny'ego, którego występ wywarł na mnie duże wrażenie, ale jednocześnie mam pewność, że Garcia nie jest materiałem na dominatora.
Nie jestem nawet pewien, czy "Swift" będzie w stanie ograć Amira w rewanżu. Sądzę, że ostrożnie boksujący Brytyjczyk może stosunkowo łatwo wypunktować Garcię, musi jednak zachować ostrożność od początku do końca – jak we wszystkich starciach z puncherami. Danny'ego czeka również ciężka przeprawa z bardzo dobrym, ale wciąż niedocenianym i haniebnie pomijanym przez WBC Ajose Olusegunem (30-0, 14 KO). Jeszcze trudniejszym rywalem dla filadelfijczyka może okazać się szalenie niebezpieczny Lucas Matthysse (31-2, 29 KO). Garcia z pewnością nie byłby także murowanym faworytem w walce z Zabem Judahem (42-7, 29 KO).
24-letni Amerykanin o portorykańskich korzeniach ma w posiadaniu ponad połowę najważniejszych trofeów w swojej dywizji, lecz bez trudu można wymienić 8-10 zawodników, którzy są w stanie sprawić mu kolosalne problemy. Do wyżej wymienionych dodam tylko Lamonta Petersona (30-1-1, 15 KO), Mike'a Alvarado (33-0, 23 KO), Brandona Riosa (30-0-1, 22 KO), Marcosa Maidanę (31-3, 28 KO) i schyłkowe meksykańskie legendy – Erika Moralesa (52-8, 36 KO) oraz Juana Manuela Marqueza (54-6-1, 39 KO), którzy dobrze przygotowani mogą udzielić młokosowi bolesnej lekcji boksu.
Oglądając powtórkę walki Garcia-Khan zrozumiałem, że siłą Danny'ego jest jego zdolność adaptacji. "Swift" nie jest talentem czystej krwi, ale doskonale zdaje sobie sprawę ze swoich atutów i potrafi je wykorzystywać. Jeżeli w kolejnych pojedynkach będzie odnajdywał drogę do zwycięstwa, wkrótce zostanie gwiazdą sportu, ale obawiam się, że jego supremacja w wadze junior półśredniej nie potrwa długo.
Wśród zawodników, których nazwiska wymieniłem w tym felietonie, nie widzę przyszłego dominatora. Żaden nie zawojuje też rankingu bez podziału na kategorie. Powody są różne – może to być wiek (Morales), brak odpowiedniego zaplecza (Olusegun), inne priorytety (Marquez), nierówna forma (Judah, Peterson), braki techniczne (Rios, Maidana, Alvarado) lub fizyczne (Khan).
Wszyscy prezentują obecnie dość zbliżone umiejętności, choć różnią się doświadczeniem, wyszkoleniem technicznym oraz przygotowaniem. Walki pomiędzy nimi gwarantują emocje i często trudno wskazać faworyta. Gdyby wywiązały się wśród nich klasyczne rywalizacje, każde starcie mogłoby zakończyć innym wynikiem, co zresztą doskonale widać było w ostatnich kilkunastu miesiącach. Może za jakiś czas pojawi się na horyzoncie bokser kompletny, który pogodzi całe towarzystwo, ale do tego czasu pasy będą często zmieniały właścicieli.
Khan Team potraktowali Garcie w niezbyt profesjonalny sposob przed walka, a w ringu Danny zanihilowal Anglika, wiec nie jestem pewny czy ten rewanz jest nawet potrzebny i czy Garcie Team zwyczajnie nie pojdzie inna droga rozwoju... Jezeli nawet rewanz nastapi, to z pewnoscia nie teraz, gdyz wynik bylby identyczny. Moze za jakis czas, kiedy Khan odbuduje swoja nadwatlona wiare w siebie???
Danny Garcia nie jest z pewnoscia najbardziej utalentowanym piesciarzem zawodowym, ale ma te detrminacje, wystarczajce zdolnosci techniczne i co najwazniejsze mozliwosci adaptacji w ringu, ktore IMHO pozwolaja mu na powazne rozpatrywanie mozliwosci zdominowania tej kategorii. Waznymi powodami sa oczywiscie wymienione powyzej mankamenty innych piesciarzy jak rowniez to, ze ludzie skupieni dookola nie go, to rodzina i bliscy...
Dokładnie tak samo uważam, kluczowa będzie walka teraz Olusegunem, jeśli Lucas wygra, nabierze pewności i po raz kolejny pod którymś kolejnym newsem, że to w niedalekiej przyszłości czołówka P4P. BTW może mi ktoś powiedzieć czemu Roberto Guerrero tak długo nie walczy i czy ma jakąś walkę w najbliższych planach? Z góry dzięki.
P.S. Widzieliście dzisiejszy wpis Szpili na FB? Jak gościa lubię tak teraz trochę żenadą zapachniało...
...może mi ktoś powiedzieć czemu Roberto Guerrero tak długo nie walczy i czy ma jakąś walkę w najbliższych planach? Z góry dzięki."
Robert walczy z Selcuk Aydin - 28 lipiec.
Lucas jest twardzielem, ale jego zdolnosci techniczne sa odrobine limitowane. jest jednak piesciarzem, ktory moze pokonac wszystkich w swojej dywizji, gdyz dysponuje silnym uderzeniem i determinacja, ktora kazdy jego wystep zapienia w znakomite wydarzenie. Tak naprawde, to on jeszcze zadnej walki nie przegral.
Szpilka to już powoli synonim żenady :D
Wcale nie jest on zadnym moim ulubiencem a juz z pewnoscia sie nad nim "nie spuszczam" (cokolwiek to dokladnie znaczy), gdyz widze jego wady. Oceniajac go jednak na tle calej dywizji, moge doskonale okreslic jego pozycje i znaczenie. Dla mnie osobiscie najbardziej interesujace sa walki, ktore moga zostac wykreowane z jego wlasnie udzialem.
Szpilka to już powoli synonim żenady :D"
Nie sledze FB, wiec co ten Szpilka nawyrabial? Czyzby chcial zastapic Charra w Moskwie...lol...
co ma niby Garcia takiego, ze jego walki moga byc takie interesujace? Pytam bo sam dojsc do tego nie potrafie ;]
Dramat. I taki imbecyl ma zostać mistrzem świata ?
Poor guy...lol...
co ma niby Garcia takiego, ze jego walki moga byc takie interesujace? Pytam bo sam dojsc do tego nie potrafie..."
Jezeli nie ma nic, nie ogladaj jego walk. Dla mnie ma, wiec z przyjemnoscia sledze jego kariere.
Zgadza sie.
Adamek walczy z bylym sparingpartneren Szpilki
Cytuję wypowiedź szpilki
"WITAM WŁASNIE WROCIŁEM Z WAKACJI I WIELE SIE WYDARZYŁO W BOKSIE CO MNIE BARDZO CIESZY ALE NIEMOGE OBOJETNIE PRZEJSC NA TEMAT WYPOWIEDZI TOMKA A :) A WIEC TOMKU ZBIC JAK DZIECKO TO TY MOZESZ KONIA:) PEWNIE BARDZO BYS SIE ZDZIWIŁ I MYSLE ZE DOJDZIE DO TEJ WALKI I POKAZE CI KTO JEST LEPSZY...."
No cóż... tak to jest jak się wmówi młodemu chłopakowi że jest wymiataczem i przyszłym mistrzem świata, zaczyna żyć później we własnym świecie...
Jestem ciekawy czy ta walka bedzie w systemie PPV transmitowana do Polandii
jakub88
To znacznie lepszy rywal niż Toney. Po klęsce z Arreolą trochę się odbudował.
Travis jest podobnego wzrostu co Tomasz tylko wazy z 10kg wiecej...
A już się wydawało że będzie ciekawy eliminator .... Moim zdaniem Ustinow i Pulew powinni zniknąć z rankingu IBF .
jakub88
To znacznie lepszy rywal niż Toney. Po klęsce z Arreolą trochę się odbudował.
od walki z Arreolą on przegrał 5 walk :P
to mógłby być rywal dla szpilki, a nie dla typa co ma 48 walk i aspiracje
nigdy za adamkiem nie przepadalem, nie znam go, ale w wywiadach wydaje sie strasznie bufonowaty, jednak dochodzi do tego, że jest okropnych hipokrytą,
wyzywa na sparingpartnerów u wasilewskiego, a potem tydzien pozniej bierze goscia na walkę haha, no idiotyzm niezły
Jednak bym wolał Toneja
tez tak sadze
Według Boxrec Adamek jest niższy o 7 cm i ma mniejszy zasięg o 17 cm ...
Boxrec a realna rzeczywistosc to dwa zupelnie rozne swiaty
Szpilka dojebal jak lysy grzywka o kant kuli. Prowincjonalnej prostoty to nikt juz jego nie oduczy
Wiadome. Zobaczymy jak to będzie wyglądać w rzeczywistości, ale na papierze wygląda nie zaciekawię ;)
Wygrać pewnie wygra, ale czy będzie to ciekawa walka ? Jeśli BoxRec kłamie w tym przypadku i Walker w rzeczywistości nie ma tak dużej przewagi warunków fizycznych to być może tak. Tym bardziej, że Travis bardzo się odkrywa gdy atakuję. Z drugiej jednak strony ma czym uderzyć i może być nieciekawie dla Adamka, gdy wyłapie jakiegoś kokosa ;)
Po prostu mówię że to nie jest jakiś tragiczny rywal
Nie wybrany, tyko zaakceptowany, a to lekka różnica.
http://www.boxingscene.com/adamek-vs-walker-finalized-sept-8-prudential--55204
Po walce z Chrisem był w strasznym dole , a z ostatnich 6 walk wygrał 5!! I tylko punktowo przegrał z Pulewem. Między Walkerem a Toneyem jest obecnie różnica klasy ! Na korzyść tego pierwszego.
Raczej nie przez IBF bo Walker jest dopiero 12 w rankingu tej federacji i ta walka chyba nie będzie częścią wcześniej zapowiadanego eliminatora.
Z onetu;]
Rogs
Data: 20-07-2012 22:51:11
MrAdam
Nie wybrany, tyko zaakceptowany, a to lekka różnica.
Walka ma być 8 wrzesnia, nie wiele czasu, Ustinov nie chciał, cięzko znalezc lepszego z 15 IBF.
Wszystko z mysla o polskich kibicach PPV jak najbardziej aktualne.
Akurat bede w Polsce to gruby melanz sie zapowiada z walka w tle