NAJLEPSI BOKSERZY AUSTRII I SZWAJCARII
Austria. W historii austriackiego boksu zawodowego trwale zapisało się 3 bokserów. Pierwszym z nich był Charley Weinert, czołowy bokser wag półciężkiej i ciężkiej drugiej i trzeciej dekady XX wieku. Weinert od początku do końca kariery boksował w USA, gdzie używał przydomka Newark Adonis. Nigdy nie walczył o mistrzostwo świata, ale przez wiele lat zaliczał się do czołówki najcięższych kategorii, tocząc walki m.in. z takimi bokserami, jak: Battling Levinsky (1 zwycięstwo, 2 porażki), Harry Greb (1 porażka), Gene Tunney (2 porażki), Luis Angel Firpo (1 zwycięstwo, 1 porażka), czy Jack Sharkey (2 zwycięstwa). Następcą Weinerta był Heinz Lazek, w latach 30. XX wieku mistrz Europy w wagach półciężkiej i ciężkiej. Z kolei na przełomie lat 60. i 70. dobre tradycje podtrzymywał Johann Orsolics, który był wielokrotnym mistrzem Europy w wagach junior półśredniej i półśredniej, a pod koniec kariery bezskutecznie kilka razy walczył o analogiczny tytuł w junior średniej.
Wiele wskazuje na to, że po kilkudziesięciu latach posuchy Austriacy dorobili się kolejnego dobrego zawodowego boksera.
Marcos Nader 22 lata, bilans 15(2) - 0, waga średnia
Nader to lokalny idol i bardzo malownicza postać. Jego ojciec jest Austriakiem, a matka Serbką, a on sam urodził się na hiszpańskiej Ibizie. Jego towarzyszką życia jest Miss Wiednia 2009 Sandra Soknić. Ojciec Marcosa Nadera, Roman jest przewodniczącym Austriackiej Federacji Bokserskiej, a brat Daniel jest trenerem boksu. Sam Marcos uważony jest za największy talent w austriackim boksie od czasów Orsolicsa. Odnosił duże sukcesy w amatorskim boksie, walcząc w wadze półśredniej. Jako zawodowiec jest niepokonany w 15 walkach, chociaż z naprawdę trudnymi rywalami dotąd nie walczył. Nader jest doskonale wyszkolony technicznie i szybki. Czuje się dobrze zarówno w dystansie, jak i w półdystansie. Jednak jego ewidentnym mankamentem jest brak silnego ciosu.
W ostatnim czasie w Austrii pojawiła się ok. 10-osobowa grupa młodziutkich utalentowanych zawodowych bokserów, w większości cudzoziemskiego pochodzenia. Wyróżniają się wśród nich uchodźcy z Czeczenii: 17-letni Magomed Chusseinov i o rok młodszy Chicho Amaev. Obydwaj dorobili się już bardzo ładnych bilansów w pojedynkach z rywalami o kilka lat starszymi.
Szwajcaria. Szwajcaria posiada wspaniałe i bardzo stare tradycje bokserskie związane z osobą Franka Erne, który na przełomie wieków XIX i XX doszedł do tytułów światowych w wagach piórkowej i lekkiej, a bezskutecznie walczył o taki sam tytuł w półśredniej. Potem jednak Szwajcarzy wielkich sukcesów w zawodowym boksie nie odnosili i taki stan utrzymuje się do chwili obecnej. Zawodowy boks uprawia 20 zawodników na ogół pochodzenia arabskiego lub albańskiego. Na wyróżnienie zasługują:
Yves Studer 29 lat, bilans 27(6) - 0 -2, waga średnia
Studer jest rodowitym Szwajcarem i nosi ringowy przydomek Pit Bull. Pasuje on do jego stylu walki, nastawionego na ciągły atak w półdystansie. Z bardziej znanych bokserów Studer pokonał Urbańskiego, Biskupskiego, Suszczyca i Brazylijczyka Barbosę, zremisował natomiast z Szalwą Dżomardaszwilim i Siarhiejem Chomickim.
Sofiane Sebihi 33 lata, bilans 19(13) - 2(1), waga półciężka
Sebihi jest z pochodzenia Algierczykiem. Lubi boksować na dystans i dysponuje mocnym ciosem. Jego wadą jest niedostateczna szybkość. W 2011 zdobył pas IBF International.
Arnold Gjergaj 27 lat, bilans 16(10) - 0, waga ciężka
Tak, jak wiele innych krajów również Szwajcaria posiada "wielką nadzieję" w najcięższej kategorii. Jest nią pochodzący z Albanii wysoki i potężnie zbudowany Gjergjaj. W ringu prezentuje "myśliwski" styl walki, polując na jeden kończący cios. Jeżeli trafi, przeciwnik zazwyczaj nadaje się do reanimacji.
Mankament Marcosa Nadera to rowniez niezbyt mocna szczeka co mialem okazje niegdys ogladac na zywo :) ale jego jab jest naprawde szybki
Jest jeszcze Gogi Knezevic (oczywiscie pochadzacy z bosni) lokalny bohater muzelmanskich (jako ze jest muzelmanskim bosniakiem) oraz jugoslowianskich mniejszosci, boxrec klasyfikuje go na pozycji 300 w wadze sredniej i to mniej wiecej dobrze opisuje jego umiejetnosci
nota bene jedyna walka o mistrzostwo swiata z udzialem austriaka miala miejsce w 1994 w podwiedenskim miasteczku wiener neustadt, gdzie Harry "E.T." Geier polegl w 17 SEKUND!!!!!!!!! Daniel-owi Jimenez-owi co stanowi chyba rekord w historii walk o mistrzostwo swiata w jakiejkolwiek z wag.
:)