CHISORA: 'PALEC NAS NIE ZATRZYMA'
Redakcja, boxingasylum.com
2012-07-10
Dereck Chisora (15-3, 9 KO) i były mistrz świata WBA wagi ciężkiej David Haye (25-2, 23 KO) nie przebierają w ekstrawaganckich sposobach promocji sobotniego pojedynku, skutecznie podnosząc ciśnienie tysięcy fanów na całym świecie. Haye przentował już tarcze z twarzą "Del Boya", które obijał na treningu, a Chisora od miesiąca pokazuje się w koszulkach z napisem "Palec nas nie powstrzyma", nawiązującym do słynnej kontuzji małego palca u stopy, która w opinii "Hayemakera" była przyczyną jego porażki w walce z Władimirem Kliczką. Podczas niedawnego treningu medialnego Chisora raz jeszcze przywołał to hasło, dając wyraz typowo brytyjskiemu poczuciu humoru.
Cóż, Chisora może pajacować - nie uchroni go to przed przegraną.
Przecież sens był w tym że to najmniejszy paluszek spuchł...
Jest to możliwe, tym bardziej przy dynamice Haye, który wcale nie musi przewrócić Derecka, wystarczy, że któryś z jego potężnych prawych zamroczy Chisorę a potem Haye zasypie go jakąś serią w narożniku. Ale osobiście uważam, że wygra Haye na punkty dzięki początkowym rundom, w końcówce Chisora może sprawić troche kłopotów.
Zgadzam się :)
Ja widzialem jego dwie ostatnie walki i gwarantuje ci ze Derecka czekaja dechy:)Wspomnisz moje slowa.
Nic z takich rzeczy niebędzie!
Kontrakt face to fece też nie bendzie!
To jest ich ostatnia szansa na poprawe wizerunku.
Będzie transmisja na polsacie sport!
Czy z twojej wypowiedzi mozna sie domyslac ze nikt na swiecie nie jest w stanie znokautowac Derecka?Skoro tak uwazasz to w takim razie Kliczko bedzie rzadzil jeszcze przez kilka ladnych pare lat jezeli mamy tak porownywac.Swoja droga tez mnie to ciekawi co Chisora odpierdzieli na wazeniu:D co do samej walki chcialbym zeby wygral Haye.Nie lubie jednego jak i drugiego ale dla mnie osobscie Haye potrafi sie zachowac szczeka bo szczeka ale nie jest typem jakiegos chama ktory pluje caluje sadzi liscie na wazeniach.Ale to tylko moje zdanie...Dlatego trzymam kciuki za Davida:)
"To będzie wielka kompromitacja boksu zawodowego!"
Zauważyłem że chyba tylko dla ciebie,99,9% kibiców czeka na tą walkę.Ja za nimi nie przepadam,znaczy za ich zachowaniem,ale lubię ciekawe walki,a ta się zanosi na bardzo ciekawą.
Dokladnie.Zgadzam sie z toba
W sumie to zrobili z Haye i Chisory wielkich "bandytów",a przecież historia zna wiele skandali na warzeniach czy konferencjach.Wystarczy przypomnieć sobie Lennox-Tyson,Barrera-Morales,Bowe-Donald czy Holmes-Berbick.Takie ekscesy towarzyszą boksowi od od zarania dziejów.To część historii tego sportu,to nie golf.Po prostu boks potrzebuje i tych "dobrych" jak Pacquaio,Cotto czy Kliczkowie,ale potrzeba też tych "złych" jak choćby tych dwóch.
Ale to jest pikuś jeżeli chodzi o sport!
Popatrzcie na hokej tam się leją i jakoś szumu nie ma!
Ano leją się,i to nieźle,ba nawet niektórzy zawodnicy są tylko od tego żeby kogoś poturbować.W piłce też się wyzywają na boisku,czasem z łokcia pociągną,oplują,sport to emocje,nie każdy nad nimi panuje w 100%.Różnorodność jest jak najbardziej wskazana.Co to by było jak by każda konferencja tudzież warzenie wyglądało tak samo...cześć jestem David Haye...cześć a ja Dereck Chisora... jak tam zdrówko...o dziękuje,dobrze,rodzina zdrowa...a u ciebie...no u mnie też wszystko wporządku...no to do zobaczenia na walce,życzę powodzenia...
Jest ok!
Przykład
Oliwa
Kiedyś kwasigroch itd!
Jestem za Chisiorą!
Grałem w hokeja 12 lat i wiem na czym rzecz polega.
Rodzina zdrowa A nie moge się doczekać gali.
POZDRAWIAM!
No to dobrze że zdrówko w rodzince dopisuje.Ja też za Chisorą i to nie z sympatii bo nie lubię ich obu.Myślę że Złamie Davida presją i ciosami na korpus.Dobry weekend się szykuje w boksie.Drugi pod rząd,oby jak najwięcej takich weekendów.A w Hokeja nigdy nie grałem,ale to ciekawa gra,dynamiczna i widowiskowa.Pozdro.
Grałbym dalej jakby nie wypadek na kopalni!
No kopalnia to przerąbane miejsce pracy,to nie przelewki,wypadki są tam dość często.Ja to Budowlaniec,też lekko nie jest,ale Górnik to zawód extremalny,pełen szacun.
Dzięki!
Zmienimy temat bo zaraz nam się oberwie!
791863120
Daj sygnał a oddzwonie!
Chwilowo nie dam,bo nie mam telefonu,wiem trochę to dziwne w tych czasach,ale ja często rozwalam komórki więc i zapasowych mi zbrakło.W tygodniu coś se ogarnę,ale teraz mam urlop więc i telefon jest mi zbędny.Numer se zapiszę.
A to że nas zjebią mam gdzieś,wolę zboczyć z tematu bokserskiego niż mam się wyzywać z kimś na forum,albo pisać Adamek to Bum....Zresztą czasem to nawet dobrze pogadać o innych kwestiach niż boks.Nie za wiele oczywiście,wszystko w ramach rozsądku.
Masz racje i jestem tego samego zdania!
Za 3 miesiące dam ci w prezencie szysze bo lubisz jarać!
No lubię,to moja druga pasja po boksie,bo ten jest na równi z piłką nożną.
Sorry ale nienawidze piłki!
Boks
Snooker
F1
Rozumiem że ciebie ten pojedynek nie kręci,ale po czym wnioskujesz że obaj wychodzą po łatwą kasę??? Jak już to bym powiedział że Adamek-Toney to łatwa kasa bez ryzyka.Tu zaś obaj sporo ryzykują,przegrany po takich przechwałkach chyba zapadnie się pod ziemię.Po za tym to czołowi bokserzy tej wagi.Wszystko rozumiem,nie lubisz ich i ich boksu...oka,ale pisanie że obaj wychodzą po łatwy hajs nieco mija się z prawdą.
Faraon
F1 też lubię i oglądam,jeszcze kolarstwo lubię,zwłaszcza etapy górskie na wielkich tourach.No i MMA na światowym poziomie.
Też MMa i kolarstwo W katowicach ma być meta tur de polone przy spodku!
No to fajnie,ja bym się wybrał,tylko że mam jakieś 350 kilosów,ale za to lubię też rajdy samochodowe,a jeden z super oesów co rok mam tuż koło domu.No i słynna Karowa też blisko,na rowerze 20 minut spokojnym tempem.