HAYE NIE PAMIĘTAŁ CHWILI NOKAUTU
Leszek Dudek, Nagranie własne
2012-07-17
- Pamiętam tylko, że walczyliśmy i Dereck padł po jednym z ciosów. W trakcie walki do boksera niewiele dociera. Może nawet zostałem trafiony jakimś mocnym uderzeniem, ale naprawdę nie pamiętam - mówił David Haye (26-2, 24 KO) na konferencji prasowej po sobotnim starciu z Dereckiem Chisorą (15-4, 9 KO), które zakończyło się technicznym nokautem w 5. rundzie. 31-letni Brytyjczyk zapewnił również o chęci stoczenia pojedynku z Witalijem Kliczką (44-2, 40 KO), oczywiście o ile 8 września w Moskwie mistrz świata federacji WBC nie będzie miał problemów z pobiciem Manuela Charra.
SweetPea
DOJCZE PANCA FOREWER! ! !
Haye ma około 40% w walce z Witkiem. imo
Vit jest faworytem, ale patrząc jak strasznie jest już wolny wątpię w KO, nie złapał go Wład to tym bardziej nie złapie Vit
Ja natomiast też zawsze byłem poddany dużym emocjom i również po samej walce niewielki zarys walki utrwalał mi się w głowie. Każdy jest inny, więc chyba zbyt pochopnie wyciągnąłeś wnioski.