ROSNĄ SZANSE PROKSY NA WALKĘ Z GOŁOWKINEM?

Jak już informowaliśmy, mistrz Europy wagi średniej Grzegorz Proksa (28-1, 21 KO) jest obok Vanesa Martirosyana (32-0, 20 KO) głównym kandydatem do walki z mistrzem świata tej dywizji, dzierżącym pas najstarszej federacji WBA Gienadijem Gołowkinem (23-0, 20 KO). Występ "Super G" stoi jednak pod znakiem zapytania z racji jego kontuzji odniesionej w rewanżowej walce z Kerrym Hope'em oraz krótkiego czasu na przygotowanie do pojedynku z tak wymagającym przeciwnikiem jak Gołowkin.

Teraz jednak pojawiły się okoliczności, które mogą sprzyjać obozowi Proksy i skłaniać do podjęcia rękawicy, oczywiście o ile kontuzja okaże się niegrożna. Na prośbę telewizji HBO termin walki został przesunięty o tydzień, na 1 września. Dla Gołowkina będzie to zarazem debiut na antenie tej prestiżowej stacji oraz na ringu w USA.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Jotaur
Data: 15-07-2012 21:07:19 
chyba jednak lepiej, żeby przetrenował cały okres przygotowawczy, a nie 5 tygodni na szybko, bo skończy się jak z Hope'm I, kiedy też nie miał dobrego okresu treningowego. Chociaż na pewno perspektywa dość kusząca.
 Autor komentarza: bacololek
Data: 15-07-2012 21:24:00 
Vanes "chicken" Martirosyan na pewno nie skorzysta z tej okazji :) Coś mi się wydaje, że Grzesiu podejmie rękawice, jak sam mówił już od dłuższego czasu czeka na prawdziwe wyzwania i jest świadom tego, że taka okazja może się w najbliższej przyszłości nie powtórzyć :) Teraz jest na fali i miejmy nadzieję, że ten jego "czas" jest właśnie teraz :))
 Autor komentarza: MatMaister90
Data: 15-07-2012 21:29:57 
Jest to wielce kusząca propozycja. Walka na HBO to poważna sprawa. Takie okazje, Grześkowi nie będą się trafiać często, zwłaszcza przy ludziach, którzy go promują.
Ryzyko duże, czasu mało, ale nawet wobec przegranej może więcej zyskać niż stracić. Trudna decyzja, ale kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana.
 Autor komentarza: anonimUT
Data: 15-07-2012 21:34:44 
Oby Proksa nie zrobił głupoty i nie przyjmował tej walki. Niech spokojnie odpocznie, pozalecza wszystkie kontuzje. Myślę, że Proksa jest w stanie wygrać z Gołowkinem(50/50), ale na pewno nie bez pełnego obozu przygotowawczego.
 Autor komentarza: SweetPea
Data: 15-07-2012 21:36:42 
Osobiście wolał bym żeby do tej walki nie doszło ale jak już dojdzie to może Grzesiu się tam spodoba HBO i dostanie jeszcze szanse.Wcale nie musi przegrać tej walki bo Gołowkin też z nikim poważnym nie walczył tak naprawde
 Autor komentarza: anonimUT
Data: 15-07-2012 21:41:18 
MatMaister90 - może stracić bardzo dużo bo pas EBU czyli chyba jedyną rzecz, która daje mu jakąś pozycję na rynku bokserskim. Co do HBO to jakoś nie trafia to do mnie. Proksa i Gołowkin są zupełnie nieznani więc wielkiej oglądalności nie będzie, co za tym idzie nie będzie aż tak wielkiego skoku populrności jak sie wszyscy spodziewają. Jedynym plusem wg mnie jest pas WBA regular i perspektywa walki ze Sturmem.
 Autor komentarza: ALiBudda
Data: 15-07-2012 21:53:18 
Decyzja nie jest łatwa. Sporo do zyskania ale i jest też coś do stracenia. Mimo wszystko biorąc pod uwagę dotychczasową karierę Proksy, gdzie sam Grzechu narzeka że jest marginalizowany, to jest okazja jaka może szybko się nie powtórzyć. Nawet jeżeli przegra, ale da dobrą walkę, mogą posypać się kolejne fajne propozycje. Tym bardziej, że dzięki temu HBO stanie się nieco bardziej rozpoznawalny. Posłużę się przykładem Chisory, niby przegrał 4 walki, ale non stop dostaje fajne propozycje... jak Grzesiek da dobrą, widowiskową walkę, to będą z tego tylko korzyści. A też nie spisuję go tutaj na straty. On naprawdę może to wygrać. Daję 50/50.
 Autor komentarza: szansepromotions
Data: 15-07-2012 22:01:01 
Lepszej okazji na pokazanie się mieć nie będzie , promotorzy tratują go jak nic , Barker odmówił walki , więc zostaje mu obijanie średniaków na undercardach , a nóż widelec się uda , dużo wtedy wygra .
 Autor komentarza: masterofpuppets
Data: 15-07-2012 22:16:16 
Generalnie, są różne opcje:
- Proksa wygrywa - pokazuje się na HBO, opcjonalnie w tym przypadku walka ze Sturmem lub (w dalszych planach oczywiście) nawet z "Marravillą"
- Proksa przegrywa na punkty po dobrej walce - wtedy albo "Super G" przyjmuje kolejne propozycje od HBO (prawdopodobnie undercard) w oczekiwaniu na kolejną dużą walkę albo wraca do UK - być może Barker
- Proksa znokautowany - dużo czasu wyjęte z kariery i potrzeba budowania postaci "od nowa", potem ewentualnie walka o EBU.
Analizując te możliwości, trzeba po prostu zastanowić się, czy Grzegorz jest w stanie przygotować się w miarę do tej walki. Moim zdaniem jednak "kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana", więc Grzesiu, bierz to!
P.S. Jako podstawowe założenie przyjmuję, że nasz jest w pełni zdrowia lub ewentualna kontuzja nie powoduje konieczności poczynienia dłuższej przerwy od treningów.
 Autor komentarza: atmel
Data: 15-07-2012 22:18:40 
Apel. 100 razy dobrze przemyślcie te decyzje . Bez względu jaka będzie będe trzymał kciuki za Grześka !
 Autor komentarza: ZelaznyMike
Data: 15-07-2012 22:21:23 
Grzesio czesto porownywany do Sergio Martineza moze pojsc bardzo podobna droga. Przypomniala mi sie sytuacja z przed 2-3 lat kiedy to w podobnych okolicznosciach nie dlugo przed pojedynkiem wspomniany Martinez przyjal propozycje walki z bedacym wtedy w scislym topie Paulem Williamsem. Takze walka na HBO , Martinez nie byl takze wtedy tak znany , nie mial czystego rekordu. Istniala tylko pewna roznica akurat owczesnie dzialajaca na nie korzysc Marravilli byl on juz w wieku 34 lat i po ewentualnej porazce nie mial by z byt duzo czasu na odbudowanie kariery a Grzesio jest zdecydowanie mlodszy. Jak sie to potoczylo wszyscy wiemy , Martinez wygral walke z Williamsem lecz zostal okrutnie oszukany przez sedziow. Mimo "porazki" w rekordzie dostal walke z owczesnym dominatorem wagi sredniej Kellym Pavlikiem. Rozbil go jak dziecko , a po zdobyciu pasow dal rewanz Williamsowi i znokautowal go ciezko.

Reasumujac sadze , ze Grzesio powinien podjac rekawice i sprobowac zaskoczyc swoim niekonwencjonalnym stylem przecenianego wg. mnie Golowkina , ktory z nikim wielkim nie walczyl a kreuje sie go na nie wiadomo kogo. Ponadto ma do wygrania bardzo wiele. Zdobycie pasa interim , slawy w USA , dluzszy kontrakt z HBO czy obalenie mitu Golowkina i wiele wiele innych. A do stracenia tylko a moze az pas EBU , ktory napewno nie jest szczytem marzen Grzesia. A nawet w przypadku porazki jestem przekonany ze po raz kolejny spokojnie mogl by go odebrac bo w Europie kazdy jest w jego zasiegu.
 Autor komentarza: BYKZBRONXU2011
Data: 15-07-2012 22:36:33 
Niech walczy z Guerrero w Stanach ,,Potem o pas,,
 Autor komentarza: eye
Data: 15-07-2012 23:51:02 
Kurde gdyby ta walka była miesiąc pozniej..

Tu musi podjąć decyzję sam Proka i ja będę mu kibicował.. niezależnie czy będzie ta walka czy nie, czy wygra czy przegra..

Proksa jest jednym z moich ulubionych bokserów i uwielbiam jego styl walki..
Sądzę że w boksie osiągnie jeszcze bardzo wiele.
 Autor komentarza: niehejter
Data: 16-07-2012 00:26:27 
jesli wezmie ta walke w tym terminie to przegra moim zdaniem
jesli kasa bedzie sie zgadzac to nie bede mu mial za zle bo moze ugrac troche rozglosu na tym
 Autor komentarza: robcio75
Data: 16-07-2012 01:33:27 
Na miejscu Super G bym brał walke w ciemno . Nie dość że walka o pas to jeszcze w HBO .
Naprawde trudno doszukać się lepszej opcji .
 Autor komentarza: robcio75
Data: 16-07-2012 01:45:48 
Chodz ogólnie ta federacja WBA to jakiś żart . Nie dość że mają po 2 "miszczów" świata w każdej wadze to jeszcze takie "wałki" jak z SHUMENOVem który od 2010 (czyli juz ponad 2 lata) WBA nie wymusiło na nim obowiązkowej obrony pasa przez nr.1 ich rankingu . A kto jest numerem 1 ? Anonimowy AHMEDOV z uzbekistanu .
Jeszcze gorzej jest w super middle weight i właśnie middle weight .
Gdzie im WBA pozwala wybierać kogo chcą .
To po co te ich rankingi jak numer 1 i tak nie zawalczy o pas ?
Najbardziej ucziciwą federacją wydaje mi się IBF obecnie ...
 Autor komentarza: voy
Data: 16-07-2012 04:15:05 
Oby doszło do tej walki,napewno odbędie się w Nowym Jorku lub Chicago!!!osbiście jestem za opcją w Chicago hehe,no ale robaczymy jak się sprawy potoczą.
 Autor komentarza: canuck
Data: 16-07-2012 06:17:46 
Team Proksa musi sie powaznie zastanowic nad ta opcja!

Niby to swietna okazja, aby sie wypromowac oraz zarobic niezle pieniadze. Ale przeciwnik to Golovkin, a Proksa nie bedzie mial duzo czasu na przygotowania oraz wyleczenie kontuzji reki.

Na takich przeciwnikow jak Golovkin trzeba byc znakomicie przygotowanym fizycznie, mnatlanie oraz taktycznie.
 Autor komentarza: Clevland
Data: 16-07-2012 09:34:37 
HBO może wybrać jakiegoś Meksykanina.
Przynajmniej będzie publiczność.

Gołowkin i Proksa to dwa nieznane nazwiska.
Może im być szkoda kasy na taką walkę.

1 września wobec 25 sierpnia to żadna różnica dla Proksy.
Za mało czasu.

Hearn wypchnie Proksę do wali, albo wkręci jakiegoś swojego zawodnika.
Nawet takiego skazanego na porażkę, byle na reklamach zarobić.

Zbarski zaniedbał wizerunek Proksy i od 2004r. jest nieznany.
Nawet w Polsce.
A tu HBO się pyta !
To jedyna szansa nadrobić własną niekompetencję.
Przecież Proksa ma niewielu kibiców nawet w Polsce.
Nic dziwnego - Polsce nigdy nie walczył.
Kto mu miał taką walę zorganizować ?
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.