ADAMEK I SOLIS GOTOWI NA TURNIEJ IBF. WALKA Z USTINOWEM WE WRZEŚNIU W NEWARK?
Kathy Duva, współpromująca wraz z Ziggy`m Rozalskim, Tomasza Adamka (46-2, 28 KO), poinformowała, że "Góral" jest gotowy do wzięcia udziału w turnieju IBF, który ma na celu wyłonienie kolejnego obowiązkowego pretendenta dla Władimira Kliczki (58-3, 51 KO), który jest również właścicielem tytułów mistrza świata WBO i IBO oraz superczempiona WBA.
Przypomnijmy, że IBF zamierza zorganizować eliminator w półfinałach którego "Góral" miałby walczyć z dwumetrowym Aleksandrem Ustinowem (27-0, 21 KO), a Odlanier Solis (18-1, 12 KO) skrzyżowałby rękawice z zawodowym mistrzem Europy, Kubratem Pulewem (16-0, 8 KO).
Zdaniem Duvy do walki Polaka z mieszkającym w Mińsku Rosjaninem mogłoby dojść już 8 września podczas gali boksu zawodowego w szczęśliwej dla "Górala" Prudential Center w Newark.
- Po tym jak federacja IBF wysłała do nas w poniedziałek maila z informacją, że Adamek został zaproszony do udziału w tym turnieju, powiedzieliśmy sobie: "Cóż, skoro nadal nie mamy podpisanego kontraktu na walkę z Toneyem i nie zanosi się, by do tego doszło, postarajmy się przyjrzeć bliżej turniejowi IBF" - powiedziała szefowa Main Events.
Komentując doniesienia o tym, że w polskich mediach pojawiły się informacje, jakoby Adamek zrezygnował z udziału w turnieju eliminacyjnym IBF, Duva powiedziała:
- Nie wiem skąd się wzięły takie informacje. Nie rozmawiałam wprawdzie na ten temat z samym Adamkiem, tylko z Ziggy`m Rozalskim, który powiedział mi bym nie zwracała na to uwagi, bo sam Tomasz nie ma pojęcia skąd pojawiła się taka informacja.
Dodajmy w uzupełnieniu, że gotowość udziału w eliminatorze IBF - poza obozem Polaka - zgłosili także przedstawiciele Solisa. W ciągu najbliższych godzin powinniśmy się doczekać odpowiedzi promotorów Ustinowa i Pulewa.
James Toney nie kryje swojego niezadowolenia z powodu odwołania jego walki z Tomaszem Adamkiem. Amerykanin miał zmierzyć się z "Góralem" 8 września w Newark, jednak obozy pięściarzy nie doszły ostatecznie do porozumienia.
- Jestem bardzo zawiedziony postawą Adamka i jego obozu, myślałem że Adamek ma jaja. Oni bali się, że znokautuję go podobnie jak Witalij Kliczko – oświadczył Toney.
- Kiedyś w wadze ciężkiej walczyli ze sobą najlepsi, dlatego mistrz świata był mistrzem świata. Teraz promotorzy ostrożnie dobierają rywali dla swoich zawodników. Obóz Adamka wiedział, że skopię mu tyłek. Bardzo żałuję, że nie dojdzie do tej walki. Ja czekam dalej na inne oferty - dodał Amerykanin.
Cóż dodać...
Zgadzam się. Byłby to b. dobry test tego, co jest obecnie wart Adamek.
Warto także zlewać na maksa to co próbują tu "sprzedawać" tacy "naganiacze" jak np.
Cop.
Bardzo bym chciał aby doszło do tego turnieju.
cóż nie zawsze otrzymuje się to, czego się pragnie.
ale jeszce nie podpisano kontraktów na walki w turneju IBF, więc nic straconego
Z kolei jeśli Solis będzie w formie to patrząc obiektywnie Adamek zostanie pokonany. Niestety widać po nim upływ czasu. Adamek dziś to nie ten co w pojedynku z Arreolą.
Team Adamek zwraca uwagę na te śmieciowe wpisy tak bardzo jak żul na to jakie pije wino
@grzemill, Jeśli chodzi o wyłącznie HW to możesz mieć rację, ale zauważ że Adamek i Sosnowski to są już trochę starsi wyjadacze, pozostali polscy HW to prospekci - Wach, Szpilka, Wawrzyk mają teoretycznie coraz lepszych przeciwników. Sosnowskiemu serca nie sposób odmówić, ale trochę mu do czołówki brakuje :)wie że nie ma nic do stracenia i bierze walki z lepszymi od siebie. W przypadku Adamka to myślę że biłby się z każym ale jak widzisz więcej do powiedzenia w sprawie rywala ma Duva, nie Toimk:)
Co do Ustinova to gdy dotarła do mnie wieść o możliwości takiego turnieja poszukałem jego walk i np. w takiej z Gavernem 3 pierwsze rundy przegrał, Adamek to zupełnie inna liga niż Gavern, jedyne na co może liczyć Rosjanin to jakiś cios. Nie boksowałem nigdy i nie jestem specem od techniki, ale porównując Ustinova to on ma taki podobny do Vitalija "goryli" styl z czyhającą prawą ręką i takie "zabieranie przeciwnikowi ringu" :P więc może być też tak że Adamek się go będzie bał. Różnica taka, że Ustinov jest wolniejszy od Vitka.
Data: 12-07-2012 10:53:01
a ja z kolei byłem i jestem bardzo zawiedziony tym, że nie będzie "walki" z Toneyem :("
Doszli do wniosku, że za duże ryzyko :)
a 2 ga para wynik otwarty walka 2 świetnych techników
w amatorce pulew potrafił wypunktować Solisa!
Co do turnieju to jest to o niebo lepsza sprawa niż walka z Toneyem. Walki z Solisem (nawet 200 kilogramowym czy z Pulevem - to jest to na co czekają kibice a nie obijanie pana Toney'a który jest już wypalony i nie przytpomina zawodnika z walk chociażby z Holyfieldem.
Mam jednak przeczucie że ostatecznie ostanie się na Toney, niestety...że jednak się dogadają. Oby tak się nie stało
Data: 12-07-2012 10:57:18
Sto procent racji.Swoją drogą ciekawe co hejty będą pisać jeżeli Adamek faktycznie wezmie udział w tym turnieju.
trudno powiedziec co hejty beda pisac ,zalezy co masz na mysli hejter,
bo dla wazeliniarzy taki jak Ty Ygnac itp hejtem jest kazdy kto kto ma inne zdanie
Adamek vs Ustinov: Adamek
Adamek vs Solis lub Pulev
Adamek vs Povietkin
Adamek vs Haye lub Chisoria
(wygrane na punkty, marzenie)
Adamek vs Kliczko (przegrana przez KO)
Polska walka stulecia nr 2
Adamek vs Szpilka (wygrana)
Koniec kariery :)
Trzeba teraz wziaść pod uwagę,ze muszą sie jeszcze zgodzić ludzie ktorzy na codzien walczą w Europie czyli Ustinov i co gorsze gość od Saurelanda czyli Pulev.
Nie wiem czy oni tak chetnie zawalczą w USA. Chcialbym,zeby do tego doszło bo to jest dobre rozwiania walczą najlepi miedzy Sobą by wyłonić pretendenta,a nie sztuczne pompowanie sie na słabych rywalach byle by tylko dostać walke od Kliczko.
CZekam na info od Puleva i Ustinova jednak nie nastawiam sie na ten turniej z wielką nadzieją.
Chyba,ze zmiana par Solis - Adamek w USA Pulev-Ustinov w Europie i dopiero zwyciezcy tego ustala miedzy Sobą gdzie ma odbyc sie final eliminator,zobaczymy co wymyśla
Twoje realisyczne podejście Mnie załamuje ;(
Widziałeś kiedyś jakieś boksera, który toczy tyle walk pod rząd z czołówką? Niewielu z tyloma walczy przez całą karierę ;)
Teraz wszyscy hejterzy powinni przeprosić Adamka. Tomek nie zgodził się wcześniej na udział w turnieju, bo pierwszy raz o nim słyszał, a także dlatego, że miał planowaną walkę z Toneyem. Wstrzymajcie się na następny raz z opiniami, zanim nic nie jest pewne ok? ;)
Walka z Ustinovem może być bardzo ciężka, w zależności jak dużą presję wielkolud będzie wywierał na Góralu. Myślę, że Adamek da radę i pojedynek zakończy się UD.
Gdyby wygrał Solis, to czeka nas wspaniały pokaz techniki. Ciekawe jak Kubańczyk poradziłby sobie z bardzo szybkim lewym prostym przy jego masie, a Gilowiczanin z jego niezwykłą precyzją.
Co do Puleva? Uważam, że mogłaby być to prawdziwa ringowa wojna. Stawiam na MD, raczej na korzyść Tomka.
Najtrudniejszym rywalem chyba byłby Solis, bądź agresywny Ustinov. Należy pochwalić Tomka za odwagę, ponieważ rywale są na bardzo wysokim poziomie. Oby tylko dwumetrowiec i Bułgar zgodzili się na udział w turnieju, to czekają nas fantastyczne walki :D
Tomek Adamek nigdy nie zawalczy z żadnym z Polaków. Ta fala krytyki jaka go spotkała po walce z Gołotą ze strony kiboli została przez niego zapamietana. Wyrażnie i wielokrotnie mówił,że drugi raz takiej walki nie stoczy. Szpilka narzie milczy bo przez złamaną szczękę nie może mówić. Teraz zbiera złote myśli, które wkrótce za rada swoich promotorów zacznie głosić. Co go czeka, czy szklana szczeka nie pozostawi urazu psychicznego ? Chcieć wygrywać a potrafić wygrywać to dwie różne sprawy. Artur musi pokornie słuchać trenera i udowadniać ,że doskonali technikę a nie radykalizuje wypowiedzi. Podwóch trzech latach może być ale wcale nie musi dobrym ciężkim. A kiedy mistrzem - nigdy !!!!
Jasne że widzialem: Lennox Lewis, Mike Tyson, Evander Holyfield, Riddick Bowe:). Wiadomeska że to tylko marzenia o takiej liście Adamka bo dobrowolne są z łatwieszymi rywalami.
Ale w tych czasach to chyba tylko Carl Froch, nikt więcej ;)
Nie wydaje mi się żeby Artur miał szklaną szczękę. Ma normalną raczej. W każym razie przed nim bardzo dużo pracy(szczęka często podana na talerzu),szczególnie nauka obrony i więcej kombinacji ciosów. A jego wypowiedzi - no cóż bokser musi być pewny siebie, a on sam dobrze wie że przed nim dużo ciężkiej roboty na treningach. Chciałbym go zobaczyć z Hammerem.
Apropo walki z Gołotą to była bez sensu i niepotrzebna bo kochany Andrew bardziej przypominał robota niż boksera
No właśnie i dlatego Carl to jeden z moich ulubionych zawodników :). Mam nadzieję że z Pavlikiem go zobaczę (daliby zajebistą walkę)
Racja - waga poniżej 100 kg jak najbardziej, szybkość z walki z Gołotą była idealna
Ale Gołota też winien tej walki, mógł się nie porywać na młodego szybkiego w zawodnika w swoim prime. Kasa jednak przemóiła do rozumu
Ja to nigdy nie zrozumiem czemu winić Adamka za to, że dorosły Andrew wyszedł na ring z własnej woli, sam prosił pojedynek i sam został upokorzony...w dodatku przy równym podziale zysków. Równie dobrze można nienawidzić McBride'a za to że dokończył starego Tysona, ale tak upada każdy bokser i nie można winić przeciwników.
W dodatku ten taki Góral jest ostatni do obwiniania. Przed nimi są promotorzy (którzy chcieli tej walki), Gołota (który mimo wieku i formy się na to zgodził odgrażając się, że pożre małego ciężkiego) i...fani. Tak, przecież wszyscy chcieliście tej walki, gala okazała się sukcesem...
z Solisem nawet w średniej formie nie da rady..
"...
Ja to nigdy nie zrozumiem czemu winić Adamka za to, że dorosły Andrew wyszedł na ring z własnej woli, sam prosił pojedynek i sam został upokorzony...w dodatku przy równym podziale zysków.
..."
Dodajmy, że były to niemałe pieniądze. Gwarantowane 300k$. No ale oczywiście to Adamek jest pazerny i widzi tylko kasę. Gołota wszedł do ringu w celach sportowych tak samo jak teraz kiedy będzie bić się po raz trzeci z Bowe.
PS Wbrew pozorom nie szydzę z Gołoty lecz ze sposobu myślenia jego fanatyków. Jak napisał HeadCrusher Gołota jest dorosłym facetem i ma prawo robić co chce.
Skąd wziąłeś ten wywiad? Zalatuje fałszem. Toney jakoś dziwnie spokojnie się wypowiada.
Hala zaklepana, zapłacisz odwołanie? Ja bym proponował walkę z Banksem, jest w IBF, inna sprawa, że on też trzyma z Kliczkami i nie wiem czy zdecydują się na to by pchać go w turniej...ale kto wie? Miał walczyć z Mitchellem z którym nie byłby bez szans i chyba dalej będą z tym kombinować. Daleko w tyle jest jeszcze Dimitrenko...ale kto wie, różne grupy promotorskie by tutaj mogły zaważyć. Szkoda, że w IBF nie ma Chagaeva, to wg mnie byłoby najlepsze wyjście dla Adamka na obecną chwilę. Chagaev ma w miarę dobre nazwisko, nie jest no-namem w USA, jest raczej tani bo nie będzie kasował tyle co w swoim prime, troche się zapuścił ale i tak dałby fajną walkę.
Z C.W wielu ucieka, chcą tam wracać tylko ci, którzy nie mają lukratywnych opcji w H.W, teraz nawet bez błędnikowy Cunn chce być ciężkim , bo rozumie,że boks to kończąca się opcja a zarobić na życie trzeba, jednak w przeciwieństwie do Adamka on nie ma tam szans na dobre walki z czołówką, jest mocno past prime.
C.W to King i skradziony pas na lata przez Jonesa z Panamy. To Sauerland Hernandez i Huck którego jak pokonasz to przegrasz ( nie wliczam walki z Powietkinem bo miejsce Hucka jest w C.W i tam jest chroniony) To Lebiediew z mocnym promotorem,mimo tego nie może dojść do pasa i obija Toneya, Jonesa Juniora- nie tego chcemy )Adamek równie dobrze mógłby tam się skończyć bo układ promotorski w tej wadze jest wybitnie nieprzychylny.
Wybrał swoją drogę i walczy, jak dla mnie robi co może i w przeciwieństwie do wielu cruiserów nie marnuje lat na walki za pół darmo.
Zresztą Ustinow nie będzie chciał walczyć w USA zważywszy iż jest od Kliczko i za dużo by ryzykował.
rumburak"Na Adamek vs Solis mogę nawet kupić PPV:)"-Właśnie o to chodziło ludziom z Main Events.Po dezinformacji z Toneyem kazdy inny rywal wydaje sie wart ppv.
zle mnie zrozumiałeś PPV może bym kupił na Solisa! ale już na Ustinowa czy Pulewa nie ma opcji żebym kupował PPV!
@Zeitgest, jako "wazeliniarz" szanuję zdanie innych osób, pod warunkiem iż jest to ZDANIE, a nie rzygowiny wulgaryzmów i obelg pod adresem najlepszego polskiego boksera, wśród których "bum" i "oszust" należą do najłagodniejszych.
Pytanie tylko,za ile K2 sprzeda jego rekord
Solis wcale nie musi wygrac z Pulevem,tymbardziej na ziemi Sauerlanda
Ktos tam wyzej napisal,ze Adamek po fali krytyki jaka na niego spadla nie zawalczy juz z Polakiem.To przyponialo mi wywiad jaki Tomasz udzielil redaktorowi Leniarskiemu,na jakis miesiac przed podpisaniem kontraktu,na walke z Golym.Mianowicie Tom Quick Hands,kategorycznie zaprzeczyl jakoby mialoby dojsc do tej walki,bo kibice mu to odradzili...
Druga sprawa,to niedalej jak wczoraj Tomasz zakomunikowal wszem i wobec,ze to nie on wybiera swoich rywali,on tylko podpisuje kontrakt...krzyzykiem
Co do tego turnieju, walki ciekawe ale pamiętajmy, że nawet eliminatory w tych czasach czy pasy regular w WBA to jeszcze kawał drogi do walki o pas. Jednakże tu zestawienie promotorów zawodników pokazuje, że zwycięzca raczej otrzyma szansę ale będzie niezła walka nie tylko w ringu już podczas pojedynków, mogą być niezłe machlojki.
Pewnie, że tak, Ziggy zna się z Gołotą od 20 lat a teraz promuje Adamka, jak na mój rozum to był dla nich czysty układ żeby zarobić trochę zielonych, bo po co niby Gołocie była walka z Adamkiem? Widać, że wyszedł do niej nieprzygotowany, wymyślili konflikt, walka 100 lecia to sukces pod względem finansowym, żadne ryzyko dla Adamka, nic do stracenia dla Gołoty a potem strzała wspólnie na narty :) pozdrawiam
z punktu widzenia: kibica to dobry wybór ,zawodników też (wybrany dostaje % a nie co łaska od Włada)
nawet gdyby Ustinov z Pulevem się wycofali to sam eliminator Solis - Adamek jest na wysokim poziomie
Racja! Najważniejszy jest sport.
Nie wywolój wilka z lasu.
Racja, ale tak wszystkich przekonywał swoimi mega argumentami, ciekawe czy teraz potrafiłby przyznać się do błędu i napisać, że się pomylił.
Napewno ma wiedze na temat boksu ale czy tak trudno przyznać się do popełnionego błędu?
Manipulowanie faktami i obrażanie polaków to draństwo!
A najbardziej denerwuje mnie ten narcyzm!
Lubie ludzi skromnych i szanujacych innych.
Data: 12-07-2012 14:43:05
p.s. A Solis i tak wygrałby ten turniej.
chyba z maska tlenowa na twarzy..... to dobrze zapowiadający eis niegdyś dziś prawdopodobnie poprawny bokser z którego na sile chcą zrobić gwiazdę
Wiedzy o boksie nie można mu odmówić, to prawda, ale też nie ma prawa się tak wywyższać, że niby kim on nie jest, a my jesteśmy tylko pionkami na jego szachownicy. To jest śmieszne, kiedyś cop pojawiając się na forum wnosił coś nowego, zaraz robiło się ciekawie na forum, dyskusje trwały po kilka godzin. Teraz gdy tylko się on pojawi zaczyna się wojna pomiędzy nim a innymi forumowiczami.
Adamek wypunktuje tego zawodnika bez problemu.. jest powolny i ciosy umie tylko pchać..
Potem myślę ze Pulew i duży problm 50 na 50.
Czyli cop się wypalił.
StonkaKartoflana
Eeej nie gadaj bo coś tam wie?
A sprawdzić można wszędzie jego info w erze netu!
Nie raz śmiać mi się chciało jakie pisze głupoty ale zaraz inteligientnie się wypierał i obracał kota ogonem!
...wiedzę??? jaką wiedzę? - Powtarza otrzaskane banialuki - np. "Ruiz najgorszym mistrzem ostatnich 30-40 lat" - nie trzeba mieć żadnej wiedzy żeby stwierdzić że to kompletna bzdura - wystarczy spojrzeć na boxreca..."
lol... wiedze z boxrec to czerpia tylko tacy jak ty: pseudo fani boksu, ktorzy obejrza kilka walk na youtube i zachlystuja sie tym, ze wiedza lepiej niz ludzie siedzacy w tym biznesie przez lata. Nawet nuie chce mi sie argumentowac, gdyz czytajac komentarze na tym forum, z latwoscia moge zaobserwowac czym sie kieruja niektorzy... W twoim przypadku to wrecz oczywiste...lol...
Data: 12-07-2012 14:50:40
MatMaister90
Data: 12-07-2012 14:43:05
p.s. A Solis i tak wygrałby ten turniej.
chyba z maska tlenowa na twarzy..... to dobrze zapowiadający eis niegdyś dziś prawdopodobnie poprawny bokser z którego na sile chcą zrobić gwiazdę
Nie bądź ignorantem, bo jeszcze zrobi Ci się głupio jak Solis będzie unifikował.
- zapytany o wielkie amerykańskie nadzieje na pokonanie Braci K wymienia 38latka z 10 walkami na bumach i ze dwóch futbolistów
- nazywa Ruiza najgorszym mistrzem HW - ostatnich 30-40 lat
- tylko debil po obejrzeniu Adamek-Grant mógł stwierdzić że Polak ma szansę na równą walkę
- jego przewidywania nigdy się nie sprawdzają patrz Bute, Rios itd
- na temat niższych wag ma zerowe pojęcie
- nazywa Solisa prosiakiem na cienkich nogach a zachwyca się innym tłuściochem na cienkich nogach -Arreolą.
Tak, wiem, widziałem źródło. Po prostu był to wywiad kompletnie nie pasujący do Toneya. Rzadko komu praktycznie się nie obrywa od Jamesa (umówmy się, że określenie "tchórz" na nikim nie robi wrażenia)
...Czyli cop się wypalił.:"
Cop sie nie moze wypalic, gdyz jest na zbyt wielu plaszczyznach nieosiagalny dla pospolstwa. Juz sam fakt, ze cale forum kreci sie dookola wirtualnego copa, jest samo w sobie przesmieszne... No ale coz, w gruncie rzeczy nie dziwie sie wam...lol...
A gdzie cop, który tak zapewniał, że Adamek w turnieju udziału nie weźmie? :)"
Oj nieladnie, nieladnie...lol...
Gdzie cop "zapewnial"? Jakis cytat moze?
jak widze niuanse pieknego polskiego jezyka sa dla wielu z was zwyczajnie zbyt trudne do ogarniecia. Czy to kwetia tylko IQ czy moze innych cech zwiaznych bardziej z mentalnoscia?
jak jak "pompek" będzie unifikował to zrobi mi się głupio i to tu napisze 200 razu.... obiecuje :D
...my jesteśmy tylko pionkami na jego szachownicy..."
Czyzby bylo inaczej???
Jeszcze jakiś czasu temu miałem wrażenie, że mam do czynienia z ekspertem, który na prawdę ma ogromną wiedzę na temat boksu i wychowanym,kulturalnym gościem, ale od pewnego czasu czytając Twoje wypowiedzi dochodzę do wniosku, że jesteś nienormalny. Jesteś zapatrzony w samego siebie, nikt nie może mieć innego zdania, jeżeli ma to nie zna się na boksie i zostanie zbombardowany przez Ciebie Twoimi argumentami...
bez odbioru zlewam ciecia
Szczerze? To jest po prostu żałosne. Może na początku był z tego ubaw, ale teraz robi się tylko syf. Komentarze pod artykułami wyglądają tak: obrzucanie się g*wnem - obrzucanie się g*wnem - obrzucanie się g*wnem - dyskusja o boksie - obrzucanie się g*wnem - obrzucanie się g*wnem - obrzucanie się g*wnem - obrzucanie się g*wnem - dyskusja o boksie - obrzucanie się g*wnem - obrzucanie się g*wnem - obrzucanie się g*wnem -... itd.
Ale tak to jest jak się podnieca czyimś życiem zamiast żyć własnym.
Zapewniałeś, zapewniałeś. Może nie dosłownie, ale zasypywałeś nas swoimi argumentami i utwierdzałeś w przekonaniu, że jak zawsze TY masz rację i do turnieju Adamek nie przystąpi z jakiś tam powodów (już nie chce mi się tego pisać).
''"AdamekFightPL Data: 12-07-2012 14:51:58 @Faraon
...my jesteśmy tylko pionkami na jego szachownicy..."
Czyzby bylo inaczej???''
Cop... idź się lecz.
Zapewniałeś, zapewniałeś. Może nie dosłownie, ale zasypywałeś nas swoimi argumentami i utwierdzałeś w przekonaniu, że jak zawsze TY masz rację i do turnieju Adamek nie przystąpi z jakiś tam powodów (już nie chce mi się tego pisać)..."
No coz, zwyczajnie klamiesz, badz nie rozumiesz czytanych komentarzy. mam nadzieje, ze te drugie...
...my jesteśmy tylko pionkami na jego szachownicy..."
Czyzby bylo inaczej???''
Cop... idź się lecz."
To byl zart, gdyz nie moglem juz sie przestac smiac widzac tego typu teksty...
cieć-polaczek..."
Obrazenie rodakow jest naprawde powaznym problemem na tym forum. Nazywanie siebie "polaczkami" to juz glupota. Mam nadzieje, ze dostaniesz klapsa od rodzicow za zle zachowanie...lol...
Caly czas watpie by doszlo do takiego scenariusza, gdyz osobiscie nie widze sensu dla Adamka by przepychal sie w ringu z takimi gorylami jak Ustinov. Po co? Poniewaz kilku idiotow z IBF wstawilo go na jakas tam pozycje w rankingu? Gdzie jest w tym sens?
Pomijam fakt, że na tym forum nie jesteś zbyt mile widziany, ale mimo to i tak jest Cie tu pełno bo masz prawo tak jak inni używać tego forum, ale jeżeli wchodzisz z kimś w dyskusję to tylko na temat bokserski a nie o dupie marynie tak jak się to często zdarza. Jeżeli ktoś Cie obrazi albo coś - ignoruj to - na pewno na tym forum znajdzie się ktoś inny (może nie tak liczna grupa ludzi jak do wzajemnego obrażania)z kim będziesz mógł normalnie po cywilizowanemu popisać na temat boksu...
...Nie bądź ignorantem, bo jeszcze zrobi Ci się głupio jak Solis będzie unifikował."
Wspominacie czesto Solisa, ale prawdopodobnie wiekszosc z was ma nadzieje iz powroci ten Solis z czasow amatorskich: znakomicie wyszkolony, szybki, zwinny i w dobrej kondycji. Niestety, rzeczywistosc jest zupelnie inna. Polecam obejrzenie jego ostatniej walki i sprawdzenie zdjec z Solisem kilkanascie dni po niej...lol...
Jezeli cos takiego mialoby byc mistrzem swiata, to bylaby juz kompletna parodia.
Mógłbyś zapodać linka do jakiegoś zdjęcia kilkanaście dni po walce z Airichem ?
Pomijam fakt, że na tym forum nie jesteś zbyt mile widziany, ale mimo to i tak jest Cie tu pełno bo masz prawo tak jak inni używać tego forum, ale jeżeli wchodzisz z kimś w dyskusję to tylko na temat bokserski a nie o dupie marynie tak jak się to często zdarza. Jeżeli ktoś Cie obrazi albo coś - ignoruj to - na pewno na tym forum znajdzie się ktoś inny (może nie tak liczna grupa ludzi jak do wzajemnego obrażania)z kim będziesz mógł normalnie po cywilizowanemu popisać na temat boksu... "
Rozumiem doskonale o czym piszesz, ale czasami trudno jest pominac uwagio jak twoja powyzej. Nie lubie jak ktos mi wmawia, ze powiedzialem cos czego nie powiedzialem. Ja pomimo niektorych opinii szanuje tutaj wielu uzytkownikow i zawsze mam czas i ochote powymieniac sie wrazeniami z bokserskich podworek... To, ze wirtualny cop nie jest "popularny" jest rowniez zludne, gdyz dane mowia zupelnie co innego. Zroc uwage na ostatnie kilka dni, gdzie pomiedzy roznymi "przepychankami" udalo mi sie napisac wiecej o boksie zawodowym, niz niektorynm udaje sie to przez caly rok...Ponadto wirualnego copa nie rusza nic, gdyz jest to niemozliwe z wielu wzgledow...
Mógłbyś zapodać linka do jakiegoś zdjęcia kilkanaście dni po walce z Airichem ? "
Musialby poszukac. Jezeli sie nie myle bylo to na stronie Miami Herald, ale nie jestem pewny... Na twiterze Dana Rafaele ukazal sie wpis od niejakiego "Cubano Kid" ktory widzial Solisa i jego ekipe na Ocean Drive w Miami w jednej z kubanskich resteuracji i byl zaskoczony, ze Solis parenascie dni po walce przybral tak duzo masy. Rafael odpowiedzial mu w swoim stylu, ze to u Solisa normalne i nie sadzi by kiedykolwiek stal sie on profesjonalista. Zazartowal rowniez, ze z Solisem w jedzeniu hamburgierow z pewnoscia moze startowac...lol...
No widzisz! w takim razie postaraj się pisać tylko i wyłącznie o boksie zawodowym. Ew. między pisaniem o boksie odpowiedz na jakieś tam przepychanki, ale nie na odwrót. Rozumiem, że jesteś pewny siebie i zapewne uważasz siebie za inteligentnego człowieka i oczywiście masz podstawy aby o sobie tak mówić, ale mnie uczyli, że bardziej wkurzysz kogoś jak go zignorujesz a nie wdasz się z nim w polemikę. Było takie przysłowie mówiące o tym, że ten, który Cie obraża najpierw ściągnie Cie do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem czy coś w tym stylu. I to nie dotyczy się tylko Ciebie cop, ale też innych użytkowników.
No widzisz! w takim razie postaraj się pisać tylko i wyłącznie o boksie zawodowym. Ew. między pisaniem o boksie odpowiedz na jakieś tam przepychanki, ale nie na odwrót. Rozumiem, że jesteś pewny siebie i zapewne uważasz siebie za inteligentnego człowieka i oczywiście masz podstawy aby o sobie tak mówić, ale mnie uczyli, że bardziej wkurzysz kogoś jak go zignorujesz a nie wdasz się z nim w polemikę. Było takie przysłowie mówiące o tym, że ten, który Cie obraża najpierw ściągnie Cie do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem czy coś w tym stylu. I to nie dotyczy się tylko Ciebie cop, ale też innych użytkowników."
Problem jest wlasciwie tylko jeden: tego typu reakcje i kontreakcje sa czescia pewnej strategii i aczkolwiek nie zawsze wszystko jestem w stanie skontrolowac, musze sie przyznac i calkiem niezle panuje nad sytuacja. Nie uciekam sie do wulgaryzmow, gdyz w tym akurat nie jestem zbyt obeznany w jezyku polskim, nie szakluje nikogo ani nie nazywam was "polaczkami" jak to zrobil Stonka powyzej. Wirtualny cop jest bardzo kulturalna organizacja i z pewnosci aodpowiednie zrozumienie kontekstu roznych wydarzen na tym forum spowoduje i wielu uzytkowniku bedzie umialo znalezc zawsze cos dla siebie w polemikach nie tyylko ze mna ale i innymi inteligentnymi adwersarzami...Ponadto, forum to nie rozni sie atmosfera od wielu innych w US, Australi czy UK...
dobrze o tym okresowo przypominać ale polemiki z nim zaśmiecają forum
Nie ważne czy panujesz nad sytuacją czy nie. Chodzi o to, że robi się syf na forum i zamiast rozmawiać na dany temat to leci spam bluzgów i wzajemne obrzucanie się błotem. Skoro nasze forum nie różni się od tego w US,Australii czy UE to dlaczego wybrałeś akurat nasze polskie? widzę, że Ty chyba lubisz kłócić się z innymi forumowiczami nie koniecznie na temat boksu, co? chyba, że na innych forach też wzbudzasz takie kontrowersje i ludzie nie pajają do Ciebie sympatią?
Wielkim mankamententem tego forum nie jest jedynie destruktywna działalność narcystycznych ignorantów...."
Odpowiedz sobie na proste pytanie: czym jest forum w cybernetycznej przestrzeni i jakie sa zalozenia w kreowaniu takiego miejsca.
Pytanko do wszystkich "znafcuw" z tego forum (stonki etc), ktorzy mysla, ze cos wiedza. Zaznaczam, ze boxrec wam tego nie powie...lol... Jak myslicie doszlo do wciagniecia Solisa w sieci Main Events i jakie sa plany Duva z nim zwiazane???
...morze niskich lotów sporów, najgorszej maści epitetów i inwektyw..."
Bron frustratow i ludzi pozbawionych kultury osobistej.
Myślę podobnie. Bracia Kliczko są coraz bardziej swiadomi faktu, że widownia nie będzie wieczne akceptowała walk z predentetami pokroju mormeck'a. Świadczą o tym przytaczane dane o spadającej oglądalności walk K2 w ich "mateczniku"- czyli RFN. Adamek po deklasacji ze strony Vitalija musi udowodnić, że ma choć iluzoryczne szansę na nawiązanie walki z Władimirem. Szansą na to jest wygrana z dużym, niepokonanym zawodnikiem (Ustinov) i ciągle niespełnionym talentem w który jednak wciąz wielu ludzi wierzy (Solis) Jedynie w wypadku wygranej Adamka z podobnymi zawodnikami być może uda się nakręcić zainteresowanie pojedynkiem Władimir-Adamek. Wszak widowisko jest jedynie wtedy emocjonujące gdy wynik jest niepewny lub kibicom się wydaje, że tak właśnie jest.
Main Events juz wspolpromuje Solisa i ma do niego "prawa". Nie jednak Adamek jest w tym kontekscie najwazniejszy a inny piesciarz ze staji Kathy Duva. Kto???
Jesteś tu nowy? nigdy wcześnie nie widziałem Twoich postów. Piszesz mądre rzeczy.
Cop nie bolą Cię palce ? "
Niezbyt czesto uzywac palcow.
...Wszak widowisko jest jedynie wtedy emocjonujące gdy wynik jest niepewny lub kibicom się wydaje, że tak właśnie jest."
Niestety, ale na "widowiska" z udzilaem Klitschkos nie mozna liczyc. Ich dominacja jest niemalze absolutna a styl tak nudny, ze musimy czekac az znikna by zainteresowanie waga ciezka sie odnowilo...
co do twojego pytania cop, to do wyboru stoi chyba tylko lachowicz. a co do celu, to tak jak wyzej - wylonienie nastepcy adamka (co bedzie niezwykle trudne, jesli nie wrecz niemozliwe)
Twoja działalność, a raczej grupy ludzi, która kryje się za twoim pseudonimem ( wszak sam to sugerowałeś wielokrotnie) coraz mniej mnie interesuje. Masz swoje intencje, cele, diaboliczne plany- miej je dalej. Każdy ma jakiś zawód tudzież hobby. Jednakże ty jak z dumą podkreślasz jesteś jedynie "wirtualnym bytem", za którym nie kryje się konkretna jednostka. Rozmowa z interlokutorem, który jest jedynie wirtualnym tworem to dla mnie osobiście strata czasu. jesteś stworzony by wzbudzać konkretne emocje, podsycać zainteresowanie pewnymi ludźmi i zjawiskami. Korzystasz z dobrodziejstw PR, marketingu socjotechniki- czyń swoją powinność, ale miej(cie) świadomość, że nie wszystkich ona będzie wiecznie interesowała.
Za każdym innym nickiem kryje się osoba, historia i prawdziwe emocje, a nie na zimno wykalkulowana gra. Dlatego debatując z innymi użytkownikami można mieć świadomość , że dyskutuje się z człowiekiem, a nie firmą PR-owska, promotorską, czy jakąkolwiek inną.
"Powiem szczerze, gdyby np. Pindera do spolki z kilkoma innymi fachowcami staneli w szranki z wirtualnym copem, wowczas taki "boj" bylby bardziej wyrownany."
Sorry dude, ale Pindera to chodząca encyklopedia boksu amatorskiego i zawodowego każdej kategorii wagowej, zna każdego piesciarza. Mozna nie zna od strony biznesowej tak jak Ty, ale ten pojedynek Pindera vs cop wygrywa Pindera by KO/TKO.
...co do twojego pytania cop, to do wyboru stoi chyba tylko lachowicz. a co do celu, to tak jak wyzej - wylonienie nastepcy adamka (co bedzie niezwykle trudne, jesli nie wrecz niemozliwe..."
Czytalem niedawno dosc dluga i interesujaca wymiane opini na twiterze Kevina Iole (m.in. Yahoo! Sports) z jednym z filadelfijakich fanow boksu, ktory niemalze wymusil na Iole pewne odpowiedzi. Z calej konwrrsacji wynikalo, ze "masterplan" Main Events polega na wypromowaniu Jenningsa, ktory ma byc przyszloscia tej stajni... Bardzo logiczne uzasadnienie by trzymac Solisa, ktory aczkolwiek nie jest az tak bardzao rozpoznawalny w US, ale w kontekscie swiatowej sceny boksu moze byc istotnym elementem w rozwoju Jenningsa.
Sorry dude, ale Pindera to chodząca encyklopedia boksu amatorskiego i zawodowego każdej kategorii wagowej, zna każdego piesciarza. Mozna nie zna od strony biznesowej tak jak Ty, ale ten pojedynek Pindera vs cop wygrywa Pindera by KO/TKO."
No coz... rozumiem, ale mam zupelnie odmienna opinie i wiem dlaczego.
Forum obserwuje od bardzo dawna. Jednakże udzielam się na nim bodajże od trzech dni.
Data: 12-07-2012 16:24:16
Drogi Copie
Twoja działalność, a raczej grupy ludzi, która kryje się za twoim pseudonimem ( wszak sam to sugerowałeś wielokrotnie) coraz mniej mnie interesuje. Masz swoje intencje, cele, diaboliczne plany- miej je dalej. Każdy ma jakiś zawód tudzież hobby. Jednakże ty jak z dumą podkreślasz jesteś jedynie "wirtualnym bytem", za którym nie kryje się konkretna jednostka. Rozmowa z interlokutorem, który jest jedynie wirtualnym tworem to dla mnie osobiście strata czasu. jesteś stworzony by wzbudzać konkretne emocje, podsycać zainteresowanie pewnymi ludźmi i zjawiskami. Korzystasz z dobrodziejstw PR, marketingu socjotechniki- czyń swoją powinność, ale miej(cie) świadomość, że nie wszystkich ona będzie wiecznie interesowała.
Za każdym innym nickiem kryje się osoba, historia i prawdziwe emocje, a nie na zimno wykalkulowana gra. Dlatego debatując z innymi użytkownikami można mieć świadomość , że dyskutuje się z człowiekiem, a nie firmą PR-owska, promotorską, czy jakąkolwiek inną.
Trafne spostrzeżenie. Pytanie, ile osób stanowi twór zwany wirtualnym copem. Panie i Panowie ochłońcie troszkę z emocji, a gwarantję, że cop dużo szybciej się "wystrzela" i będzie względny spokój.
Mam propozycję. Jeśli ktoś obraża 90% tego forum proponuję nie wchodzić z nim w dyskusje. Niech się przeniesie na inne forum lub założy własną stronę na której będzie mógł toczyć boje z "Pinderą" lub ze sobą samym.
...Za każdym innym nickiem kryje się osoba, historia i prawdziwe emocje, a nie na zimno wykalkulowana gra. Dlatego debatując z innymi użytkownikami można mieć świadomość , że dyskutuje się z człowiekiem, a nie firmą PR-owska, promotorską, czy jakąkolwiek inną...."
Nie jest to tak jak opisujesz, gdyz ja nie reprezentuje zadnego boksera czy grupu promocyjnej na tym forum. Jestem tak obiektywny jak tylko moje subiektywne uwarunkownai mnie na to pozwalaja...Czy dyskutujesz z jedna osoba czy tez piecioma, nie ma to w gruncie rzeczy zadnej roznicy, gdyz wiemy jak wielu uzytkownikow na kazdym forum uktrywa sie pod wielorakimi pseudonimami i jak czesto je zmienia...
Cop to jest taki rodzaj pseudo inteligentnego trola..."
lol...jak wirtualny cop jest "trollem" i do tego jeszcze pseudo inteligentnym, jak nazwisz takich jak ty i inni zblizeni do ciebie poziomem IQ???
Cieszę się, że w gruncie rzeczy przyznaliście się do tego iż "Cop" to grupa ludzi. Tłumaczenie, że pojawiają się osoby używające więcej niż jeden pseudonim usprawiedliwia waszą postawę- jest niepoważne i obrażające intelekt co bardziej sprawnych umysłowo użytkowników. Zupełny brak klasy i dobrego smaku.
Mógłbym zacząc rozwodzić nad tym, że bez krzty zażenowania przyznajecie, że irracjonalna historia globtrotera, człowieka sukcesu, amerykanina uczącego się języka polskiego wiele lat temu od dziewczyny to kreacja i wymysł na potrzeby tego forum. Zostawię jednak ten wątek, bo skoro dla was własna postawa nie jest naganna to swiadczy jedynie negatywnie o was samych.
Prosiłbym jedynie o wasze większe skoordynowanie w grupie i bardziej sprawny przepływ informacji. Raz pod waszym pseudonimem wypowiada się ktoś kto świetnie orientuje się w geopolityce, zaś innym razem nie wie nawet, że Finladnia nie zalicza się do Skandynawii.
W innym przypadku jednostka z waszej grupy operacyjnej twierdzi, że kompletnie nie kojarzy nawet polskich komenatatorów bokserskich, by niedługo potem porównana do jakiegoś polskiego dziennikarza sportowego ( którego nawet nie kojarza) od razu replikuje, że zarówno pod względem podobieństwa fizycznego jak i jeżeli chodzi o poglądy to nic go z tym panem nie łączy.
To tylko kilka pierwszych z brzegu nieścisłości. Popracujcie nad tym jeżeli chcecie wciąż odnosić sukcesy na obranym przez was polu i zachować resztki wiaryodności.
Zakładając, że nie jesteś w żaden sposób powiązany organizacją Copa (i nie jest to kolejna gierka na forum), to zasadziłeś im/mu takiego power puncha, że ciężko będzie w/w kontynuować swoje działania. Widzę pozytywny aspekt tej sytuacji - skończą się (mam nadzieję) zbędne przepychanki i nastąpi powrót do w miarę merytorycznych dyskusji.
Cieszę się, że w gruncie rzeczy przyznaliście się do tego iż "Cop" to grupa ludzi. Tłumaczenie, że pojawiają się osoby używające więcej niż jeden pseudonim usprawiedliwia waszą postawę- jest niepoważne i obrażające intelekt co bardziej sprawnych umysłowo użytkowników. Zupełny brak klasy i dobrego smaku.
Mógłbym zacząc rozwodzić nad tym, że bez krzty zażenowania przyznajecie, że irracjonalna historia globtrotera, człowieka sukcesu, amerykanina uczącego się języka polskiego wiele lat temu od dziewczyny to kreacja i wymysł na potrzeby tego forum. Zostawię jednak ten wątek, bo skoro dla was własna postawa nie jest naganna to swiadczy jedynie negatywnie o was samych..."
Sadze, ze sie wyciaganie wnisokow w taki sposob nie jest wlasciwe a juz z pewnoscia poprawne. Nie jest to dokladnie jak przedstawiasz, ale nie chce mi sie wyjasniac detalicznie kazdego elementu. Moge tylko powiedziec, ze watki prywatne nie sazmyslone a uzywam ich czasami instynktownie wlasnie w celu sperzonalizowania wirtualnego copa. Nie mam zamiaru by obrazac inteligencje osob inteligentnych, aczkolwiek takowych nie ma tutaj zbyt duzo, wiec czasami widzimy pewne perturbacje slowne i male zamieszania.
Pozdrowionka
Zakładając, że nie jesteś w żaden sposób powiązany organizacją Copa (i nie jest to kolejna gierka na forum), to zasadziłeś im/mu takiego power puncha, że ciężko będzie w/w kontynuować swoje działania..."
Blad. Jak mozna wirtualnemu copowi "zasadzic power puncha"??? Zawsze staram sie wam odpowiadac na pytania na tyle na ile moge sobie pozwolic i z pewnoscia respektuje kazdego adwersarza w merytorycznych polemikach. Oczywiscie tych glupszych watkow jest rowniez kilka ale prowadze je jedynie z tymi niezbyt rozwinietymi i na zasadzie zabawy.
Rowniez pozrowionka
...Prosiłbym jedynie o wasze większe skoordynowanie w grupie i bardziej sprawny przepływ informacji. Raz pod waszym pseudonimem wypowiada się ktoś kto świetnie orientuje się w geopolityce, zaś innym razem nie wie nawet, że Finladnia nie zalicza się do Skandynawii."
Nikt tutaj nie napisal, ze nordycka Finlandia jest Skandynwia. Mysle, ze odnosisz sie do nazwania Heleniusa Skandynawem? Jezeli tak, to czyz on nie urodzil sie w Szwecji??? Nie chce mi sie sprawdzac, ale jezlei sioe myle, prosze o korekte...
Musiałbym być chyba outsiderem z grupy "Cop" mszczącym się za zaległe względem mnie finansowe zaległości- ponieważ moje posty w znacznej mierze ową grupę dyskredytują.
Jednaże nie jestem. Ba nawet nie jestem Amerykaninem ;-), a jedynie mieszkańcem północno-zachodniej Polski. A dokładniej Stargardu.
Chciałem jedynie ukrócić tę męczącą i absurdalną farsę...choć obawiam się, że efekt moich działań będzię niestety jedynie na krótką metę.
Chciałem jedynie ukrócić tę męczącą i absurdalną farsę...choć obawiam się, że efekt moich działań będzię niestety jedynie na krótką metę..."
Jak obserwujesz to forum, jak wielu uzytkownikow zamieszcza merytoryczne komentarze dotyczace boksu zawodowego??? 20-30???
Wiekszosc portali internetowych z forum dyskusyjnym jest bardzo podobna. Zwroc uwage na ESB czy boxingscene. To co nazywasz farsa jest czescia gry i bez wzgledu na racjonalne pobudki kierujace kimkolwiek by to zmienic, nie maja racji bytu. Gdyby rozmowa toczyla sie "face to face" bylaby to inna historia. W wirtualnej przestrzeni zasady sa zupelnie inne a ja osobiscie wymagam tylko kultury wypowiedzi...
Hellenius urodził się w Szwecji, ale jest Finem. Nikt go nigdy nie brał za Szweda, włącznie z waszą grupą. Nikt z waszej grupy pod tym newsem tak nie twierdził. Tym nie mniej wielokrotnie któryś z twoich zmienników ( z kimkolwiek teraz prowadzę tą rozmowę) określił go mianem Skandynawa, mając świadomość, że jest narodowości fińskiej. Postuluję raz jeszcze o lepszą koordynację i więcej profesjonalizmu w waszej grupie/firmie.
Nie skupiajmy się jednak na błahostkach, ponieważ powyższy wątek jest jedynie błahostką i rozmydla całą sprawę. Milczącą aprobatą zgodziliście się, że jesteście grupą, a co za tym idzie amerykański poliglota to fantazja. Nigdy nie negowaliści własnej chęci do manipulacji i nakierunkowywania społeczności bokser.org na odpowiednie tory rozumowania. To mi wystarczy.
W tym momencie zaprzeczaniu temu byłoby kuriozum czystej wody. Można to przyrównać do sytuacji gdy bandyta oskarzony o zabicie sprzedawcy podczas kradzieży alkoholu tłumaczy się przed prokuratorem, iż nie kradł wcale alkoholu, zaś o tym , że oskarżają go o zabójstwo przypomniał sobie dopiero po czasie i zaczął temu zaprzeczać.
prowadźcie dalej swoją misję, ale róbcie to uczciwie. Odrzućcie absurdy o amerykaninie i mówcie o sobie wprost jako o grupie ludzi. Wtedy być może chetnie wdam się z wami w polemikę.
Biegłej znajomości angielskiego i rozeznania się anglosaskich mediach informacyjnych wam nie odmówię. Bądźmy jednak poważni i tak też się traktujmy
Dopiero usiadłem do komputera, więc zamiast czytać wszystko - po prostu pytam.
"Standard temat związany z Adamkiem, więc jest również Cop i ogólny chaos na forum" - no... ale ja pytałem o czym ciekawym nawijacie, a nie w ogóle :)
jakby na to nie spojrzec, nie wyobrazam sobie tego forum bez copa, ktory niejednokrotnie wiele pozytywnego wnosil do toczacych sie tutaj dyskusji.
prowadźcie dalej swoją misję, ale róbcie to uczciwie. Odrzućcie absurdy o amerykaninie i mówcie o sobie wprost jako o grupie ludzi. Wtedy być może chetnie wdam się z wami w polemikę..."
A ty wciaz tkwisz w bledzie. Najwyrazniej nie rozumiesz zlozonosci i tej sytauacji, ale to nie jest istotne. Podpowiem tylko, ze 99.9% informacji dotyczacych prywatnych odniesiem nie jest fikcja... Jedyne czego nie moge zdradzic to drobne niuanse stricte profesjonalne.
Dziekuje. To duzy komplement. Oczywiscie rozumiem nawet dlaczego tak wiekszosc z was mysli. Z pewnoscia jezyk polski nie jest latwy, ale moj kolega z pracy nauczyl sie mandarin i cantonese, wiec w porownaniu z nim, moje zdolnosci sa raczej niezbyt abstrakcyjne. Zreszta w mojej firmie jest kilka osob z umiejetnosciami poslugiwania sie plynnie w wielu jezykach. Taka praca.
Na szczęście mogę tutaj popisać z koneserami a nie quasi niedzielno-promotorami którzy nie rozumieją czym kierują się koneserzy boksu zawodowego.
Jeżeli nadal twierdzicie, że "wirtualny cop" to kreacja jedynie w 00.1% to jest mi smutno, że nie potraficie zakończyć tej farsy z klasą. Wasze kontrargumenty są miałkie i poczytuję je za kapitulację.
Pochwalę jednak za to, że macie na tyle instynktu samozachowawczego, że darowaliście sobie wtręty o "intelektualnym prowincjonaliźmie".
Wielokrotnie postulujecie o kulturę jednocześnie celowo podgrzewacie rozmowę dążąc do erupcji inwektyw. spokój jednak kłóci się z celem waszej misji. dużo emocji= jeszcze więcej komentarzy.
Chciałbym jednak zakończyć naszą polemikę, ponieważ konsensus pomiędzy nami jest niemożliwy do osiągnięcia. Nasze cele są sprzeczne. Zalecam więc wzajemną ignorancję.
Swój punkt widzenia wyłożyłem wszystkim jednak dosyć klarownie. Każdy może sobie wyrobić opinię co do tego czyje racje do niego przemawiają.
ty cop piszesz po polsku na tyle dobrze, ze nie da sie jednoznacznie stwierdzic, ze nie jestes rodowitym polakiem. budujesz rozbudowane zdania, w ktorych baaardzo rzadko zdazaja ci sie bledy. i zeby sie zbytnio nie rozwodzic, nie chodzi tutaj nawet o to, ze jezyk polski jest trudny cop.
z reszta ktos, kto troche pomieszkal za granica i opanowal w niezlym stopniu jezyk kraju w ktorym mieszkal, pewnie wie co mam na mysli.
bylbym jeszcze w stanie uwierzyc, ze nauczyles sie tak dobrze polskiego, poniewaz od dluzszego czasu tutaj mieszkasz i sie nim regularnie poslugujesz zarowno w mowie, jak i pismie. jednak
mieszkajac za granica niemozliwym jest tak dobre opanowanie jezyka obcego - nawet dla geniusza;)
tyle z mojej strony:p
pozdro dla wszystkich i milej dalszej dyskusji;)
...
Ostanie wypowiedzi z strony sztabu Tomka jak i jego oznaczają poprostu badanie rynku , sondowanie czy zapłaci sie za serwowany Fastfood !!!
Mam nadzieje że pisząc odważnie i jasno zmusimy tych ludzi do poważnego traktowania miłośników boksu . Oni liczą sie z nami ponieważ to my płacimy !!!
Ostanie wypowiedzi z strony sztabu Tomka jak i jego oznaczają poprostu badanie rynku , sondowanie czy zapłaci sie za serwowany Fastfood !!!
Mam nadzieje że pisząc odważnie i jasno zmusimy tych ludzi do poważnego traktowania miłośników boksu . Oni liczą sie z nami ponieważ to my płacimy !!!
Podzielam twoją opinię. Podobną tezę do twojej przedstawiłem wczoraj.
Jeżeli nadal twierdzicie, że "wirtualny cop" to kreacja jedynie w 00.1% to jest mi smutno, że nie potraficie zakończyć tej farsy z klasą. Wasze kontrargumenty są miałkie i poczytuję je za kapitulację."
Czyta uwazniej, jezeli juz tak bardzo chcesz mnie atakowac. Uzywaj kontrargumentow, ale nie zmyslaj. Napisalem wyaznie:
"... ze 99.9% informacji dotyczacych prywatnych odniesiem nie jest fikcja..."
Wirtualny cop to jednak cos wiecej niz prywatne odniesienia w kontekscie rozmow o boksie. Mam nadzieje, ze dostrzegles swoj blad?
Mam nadzieje rowniez, ze zrozumiales moja wzmianke o Heleniusie i Skandynawie? Moz ejednaka ocenilem cie zbyt wysoko na poczatku naszej wymiany? Nie wiem jeszcze, sprawdze pozniej.
Co do tej "kapitulacji" to chyba nie chcesz mi powiedziec, ze upijasz sie tak wczesnie?
Mimo wszystko pozdrowionka, ale nie od nas a tylko ode mnie...lol...
...Ostanie wypowiedzi z strony sztabu Tomka jak i jego oznaczają poprostu badanie rynku , sondowanie czy zapłaci sie za serwowany Fastfood !!!"
Wspolczesny biznes zwany boksem zawodowym wymaga sztabu ludzi zajmujacych sie marketingiem, analizowaniem sytuacji i predykamentalnym nastawieniu do projektow. Adamek team, jak zreszta kazdy inny na tym poziomie, robi to co robia wszyscy w tym biznesie. Oczywiscie wy wieceie znacznie wiecej o kazdym piardnieciu Gorala niz o innych piesciarzach i z tego wlasnie powodu powstaja rozne smieszne sytuacje.
...poznalem kilka osob, ktore twierdzily, ze plynnie posluguja sie danym jezykiem obcym. oczywiscie potrafily sie swietnie dogadac w tym jezyku, ale tego, ze nie jest to ich jezyk ojczysty nie dalo i po prostu generalnie nie da sie ukryc..."
Oczywiscie nie mam zamiaru cie przekonywac ani niczego udowadniac. Pomimo to dziekuje raz jeszcze, gdyz potwierdza to zdanie iz moj jezyk polski(oczywiscie pisany) jest naprawde dobry. Oczywiscie akcentu nie wyeliminuje, gdyz musialbym rozmawiac w jezyku polskim a to juz nie takie latwe... Dodam, ze posluguje sie kilkoma innymi a od jakiegos czasy ucze sie nowego, tym razem rosyjskiego. Masakra, ale robie postepy...
masz prawo pisać - pisz , Ja mam prawo pisać - pisze .
Wzmianka o moim rzekomym upijaniu się w kontekście mojego twierdzenia o twojej kapitulacji to nizizna na tak żenującym poziomie, że nawet tego nie skomentuję.
Niestety nie dysponuję taką ilością czasu jak ty czy też twoja grupa (rzekomo wielce rzutkiego biznesmena) przez co nie zamierzam się wgłębiać w takie detale jak odróznianie twojego zycia prywatnego od wirtualnej kreacji.
Nie zmienia to faktu, że jest to kolejna manipulacja z twojej (waszej) strony, ponieważ podpierasz się swoją prywatną sferą celem uwiarygodnienia tej wirtualnej, dodania jej powagi i estymy. Innymi słowy obie sfery się przenikają i nie można ich rozdzielić. Zanegowanie tego jest skrajnym infantylizmem.
Jeżeli chodzi o twoją wzmiankę nt. Helleniusa, cytuję Copa:
"Nikt tutaj nie napisal, ze nordycka Finlandia jest Skandynwia. Mysle, ze odnosisz sie do nazwania Heleniusa Skandynawem? Jezeli tak, to czyz on nie urodzil sie w Szwecji??? Nie chce mi sie sprawdzac, ale jezlei sioe myle, prosze o korekte..."
Stosujesz tu sprytny zabieg, sugerując, że myślisz jak Amerykanin. A przecież wiesz, że Europa to nie Ameryka. Może ktoś urodzony na terytorium USA nawet jak ma rodziców obywateli Meksyku jest uznawany od razu za obywatela USA.
Jak wszyscy wiemy w Europie działa to inaczej.
Dla przykładu dziecko dwójki Polaków rodząc się w Niemczech, nie od razu staje się Niemcem. Samo potem określa swoja narodowość starając się o konkretne obywatelstwo. W pierwszej kolejności decyduje jednak prawo krwi . Helenius wybrał kraj swoich rodziców i etnicznego pochodzenia, czyli jest Finem. Nawet ma pseudonim "Nordic Nightmare", a nie "Scandinavian Nightmare" Finlandia co po raz kolejny powtarzam nie jest Skandynawią. Tyle chyba jesteś w stanie zrozumieć.
Nie powiem zabieg sprytny- nawet jak wykaże dziury w twojej logice to jednocześnie udowodnię, że myślisz jak amerykanin, czyli de facto nim jesteś.
Wreszcie wasz team zrobił prawdziwą burzę mózgów ;-)
cop to bokser.org i tyle w temacie.
Też się ku temu skłaniam w coraz większym stopniu.
Wielki szacunek dla ciebie w jaki sposób przedstawiasz tak specyficznego copa!
Przychylam się też do tego stopnia!
POZDRAWIAM.
Wzmianka o moim rzekomym upijaniu się w kontekście mojego twierdzenia o twojej kapitulacji to nizizna na tak żenującym poziomie, że nawet tego nie skomentuję."
Alonzo, wzmianka o upijaniu sie miala byc zartobliwa i nie sadzilem, ze sie obrazisz. Personalnie przepraszam, gdyz moze wcale sie nie upijasz...Co do reszty twojego wpisu, to mam wrazenie iz sie zagubiles juz nie tylko w kwestii zwiazanej z wirtualnym copem, co jest calkowicie uzasadnione i nie oczekuje od ciebie zadnych rewelacji, ale rowniez nie zalapales sprawy Heleniusa...
Powtorze wiec. Rozmawiajac o Robercie, wspomnialem o "pokonaniu Skandynawa" co spotkalo sie z krytyka iz Finladia nie jest krajem skandynawskim. Dlatego tez wytlumaczylem, iz mowiac "Skandynaw" mialem na mysli fakt ze urodzil sie w Stockholm. Oczywiscie kazdy wie, ze jego ksywka "The Nordic Nightmare" wskazuje na nordyckie pochodzenie, ale nie szadze iz nazwanie go Skandynawem moze byc traktwane jako blad...
Zreszta, masz calkowicie wolne pole do popisu i mozesz mnie sledzic, robic wirtualne zdjecia z analizami...Bredziemy mieli dobra zabawe...lol...
Wielki szacunek dla ciebie w jaki sposób przedstawiasz tak specyficznego copa!"
lol... nic tak nie jednoczy jak wspolny wrog...
Potrzebujecie jednak wciaz wiekszej ilosci uzytkownikow w tym frontalnym ataku. Niektorych przeciez nie mozna zaliczyc jako pelnosprawnych umyslowo, wiec moze iloscia nadrobicie...lol...
...Jedno co jest pewne to fakt, by ignorować tego pajaca.."
lol... zaraz wypadniesz za ogrodzenie zoo, jak bedziesz sie tak usilnie wymadrzal...lol...
Po pierwsze nie jesteś zadnym wrogiem!
Ostatnio wrogów mielismy jeszcze w 1945.
Twoim tokiem myslenia dostosuj się do polskiej rzeczywistosci a bendą lepsze konwersacje z tobą!
To tyle!
Spoko!
Data: 12-07-2012 20:46:55
zenujacy ten ostatni post.
Autor komentarza: niehejter
Data: 12-07-2012 20:47:21
chodzilo mi post copa
żenujący jak jego autor i rzygi, którymi zalewa te forum...
A ja mam pytanko bo sadzac po niku to masz lub miałeś ten samochodzik?
Naprawde dobry samochód.
2.9 VR6 o mocy 190 KM takiego posiadałem lecz padła turbina i korniki mi go zjadły!
POZDRAWIAM!
Osobiście często jestem na siebie zły, że trwonię tyle czasu na czytanie forum( udzielam się od niedawna), a co dopiero gdybym czytał i pisał tyle co wy.
Jestescie całkowicie przewidywalni. Zarzucanie każdemu waszemu krytykowi w pewnym momencie, że ma na wasz temat obsesję jest pójściem po linii najmnieszego oporu i tym co określiłem mianem intelektualnej kapitulacji.
Tłumaczenie, że określasz Heleniusa mianem Skandynawa ze względu na to, że urodził się w Sztokholmie jest marną próbą wybrnięcia ze swojej wpadki. Znów brak ci (wam ) klasy.
Idąc twoim tokiem rozumowania powienieneś nazywać Chisorę zibwaweńczykiem, wszak urodził się w Zimbabwe. Jednak to dla ciebie brytyjczyk, ewentualnie Anglik. Zaś Vitalij to Kirgistańczyk, bo urodził się w Kirgizji, ale przecież to dla ciebie i dla wszystkich Ukrainiec.
Naprawdę trzeba brnąc w te absurdy aż tak daleko ? Jak po raz pierwszy usłyszałeś o fińskim bokserze Heleniusie to sprawdziłeś jego dane, rzuciło ci się w oczy, że urodził się w Sztokholmie i bach ! Dla ciebie będzię skandynawem, mimo, że nim nie jest i się za takowego nie uważa ? Oczywiście jeżeli lubisz się pogrążać możesz robić to do woli. Coraz bardziej jednak obnażasz się i kompromitujesz.
Mozna być unikalnym w pozytywnym i negatywnym znaczeniu, mi chodzi o to, ze to nie możliwe aby grupa ludzi miała zawsze taki sam styl i w dodatku każdy jej domniemany członek pisze po polsku lepiej niz 98% użytkowników tego forum.
Niehejter
Mozna być unikalnym w pozytywnym i negatywnym znaczeniu, mi chodzi o to, ze to nie możliwe aby grupa ludzi miała zawsze taki sam styl i w dodatku każdy jej domniemany członek pisze po polsku lepiej niz 98% użytkowników tego forum.
to do mnie? copem smierdzisz.
argumenty chybione bo nic na ten temat nie pisalem
Data: 12-07-2012 20:57:37
corrado95
A ja mam pytanko bo sadzac po niku to masz lub miałeś ten samochodzik?
Naprawde dobry samochód.
2.9 VR6 o mocy 190 KM takiego posiadałem lecz padła turbina i korniki mi go zjadły!
POZDRAWIAM!
miałem za małolata stare dzieję, ale sentyment pozostał :)
p.s. dobra rozkminka.
Tak tak jestem z teamu COP. Ja tylko odnosiłem się do wypowiedzi ALONZO, który uważa, że jest to grupa ludzi. Ja napisałem, że jest to niemożliwe, aby grupa miała taki sam styl. A to, że użytkownicy robią błędy i ten koleś cop pisze lepiej od nich to tylko fakt, a czy Ty robisz błędy to nic mi do tego i koło pióra mi to lata.
Nie chodzi o rozkminke lecz o te kultowe auto i przez przypadek trafiłem!
Dziwi mnie to, że nie piszesz taki postów pod tematem np Diablo, Szpilki, Jackiewicza, Kołodzieja.
...Idąc twoim tokiem rozumowania powienieneś nazywać Chisorę zibwaweńczykiem, wszak urodził się w Zimbabwe. Jednak to dla ciebie brytyjczyk, ewentualnie Anglik. Zaś Vitalij to Kirgistańczyk, bo urodził się w Kirgizji, ale przecież to dla ciebie i dla wszystkich Ukrainiec.
Naprawdę trzeba brnąc w te absurdy aż tak daleko ?"
Ale jestes uparty...lol...Jak nazywam Bute rumunskim Kaadyjczykiem, czy Andre Berto haitanskim Amerykaninem, tak tez nazwalem Roberta Heleniusa Skandynawem, pomimo, ze to przeciez "The Nordic Nightmare"...lol..
Mozemy sie sprzeczac przez kilka dni i aczkolwiek rozumiem doskonale twoj tok myslenia, nie nazwalem absolutnie mojego okreslenia czy tez formy wytlumaczenia ci tej sytauacji absurdem...
To, że jest to grupa ludzi nie jest moją fanaberią. Team Cop kiedyś niemalże przyznał to wprost podczas jednej z kolejnych sesji samouwielbienia i upajania się udawadnianiem, że ma faktyczną bądź też wyimaginowaną przewage intelektualną nad którymś z użytkowników.
Uważasz, że osoba aktywna zawodowo, osiągająca wielkie sukcesy finansowe, bardzo często podróżująca ma tyle czasu co 5 emerytów razem wziętych, aby pisać tu godzinami ?
Akceptujesz to, że przyznaje się do manipulacji, kreowania trendów i zamierza wciąz to robić ?
naprawdę wierzysz w to, że to któryś z kolei język, którym się posługuje ? Znam kilku poliglotów i wiem, że to zwykłe konfabulacje.
Skoro wartosci sportowe sa dla ciebie najwazniejsze, dlaczego udzielasz sie na forum o boksie zawodowym? Nie ma to przeciez zadnego logicznego uzasadnienia. Nie mowie, bys tego nie robil, pytam ze zwyklej ciekawosci.
Data: 12-07-2012 21:36:47
"atmel Data: 12-07-2012 21:25:08 Wartością nie jest sportowiec lecz\ uklady , układy , układy ."
Skoro wartosci sportowe sa dla ciebie najwazniejsze, dlaczego udzielasz sie na forum o boksie zawodowym? Nie ma to przeciez zadnego logicznego uzasadnienia. Nie mowie, bys tego nie robil, pytam ze zwyklej ciekawosci.
...
chyba nie twierdzisz ze boks zawodowy to niejest sport?
Nie wiem czy tutaj byłeś, kiedy pisał o swoim projekcie i o pracy. Jego komentowanie jak twierdzi to część jego pracy. Jeżeli tak pisze to ok, ja nie mam z tym problemu. Nie wiem czy klamie czy nie, ale faktem jest, że ma dużą wiedzę, parę razy pisał o różnych wydarzeniach kilka dni wcześniej, a pózniej były potwierdzane. O jego intelekcie nie bede pisał, bo ocenianie po internetowych wypowiedziach nie będzie obiektywne. Może i manipuluje, jest arogancki, ale mi to zwisa. Ja się nie w daje w jakieś chore wymiany zdań. Z resztą sami się prowokujecie nawzajem. Każdy kij ma dwa końce.
Takie stwierdzenie byłoby twoim końcem.
...naprawdę wierzysz w to, że to któryś z kolei język, którym się posługuje ? Znam kilku poliglotów i wiem, że to zwykłe konfabulacje. "
Zawsze trudno jest nam docenic ludzi inteligentniejszych, posiadajacych zdolnosci ktorych nie mamy. Jeyki obce sa standardem w branzy w ktorej pracuje. jak juz wspomnialem, znam osobiscie wielu ludzi poslugujacych sie wieksza iloscia jezykow niz ja. Moja kolezanka mowi, czyta i pisze plynnie siemioma jezykami: angielski, wloski, francuski, hiszpanski, portugalski, niemiecki i rosyjski. Jeszcze mi wiec troche do niej daleko. Nastepnym przykladem niech bedzie osoba z mojej firmy, poslugjaca sie piecioma jezykami. Nie wiem jakich ty poliglotow znasz, ale najwyrazniej niezbyt wyedukowanych, skoro uwazasz iz sa to "konfabulacje"...lol...
Jak może poliglota być niewyedukowanym?
...chyba nie twierdzisz ze boks zawodowy to niejest sport? "
Boks zawodowy to biznes oparty na sporcie. Sportem mozesz nazwazc boks amatorski. Oczywiscie nie podlega to nawet zadnej dyskusji, gdyz fakty sa faktami.
Jak może poliglota być niewyedukowanym?"
Poniewaz nie jest poliglota...lol... oczywiscie to tylko zart, gdyz jest wielu wyedukowanych ludzi nie majacych zdolnosci lingwistycznych.
Nie przejmuj sia Adamkiem i tym co sie z nim stanie. Moge cie zapewnic, ze zyje mu sie i zyc bedzie znacznie lepiej od ciebie... Jezeli masz na mysli inna forme zniszczenia, okresl to poprawnie. Ponadto, co "zmija" ma wspolnego z wirtualnym copem...lol...
Jak ty krecisz tu ludzi!
Data: 12-07-2012 21:50:04
"atmel Data: 12-07-2012 21:47:25 Cop ty żmijo , Dobrze wiesz że zniszczą Adamka , wyjedzą co najlepsze i przerzucą sie na innego sportowca."
Nie przejmuj sia Adamkiem i tym co sie z nim stanie. Moge cie zapewnic, ze zyje mu sie i zyc bedzie znacznie lepiej od ciebie... Jezeli masz na mysli inna forme zniszczenia, okresl to poprawnie. Ponadto, co "zmija" ma wspolnego z wirtualnym copem...lol...
...
Twój śmiech nieznaczy tego że musimy sie z tym pogodzić i że Tomek sie z ty godzi chociaż otwarcie nic nie mówi !!!!!!!
Twój śmiech nieznaczy tego że musimy sie z tym pogodzić i że Tomek sie z ty godzi chociaż otwarcie nic nie mówi !!!!!!!"
Nie musisz sie wcale godzic z faktami. Mozesz je intelektualnie probowac negowac badz kontrargumentowac. Czy zmieni to cokolwiek? Sam sobie na te pytanie odpowiedz.
Poprawie cię 13 kolego!
Skoro osiem to juz z pewnoscia poliglota. Nie mow tego tylko Alonzo, poniewaz ci nie uwierzy...lol...
Data: 12-07-2012 21:57:25
..
cop , ty rozumiesz na czym polega to cale oszustwo/
Data: 12-07-2012 21:57:47
MrAdam
Poprawie cię 13 kolego!
O widzisz 13 to już jest niezłe osiągnięcie.
Poprawie cię 13 kolego! "
Poslugiwal sie plynnie 13 jezykami? Wooooow... podziwiam. Ja mam jednak znacznie mniejszy talent. Ucze sie teraz rosyjskiego i musze powiedziec, iz to moj piaty jezyk ale nie jest to latwe...
Rosyjski znam od dziecka!
Sam posługuję się kilkoma językami obcymi jednakże to nie znaczy, że mój iloraz inteligencji stoi automatycznie na niebotycznym poziomie.
Zdolności językowe nie są wyznacznikiem inteligencji, Einstein nie nauczył się biegle angielskiego nigdy, mimo, że wykładał w USA przez wiele lat.
Zarzucanie moim znajomym braków w edukacji mogę skwitować jedynie uśmiechem, ponieważ są absolwentami renomowanych uczelni zarówno brytyjskich jak i amerykańskich. Licytowanie się w tej materii mija się jednak z celem, gdyż jest do nie do zweryfikowania.
W to, że nazywasz Bute rumuńskim kanadyjczykiem specjalnie nie chce mi się wierzyc, choć tego nie wykluczam. Niestety nie zweryfikuje tego ponieważ nie dysponuje taką ilością wolnego czasu ja ty (wy) aby wertować archiwum.
Co więcej nazywanie Bute rumuńskim kanadyjczykiem mogło by być zrozumiałe- bute przyjął kanadyjskie obywatelstwo. Jak jest z Heleniusem wszyscy wiemy.
Reasumując znów nie masz racji. Próbujesz za wszelką cenę uzasadnić swój błąd i luki w rozumowaniu. Bo jak mówiłem brak ci klasy i skromności. Tak więc z pewnością jedno z Amerykanami masz wspólnego- butę i wiarę we własną nieomylności. Oczywiście generalizuję.
Zawsze sprzedadzą Tomka jak sprzedawali Gołote to ci sami ludzie .
Przymierzam się do arabskiego a co wyjdzie z tego nie mam pojęcia bo najgorsze to te pismo jak węże!
Natomiast znam podstawy Chieroglifów!
Ty nawet po polsku pisac nie umiesz, robisz bledy na poziomie podstawowki :)
Data: 12-07-2012 21:45:40
"atmel Data: 12-07-2012 21:40:55
...chyba nie twierdzisz ze boks zawodowy to niejest sport? "
"Boks zawodowy to biznes oparty na sporcie. Sportem mozesz nazwazc boks amatorski. Oczywiscie nie podlega to nawet zadnej dyskusji, gdyz fakty sa faktami."
Lekarz by powiedzial , ze jest pan ciezkim przypadkiem panie cop. Jestes bardzo odporny na argumenty . Jesli w boksie zawodowym na pierwszym miejscu jest biznes to po jakiego hu.... trenowac, publika kupi wszystko , a dobry sprzedawca ( w tym przypadku promotor) wszystko sprzeda.
atmel jest na tym forum poniewaz interesuje sie tym sportem i tyle , ludzie , ktorzy na pierwszym miejcu postawili na biznes przyczynili sie do podupadku tej dziedziny sportu. Przecietny kibic nie moze sie polapac , tyle mistrzow , federacji , paskow i wielkich kurew niszczacych ten sport!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Data: 12-07-2012 22:13:23
"Lekarz by powiedzial , ze jest pan ciezkim przypadkiem panie cop. Jestes bardzo odporny na argumenty ."
Oj tak bardzo ciężki przypadek!
Z całym szacunkiem dla Jana Pawła II. Był wielkim Polakiem, ale jego zdolności językowe były bardzo często wyolbrzymiane. Cieszył i cieszy się wielkim szacunkiem, dlatego też też nikt jego zdolności w tej materii nie poddawał w wątpliwość.
Tym nie mniej o jego "biegej" znajomości angielskiego można się przekonać oglądając ten krótki fragment. Chicago rok 1979
http://www.youtube.com/watch?v=HaBRBiaXHL8&feature=related
Mnogosc federacji i mistrzow w boksie jest czyms tak oczywistym jak np. to ze w pilce noznej klubowej czy reprezentacyjnej takze mamy rozne trofea, chyba ze boksem interesujesz sie od niedawna wiec wydaje cie sie to nienormalne.
Data: 12-07-2012 22:16:57
"PsychoAntyfani Adamka ktorzy sa tak bardzo od niego uzaleznieni po raz kolejny sie skompromitowali. Plakali tak bardzo, niby z powodu walki z Toneyem choc bylo oczywiste ze itaka walke tez chetnie obejrza, płaczki i hipokryci."
Lubie bardzo filmy biograficzne , ale i komedie moznna obejrzec.
"Zawsze trudno jest nam docenic ludzi inteligentniejszych, posiadajacych zdolnosci ktorych nie mamy. Jeyki obce sa standardem w branzy w ktorej pracuje. jak juz wspomnialem, znam osobiscie wielu ludzi poslugujacych sie wieksza iloscia jezykow niz ja. Moja kolezanka mowi, czyta i pisze plynnie siemioma jezykami: angielski, wloski, francuski, hiszpanski, portugalski, niemiecki i rosyjski. Jeszcze mi wiec troche do niej daleko. Nastepnym przykladem niech bedzie osoba z mojej firmy, poslugjaca sie piecioma jezykami. Nie wiem jakich ty poliglotow znasz, ale najwyrazniej niezbyt wyedukowanych, skoro uwazasz iz sa to "konfabulacje"...lol..."
I z racji Euro 2012 każdy miał okazję ocenić poziom opanowania polszczyzny przez obcokrajowców mieszkających w Polsce. Bo było tego trochę w telewizji.
Nauka języka to kwestia ćwiczenia pamięci. Obcokrajowiec, który umie posługiwać się językiem dysponuje początkowo małym zasobem słów, który wraz z ciągłą nauką wzrasta. A do tego trzeba ciągłej praktyki, czyli ciągłego posługiwania się językiem. Nie wspomnę o idiomach, bez których byś się całkowicie pogubił w rozmowie, a które niewątpliwie znasz. Ciekawe skąd? Oraz o tym, że aby doskonalić język powinieneś jak ognia unikać forów, gdzie (z całym szacunkiem dla forumowiczów) panuje niechlujstwo językowe i błędy ortograficzne, co skutkowałoby u osoby uczącej się utrwalaniem złych nawyków językowych.
Miałem okazję przez dłuższy czas rozmawiać na pewnym forum z kobietą, która emigrowała w młodym wieku z Polski. Co jakiś czas do kraju przyjeżdżała, zatem miała styczność z mową polską nie tylko poprzez forum. Z tego co dotychczas napisałem zrozumiałaby może 3/4, a i to jest szacunkiem wybitnie optymistycznym, bo użyłem zbyt dużo słów, których ona nie stosuje w rozmowach potocznych.
Posiadając pewną wiedzę i zacięcie do demagogii można udowadniać wszystko. Nawet to, że Ziemia jest płaska. Ale przeszarżowałeś w tym momencie za mocno. Obcokrajowiec nie mieszkający w Polsce ma taką samą szansę na opanowanie języka polskiego w stopniu, który demonstrujesz, nie posługując się nim na co dzień, jak Pigmej na pobicie rekordu świata w skoku wzwyż. Musisz trochę tę legendę dopracować.
Z całej tej dyskusji interesuje mnie właściwie tylko jedna rzecz: taki styl konwersacji prowadzisz z obowiązku, czy dla rozrywki?
...Reasumując znów nie masz racji. Próbujesz za wszelką cenę uzasadnić swój błąd i luki w rozumowaniu. Bo jak mówiłem brak ci klasy i skromności. Tak więc z pewnością jedno z Amerykanami masz wspólnego- butę i wiarę we własną nieomylności. Oczywiście generalizuję"
Wooow, resumujesz swoje wywody i sam okreslasz, ze ja nie mam racji. OK...lol... Przeciez musisz zauwazyc, iz moje argumenty maja racje bytu i aczkolwiek nie zgadzasz sie z nimi, wcale nie oznacza to iz nie mam racji... Rozumiem, ze chcialbys w jakis sposob osiagnac dzisiaj sukces i "dokopac" wirtualnemu copowi, ale jest to naprawde niemozliwe...Pomine juz fakt, co ty masz wspolnego z Polakami...lol...
Bo nie umiem pisać na klawiaturze!
Ale jeżeli cię to razi trudno.
Przymierzam się do arabskiego a co wyjdzie z tego nie mam pojęcia bo najgorsze to te pismo jak węże!"
Nie mow tylko, ze chcialem cie obrazic, ale naprawde dolozyles teraz...lol... Zanim zaczniesz poznawac jakiekolwiek inne jezyki, nalezy swoj wlasny opanowac na przyzwoitym poziomie. Nie gniewaj sie, ale ja nie widzialem zbyt wielu uzytkownikow piszacych tak zle w jezyku polskim jak ty... Sorry dude...
Data: 12-07-2012 22:20:14
Legionnaire
"Mnogosc federacji i mistrzow w boksie jest czyms tak oczywistym jak np. to ze w pilce noznej klubowej czy reprezentacyjnej takze mamy rozne trofea, chyba ze boksem interesujesz sie od niedawna wiec wydaje cie sie to nienormalne."
Interesuje sie tym sportem juz pare "dni" , w tym czasie mialem okazje obejrzec pareset walk zawodowych w TV i na zywo , oraz jesze raz tyle amatorskich. Co do mnogosci federacj to sie bardzo mylisz , jest to raczej czyms anormalnym i pomniejszajacym jakosc. Ma to na celu zwiekszanie dochodow z TV i nie tylko. Jest o wiele latwiej i za wieksze pieniadze sprzedac walke o mistrzostwo niz o "zloty ananas". W tym celu pomnozyly sie federacje , a co za tym idzie i mistrzowie!!!!
Kalecze polski po przez gware ślaką!
Język pisany a wymowny to zupełnie coś innego!
...Miałem okazję przez dłuższy czas rozmawiać na pewnym forum z kobietą, która emigrowała w młodym wieku z Polski. Co jakiś czas do kraju przyjeżdżała, zatem miała styczność z mową polską nie tylko poprzez forum. Z tego co dotychczas napisałem zrozumiałaby może 3/4, a i to jest szacunkiem wybitnie optymistycznym, bo użyłem zbyt dużo słów, których ona nie stosuje w rozmowach potocznych."
No coz, trudno mnie sie wypowiadac odnosnie talentu innych osob. Moge tylko przytoczyc raz jeszcze swojego znajomego poslugujacego sie plynnie mandarin & cantonese. Bylem z nim w Chinach i wiem z jaka swoboda mowil, pisal i jakie oceny wystawili mu Chinczycy. Sa ludzie posuiadajacy talenty lingwistyczne i sa tacy, ktorzy nie potrafia sie nauczyc swojego wlasnego jezyka. Przykladow na tym forum jest mnostwo. Nie pamietam ich pseudonimow, ale zauwazylem grupe 30-35 uzytkownikow tego forum, ktorzy nie potrafia poprawnie napisac jednego zdania... Na dzisiaj moze starczy o jezykach...lol...
Ja mam problemy z pisownią!
Racja zmiana tematu.
Co ja mam wspólnego z Polakami ? Kolejna prowokacja marnego sortu ?
Wybitnie poprawiasz mi humor. Postawiony przed ścianą bez wielkiej możliwośći do kontrargumetacji po raz kolejny zaczynasz proces deprecjacji mojej osoby. życzę ci powodzenia.
Nie jesteś aż tak wymagającym dyskutantem jak ci cię wydaje, choć przyznam bywasz błyskotliwy. Niestety tylko momentami.
Ocena tego czy moje argumenty mają rację bytu nie leży ani w mojej, ani w twojej gestii. To mogą ocenić jedynie postronni obserwatorzy tego portalu. Ja sobie prawa do takich ocen nie uzurpuję. Tobie radzę podobnie.
Dokopanie tobie nic mi nie daje. Ani ambicjonalnie, ani prestiżowo, czy też finansowo. Moje działania są non profit. Nie poprawiam sobie w ten sposób samopoczucia. Nie mierz mnie swoja miarą. Dogadanie komuś w sferze wirtualnej nie łechce mojej próżności. Napawanie się czymś tak efemerycznym świadczy o kimś , że posłużę się eufemizmem- nienajlepiej.
takie nasmiewanie sie z dysleksji Faraona jest cholernie nie smaczne , jezeli w ten sposob leczysz swoje kompleksy to gratuluje Ci inteligencji ... lolku
Ja jestem normalnym człowiekiem i nie udaje kogoś?
Przyznaje się do mych błędów elementarnych!
Wyobraż sobie że połowe rzeczy które posiada klawiatura nie wiem do czego słuzy!
Pisałem wyżej że języki pisane a wymowne to 2 różne rzeczy!
Ja to rozumiem i zupelnie mi to w niczym nie przeszkadza , wkurza mnie tylko ta amerykanska gnida . Ktora probuje na polskim forum bokserskim robic wyklady jezykowe.
http://forum.bokser.org/archive/index.php/thread-113-1.html
Dla mnie komputer to magia jeszcze!
Sam się musze uczyć bo wstydze się kogoś poprosić i tyle w tym temacie!
Wszystkich przepraszam za moje błędy i chaotyczne pisanie!
POZDRAWIAM!!!
Myslisz ze Klopów jest wiecej niz jedna sztuka ?
Witaj!
Ręce opadają!
Na te ryby kiedy idziemy?
Wytłumacz temu copowi jak bardzo się myli do mej osoby!
Ide coś zjeś.
Data: 12-07-2012 22:57:48
endriu
"Wytłumacz temu copowi jak bardzo się myli do mej osoby!
Ide coś zjeś. "
Faraon , ale po jakiego hu.. ktoa ma komus cos tlumaczyc????!!!!!
Ty i twoja rodzina , bliscy , znajomi itd wiedza kim jestes i co potrafisz i tylko to sie liczy. Co ktos o tobie pisze badz sadzi na tej stroni powinno tobie zwisac !!!! Pozdrawiam.
Sam wielokrotnie łapałem copa na błędach choćby ostatnio
Jestem przekonany ze językiem Polskim posługuje się od urodzenia.....
Faraon sam się nie mogę zorganizować z tymi rybami na razie są w sferze marzeń (brak czasu)
Pozdrowionka polece jeszcze poczytać do tematu Chisory
Machne ręką i powiem że masz racje!
POZDRAWIAM!
To ze klop zna jezyk polski jest jego glownym jezykiem od urodzenia , to wiem . Za dluzo zna slow ktore sa tylko potoczne i dla obcokrajowca nie do nauczenia . Tez go kilka razy na tym przylapalem ;)
"Oczywiscie kazdy wie, ze jego ksywka "The Nordic Nightmare" wskazuje na nordyckie pochodzenie, ale nie szadze iz nazwanie go Skandynawem moze byc traktwane jako blad.."
I znowu najsłynniejszy użytkownik bokser.org wykazał się indolencją intelektualną. Nawet nie zdaje sobie sprawy, że każdy Skandynaw jest Nordykiem, ale już nie każdy Nordyk Skandynawem. Finowie to zupełnie inna grupa etniczna niż Szwedzi, Duńczycy, czy też Norwegowie.
Ciekawy bylbym opinii takiej osoby na temat implikacji konfliktow socjalno-kulturowych. Przeciez to nie jest przypadek, ze @cop zostal bozyszczem "wiatrakow" na tym forum. To musi miec jakies glebsze uzasadnienie historyczne, spoleczne, mentalne oraz kulturowe. Tak jakby tkanka polskiego narodu skonfrontowana z czyms "polsko-niepolskim!"
Ja jako zgorzknialy starszy czlowiek, ktory rowniez jest kuchennym psychologiem, nie moga siem pokusic na taka analize. Ale tu napewno sa specjalisci. Oczywiscie "geniusze" z mojej listy nie potzrebuja sie wypowiadem oraz poprosze rowniez o milczenie @Ramzesa oraz @Jestem_anty, albo wstrzymanie sie od wstepnych ocen.
Zeby rozumiec boks, trzeba rozumiec sport oraz zycie. Zeby rozumiec sport oraz zycie trzeba ... itd.
Jak zauwazyles twor wirtualnego copa,to sprawka kilku osob,oczywiscie faktem jest,ze jedna z nich pisze z okolic Bostonu,mozna bylo to wysledzic za pomoca adresu IP,ale sledzac forum tak jak Ty,zauwazylem juz po wrzesniowej walce,ze pod postacia ("pseudoamerykanina",z wlosko brzmiocym nazwiskiem,posiadajaca babcie polke,ktory biegle nauczyl sie jezyka polskiego od swojej bylej dziewczyny itd.)kryje sie wiecej jak jedna osoba.Przeczytanie dzisiaj tylko Twoich wypowiedzi i kilka onnych uzyykownikow,oraz wylapywanie ich z kontekstu calej rozmowy,jest czasochlonne,wiec jakim cudem jedna osoba moglaby siedziec caly dzien na forum i odpisywac wszystkim na wszystko i jeszcze odnosic sukcesy wspomnianie kilkukrotnie?To jest nierealne!!!pozdrawiam serdecznie,az milo sie Ciebie czyta,zwlaszcza w drodze do pracy.
Na koniec tradycyjnie podsumowana przez użytkownika canuck :)
Alonzo
Widzę że najbardziej ze wszystkiego uraziło cię to że Helenius nie jest Skandynawem. Skąd wiesz że nie jest? W Finlandii jest duża mniejszość Szwedzka więc może Helenius ma w sobie Szwedzką krew więc wtedy w twojej kategorii byłby Skandynawem. Ale powiesz pewnie że mieszka w Finlandii więc kulturowo Skandynawem się nie czuje :)
Masz rację Finowie nie są Skandynawami gdyż to lud nie Germański jak Norwegowie, Szwedzi, Duńczycy czy Islandczycy. Ale niektórzy zaliczają mimo to Finlandię do Skandynawii i nie jest to aż tak rażące. Gorzej było jak na forum robiono z Khana araba ;)
Niektóre regiony są trudne do zdefiniowania podobna dyskusja mogłaby być na temat Rumunii czy to państwo Bałkańskie czy też nie, prawda? Otóż odpowiedź że jest to państwo Bałkańskie nie jest błędna mimo iż sporo osób uważa to za błąd. Powiem więcej zetknąłem się nawet z tym że niektórzy zaliczają nawet Estonię do Skandynawii!!!! I jest to błędne aczkolwiek nie aż tak gdyż tu również sprawa jest dyskusyjna.
Alonzo więcej pokory odnośnie wiedzy. Pozdrawiam :)
Specjalizacją na jednym z kierunków studiów które ukonczyłem była skandynawistyka. Naprzemiennie mieszkam w Polsce i Skandynawii. Myślę, że pewne pojęcie w tej materii mam, choć nie mam pretensji do bycia wielkim znawcą.
Zaliczanie Estonii do Skandynawii trudno komentować na poważnie. Estończycy jedynie chcieliby zaliczać się do Skandynawii. Gdy dotknął ich poważny kryzys systemu bankowego pojawiły się u nich głosy pół żartem pół serio, by wykupili ich Szwedzi. Estonia ma bliskie relacje historyczne i ekonomiczne ze Szwecją, zbliżoną architekturę, ale częścią Skandynawii nie jest. Napisz mejla z zapytanie do polskiego instytutu skandynawistyki jeżeli mi nie wierzysz. Naprawdę nie wiem o jakiej pokorze do wiedzy mówisz ?
Inną kwestią jest to, że umknął ci cały zamysł tej hecy z Heleniusem. Jego pochodzenie i narodowść to rzecz drugorzędna. Moja intencją było udowodnienie tego iż wiadomy użytkownik uchodzący za niemylnego też popełnia błędy, ale nie potrafi nawet dopuścić do świadomości tego, że może je popełniać. Ma rozdęte ego, często szydzi z innych, ale nie ma klasy przyznać się do pomyłki. Zamiast tego wciąż stosuje manipulacje ganiąc jednych i łechąc prózność innych użytkowników serwisu. Vide słynne listy prominetnych użytkowników. Takie dzielenie ludzi na lepszych i gorszych to jeden z bardziej pefidnych zabiegów.
Wspominasz o pokorze kontekście mojej dyskusji z Copem, czyli z kimś kto nie ma jej za grosz. Z kimś kto twierdzi, że góruje intelektualnie nad każdym. Przecież to bufonada, kabotyństwo i jawna prowokacja.
Człowiek inteligentny musi sobie zdawać sprawę, że ma braki na wielu polach. W obecnym świecie trudno być Leonardem Da Vinci i być wszechstronnym we wszystkim.
Rozumiem, że moje stanowisko mogłeś obrać za zacietrzewienie. Zwróć jednak uwagę, że moim dyskutantem był zapatrzony w siebie narcyz. Zapewniam cię, że dyskutując z kimkolwiek innym z tego forum bardzo szybko doszełbym do porozumienia nawet kosztem własnej racji.