HAYE NOKAUTUJE CHISORĘ!
W walce wieczoru na Upton Park w Londynie David Haye (26-2, 24 KO) znokautował w piątej rundzie Derecka Chisorę (15-4, 9 KO), zdobywając pas interkontynentalny WBA i międzynarodowy WBO. Nie mylili się ci, którzy oczekiwali fajerwerków na ringu w Londynie. Już samo wyjście do ringu zapowiadało jej niecodzienny przebieg. Obaj rywale podążali do ringu w strugach deszczu, z foliowymi pokrowcami na butach, Chisora szczelnie zasłonięty szlafrokiem, Haye pod parasolem.
Zgodnie z przewidywaniami od pierwszego gongu "Del Boy" rzucił się do zdecydowanego ataku, a "Hayemaker" nastawił się na boks z kontry. Jednak w pierwszych starciach mało było celnych ciosów, obaj byli jeszcze spięci. Chisora atakując zza podwójnej gardy skutecznie unikał kontrujących ciosów Haye'a, natomiast były mistrz świata był za szybki dla nacierającego rywala. Pod koniec trzeciej rundy doszło do zaciętej wymiany, z której z ciosem równo z gongiem wyszedł zwycięsko Chisora.
Jednak w czwartej rundzie Haye trafił mocnym prawym podbródkowym, po którym ulokował na głowie Chisory jeszcze kilka ciosów. Zrobiły one wrażenie na "Del Boy'u" i starcie to zdecydowanie można było zapisać na konto byłego mistrza świata. Koniec przyszedł w kolejnej rundzie. Haye coraz bardziej rozluźniony zaczynał coraz częściej trafiać Chisorę kontrami z prawej ręki. W pewnym momencie "Del Boy" ruszył do nieskoordynowanego ataku, na który Haye odpowiedział najpierw krótkim lewym sierpowym, a następnie prawym sierpem posłał rywala na deski. Chisora, który po raz pierwszy w karierze znalazł się na deskach pozbierał się, ale po wznowieniu walki Haye ruszył do zdecydowanego natarcia i po serii kilku sierpowych "Del Boy" ponownie upadł. Co prawda pozbierał się na "8", ale sędzia Luis Pabon widząc, że jest zamroczony, zakończył walkę na dwie sekundy przed końcem piątej rundy. Była to nieco kontrowersyjna decyzja, gdyż zanim Haye zdążyłby doskoczyć do Chisory, zabrzmiał by gong, a w przerwie "Del Boy" miałby czas dojść do siebie. Z drugiej strony tak boksującego Haye'a raczej nie miał szans pokonać. Mógł liczyć tylko na szczęśliwy cios i taka kalkulacja nie sprawdziła się, a z każdą kolejną rundą wyraźnie opadał z sił. Pewnym zaskoczeniem z pewnością było zachowanie obu rywali po walce, przed którą pokazywali jak wiele jest między nimi złej krwi. Jednak po ogloszeniu werdyktu obaj wypowiadali się o sobie wzajemnie z wielkim szacunkiem.
David w takiej formie jak z Władkiem może zagrozić Vitkowi!!!!
Chisora słaba forma z vitem się przygotował dużo lepiej
jednak walki chiosry z helleniusem i vitem z robiły swoje!!
dużo zebrał na twarz!i stracił odporność
a hey go skarcił!
teraz czekam na heya - Vitalij!!
mam nadzieje ze do niej dojdzie
to bedzie zupełnie inna walka!!
ciekawe co powie Vitalij!!po wygranej heya w dobrym sty
JESTEM WIELKI, DAVID TEŻ.
SUPER WALKA DZIĘKI DAVID.
Chisora nie przygotowywał się do walki. Siły na 3 rundy.... tyle to bez przygotowania powinien miec....
szybkosc , sila ciosu , spryt ma Haye bardzo dobre
Jak kliczkowie za rok max = obaj koncza kariery - polityka :-)
to haye zostaje MISTRZEM 3 KATEGORII
poza kliczkami niema mocnego dzis na HAYA
w takiej formie Haye bedzie nr 1 spokojnie
JESTEM WIELKI, DAVID TEŻ.
SUPER WALKA DZIĘKI DAVID.
NIE SŁUCHAJCIE KOSTYRY I NIE SUGERUJCIE SIĘ JEGO PIEPRZENIEM.
Od początku Haye to kontrolował. Kapitalny występ Hayemakera. Szkoda że ludzie go nie doceniają, to kapitalny zawodnik.
JESTEM WIELKI, DAVID TEŻ.
SUPER WALKA DZIĘKI DAVID.
JESTEM WIELKI, DAVID TEŻ.
SUPER WALKA DZIĘKI DAVID.
To ile masz wzrostu?
David pokazał że jest jeszcze nadzieja dla wagi ciężkiej
pięknie go uwalił
brawo
Data: 14-07-2012 23:50:42
Moim zdaniem Haye znokautuje Witalija, jeżeli do tego w ogóle dojdzie i to będzie prawdziwy szok dla boksu. Później rewanż z Władimirem i prawdopodobnie bardzo podobna walka jak za pierwszym razem, chyba, że po nokaucie na Witku Władimir będzie naprawdę chciał zemsty.
Mam podobne zdanie tylko David powinien stoczyć jeszcze jakąś walkę przed Vitkiem (bo jednak dzisiaj jak dla mnie był zardzewiały w stosunku do swojej formy z walki z Władkiem, Valujevem itp) - np. znokautować Adamka lub Povietkina
i przestańcie Hayemakera porównywać do Adamka czy Włodarczyka bo to śmieszne :) a byli i tacy...
W takiej formie jak dzis pokona i kliczke
zreszta kliczkowie zapowiadaja za rok max koniec karier - polityka
wiec poza kliczkami dzis niema mocnego na haya
Odejscie kliczki = haye nr 1 mistrzem bedzie
bueheh, jeśli chodzi o dobrą dawkę głupot, to na uzytkowników bokser.org zawsze można liczyć
Kliczki - zapowiadaja koniec karier - polityka za max rok
poza kliczkami niema mocnego na haya
brawo haye piekna walka
zebrał dużo i stracił odporność
a hey go skarcił
nie umniejszam faktu zwyciesctwa heya!!
Chisora był dużo gożej przygotowany niż z vitem
teraz czekam na walke vita z heyem
mam nadzieje ze dojdzie do tej walki!!
Szacunek dla Del Boya, że wstawał po tych ciężkich nockdownach.
Louis Pabon mógł puścić walę, była sekunda do końca, Chisora wstał na 8, przyjął postawę, w zasadzie nie wiem czemu Pabon to przerwał.
Przedwczesna decyzja, choć biorąc pod uwagę zdrowię Chisory jednak słuszna.
Wielkie zwycięstwo mojego ulubieńca Haye.
ps. Kostyra jak zwykle widział inną walkę mówiąc, że rundy wygrywa Del Boy, i skąd ta teza przed walką o sympatii Polaków do niego ?! Szok.
Dobrze, że w studio mistrz Pindera powiedział, że od pierwszej rundy warunki dyktował Hayemaker.
Co do sprawy ze Szpilką i Adamkiem to nawet mi się nie chce tego komentować.
pozdrawiam
Kostyra jak zawsze ogląda inną walkę to już jest przegięcie jak można być tak stronniczym! ja też kibicowałem Chisorze bo postawiłem na niego kasę a on chyba żadnej rundy nie wygrał:)
Zawiodłem się mega na Chisorze,chciał ubić. Jak by zrobił to z głowa,to wygrałby tą walkę przy tej dyspozycji Haye'a -tymbardziej. Poza tym nie zrobił formy i tak jak myślałem przed walką- znokautować go może cios którego nie zobaczy. I tak było. Z Vitalijem widział te ciosy,a takie ciosy może przyjąć. Ale właśnie ten niewidoczny lewy hook co poszedł,,to padł od razu.
Druga rzecz- Haye zardzewiał,mega brak szybkości. Jedynie jak biłw miejscu było widać przyspieszenie.
Trzecia rzecz- gadali gadali, a z obu stron mega słabizna jak na to co się spodziewałem. Pogadali,wyszli,zarobili. Tak można określić tą walkę.
Moim zdaniem Haye jest dziś wstanie pokonać Vita.
Na Włada to dziś za mało, ale Vita jak najbardziej.
JESTEM WIELKI, DAVID TEŻ.
SUPER WALKA DZIĘKI DAVID.
JESTEM WIELKI, DAVID TEŻ.
SUPER WALKA DZIĘKI DAVID.
To zależy ile Sky zapłaci Haye'owi za reklamy podczas rund.
Jak nie ma reklam to 1, a jak są to nawet 10 :)
Haye zmiażdży Tomasza jednym palcem.
Kliczkowie zapowiedzieli ze max rok i koniec?Gdzies ty to chlopie wyczytal?!Chyba pomylilo ci sie z Vitem bo Wlad napewno tak nie powiedzial:)Widze ze znowu po walce podnieta i nagonka:)To samo bylo po walce Chisory z Vitem ze Dereck bedzie mistrzem itd ze jest tak za....ze szok.Wlasnie dzisiaj pokazal ze jest slabym bokserem!Walka bardzo dobra niema co gadac.Teraz czekam na walke Haye Kliczko to bedzie zpupelnie inna walka i wydaje mi sie ze Haye bedzie na deskach...
Jak dla mnie podobnie - brak tam było zapowiadanych fajerwerków!
A forma Haye 50% swojej świetności!
czy ogladales walke?
Ja bym tego tak nie oceniał,Vitali nigdy nie był super celny w swoich ciosach i sporo nie trafiało z pełną mocą. Tutaj Haye conajmniej 3 razy trafi czysto i idealnie na brode gdzie tylko głowa odskoczyła.
Myśle ,ze 80% bokserów zostało by ciezko znokautowanych i długo by sie podnosili z maty. Derec mimo to 2 razy sie podniósł i to na 8
"Ja nie wiem jak tam ktoś mógł dostrzec zardzewiałego Haye.....
NIE SŁUCHAJCIE KOSTYRY I NIE SUGERUJCIE SIĘ JEGO PIEPRZENIEM.
Od początku Haye to kontrolował. Kapitalny występ Hayemakera. Szkoda że ludzie go nie doceniają, to kapitalny zawodnik. "
Dokładnie. To, że nie balansował tyle, nie chodził tak na nogach jak walce z Władem to nie dlatego, że był zardzewiały a po prostu dlatego, że przyjął inną taktykę na ten pojedynek. Od początku był mocno nastawiony na KO. Widać to był już po tym jak wchodził do ringu.
Kostyra ale również (niestety) Gmitruk bardzo stronniczy.
Co do walki Haye z Vitem to wszystko zależy od gameplanu jaki założy sobie Hayemaker. Jeśli zawalczy tak jak Władkiem to znów przegra ...
Ten bum to nr.4 na świecie.
Jorn11
Może i masz rację że jest nr.3 na świecie, ale z Vitem.. kto wie...
miales racje,Chisora jest przereklamowany,sierpowe w jego wykonaniu,to jak dyskotekowe cepy...Brawo Haye.
Data: 14-07-2012 23:50:20
Walka do przewidzenia,,Szkoda ze dłuzej nie dotrwał Chisora,,,Dereck rpzegrał z Furym to z Hayem nie mial prawa wygrac..."
Z Furym przegrał na własne życzenie. Oczywiście nie umniejsza to dryblasowi sukcesu.
"Autor komentarza: kombi
Data: 14-07-2012 23:50:49
Haye w gorszej formie niż z walki z Wladimirem, ale i tak to wystarczyło na Chisorę, który miał dzisiaj wyraźną nadwagę."
???
W miarę przyzwoicie wyglądał. W walce z Furym miał wyraźną nadwagę.
"Autor komentarza: lutonadam
Data: 14-07-2012 23:47:44
Jednak to jakaś walka była!Cieszę się że "opluwacz" dostał lanie i mam satysfakcje!"
Jest i największy krytyk tej walki. Szacunek za to, że nie zniknąłeś z orga ;-) Ale powiedz gdyby Chisora wygrał to też miałbyś satysfakcję, że "kurczak" przegrał, a gdyby był remis to mówiłbyś, że masz satysfakcję, bo żaden z tych "pajaców" nie wygrał, prawda?
----------
Haye chyba wszystkim udowodnił, że jest niekwestionowanym numerem 3 HW. O sile jego ciosu chyba wszyscy już teraz będą wiedzieć. "Niezatapialny" Chisora znokautowany.
I te kretyńskie określenia odnośnie psychiki Haye'a (kurczak, gej, model itp...) możecie sobie wreszcie darować. David nie uciekał przed Dereckiem tylko spokojnie unikał jego ciosów. Bardzo dobra walka w jego wykonaniu.
PS Wielka szkoda, że dzisiaj nie mogłem wyłączyć komentarza Kostyry... ;-/ W jakichś mniej ważnych walkach mi nie przeszkadza, ale w takich jak ta słuchać go to masakra.
Jednak nr 4 na świecie to nie jest co potwierdziła dzisiejsza walka :)
walek, duzy wal
Nawet śmiem twierdzić teraz,że aktualnie Haye ma większą bombe niż Vitek.
Jeżeli dojdzie do walki z Vitkiem to może Ukrainiec mieć wielkie kłopoty,z tego względu że Vitali w przeciwieństwie do Władka lubi sie pobić!
I teraz czekam na wpisy tych co nazywali Haye cipą i gejem ;)
Mistrza świata w dwóch kategoriach i pretendenta do tytułu w ciężkiej i aktualnie czołowego zawodnika tej wagi. No tak, co drugi gówniany zawodnik ma takie osiągnięcia.
Adamek był nr.1 prerendentow WBC przed walką z Vitem...
Po pierwsze sędzia to jakiś chujoza niedorozwinięty. Jak można na sekundę przed gongiem przerwać walkę. Dereck miałby minutę na pozbieranie się, a jak wiadomo, potrafi się szybko pozbierać.
A teraz już o samej walce:
Chisora nie był dobrze przygotowany. Był mało aktywny i w zasadzie, po za tym, że szedł do przodu, nie robił nic. Trafił kilka razy Haye'a i tyle. Nie był to ten sam Dereck, który walczył z Kliczką i Heleniusem. Być może przyczyna jest też taka, że Chisora lepiej radzi sobie z wysokimi bardziej statycznymi bokserami, a jego obszerne cepy częściej trafiają. Był bardzo mało skuteczny. W pierwszych dwóch rundach nawet nieźle wyglądała ta obrona, ale i tak było za mało agresji i precyzji. Na początku trzeciej opuścił niżej ręce i ruszył bardziej zdecydowanie. W czwartej i piątej wyszła prawda o treningach. Dereck klapnął kondycyjnie. Być może to było chwilowe, tego już się nie dowiemy. Zawiodłem się. Dalej uważam kolesia za wielkiego wojownika, ale to nie był jego dzień. Dał potwierdzenie, że jest nieobliczalny, kiepsko przygotował się do walki. Haye był do ogrania, zaraz o nim napisze, ale Chisora nie był w formie. Walka skończyła się po beznadziejnym błędzie. Zbyt obszerne cepy i odsłanianie się, zebrały krwawe żniwo. Haye pierdolnął na punkt i Chisora liczony. Po wyliczeniu, Chisora zamiast się przykleić, albo stanąć na linach za gardą i wyczekać do końca, zrobił najgorsze co mógł i zaczął się bić... To nie mogło skończyć się inaczej. Drugie liczenie. I teraz popis dał sędzia. Chujoza głupia. Jak można zrobić coś takiego. Boks zna już przypadki, że pół-żywy zawodnik schodził do narożnika, by po minucie złapać wiatr w żagle i diametralnie odwrócić losy pojedynku. Gdyby Dereck nie czuł już się na siłach, to nie wyszedłby do 6 rundy, ale miał prawo dostać tę minutę odpoczynku, zwłaszcza, że wstał z maty. CHUJ W PYSK TAKIEMU SĘDZIEMU
Haye moim zdaniem był dobrze przygotowany, ale widać było, że lekko zardzewiał. Balans zerowy w porównaniu z tym co pokazywał z Kliczką. Słabo czuł dystans, dużo cisów było przestrzelonych. Ale plus dla niego, że nie uciekał. A tego się obawiałem. Był zdecydowanie aktywniejszy, jeśli chodzi o wyprowadzanie ciosów. Zrobił swoje, ale bardziej dzięki temu, że Chisora dał dupy, niż temu, że sam był w szczytówce - bo nie był ! Dlatego szkoda mi, że Chisora dał taką plamę. Ten Haye był do pokonania.
Nie wiem co mogę więcej napisać. Walka moim zdaniem była słaba. Dobra to ona mogła być, gdyby obydwaj panowie wyszli świetnie przygotowani. Niestety tak się nie stało. A te wzajemne uściski i uprzejmości na koniec, to kurwa kpina jakaś i po raz kolejny zadrwienie sobie z kibiców... . "Zapłaciliście, obejrzeliście, robota zrobiona, to wypierdalać. Chodź bracie, przybij pionę, zrobimy se fotkę na fejsa"
Duet komentatorów oglądał inną walkę, takie odniosłem wrażenie po 2 rundach.
I na koniec jeszcze raz kilka słów do sędziego CHUJ CI W DUPĘ !
Tacy debile jak ty to mnie po prostu rozwalają
Mnie wcale nie zdziwi, że zrobił to co nie udało sie Witkowi, Haye bije zdecydowanie precyzyjniej i wcale nie uważam, żeby na ten moment Wit dysponował mocniejszym ciosem. Chisora przegrał na własne życzenie, Haye zrobił dokładnie to co powienien, rozegrał walkę na chłodno i skorzystał z tego w czym niektórzy wypatrywali przewagi Chisory, czyli presji jaką próbował wywierać. Przy dynamice Haya prędzej czy później te ciosy musiały dosięgnąć celu i nie sądzę aby waga Dereka miała tu coś do rzeczy. A już napewno nie to, że jest rozbity po ostatnich walkach, nie sądzę, że jest bokser który ustał by tak silne, szybkie i idealnie wymierzone ciosy. Nawet Wit. Zwróćcie uwagę gdzie trafiło każde z uderzeń Davida. To nie był przypadek, poprostu nakautujące uderzenia.
Coś kapitalnego, Haye jest NIESAMOWITY i tylko on może pokonać Kliczkę - i zrobi to, jestem pewien, że teraz obierze dobrą taktykę w rewanżu/ walce z Vitem.
Teraz czas na walkę z Vitkiem.
Vitek pokona Haye.
Przez KO.
Data: 15-07-2012 00:08:57
Czemu tej walki nie ma na boxrecu ?"
Spokojnie, wszystko będzie dodane za kilka godzin i boxrec znów stanie się wszechmocny ;-)
PS Mimo żartobliwego tonu piszę jak najbardziej serio. Już padło wytłumaczenie dlaczego tak się dzieje, ale uznałem to za tak mało istotną informację, że nie jestem w stanie udzielić wyczerpujących wyjaśnień.
Co ma Adamek do tej walki ? Idź na onet jak ci ktoś wcześniej zasugerował, tutaj to nie miejsce dla plebsu intelektualnego.
Uważam, że sędzia dobrze zrobił. Chisora przyjął sporo mocnych ciosów i zauważ, że DWA razy zaliczył deski w tej rundzie. Są takie chwile kiedy sędzia musi chronić zawodnika. Często przed nim samym, a właściwie jego ambicją, która nie pozwala mu się poddać.
co do heya nie był w życiowej formie odrobine zardzewiał .
niemniej cios ma poteżny.
teraz czekam na walke z vitalijem po koniec roku 2012
myśle ze vit max do 6 7 rundy poskłada charra!!
w ew walce mimo ze vitalij ma 41 lat wn im widze lekiego faworyta
hey jak nie zaryzykuje w ew walce z Vitem ( a napewno bedzie czuł respekt )to przegra na punkty!!
Haye jest jak maszyna
Wałek to jakiś był jak Ci mieli dać mózg ale Cię jednak oszukali i nie dali... Jaki wałek człowieku?!
zapytalem ,ale juz cie nie ma lub przeoczyles
zapytalem bo byles przeciwny tej walce i pisales na jej temat z obrzydzeniem
David był dziś wielki, Chisore znokautować to nie lada sztuka, a Hayemaker rzucił go dwa razy na matę w przeciągu niespełna 30 sekund.
David pokazał starszemu Kliczce "jak to się robi".
Myślę, że w ewentualnej walce z Witalijem, David może usadzić na dupie przyszłego polityka. Szczęki starszego z braci dawno nikt nie przetestował. Co więcej swój prime Witalij ma już za sobą!
COME ON DAVID!!!
A według Ciebie w walce z Witem Chiosora zadawał ciosy inaczej?
To były te same cepy co teraz. O tyle, że walczył z innym zawodnikiem i tak się skończyło. Jak to się mówi, styl robil walkę.
Kolejny raz pokazujesz jak bardzo jesteś oderwany od rzeczywistości. Bez odbioru.
PS. Dorośnij
Data: 15-07-2012 00:17:46
pełna zgoda
Nie sugerowałbym się i nie porównywał korespondencyjnie Haye'a do Witka.
To nawet nie było pół tego Chisory co w walce z Kliczką. Haye też nie był bosko przygotowany. Wyszedł rok ringowej absencji. Ta walka wypaczyła lekko obraz. Przyrdzewiały David i słaba forma Chisory.
Więc nie zaczynajcie wpadać w euforie, że Haye teraz poskłada Witalija, bo pokonał przed czasem Derecka, a Witalij umęczył się z nim, jak nigdy od czasu Lewisa. Takie sugestie są laickie. Zresztą Kliczkowie to tacy bokserzy, że oni potrafią eliminować atuty każdego, dlatego nie ma co porównywać. A sam Haye lepiej się prezentował z Władem niż z Chisorą.
Kostyra niesamowicie stronniczy na rzecz Chrisory.
Gmitruk niestety również! Rozczarował mnie.
Walka w pełni kontrolowana przez Haye'a. Chisorze bym dał z jedną rundę i to minimalnie. Chisora dobrze się prezentuję na tle wysokich , bardziej nieruchawych zawodników. Z kimś dobrym technicznie , szybkim nie ma argumentów. Skraca dystans ale bez ciosów. Mało prostych , dużo cepów które i tak nie powalają siłą. Przeciętny pięściarz.
Chrisora ma i tak tytanową szczękę. Przetrwał z Vitem i Heleniusem. Z Hayem po pierwszych deskach , podniósł się i przyjął 5 potężnych razów by po upadku i tak powstać na 8, twardziel.
Dryblasom z dużym zasięgiem ciężko czysto uderzyć Chrisorę który jest cały czas w półdystansie dodatkowo moim zdaniem Vitek już nie ma tej bomby co kiedyś a Helenius podczas wiadomej walki był poważnie kontuzjowany.
Moim zdaniem na dzisiaj Chrisora w rewanżu z Heleniusem nie dałby już rady. Bądź co bądź problemy z wagą , tyle porażek pod rząd , masę przyjętych ciosów. Mogą się pojawić problemy z motywacją.
Dno dna to może nie, ale faktycznie poziom prezentowany przez Adamka i Haye'a dzieli przepaść.
Ostatnie walki w wadze cięzkiej moim zdaniem dowodzą kolejny raz, że Haye jest jedynym realnym zagrożeniem dla braci. Povietkin przechodził straszliwe męki z Huckiem, Solis do walki z Vitalijem to chyba tylko po wypłatę wyszedł, Adamek ostatnio ledwo wygrywa z jednorękim Chambersem, Helenius w zasadzie dostaje bęcki od Chisory, który z kolei mimo dwóch dobych walk, okazuje sie byc bokserem raczej przeciętnym.
Data: 15-07-2012 00:08:31
Wszyscy już widzą wygraną Haye'a z Vitalijem - haha - ale czy wszyscy sugerują się wygraną przez nokaut w 5 rundzie - na papierze wygląda to ładnie, ale przebieg walki na to nie wskazywał
..."
Nie wiem jak wszyscy, ale ja nie tyle widzę zwycięstwo Haye nad Witalijem, co widzę realne szanse na wygraną. Od zawsze powtarzam, że Haye to niekwestionowany nr 3 HW, który jest poza zasięgiem reszty czołówki i jako jedyny (+ ewentualnie wyśniony Solis w odpowiedniej formie) jest w stanie zagrozić K2. Na Władimira ma silny pojedynczy cios, co pozwala mu wierzyć w zwycięstwo. Walka miedzy tymi dwoma wyglądała jak wyglądała, ale strategia jaką obrał Haye była OK. Nie wyszło to trudno. Nie jest powiedziane, że w przypadku rewanżu Haye nie ustrzeli Ukraińca. Na Witalija ma szybkość i zwinność, co pozwala wierzyć w obskoczenie rywala. Jak widzieliście psychikę wbrew obiegowej opinii Haye ma bardzo mocną. To też ważny atut w kontekście walki ze starszym z braci.
Miejmy nadzieję, że uda się jeszcze doprowadzić do Witalij vs Haye.
Mac mialem dzisiaj turbo kaca i zero ochoty na alko ale jak czytam to co piszesz to ni chu*a bez browara sie nie obejdzie
co za waciak, mam nadzieje ze dzis ogladal prawdziwych bokserow hw
Data: 15-07-2012 00:20:38
@MatMaister90
Kolejny raz pokazujesz jak bardzo jesteś oderwany od rzeczywistości. Bez odbioru.
PS. Dorośnij
Argument kurwa człowieku, argument !
Bo zaraz Cię podreguluje za takie przygłupie posty.
"Autor komentarza: MatMaister90
Data: 14-07-2012 21:55:11
Jak można tak przeceniać Heya'a.... . Brutalne KO na Chisorze... Ludzie dajcie spokój.
W boksie wszystko jest możliwe, ale brutalne KO na Chisorze to już ociera się o fantastykę."
Ale napisałem, że wszystko możliwe :D Wstał ? Wstał ! KO nie było, tylko TKO. A to zasadnicza różnica.
A i jeszcze zgodze się z tym, że sędzia nie wiedział. On generalnie mało wiedział, bo wcześniej pozwolił żeby Chisora strzelił w morde Davida po gongu. Wtedy też nie wiedział, że runda się skończyła.
Data: 15-07-2012 00:24:35
Ciekawe trollu w ktorym ty rzędzie bys lądował po ciosie Adamka.
Wiesz, to tak w kwestii tego co wcześniej pisałeś o Haye'u. Jeśli 90 w twoim nicku ma coś wspólnego z datą urodzenia to nie mamy o czym rozmawiać. Udowodniłeś, że \wiesz naprawdę bardzo mało o biznesie:) zwanym boksem. Zresztą nie tylko ty.
Od dzisiaj jestes moim idolem. Robienie z kibicow idiotow? HAHAHAHAHHAHAHAHAHAHHA!!!! I prosze bez tekstow typu "nie znasz sie na boksie". To jest sport baranie, a nie teatr. HHAHAHAHAHHA nie moge sie przestac smiac
Tytuł kompromitacji roku leci dla Ciebie, gratuluje! :D
Haye skończył Chisore do piątej rundy, a Ty za wszelką cenę chcesz umniejszyć zwycięstwo Haymeakera, którego wcześniej nazywałeś Gejem. KO, czy TKO. O co Ty się kłócisz? Chisora został zdemolowany i to nie podlega żadnej dyskusji! Odpocznij od komputera, bo Twoich wypocin w/w czy "sędzia ch**" nie da się czytać!!!
Data: 15-07-2012 00:24:37
Chisora nie był źle przygotowany tylko on po prostu jest bardzo przereklamowany, mówił po walce z Vitem, że to Kliczko zawalczył słabo bo tak agresywny pięściaż będzie co naturalne problemem dla kontuzjowanego 40 letniego faceta, a mimo to urwał Ukraińcowi z 3 rundy a został okrzyknięty przyszłym królem HW. Z zawodnikiem mobilnym i tak wyszkolonym technicznie nie miał szans"
Jakiego? Kontuzjowanego? Kto Ci takich bzdur naopowiadał? Witalij? ;-)
Chisora nie jest przereklamowany. To dobry zawodnik. Przegrał z Furym na własne życzenie. Został obrabowany w walce z Heleniusem. No i ma dwie porażki z zawodnikami nr 2 i 3 HW (którzy są poza zasięgiem pozostałych zawodników topu). Mówiłem, że Haye nie będzie mu leżał, bo jest zbyt mobilny oraz posiada za mocny pojedynczy cios. Presja Chisory nie mogła być efektywna. Lepiej wyglądało to w walce z Witalijem.
Moim zdaniem mimo porażki Chisora nie wypada z top10.
PS Kto okrzyknął Chisorę królem???
dobrze, że o tym wspominasz, bo nagle pojawili się tu wielcy fani Haye'a a jeszcze jakiś rok temu był wręcz lżony na tym forum i wyzywany od kurczaków, p*zd, gejów itp. sporo było też opinii, że Adamek by go łatwo pokonał (bo przecież Haye ma szklaną szczenkę) i mimo, że do weryfikacji tej tezy raczej nie dojdzie, to dziś - patrząc na obecną dyspozycję obu zawodników - wydaje się to mocno przesadzone.
Wyszło na to, że walka walce nierówna. Styl robi walkę. Haye, tak samo jak Adamek nie radzi sobie z olbrzymami, ale z równymi wzrostem jest prawie nie do pokonania (Góral akurat w tym wieku pewnie już tak). Derreck dokładnie na odwrót.
Czyli styl Chisory idealnie leżał Davidowi. Ten pojedynek obnażył wszystkie jego słabości - słaba technika i szybkość. Po tych 4 przegranych pod rząd zapewne stracił szanse na duże walki przez jakiś czas. Teraz musi pokonać kogoś naprawdę wartościowego.
David ładnie zakończył ten planowany cyrk pod publikę tuż po walce. Widać było, że planował to z Derreckiem już przed walką z Vitem.
Dobranoc państwu :)
Data: 15-07-2012 00:11:30
Ta walka pokazala nie tylko to ze Haye to bardzo dobry zawodnik, nawet Dereck nie jest taki zly ale pokazala ze TOMASZ ADAMEK TO DNO DNA i gówniany zawodnik bez przyszlosci powiem wiecej od nie mial przyszlosci w tej kat wagowej jeszcze przed walka z Golota. Haye i Dereck obnazyli Tomasza i ponizyli NIECHCĄCY
Szkoda słow na ciebie baranie, każdy fan boksu który interesuje się tym ciągle a nie przy okazji głośnej walki wie iż zawodnik dostosowuje się do swojego przeciwnika. Adamek w przciwieństwie do Chisory ma duży repertuar ofensywny i na pewno nie gorszą szczękę. Nie twierdzę że Tomek by z nim wygrał ale wynik mógłby iść w obie strony bo przepięknej walce. A ty frajerze wracaj na Onet kibicu od siedmiu boleści
Data: 15-07-2012 00:31:37
No jezeli to prawda to zwracam honor!!!
1. Władzia- jak go nie lubie, tak nie ma na niego bata
2. Wit- jw tyle ze juz lata nie te
3. Haye
(kosmos)
4,5,6...- Adamek, Fury, helenius, etc
x- Solis- wielka niewiadoma, moze by w formie pozamiatal wszystkimi? ;)
ranking dobitnie prawdziwy :)
Data: 15-07-2012 00:30:05
@MatMaister90
Wiesz, to tak w kwestii tego co wcześniej pisałeś o Haye'u. Jeśli 90 w twoim nicku ma coś wspólnego z datą urodzenia to nie mamy o czym rozmawiać. Udowodniłeś, że \wiesz naprawdę bardzo mało o biznesie:) zwanym boksem. Zresztą nie tylko ty.
Ja zdania o Haye'u nie zmieniam. A sugerowanie się 90' w nicku, w kontekście daty urodzenia, to chyba popisowy objaw forumowego bejowstwa... . Najczęściej to dotyczy ludzi, którzy są +/- 1 starsi..
Ale wracając do tematu. Okej, niech Ci będzie biznesmenie, mało wiem o biznesie zwanym boksem... . Zapewne jesteś tak wysoko ponad mną i nie tylko mną - jak sam podkreślasz - że strach się wdawać w polemikę.
Słodka chwila tryumfu dla wyznawców Heya. I nie chodzi o to, że ja bronię Chisory, bo go wcale nie bronie. Przygotował się beznadziejnie do walki i całkiem sensownie to wytłumaczyłem w pierwszym poście, więc czytać, a nie czepiać się słówek.
Gdybym tłumaczył Chisorę i nie chciał godzić się z rzeczywistością, to gadałbym, że David zrobił życiową formę. A tak wcale nie było. Haye nie był w szczytówce i to było widać jak na dłoni. Obydwaj nie dali z siebie tego, czego oczekiwali ludzie, dlatego walka była słaba. Chisora pokazał, że jest nieobliczalny. Po dwóch świetnych walkach, olał znowu sprawę. Ciosy dostał mocne, przez własną głupotę, ale wstawał. Miał prawo wrócić do narożnika i dostać minutę. Wydaje mi się, że miał szansę dojść do siebie. Łeb ma bardzo twardy.
Złożyć się na bilet do kina na bajki a jak nie pomoże to paczką cargo posłać do afryki bez tel i kompa!
Suchy prowiant na droge bo takie bydle musi dużo jeśc!
Bez odbioru!
Tomaszu Adamku - złaź poniżej stówy - obciążać to można glebogryzarkę, nie ramiona boksera.
być może i by doszedł, ale nie mozna mieć pretensji do sędziego, Dereck leżal 2 razy w ciągu zaledwie kilkunastu sekund i po 2 nockdaunie, mimo że się podniósł miał oczy we mgle.
Prawdę piszesz, nie czytaj tych pikników co w radio o walce usłyszą i nagle wielcy znawcy, ich niki na forum pojawiają się tuż przed i po walce. Jednak z tym "Miał prawo wrócić do narożnika i dostać minutę. Wydaje mi się, że miał szansę dojść do siebie. Łeb ma bardzo twardy. " się nie zgodzę, po takich ciosach on miał whiskas zamiast mózgu, w nastepnej rundzie zapewne wynosiliby go na noszach:]
Temu boskyj proponuje!
Złożyć się na bilet do kina na bajki a jak nie pomoże to paczką cargo posłać do afryki bez tel i kompa!
Suchy prowiant na droge bo takie bydle musi dużo jeśc!
Bez odbioru!''
Po polsku prosze a nie jakies hieroglify...
Autor komentarza: Piotrowski
Data: 15-07-2012 00:30:56
ps. juz nie bd sie sugerowac twoja opinia, ktora jeszcze bralem pod uwage przed walka hehehe
Brawo, może w końcu będziesz miał też swoją opinię.
A co do robienia ludzi w konia. To po co się przytulają po walce ? Taka nienawiść, barierki itp, a po walce przytulają się. Co nagle się polubili ?
No i Haye to bardzo dobrze wykorzystal. Teraz czas na Vitka, bo Vitek tez pewnie by chcial skonczyc kariere wygrywajac w wielkiej walce. Charr to zdecydowanie nie to!
Wątpię żeby Solis był w stanie cokolwiek osiągnąć. Amatorem był dobrym, ale na zawodostwie póki co jest nikim. Nie sądzę by miało się to zmienić, bo widać ze swojego podejścia do wagi i treningów nie zamierza zmieniać. Póki co nie ma co rozpatrywać Solisa w kontekście top 5 w ciężkiej, o podium nawet nie wspominając.
Haye pokazał jak ważna jest siła Ciosu....w ewentualnej potyczce zmasakrował by naszego Tomasza myślę ze jeszcze bardziej niż to zrobił Vitek... bo on się zlitował a Anglik już by tego nie zrobił
zajmij się tematem a nie ortografią!
Geje wystap!!!!!
A jak już jesteś przy temacie to zwróć uwage tym co ubliżają!
DOBRANOC!
A Chisora w gumakach :)
Data: 15-07-2012 00:45:01
MatMaister90
Prawdę piszesz, nie czytaj tych pikników co w radio o walce usłyszą i nagle wielcy znawcy, ich niki na forum pojawiają się tuż przed i po walce. Jednak z tym "Miał prawo wrócić do narożnika i dostać minutę. Wydaje mi się, że miał szansę dojść do siebie. Łeb ma bardzo twardy. " się nie zgodzę, po takich ciosach on miał whiskas zamiast mózgu, w nastepnej rundzie zapewne wynosiliby go na noszach:]
Dzięki za słowa wsparcia. Ja to jebie te gnidy, co podniecają się sezonowo, do pierwszej porażki swojego "idola"
W każdym razie, wiesz... Tego nigdy nie wiadomo, gdyby narożnik widział, że nie ma sensu, to by go poddał. A sędzia moim zdaniem po prostu dał dupy.
nik
zajmij się tematem a nie ortografią!''
temat ok, ale ciezko sie czyta nie po polsku...
@nik
A Chisora w gumakach :)''
w drewnie??
"A co do robienia ludzi w konia. To po co się przytulają po walce ? Taka nienawiść, barierki itp, a po walce przytulają się. Co nagle się polubili ? "
Piszesz jakbyś oglądał boks zawodowy od dziś. Każdy chyba wie, że to wszystko co działo się przed walką to było tylko show, żeby przyciągnąć jak największą ilość kibiców.
A w czym miał wygrać?W sandałach? ''
w obuwi bokserskim, BOLCU
adamek oszukuje kibicow, niech sie go jakis dziennikarz spyta jak niby chce pokonac wladimira, przeciez ten chlop juz nawet sam w to nie wierzy.
Wygrał lepszy!
Nadal lubie chisiore i nie odwracam się od niego.
Masz racje bo to jest szmaciarstwo odwracać się od swego idola!
Davida też lubie.
btw. od dzisiaj ogladasz boks? ma mówić "wiem, że z nim nie wygram, ale wyjdę do walki" ?
Oj nik,nik!
Jesteś upierdliwy ale i tak cię lubie!
Data: 15-07-2012 00:52:59
torres
adamek oszukuje kibicow, niech sie go jakis dziennikarz spyta jak niby chce pokonac wladimira, przeciez ten chlop juz nawet sam w to nie wierzy."
Ochłoń. Jasne, że Adamek nie ma szans na pokonanie Władimira. Tylko Haye z całej czołówki na chwilę obecną jest w stanie coś zdziałać. Co mają mówić pretendenci? Że wychodzą po wypłatę? Kto by wtedy chciał oglądać taki pojedynek. Uczepiłeś się tego Adamka.. 99,9% bokserów (jak nie lepiej) plecie androny, ale oczywiście tylko Adamek jest aż tak za to jechany.
Data: 15-07-2012 00:52:01
@MatMaister90
"A co do robienia ludzi w konia. To po co się przytulają po walce ? Taka nienawiść, barierki itp, a po walce przytulają się. Co nagle się polubili ? "
Piszesz jakbyś oglądał boks zawodowy od dziś. Każdy chyba wie, że to wszystko co działo się przed walką to było tylko show, żeby przyciągnąć jak największą ilość kibiców.
ja to wszytstko wiem. Ale nie muszą tak dobitnie tego pokazywać... Po co ? Wystarczy, że są jawne wały, to po co jeszcze uświadamiać wszystkich,że tak na prawdę robiliśmy was w chuja.
Autor komentarza: Jorn11
Data: 15-07-2012 00:52:43
MatMaister90 nie dal dupy bo to były potężne ciosy .... i mogło by to skutkować bardzo poważnymi konsekwencjami.... zobacz powtórki a później jeszcze raz sie nad tym zastanów
Zastanowiłem się. Chisora od Wita przyjmował multum ciosów, z Heleniusem złapał takiego dyszla, że po którym trzech byłych mistrzów zbierali z podłogi. To jest twardy gość. Tutaj za czysto się wystawił. Jego głupota. Ale nie takie walki już były i nie takie ciosy już pięściarze przyjmowali. Miesiąc temu, jakoś sędzia nie przejmował się tym, że Bute tuż przed egzekucją schodził nieprzytomny do narożnika.
nik
Oj nik,nik!
Jesteś upierdliwy ale i tak cię lubie''
I ty zly tez nie jestes !!!
1,2 Siostry
3 Haye
4 Adamek
Reszta to kotlety
Przepraszam to BOLCU to była obelga czy komplement?
Autor komentarza: nik Data: 15-07-2012 01:01:18 ''
jak wolisz :)
Data: 15-07-2012 00:58:52
''Autor komentarza: Faraon Data: 15-07-2012 00:56:16
nik
Oj nik,nik!
Jesteś upierdliwy ale i tak cię lubie''
I ty zly tez nie jestes !!!
WIEM!
życze miłej konwersacji!
Jak naucze się lepiej posługiwać klawiatórą to wiencej zrozumiesz a jak narazie to mam obciach przed zoną,synem a wnuk za mały żeby zrozumieć!
"Mam 198 cm wzrostu, ważę 130 kg, trenuję krav maga, walki wschodnie, w bicepsie mam 52 cm - i takich Kliczków to wciągam nosem".
Spadaj, looserze, na Onet.
Autor komentarza: nik
Data: 15-07-2012 00:58:52
''Autor komentarza: Faraon Data: 15-07-2012 00:56:16
nik
Oj nik,nik!
Jesteś upierdliwy ale i tak cię lubie''
I ty zly tez nie jestes !!!
WIEM!
życze miłej konwersacji!
Jak naucze się lepiej posługiwać klawiatórą to wiencej zrozumiesz a jak narazie to mam obciach przed zoną,synem a wnuk za mały żeby zrozumieć! ''
Jaki masz problem z klawiatora??
Goń tego typa po przez morze i pustynie do afryki!
Gratuluje ze widzieliście to na żywo ;)
Sobie mogę pogratulować ze potrafiłem to dobrze przewidzieć ;)
David jest urodzony do boksowania a walka z Wladem utwierdzila go ze może sobie poradzić z każdym , czekam na prezent na gwiazdkę i walkę z Vitem
Co za dzień najpierw turniej w piłkę potem taka walka , dla takich dni człowiek żyje :)
Problem tkwi w tym że
staram się szybko pisać
zapominam o znakach
Wiele funkcji nie znam
ślaska gwara się udziela itd!
Sam się ucze bo jestem uparty jak ośioł a wstydze się poprosić o nauke!
O kim mowa?
Szkoda że przegrał Dereck, co prawda postawiłem na niego i wtopiłem 2 dychy ale nie mam do niego nawet cienia żalu, bo zrobił co mógł i pokazał mimo wszystko serce do walki i ambicje, brawo Dereck.
No i nie mogę odmówić kunsztu Haye'owi, Vitek powinien się zastanowić bo jeśli Dereck potrafił mu napsuć krwi to Haye jest w stanie napsuć jej nie mniej.
Tak czy siak z mojej strony brawa dla obydwu, i oczywiście gratuluje Haye'owi zwycięstwa, mimo iż kibicowałem Chisorze.
Czytaj polskie ksiazki a ortografia sama przyjdzie! Slaska gwara jest super i niczemu nie przeszkadza, lubie slaskie gaworzenie a klawiatura niczemu winna :)
A ja nie chce kurwa widzieć ludzi ze starej gwardii, którzy od lat jebali wcześniej Haye'a i sami wymyślali mu przezwiska i wszyscy doskonale wiedzieli, za co te przezwiska byly.
Nie chce widzieć, jak teraz sie podniecają i zapominają jak było wcześniej.
Jeśli tak będzie, to z przykrością opuszczam ten portal i idę tam, gdzie nie ma takiego przemiału sezonowego bydła.
Bo kurwa cieszyłem się na tym portalu renomą o uznaniem wielu użytkowników i mam dosyć szarpania się z bejami, którzy nie mają o niczym pojęcia, a boks oglądają od roku, bo usłyszeli o Szpilce na Polsacie.
Ksiażek to przeczytałem wiele oj bardzo wiele i czytam nadal!
Poprostu mam problemy z pisaniem i tyle w temacie!
SWIETE SLOWA
CI CO NAZYWALI HAYE GEJEM OKAZALI SIE TAK NAPRAWDE SAMI GEJAMI
nik
Ksiażek to przeczytałem wiele oj bardzo wiele i czytam nadal!
Poprostu mam problemy z pisaniem i tyle w temacie!''
moze fakycznie tak niektorzy maja , ja z matmy tez jestem niereformowalny:)
A takich różnych osłów, którzy nawet nie wiedzą, że jak się pisze, pytanie/odpowiedź to wypada podać do kogo.
Spokojnie panowie , każdy ma prawo do błędu , ważne żeby dyskutować na poziomie a idole mogą być różni
Ja wiele razy pisałem ze Hsye ma dar Boży do boksu u do tego w HW on tak naprawde dopiero dojrzewa, czekam na walne z vitem lub rewanż z Wladem
Najważniejsze ze hw znowu intryguje ;)
mimo twoich ulomnosci ortograficznych porzadny z ciebie chlop, tak mi sie wydaje
RIP
nie ma ludzi idealnych!
Dobrej nocy.
Data: 15-07-2012 01:28:31
Mat Maister 90 po nicku wnioskuję że rzeczywiście jesteś ze starej gwardii
Następny co wnioskuje, bez czytania, a zwłaszcza myślenia.
Dobranocka.
hahahahahaha zenada
Dlaczego Haye to pozer według Ciebie ? Pytam z ciekawości bez złośliwości ;)
Data: 15-07-2012 01:38:26
"Jak większości z was tutaj nie było, to wszyscy wiedzieli, dlaczego Haye'a to Gejmejker."
hahahahahaha zenada
I właśnie ty jesteś tym, który nie wie nawet o co chodzi.
Data: 15-07-2012 01:33:13
Wszystko fajnie tylko nie onaniści prosze.Twoje zdanie twoja sprawa ja się wcale nie musze z ty zgadzać pzdr.
Data: 15-07-2012 01:39:42
MatMaister90
Dlaczego Haye to pozer według Ciebie ? Pytam z ciekawości bez złośliwości ;)
Gdybyś czytał moje posty, to byś widział. Wielokrotnie, ja i nie tylko ja pisałem dlaczego moim zdaniem David Haye to pozer. Więc nie będę pisał kolejny raz.
Większość ludzi ma słabą pamięć, a fakt, że David walczy raz w roku od kilku lat, dodatkowo działa na waszą amnezję. Haye dawał multum powodów, żeby być na niego wkurwionym i go nie polubić.
Data: 15-07-2012 01:42:08
MatMaister90
Data: 15-07-2012 01:33:13
Wszystko fajnie tylko nie onaniści prosze.Twoje zdanie twoja sprawa ja się wcale nie musze z ty zgadzać pzdr.
Wszystko fajnie, tylko nie ośle proszę. Twoje zdanie twoja sprawa, ale ja wcale nie muszę się z tym zgadzać.
Sam się wychyliłeś przy okazji tych sezonowych leszczy, więc chyba sam czułeś coś na rzeczy. Ja palcem Cię nie pokazałem.
Również pozdrawiam.
Data: 15-07-2012 01:46:32
Lubie jak jest kultura nawet jeśli mam odmienne zdanie od ciebie.
Polecam!
No nic skoro nie chcesz odpowiedzieć ;) Odniosłem wrażenie, że nie wiesz co znaczy to pojęcie. A wykopywać stare tematy o Haye'u, żeby tylko znaleźć kogoś wpisy nie specjalnie mi się chce. Nie mam też jakiegoś ciśnienia na to, żeby zapamiętywać co kto pisał kupę czasu temu ...
Data: 15-07-2012 01:47:11
Podaj chociaż trzy powody dlaczego mam być wkurwiony na heya.
A czy ja mówię, że masz być na niego wkurwiony ? Przecież Ty możesz go lubić.
Ja nie lubię pierdolenia głupot, których nie popiera się w ringu. Nie lubię jego bajek, nie lubię wyciągania do walk o pas takiego Harrisona, nie lubią całej tej żenującej i baśniowej otoczki jaka mu towarzyszy. Miał wszelkie argumenty, żeby napierdolić Władziowi, a gówno zrobił, płacząc, że go palec bolał. Jedynym argumentem, jaki podawał, żeby zorganizować walkę rewanżową, były dochody, a nie wartość sportowa. Przylazł się promować na konferencje po walce Kliczki z Dereckiem, narobili razem ambarasu, a dzisiaj gada do ludzi, jaki Chisora to świetny koleś i wielki pięściarz. A 10 godzin wcześniej pieje, że Chisora to śmieć i po walce z nim będzie znowu nikim.... . Po co te czułości ? to jest mniej więcej tyle co powiedzenie do ludzi "patrzcie jak was w chuj zrobiliśmy. juz po wszystkim" Ja wiem, że to wszystko gra, ale po co się demaskować, albo po co tyle szczekać. Jakoś Chisora nie reżyserował awantur z braćmi, a nawet jeśli, to po walce nie głaskali się po kutasach...
Miałem coś jeszcze napisać, ale zapomniałem.
Autor komentarza: burnwater
Data: 15-07-2012 01:41:35
Mat Maister 90 za młody jesteś na logiczne myślenie.
A Ty za głupi, żeby nie łączyć numerka z datą urodzenia.
Data: 15-07-2012 02:07:13
Oczywiście jak już powiedziałem wyżej nie musze się z tobą zgadzać ale twoje argumenty może do kogos dotrą.powiem szczerze jestem już pijany i nie mam weny na dalszą dyskusje pozdrawiam cie i żeby nie było szanuje jak wszystkich na tym forum narka.
Również Cię szanuję i również pozdrawiam.
Haye zaczyna walkę już na konferencjach prasowych. Przed walką z Władkiem próbował tą swoją gadką spowodować, że Kliczko nie będzie skoncentrowany w ringu i popełni błąd bo za wszelką cenę będzie chciał ukarać go za te słowa, koszulki itp Gówno zrobił ? A co miał iść na wojnę z Władkiem ? Miał swój gameplan i się go trzymał. Nie udało się sprowokować Władka do podejmowania większego ryzyka więc wyszło jak wyszło ... Palec ? OK może powinien zostawić to dla siebie ale zauważ, że On nie powiedział, że przegrał przez palec. Docenił klasę Kliczko i powiedział, że zasłużenie wygrał. Haye to jest mistrz autopromocji, doskonale wie o co biega w tym biznesie, a pozerem to jest Najman :)
Tak poza tym to muszę powiedzieć, że lubię czytać Twoje posty, ale akurat w tej kwestii nie rozumiem Twojego rozumowania :)
Pozdro
Dobrze prawisz ;)
Data: 15-07-2012 02:20:44
popieram sto procent
Po co dzisiaj było to przytulanie po walce ? To tak samo jak powiedzieć kibicom "Zobaczcie, już po wszystkim. Zapłaciliście, obejrzeliście, a teraz patrzcie jak was robiliśmy w balona przed walką, żeby tylko sprzedać bilety i nakręcić publikę"
Nie lubię tego.
Tak samo nie lubię, jak te łosie przepychają się ze mną na słowa, nie przeczytają nawet tego co piszę, tylko fragmenty wyciągają i nawet nie myślą. A w większości ich nicki widzę pierwszy raz na oczy.
I kurwa wmawiają mi, że tak depcze po Haye'u a nie są nawet w temacie. Tak jak ja bym pisał, że Haye boksować nie umie.
Jestem tu jakiś czas, napisałem nawet sporo komentarzy, które cieszyły się uznaniem i w niejednej ciekawej dyskusji brałem udział. Kto mnie czytał, ten wie, że mam specyficzny sposób komentowania, często robię sobie żarty, sporo przeklinam, ale umiem też pisać do rzeczy o boksie. A taki burak jeden z drugim, nie doczyta nawet do końca, boksem się interesuje od czasu kiedy Szpilka z pierdla wyszedł i kurwa nie pogadasz nawet, bo Ci zasypie bzdurami.
Być może tak jest. Pamiętacie ilu ludzi dało się nabrać w latach 90. na to, że Wałęsa nie lubi się z Kwaśniewskim? Chociaż dzisiaj ludzie myślą, że PO różni się od PiS... więc to chyba powszechne :)
PS
Teraz w końcu kibice zaczną widzieć, że Chisora to przeciętniak?
Dzisiaj to ludzi nawet myślą, że Ruch Palikota to nie PO. Baaa... myślą nawet, że komuna się skończyła.
Jest jeszcze gorzej - myślą, że demokracja jest dobra.
To nie miejsce na polityczne dysputy, a i godzina nie sprzyja... .
Wierzyć może i Ci się nie chce, ale ja nie głupi chłopak jestem.
Pamiętajcie bracia i siostry - nie żyjemy w kraju, w którym powszechnie mówi się, że żyjemy.
Korzystajcie z internetu, czytajcie książki, nie myślcie tylko o tym, żeby się najeść, nachlać, poruchać, wyspać i pogapić w TV. Zacznijcie się uświadamiać, a zobaczycie w jak chujowej sytuacji jest ten kraj.
Haye musi zrobic teraz forme na 100% i na vitka a chisora.. dla mnie to nie jest czołowka hw kazdy lepszy technik go wypunktuje.
Nie sądzę by Witalij przyjął walkę z Davidem, bo on po cholernie łatwej i nudnej walce z tym no name Charr'em odłoży rękawice na kołku.