W WALCE Z KLICZKĄ CHISORA STAWIA NA HAYE'A
Dereck Chisora (15-4, 9 KO), pokonany wczoraj przez Davida Haye'a (26-2, 24 KO) w Londynie, opowiedział o przyczynach porażki a także wypowiedział się na temat szans swojego przeciwnika w możliwym pojedynku z Witalijem Kliczką (44-2, 40 KO), mistrzem świata federacji WBC w wadze ciężkiej.
- Na moment straciłem koncentrację i przeciwnik to wykorzystał. Zadał taki cios, który dosłownie zwalił mnie z nóg. Jeśli chodzi o pojedynek Haye'a z Kliczką, to moim zdaniem Witalij nie jest aż tak silny i nie będzie prowadził otwartej walki, dlatego wydaje mi się, że bardziej prawdopodobne jest zwycięstwo Davida - twierdzi "Del Boy", który na Upton Park przegrał przed czasem w 5. rundzie.
Nie licząc listopadowej wygranej nad litewskim journeymanem Remigijusem Ziausysem, potrzebnej do wzięcia udziału w grudniowej walce o pas mistrza Europy, 28-letni Chisora przegrał cztery ostatnie walki – z Tysonem Furym, Robertem Heleniusem, Witalijem Kliczką i Haye'em. W starciu z tym drugim należało mu się zwycięstwo i pas federacji EBU.
Data: 15-07-2012 15:14:33
...
Ale fantazja cie ponosi . Pisać coś takiego to nawet przebija fantazje Copa.
Świetna walka.
nie wiem co bierzesz ale zmniejsz dawkę o połowę ;)
Dokładnie. Witalij za samo prucie powietrza lewym prostym będzie dostawał rundy od sędziów ze względu na aktywność.
Data: 15-07-2012 15:34:16
Jestem fanem Haye'a, ale tak słabo przygotowanego do walki to go dawno nie widziałem... David z wczoraj a David z walki z Władimirem to niebo a ziemia, mimo to rozbił Chisore jak chciał. Już po walce w Hamburgu mówiłem, że Haye z agresywniejszą strategią jest w stanie pobić Wladimira, bo ten co wyłapał od Davida to od razu panika i chaotyczne próby przejścia do klinczu. Uważam, że Haye to jedyny zawodnik, który w równej walce może zdetronizować obu braci, a oczyma wyobraźni już widzę jak taki prawym overhandem nad opuszczoną lewą reką nokautuję Tomka Adamka, którego także kibicem jestem.
Pisałem dokładnie to samo, już wielokrotnie. Wczorajsza walka nie była fajna, ponieważ obydwaj nie byli w dobrej formie.
Haye miał wszystkie argumenty, żeby pokonać Władka, ale nie miał jaj, żeby zaryzykować. A prawda była taka, że Władzio robił w majty, po każdym ciosie jaki doszedł jego głowy.
Słabo przygotowany ? Bo nie balansował i nie chodził na nogach tak jak z Władem ? Nie rozumiem takiego myślenia. Haye balansował i chodził no nogach tyle ile było trzeba. Nie wynikało to ze słabego przygotowania tylko z taktyki jaką przyjął na tą walkę. Od początku był nastawiony bardziej ofensywnie i na zwycięstwo przed czasem. Wiedział, że Chisora nie ma nokautującego więc mógł sobie pozwolić na więcej ryzyka i nie skupiać się tak na defensywie (praca nóg, balans) jak w walce z Kliczko który kopie jak koń.
Haye jeszcze wiele może wytrenować a Witali jedyne co może zrobić to jako-tako spowolnić fizyczny okres starzenia się..Im później dojdzie do walki tym większe szanse dla Davida ..Ja myślę że to jednak będzie jeszcze w tym roku listopad-grudzień.. Witali doskonale zdaje sobie sprawę ze musi pokonaj Davida, jeżeli chce udać się w pełni usatysfakcjonowany na emeryturę.I z pewnością będzie chciał to zrobić jak najszybciej bo lepszy już na pewno nie będzie..
zgadzam sie z toba i uwazam ze Haye caly czas byl aktywny w czasie przerwy ,gdyz koniec kariery byl zwyklym chwytem marketingowym
Haye
zrobil tyle ile mógł ... napisałem juz wcześniej ze gdyby mial gabaryty Wladka to by z nim wygrał.... ale nie ma .... mnie rozczarował tam Wladek .... bo walczył asekuracyjnie.... Vitek nie rozczaruje
Zgadzam się, ciężko stosować balans kiedy przeciwnik wchodzi na ciebie i bije w półdystansie lub się na tobie wiesza. Z Kliczko była zupełnie inna sprawa, Władek długie łapy i przed ciosami prostymi jego można było zastosować taki balans.
fantazja mnie ponosi ;)
To wszystko co pokazywał w ringu wczoraj Haye było dobre i wystarczyło na wygraną, ale było widać te wszystkie niedociągnięcia. To nie byłą ta sama praca nóg, nie ten ruch tułowia, nie to samo czucie dystansu. Nie chcecie, nie zgadzajcie się. Takie jest moje zdanie.
Dokładnie masz 100% racji ! a Władek walczy na dystans.
@Sweet
Moim zdaniem Froch najbardziej zasłużył na miano nr 1
MatMaister90, dziś już piszesz David czy też Haye, a jeszcze kilka dni temu był on dla Ciebie gejem...
Najlepszy bo ?
Froch i Haye po tym co wczoraj pokazał, obaj ścisła światowa czołówka w swojej wadze.Ciężko wybrać
Zgadzam się, uważam jednak, że Vit to wygra.
Data: 15-07-2012 16:28:49
Zwrócił ktoś uwagę na adidaski w jakich walczył Haye:)
Chyba większość już w czasie walki.
Śmiesznie wyglądał, w dodatku w zestawieniu z czerwonymi skarpetkami:)
Jak pisałem Gej, to przeplatałem tak samo normalnym nazwiskiem i imieniem. Więc się nie przypierdalaj na wyrywki, bo już wczoraj na pęczki takich miałem.
Data: 15-07-2012 16:36:50
Kostyra chyba nie zauważył? :)
Kostyra psuje Gmitruka. Gmitruk też dziwne rzeczy gadał.
Kurwa który raz ja wczoraj słyszałem ten tekst z rottweilerem i listonoszem.... Żałosne.
MacBride pokonał Tysona a Adamek McBride ;) Walka Witali- Chisora była kilka miesiecy temu i ta forma nie mogła się wiele zmienić..
Ten pierwszy w mojej opinii podejmował większe wyzwania z najlepszymi ze swojej kategorii. Technikę chyba lepszą ma Haye, ale w HW poza Władkiem i Czisorą nikogo wielkiego nie pokonał (nie mówię o Nikolaju, bo tam to dla mnie była walka na remis)
Dokładnie masz rację Gmitruk dopasował się wczoraj do poziomu Kostyry...żal!
I powoli układanka zaczyna do siebie pasować. Od bójki po walce aż po dziś toczy się jakaś gra medialna. Chisora przyjmuje bomby od Heleniusa i Kliczki i nic a pada jak rażony prądem po muśnięciu w skroń. Przepraszam ale to był prawdziwy cyrk i majstersztyk dla słabych umysłów kibiców. Teraz Witalij w zasadzie musi wybrać walkę z Hayem który wie że będzie po prostu spierda...lal po ringu i za to zainkasuje kilka milionów funtów. Pożywka dla naszych pospolitych umysłów przyszykowana podobnie jak propaganda rządowa serwowana nam codziennie z ekranów TV. TV już odciąłem i powoli chyba pora też na boks. Za kilkanście lat nikt nie będzie zajmował się grzecznymi bokserami jak TA tylko chamami prostakami i chiwcami. Boks zmierza w złą stronę."
Zamiast pisać te pierdoły, obejrzałbyś jeszcze raz powtórkę, zobaczyłbyś, że Haye Chisorę powalił lewym sierpowym a nie prawym (ten cios nic mu nie zrobił) i przestałbyś się ośmieszać mądralo.
Haye z Valuevem wygrał i co do tego nie powinno być żadnych wątpliwości.
przeciez sam Boninora mówił, że jest w życiowej formie w co wierzę bo co jak co ale Hayemakera na pewno nie zlekcewazył po tym co się wydarzyło wcześniej, Bininora to tylko dość dobry bokser i nic poza tym, przegrał już 4 walki pod rząd a popularność zrobił pluciem i policzkowaniem, jak nie można umiejętnościami to każdy sposób jest dobry ;)
Data: 15-07-2012 17:32:24
Chisora jest odpowiednim przeciwnikiem dla młodszego z braci na zasadzie takiej, że pressing Chisory w końcu uwolni Władka od walki na dystans(a Władzio strasznie sie gubi w półdystansie).W walce Haye z Władkiem obaj zawodnicy sie obesrali, żaden z nich niechcial zaryzykować tego, że zostanie znokautowany ale to wszystko wiedzą powyżej. Witalij tak tego nie pozostawi, on nie będzie unikał wymian o ile Haye wogóle na taki styl walki sie zdecyduje. Niezapominajmy, że Witek byl kontuzjonowany w walce z Chisorą, bez jego lewej ręki trudno mu było znokautować Chisore.Mam nadzieję ze ta walka z Charrem to jakieś nieporozumienie, które zostanie szybko zmienione na walke z Hayem.
...
Jeśli Wład wybierze Chisore to bedzie jego kompromitacja (Władka).
Tak czy inaczej, Witalij zrobi duży błąd, jeżeli przyjmie walkę z Hayem ponieważ mógłby ją przegrać - napewno nie ze względu na zdolności bokserskie ale ze względu na wiek.
Swoją drogą, wcale nie jest wykluczone, że wszystkie te wydarzenia są od pół roku ustawione - pod publikę i pod sprowokowanie Braci do kolejnej wypłaty.
Data: 15-07-2012 17:55:26
Niektórzy piszą, że w walce z Wladimirem Haye walczył tchórzliwie i unikał wymian. Jest tylko jeden problem: czysty prawy Władka zabija."
Niektórzy po prostu zapominają, że boks to sport, w którym się myśli, a nie zwykła bójka pod sklepem monopolowym, natomiast termin taki jak "taktyka" jest już im zupełnie obcy.
Facet został łatwo wypunktowany przez Fury'ego. W kolejnych dwóch walkach trafił na kontuzjowanych rywali, z których jeden i tak spokojnie wypykał Brytyjczyka.
Następnie nadmuchano balonik, z przeciętnego boksera i w sumie dobrego człowieka zrobiono złego chłopca i kandydata do tytułów. I zrobiono walkę, z której finansowo chyba wszyscy są zadowoleni...
Boks to niestety cyrk...
A z drugiej strony... może to są faktycznie prawdziwi faceci, którzy rozwiązali swój problem w ringu i nie są potrzebne kolejne ekscesy. Wszystko zostało wyjaśnione.
Chiosra z Władem dostalby wieksze KO niz z Hayem , cos slabo wychodzi ci ta analiza stylów
pisalem wielokrotnie ze walka z Wladem byla dla Haye maturą w HW , którą zdała może nie na piatke ale na mocną czwórką ,
w walkach haye z Bracmi caly czas w roli fworytów satwiam K2 ale Haye ma swoje szanse w tych walkach dlatego to jest tak intrugujace ,
jestem ciekawy czy Vit podejmnie wyzwanie , bo tyle zrobilw HW ze juz nic nikomu udowadnaic nie musi a haye to ryzykowna opcja
Data: 15-07-2012 18:34:07
MatMaister
Chiosra z Władem dostalby wieksze KO niz z Hayem , cos slabo wychodzi ci ta analiza stylów
A Ty skąd masz taką pewność ?
Nie komentuj, tylko sam przeanalizuj, bo krytykować każdy potrafi.
Sporo w tej walce zależy od Anglika, jakoś nie wyobrażam Sobie żeby mógł on być agresorem całą walkę. Jego styl raczej opiera się na tym że rywal popełnia błędy a on kontruje.
Data: 15-07-2012 18:36:41
Autor komentarza: milan1899
Data: 15-07-2012 18:34:07
MatMaister
Chiosra z Władem dostalby wieksze KO niz z Hayem , cos slabo wychodzi ci ta analiza stylów
A Ty skąd masz taką pewność ?
Nie komentuj, tylko sam przeanalizuj, bo krytykować każdy potrafi.
na razie to od wczoraj Ty wszystkich dookola krytkujesz , wystarczy przynac ze sie nie mialo racji i tyle a nie bezsensownei sie na wszystkich rzucac
Wład bije mocniej i bardziej precyzyjnie od haye a Chisora prowadzony w tak szalenczym tempoie jest juz troche rozbity
Arasowi chodzi o styl prowadzenia zawodników który jest podobny w przypadku Petera i Chisory , mam nadzieje ze Dereck dostanie etraz kogos z drugiej ligi bo w kazdej kolejnej walce nie mozna dosatwac tyle na glowe bo konczy sie wlasnie jak wspomniany Peter ktory chwile po 30 tce moglby juz konczyc kariere
Dokładnie. Wład biję jeszcze mocniej od Haye. nie wiem jak ktoś może wiedzieć jakiekolwiek szanse DelBoya z młodszym Kliczko.
Cage30
Ja bym chętnie zobaczył Tomasza Adamka z Davidem Hayem, na pewno ładna walka a wynik mógłby iść w obie strony...
Ty tak na poważnie ? :D Ta walka to jak już pisałem byłby niestety mismatch i skończyła by się bardzo szybko. Jeśli Vit sparaliżował Adamka jednym ciosem to co by zrobił Haye, który biję jeszcze mocniej ?
Właśnie chodzi o to, że ja nikogo nie krytykuje, tylko grupa sezonowych onanistów ujebała się słów wyrwanych z kontekstu i trzepali się tak pół nocy. Ja nie napisałem, że Dereck będzie, tylko uważam, że mógłby... .
Chisora dobrze przygotowany lepiej radi sobie z wysokimi pięściarzami. A Włądek szybko gubi się gdy ktoś na niego naciera. Tego nigdy nie wiadomo. Gdyby Chisora dobrze się przygotował, to spokojnie narobiłby młodszemu wiele problemó.
mysle ze jednak Vitek mocniej bije a musisz biorąc pod uwagę ze Vit w walce z Chisora bil się praktycznie jedna ręką
ale fakt ... Tomek w drugiej rundzie z Vitkiem zatańczył już "biedronke ala Golota" do tego wyglądało to trochę tak jak by jednak Vit nie chciał kończyć tej walki od razu bo wiedział ze kibice zapłacili.... Haye takiej litości raczej by nie miał .... i nasz Tomasz został by pewnie brutalnie znokautowawszy
najwiekszym problemem jest tu widze niedocenianie postaci Włada , na dzisiaj to maszyna do zabijania i moim zdaniem Chisora nie ma z Nim zadnych szans , ale ty mozesz widziec to inaczej
tez mam pargnienie zeby ktos sprawil problemy Władowi ale moim zdaniem tym kims nie bedzie Chisora
najlepsze/najgorsze w tym wszystkim jest to ze gdyby doszlo do rewanzu haye z wladem to mogloby to sie zakonczyc dokladnie tak samo jak rok temu ;)
Vit nie raz trafił Chisore swoim najlepszym ciosem i co ? I nic. Tłukł Arreole przez 9 rund i też nic, a po jednym ciosie Walkera musiał przyklęknąć . Vitalij nie ma pojedynczego ciosu tak mocnego jak ma Haye - to widać jak na dłoni. On jak już nokautuje to jest to wynik skumulowania się ciosów. Haye może znokautować jednym uderzeniem.
Chisora nie miał mieć szans w walce z Heleniusem i Kliczką.
Na Heleniusa to i ja mu nie dawałem, po tym co pokazał z Furym.
Jak jechał do Kliczki, to nikt szans mu nie dawał tutaj, ja pisałem, że może narobić problemów. Narobił więcej niż 10 ostatnich rywali Witka razem wziętych. Wczoraj wyszedł beznadziejne przygotowany. Przed walką pisałem, że prawdopodobnie wygra Haye, ale sądziłem, że będą to punkty. Derceck widać może wyjść świetnie przygotowany i słabo przygotowany. W dobrej formie postawi każdemu rywalowi twarde warunki. Dla mnie jest to nadal czołówka HW. jestem za tym, żeby teraz zwolnił i wziął kilku słabszych przeciwników. O to, że jeszcze stoczy super walki jestem spokojny. Co do Haye'a to tak jak pisałem wielokrotnie. Ma umiejętności, ładnie wygląda w ringu, fajnie się na niego patrzy, ale mało walczy, dużo gada, dużo obiecuje, czasem zdarza mu się zbłaźnić tym wszystkim. Nie porównywałbym i znowu nie przeceniał tam tych jego atomowych uderzeń. To że miał pierdolnięcie, było wiadome od dawna. Owszem, w nie przypuszczałem, że usadzi Chisorę, ale w zasadzie sam mu się wpakował na te uderzenia, Póki myślał to Haye nie mógł go czysto trafić.
A co do Adamka... Dajcie spokój. Po co te dywagacje. Wiadomo nasz chłopak, ale to nie jest ta liga. Adamek jest dobry technicznie, ale już past prime i bez uderzenia.
Przecież można sobie to porównać. Haye ściął z nóg Chisore jednym lewym sierpem i sam Del Boy to przyznał. A Vit ? Tłukł Chisore 12 rund a ten ani razu nie był zamroczony. Spływały po nim te ciosy Iron Fista jak woda po kaczce.
Haye wypadł bardzo dobrze ale na tle słabego DelBoya. Witek to inna liga, inny styl i inne podejście do sportu. Stawiam Kliczko na punkty.
Bardzo liczę że do tej walki dojdzie, to będzie ukoronowanie kariery Witka
Obstawiał Haye'a na punkty, a następnym wpisie nie krył zaskoczenia o to TKO w 5 rundzie.
http://twitter.com/LennoxLewis/
To właśnie mówię w jakim stylu by wygrał.
Lałby go, aż tamten by spuchł, albo padł. O wiele ciekawiej wyglądałaby walka Chisory z Arreolą.
uważam że nokaut na chisorze to również wypadkowa wcześniejszych walk "DEl boya" z helniusem i vitem gdzie sporo przyjoł oberwał
i stracił odporność ,
Niemniej nabrałem szacunku do ciosy heya!ma przy 96 kg niewiarygodnie mocny Cios!
czekam teraz jak vit przejedzie po charze a potem podspisanie kontraktów i walka Vit - hey!
jak wrazenia z Londynu :) ?
Super!
Data: 15-07-2012 20:43:48
milan1899
Super!
ale sie rozwinąłeś ;) coś więcej napisz
Mnie nurtuje jedna mysl,jak postapil by w analogicznej sytuacji Dr Ironfist?
Zobaczymy czy wyjdzie do Hayemakera...
wszystko zalezy od wyborów jak vitalij nie dostanie sie do parlamentu
to to zawalczy!!
hey bedzie go nieustanie prowokował i w końcu Vitalij podejemie wyzwanie!
Ma cos walnac w stylu copowskiego...lol...
Mialem dobre miejsca na plycie boiska,na wproost ringu.Atmosfera byla goraca,nie ostudzil jej nawet rzesisty deszcz.Niepodobalo mi sie jedynie jak duza czesc widowni krzyczala w strone Chisory "ty gruby skur..."
Michael Bufer,jest poprostu nieziemski,a ten jego firmowy okrzyk moglby umarlaka wyrwac z grobu i zagrzac do walki
Same pozytywne wrazenia
Data: 15-07-2012 20:59:20
milan1899
Ma cos walnac w stylu copowskiego...lol...
Mialem dobre miejsca na plycie boiska,na wproost ringu.Atmosfera byla goraca,nie ostudzil jej nawet rzesisty deszcz.Niepodobalo mi sie jedynie jak duza czesc widowni krzyczala w strone Chisory "ty gruby skur..."
Michael Bufer,jest poprostu nieziemski,a ten jego firmowy okrzyk moglby umarlaka wyrwac z grobu i zagrzac do walki
Same pozytywne wrazenia
super :)
jesli dojdzie do walki Haye vs Vit i bedziesz sie wybieral daj wczesniej znac bo objezdzaenie z kumplem od treningów lokalnych gal przestaje Nam wystarczac
jesli chodzi o walke to Haye pokazał ze coraz lepiej czuje sei w HW i czekam na rozwoj wypadkow i anstepne wielkie walki
Zajebista ogranizacja gali, syreny przed walka pobudzily 30tys kibicow i pewnie pol Londynu;-)
Jeśli do takiej walki dojdzie to przewiduję scenariusz podobny do walki Dawid vs Vlad.Wiadomo,że Vitek starzeje się ale to ciągle potwór i do takiej walki wyszedłby rewelacyjnie przygotowany.Nie wiem jak Haye miałby przedrzeć się przez jego dyszle i czysto ulokować cios?Haye tego na punkty nie wygra a w KO/TKO nie jestem w stanie uwierzyć.Jedyna możliwa wygrana Dawida to kontuzja Vita.
Dla mnie wczorajszą walką Haye udowodnił,że jest numerem 3 na świecie.
Co do szans naszego Adamka z Dawidem to twierdziłem,twierdzę i zawsze będę twierdził,że są niewielkie.
Ja wbrew temu co moze sie wydawac po moich postach,bardzo cenie Vitalija i uwazam go za jednego z najlepszych ciezkich ostatnich 60 lat
Bardzo jednak irytuje mnie,to ze on obecnie jest bardziej politykiem i biznesmenem niz fighterem.Niestety
syren sie nie przestraszyles?
Licze na powtorke z rozrywkie,Teraz wszystko w rekach K2...
Jak zaczelo padac,to weszlem do srodka i stanolem w kolejce po piwo,po paru minutach uslyszalem te syreny i ktos krzyknol ze sie zaczyna,biegiem wracalem na swoje miejsce:):):)
jest spełniony nikomu nic nie muszę udowadniać!
Vitalij jest ambitny i zadziorny jak hey go zacznie prwokowac i obrażać i kpić to napewno podejmie wyzwanie!!