KHAN vs GARCIA - STATYSTYKI CIOSÓW
Redakcja, boxingscene.com
2012-07-15
Większość statystyk z pojedynku pomiędzy Amirem Khanem (26-3, 18 KO) a Dannym Garcią (24-0, 15 KO) przemawia za Brytyjczykiem. Pięściarz z Boltonu wyprowadził więcej uderzeń, częściej trafiał i lepiej operował ciosami prostymi. Wszystko to na nic się jednak zdało, bo o losach pojedynku zdecydowały spryt i siła Amerykanina, który w trzeciej rundzie potężnym lewym sierpem ściął rywala z nóg. Khan lądował jeszcze na deskach dwukrotnie, aż w końcu w czwartej rundzie sędzia ringowy Kenny Bayless przerwał pojedynek.
Wszystkie ciosy:
Khan - 92 z 206 (45%)
Garcia - 65 z 216 (30%)
Ciosy proste przednią ręką:
Khan - 46 ze 114 (40%)
Garcia - 5 z 37 (14%)
Ciosy mocne:
Khan - 46 z 92 (50%)
Garcia - 60 ze 179 (34%)
tam był lucky punch, a tutaj nie bo khan ma dziurawą obronę i każdy mocny cios go kładzie ...
No raczej dobre porównanie ,bo Garcia zadał cepa z zamkniętymi oczami , a przez 2 rundy nic nie mógł Khanowi zrobić .
A Garcia zawsze się powoli rozkręca.
Alvarez: pas w prezencie , walka z wypalonymi bokserami(cintron , mosley) , albo z półśrednimi(hatton ,rhodes) , żadnego testu , wiek 21 lat , uważany za gwiazdę .
Ortiz.
Gdyby Khan miał inne korzenie ,to byście się nad nim rozpływali , a tak to walicie konia do jego porażek .
Khanowi zdecydowanie brakuje chłodnej głowy , nawet po nokdaunie ,cwaniakował i pokazywał ,że nic mu się nie stało , powinien pójść, bo waga coraz mniej mu służy
PS pójść wyżej *
Teraz ma walkę z Lopezem i udowodni że jest lepszy od Khana.
To dowaliłeś. Nie mierz wszystkich jedną miarą, bo to nie jest poprawne. Dla mnie Khan stanowił zagadkę. Po walce z Maidaną sądziłem, że będzie dobry, ale jednak balonik pękł. Ktoś kto ma cios i w miarę dobrą technikę, pokona Khana. Po prostu Khan, nie jest taki świetny jak się wydawało.
Co do jego korzeni, to argument z pupy wzięty. Mnie nie obchodzi skąd on jest. Interesuje mnie jak walczy i jak się go postrzega. Teraz Khan nie będzie taką gwiazdą i ciekaw jestem, czy odbuduje się psychicznie.
Co do Alvarera, to się zgadzam. Dla mnie to on na razie nie jest żadnym wielkim bokserem. Niech zawalczy z Larą, czy Kirklandem, to wtedy zobaczymy, czy on będzie taką gwiazdą. Zresztą ten pas WBC to mu podarowali i dla mnie to on żadnym mistrzem nie jest.
Nie jestem jakimś fanatykiem Khana , ale po prostu bronię sprawiedliwości , znajdźcie mi kogoś innego w tym wieku , tak prowadzonego jak Amir . wątpię byście kogoś znaleźli ,a ludzie nazywają go przereklamowanym ,mimo iż pokonał naprawdę dobrych zawodników .
Z tymi Alvarezami to po prostu pokazuje jaką hipokryzją wykazują się ludzie tu piszący .
Balonik z Brytyjczyka , to by był , jakby nie pokonał nikogo , a robili by z niego nie wiadomo co (u nas Szpilka , za granicą wspomniany Alvarez , i jeszcze paru by się znalazło )
Teraz ma walkę z Lopezem i udowodni że jest lepszy od Khana."
O kurna! Jakoś przegapiłem tę informację, przecież to jakiś absurd. Może Kazuto Iokę Alvarezowi niech dadzą, przecież Lopez to jest gość z 140 lbs, on nawet nie zrobił masy do 147. Jak ta walka ma udowodnić, że zajebiście duży w swojej dywizji 154 lbs Alvarez jest od kogoś tam lepszy? Gość na pewno ma talent, jest bardzo młody, itd., ale jeśli jeszcze promotorzy uważają, że nie można Go puścić do najlepszych w JEGO WADZE, to spoko. Tylko nie jest spoko, że trzyma pas WBC, a walczy z emerytami, którzy nie powinni dostać title shota, czy z goścmi z innej kategorii wagowej.
Trout, Lara, Kirkland, Molina, to są nazwiska w junior średniej, a nie Josesito Lopez, facet z dwóch kategorii niżej.