GUERRERO: MOGĘ ZNOKAUTOWAĆ 'PACMANA'
Piotr Jagiełło, wbcboxing.com
2012-07-10
Przed Robertem Guerrero (29-1-1, 18 KO) trudny sprawdzian z Selcukiem Aydinem (23-0, 17 KO) w nowej dla niego dywizji półśredniej. "Duch" zmierzy się z silnym Turkiem 28 lipca w San Jose, ale już teraz śmiało i głośno mówi o konfrontacji z Mannym Pacquiao (54-4-2, 38 KO).
Amerykanin nieskromnie twierdzi, że jest w stanie znokautować "Pacmana" i zamknąć usta wszystkim niedowiarkom, ale najpierw musi uporać się oczywiście z "Mini Tysonem".
- Cały czas myślę o walce z Pacquiao. On dużo porusza się w ringu, jest również leworęczny. Naprawdę sądzę, że styl Manny’ego umożliwiłby mi znokautowanie go – zaznaczył Guerrero.
Przeciętny pięściarz.3-krotny mistrz świata.Przeciętnym pięściarzem jest Głażewski lub Głowacki,a nie "Duch".Jego ostatnie walki były dobre,a walka z Casamayorem była "ustawiona",żeby sobie krzywdy nie zrobić,bo to przyjaciele.Wygrał z Escobedo.Z tym samym bokserem,który będzie walczył z Bronerem teraz i wygrał z nim na punkty i miał go na dechach 2 razy bodaj.Z Salido walczył,ale on był na "koksie" i walka była na pełnym dystansie wynik był N/C.Widzieliśmy,co zrobił Salido z Lopezem.Znokautował go 2 razy.Jak już wcześniej pisałem.Zjadłby Khana na obiad.
Bo cop jest takim kozakiem,że mistrz świata 3 kategorii wagowych jest dla niego przeciętny,cop usadziłby go pojedynczym lewym prostym..lol..
Przeciętny pięściarz.3-krotny mistrz świat..."
Oczywiscie to odrobine kwestia semantyki. Powinienem moze dodac, ze Robert Guerrero jest przecietnym piesciarzem w najwyzszej lidze, gdyz moj komentarz dotyczyl ewentualnego spotkania z Pacquiao. Oczywiscie doceniam Roberta, aczkolwiek jest on bardziej rzemioeslnikiem niz wirtuozem boksu. Nie mialem nawet przez sekunde na mysli, by porownywac go do takich jak Glazewski czy Glowacki (ktorego zreszta zupelnie nie znam)...
Ty jesteś Amerykaninem??
Skąd znasz dobrze język Polski.
Ty jesteś Amerykaninem??
Skąd znasz dobrze język Polski."
Nauczylem sie juz dosc dawno temu i wciaz sie ucze. jezyki obce pomagaja mi bardzo w mojej branzy.
Khan pokona Garcię.Khan jest bardziej doświadczonym pięściarzem..."
Bardzo trudny pojedynek dla obu piesciarzy, a to glownie ze wzgledu na style przez nich preferowane. Nie spisywalbym Garcie na straty, gdyz jego ewentualne zwyciestwo dla wielu krytykow nie byloby wcale niespodzianka. Khana szybkosc moze byc jednak kluczem dop zwyciestwa Anglika. Garcia jest jednak twardzielem z niezlym ciosem i umiejetnoscia inteligentej presji w ringu. Znakomita walka, aczkolwiek preferowalbym rewaz Khan-L.Peterson....