AMERYKANIE ZACHWYCENI SIŁĄ MAGO
Jutro w nocy piekielnie silny Magomed Abdusalamow (14-0, 14 KO) stanie przed najtrudniejszym testem w niespełna czteroletniej karierze zawodowej. Bombardier z Machaczkałki zmierzy się z Mauricem Byarmem (13-1-1, 9 KO) w walce o pas WBC USNBC. Dziennikarz portalu boxingnews24.com sugeruje, że kolejnym celem 31-letniego mańkuta powinien być Seth Mitchell (25-0-1, 19 KO), jeśli oczywiście piątkowy egzamin zostanie zdany.
- Leworęczny Rosjanin posiada niesamowitą moc, o czym świadczy stuprocentowy wskaźnik nokautów w jego rekordzie. Jego atutem jest nie tylko siła, Abdusalamow ma również umiejętności techniczne. W czasach amatorskich zdobywał dwukrotnie tytuł mistrza kraju w wadze super ciężkiej – przypomina żurnalista.
Z całą pewnością pojedynek Abdusalamow vs Mitchell mógłby być hitem w nierozpieszczającej nas wadze ciężkiej.
- Mago będzie trudnym przeciwnikiem dla Byarma, który chce odbudować swoją karierę po pierwszej porażce. W razie zwycięstwa Abdusalamow powinien ustawić się w kolejce do czołowego amerykańskiego ciężkiego Setha Mitchella. Kolejny sukces wywindowałby go jeszcze bardziej w rankingu WBA. Obecnie piastuje w nim 14. lokatę – zakończył redaktor boxingnews24.
No ogórek to może za dużo powiedziane,ale faktem jest że jest kompletnie nie sprawdzony jako zawodowiec,Harrison to mistrz olimpijski,a jednak skończył jako "ogórek".
Szpilke jak gnoj po polu