MUNDINE: BĘDĘ NAJLEPSZĄ OPCJĄ DLA FLOYDA
Anthony Mundine (44-4, 26 KO) wyjawił, że nie jest zainteresowany rewanżowymi walkami z dwoma innymi gwiazdami australijskiego boksu - Danielem Gealem (27-1, 15 KO) i Dannym Greenem (31-5, 27 KO). Na celowniku "The Mana" znajduje się król P4P - Floyd Mayweather (43-0, 26 KO).
- To mnie nie interesuje. Chcę walczyć w Stanach Zjednoczonych. Mierzę we Floyda Mayweahera, bo jest najlepszy - powiedział 37-letni Mundine, który uważa się za jednego z najwybitniejszych sportowców w historii.
Anthony zdaje sobie sprawę z tego, że obecnie jego szanse na pojedynek z "Money" Mayweatherem są bliskie zera, dlatego zamierza krok po kroku wykonać plan, który ma go doprowadzić na szczyt. W nocy z soboty na niedzielę udanie zadebiutował w Las Vegas, stopując w siódmej rundzie dawnego mistrza świata - Bronco McKarta (54-10-1, 32 KO).
- Ta walka odbyła się w limicie wagi średniej, ale wrócę do 154 funtów. Chcę się sprawdzić w potyczce z Canelo lub Cotto, a po pokonaniu jednego z nich, będę gotowy na Mayweathera. Czy mogę dostać tę walkę? Oczywiście. Floydowi kończą się opcje, a ja wkrótce będę najlepszą z pozostałych - zapewnia Mundine.