GARCIA 'NAJWIĘKSZYM ZWYCIĘZCĄ WEEKENDU'
Magazyn The Ring w cotygodniowym podsumowaniu wydarzeń ringowych nie przeszedł obojętnie wobec wielkiego triumfu Danny’ego Garcii (24-0, 15 KO). 24-letni "Swift" pokonał przed czasem Amira Khana (26-3, 18 KO) i został wybrany "największym zwycięzcą weekendu". Dziennikarz Michael Rosenthal w taki sposób argumentuje swój, dość oczywisty wybór.
- Narodziny gwiazdy? Być może to przedwczesne zapowiedzi, ale Filadelfijczyk w sobotę przeżył wielką noc w Las Vegas, notując wspaniały nokaut na Amirze Khanie w czwartej rundzie. Tym samym Danny wygrał pas magazynu The Ring w wadze junior półśredniej i stał się ważnym graczem na bokserskim rynku.
- To był największy sukces w karierze młodego Garcii. Na swoim rozkładzie ma już Kendalla Holta, Erika Moralesa i Khana. Wciąż jednak Danny nie udowodnił, że jest pięściarzem kalibru najlepszych z rankingu bez podziału na kategorie wagowe. Trafił wielkim ciosem rywala, który słynie z podejrzanej szczęki i szybko wykończył robotę. Jeśli powtórzy ten wyczyn w starciach z oponentami najwyższej klasy, wtedy nazwiemy go prawdziwą gwiazdą – stwierdził żurnalista.
Drugie wyróżnienie trafiło w ręce Davida Haye’a (26-2, 24 KO), który na stadionie West Hamu United w Londynie sprawił Dereckowi Chisorze (15-4, 9 KO) prawdziwe lanie i pokonał "Del Boya" przez TKO w piątym starciu.
Haye trafił 63 razy Chisora 33, Wszyscy sędziowie widzieli, że prowadził Haye stosunkiem 3-1 lub 4-0 !!!! w jednej publikacji wkradł się błąd, że prowadził Chisora.