TRUDNE ZWYCIĘSTWO LITKIEWICZA

W piątek w Niemczech kolejne zawodowe zwycięstwo zapisał na swoim koncie Patryk Litkiewicz (6-0, 3 KO). Tczewianin spotkał się z Hawalem Garibem (1-21, 1 KO). Irakijczyk dość niespodziewanie sprawił nieco problemów naszemu reprezentantowi.

Pięściarz urodzony w Bagdadzie w trzeciej rundzie posłał "Litę" na deski po podbródkowym w półdystansie.  Na szczęście startujący w grupie CK Promotion Litkiewicz wygrał zdecydowanie dwa pierwsze starcia, a w ostatniej czwartej odsłonie zdążył się pozbierać i zwyciężył na punkty. 

- Niemcy zrobili ważenie w dniu walki, Patryk się odwodnił i po drugiej rundzie ledwo stał na nogach. Czwartą rundę przeboksował na charakterze. W dodatku Litkiewicz miał wychodzić do ringu w ósmej walce, a niespodziewanie boksowaliśmy jako trzeci – poinformował nas promotor Krystian Cieśnik.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Arti
Data: 09-07-2012 11:17:41 
ja bym ten artykul zatytuowal "trudny przeciwnik Litkiewicza"
 Autor komentarza: Deter
Data: 09-07-2012 12:49:31 
A ja "Ringowe trudny z bumem" :)
 Autor komentarza: dzejmsblant
Data: 09-07-2012 13:54:31 
ten irakijczyk nie zasluguje na miano "buma" on jest co najwyżej zastępcą kelnera
 Autor komentarza: ADISonOfGod
Data: 09-07-2012 14:04:43 
takie walki to tylko w ppv powinny być:-)
 Autor komentarza: robinson85
Data: 09-07-2012 15:30:56 
Panowie spokojnie, Litkiewicz się dopiero uczy boksu zawodowego, z tego co wiem to na prawde niemcy robili wszytsko aby tej walki nie wygrał, lezał ne deskach, ale sie pozbierał i wygrał, a to oznacza ze ma chłiopak charakter , to jest najważniejsze, trzeba wyciągnąc wnioski i dalej robic swoje!
 Autor komentarza: Ironmen
Data: 09-07-2012 17:09:28 
Fala krytyki zasłużona i nie będziemy się bronić przed nią! Ten caly wyjazd był jednym wielkim błędem! Popełnilismy kilka błędów za które na szczęście nie zapłaciliśmy, aż tak wysokiej ceny! O nokdaunie i sposobie w jaki powstał sam poinformowałem bokser.org gdyż nie boimy się krytyki! Wyjazd miał na celu zwiększenie rekordu a rywal miał być inny czyli Alex Schmidt 2-2 ale Niemiec wycofał się 2 dni przed walką! Jesteśmy młodzi w tym biznesie i niestety błędy się zdarzają! Na szczęście już niedługo będziemy mieli stałego trenera który zajmie się chłopakami i ustrzeże nas przed takimi błędami! Pozdrawiam
 Autor komentarza: Warren
Data: 09-07-2012 17:12:18 
Deter
Może i wojny z bumem, ale warto docenić, że ktoś daje chłopakom szansę na zawodowe walki i rozwijanie swoich umiejętności, jeśli nie ma kasy to nie ma też takiego wstydu. Ringowe wojny z bumem to oglądamy na naszych polskich galach i to często są one nam fundowane mimo iż można ściągnąć znacznie lepszych rywali.
 Autor komentarza: Szakal95
Data: 09-07-2012 19:55:29 
@Ironmen
Fajnie, że nie boisz się krytyki, ale tak naprawdę moim zdaniem nie ma się czego bać, bo krytyka jest raczej niezasłużona. Z lektury tego artykułu i Twojego posta można wywnioskować, że Niemcy robili wszystko (ważenie w dniu walki, zmiana rywala 2 dni przed walką, niespodziewane wcześniejsze wyjście do ringu), aby Litkiewicz nie wygrał a Patryk się nie dał i zrobił swoje, za co należy mu się wielki szacunek i brawa.
Serdecznie pozdrawiam!
 Autor komentarza: Ironmen
Data: 09-07-2012 20:16:14 
Szakal95 dzięki za poparcie, jednak gdyby nie to ze mamy jako zespół małe doświadczenie nie doszłoby do tego!

Nasze blędy:
- zgodzenie się na wagę w dniu gali waga miała być o 16 lecz przeciągneli rozpoczęcie do 17, Patryk wazony był jakoś koło 17.20
- wyjazd z PL do Niemiec w dniu gali (wyjechaliśmy w dniu gali ponieważ dwóch bokserow Filipkowski i Radlof pracują a Gala była w Piątek)

Niemcy:

- opóżnili wagę o ponad godzinę
- po wadze miało być zaraz jedzenie a było dopiero chwilę po 18
- Patryk walczył już koło 20 a miał koło 22

No ale cóż najważniejsze ze przetrwał Patryk! Na walce wyglądało to bardzo tragicznie w narozniku podczas przerw między rundami, w 2 rundzie już wyglądał jakby miał przeboksowane 8-10 rund, odwodniony, policzki wklęśnięte

Ale myślę ze wyciągniemy wnioski z tego :)
 Autor komentarza: Jackass
Data: 09-07-2012 22:57:18 
Nic się stało chłopaki nic się nie stało ;D
 Autor komentarza: Szakal95
Data: 09-07-2012 23:36:59 
@Ironmen
"No ale cóż najważniejsze ze przetrwał Patryk!" - dokładnie. Na ten moment to się liczy, chłopak pokazał charakter i to na pewno zaprocentuje w przyszłości. A wnioski na pewno wyciągnięcie i będzie tylko lepiej! :) Pozdrawiam!
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.