DAN RAFAEL BARDZO KRTYCZNIE O ADAMEK-TONEY
Dziennikarz ESPN Dan Rafael poświęcił spory artykuł planowanej walce Tomasza Adamka (46-2, 28 KO) z legendarnym Jamesem Toney'em (74-7-3, 45 KO), który dzisiaj jest już tylko cieniem wielkiego mistrza sprzed lat. Walka planowana jest na 8 września w Prudential Center, w Polsce ma być pokazywana w systemie PPV. Dan Rafael, który zawsze okazuje duży szacunek do kunsztu bokserskiego najlepszego polskiego pięściarza, jest zniesmaczony pomysłem Kathy Duvy na tę walkę.
- Toney jest dobrze znany w Polsce, a kibice w tym kraju bardziej doceniają znane nazwiska, niż poziom walki, która odbywa się w ringu. To jest protekcjonalne, ale przedstawienie musi trwać - przekonywała znanego dziennikarza szefowa Main Events.
Dziennikarz przyznaje, że wywierał presję na doświadczoną promotorkę, która w tym biznesie działa już 30 lat, pytając czy widziała ostatnią walkę z Toney'a z Lebidiewem i przekonując ją, że z planowanej walki nic dobrego nie może wyjść. Szefowa Main Events broniła się, stwierdzając że nie jest lekarzem, i nie potrafi dokonywać sądów, o jakie prosił Rafael. Ten kończy swój artykuł stwierdzeniem, że jeśli do walki rzeczywiście dojdzie, Kathy Duva będzie miała bardzo poważny problem ze zrozumieniem co Toney mówi na konferencji prasowej.
O wyniku dowiem sie z bokser.org po przeczytaniu arytkułu.
Widziałem Toneya z Lebiedevem, trudno bylo to nazwac walką. Raczej można było to nazwac : Jeden nie chciał zrobić krzywdy drugiemu,drugi przyjechał po pięniądze.
O wyniku dowiem sie z bokser.org po przeczytaniu arytkułu.
Widziałem Toneya z Lebiedevem, trudno bylo to nazwac walką. Raczej można było to nazwac : Jeden nie chciał zrobić krzywdy drugiemu,drugi przyjechał po pięniądze.
Czy jest jeszcze ktoś, kto nadal twierdzi, że Duva zna się na swojej robocie?
PS
Redakcjo - Toneya bez apostrofu :)
I nie usprawiedliwiajcie Adamka ze to jego praca i musi miec na chleb. ZA walkę z Klitchko zarobił 2,5 miliona euro. To chyba wystarczy na 3 pokolenia. A on kolejnego rywala bierze zeby zarobic i zero ryzyka . Żałosny wieśniak który poleciał do Usa i ciągle mu mało dolarów. Kibice go nie obchodzą , zapowiedzi przed waka z Witem , a wyszło co wyszło. Zero pokrycia słów. 42 letni James Toney który nigdy mistrzem Hw nie był , ostatnia walka w Cruiser , teraz 110kg wagi przy 180cm wzrostu.
Powiem wiecej: Jest szansa ze tym razem Adamek nie będzie cały czas na wstecznym.
Come on Hejt me.
Swoją drogą dziś napisałem też maila do Kathy, choć uważam ją za bardzo pomocną osobę (w moim przypadku) tym razem przybrałem trochę iny front.
Wiem że już pozamiatane, ale wynik PPV będzie tego najlepszym egzaminem...
Ale bardzo liczę na to, że pazerne babsko mocno się przejedzie na tym swoim cwanym planie łatwego zarobku, gdyż:
- Toney w Polsce to nie jakaś mega gwiazda pokroju Tysona czy Holly'iego,
- Polscy kibice to nie jakieś imbecyle, których można robić w trąbę podając im na tacy rozreklamowanego bubla.
Ciekaw jestem jaka będzie cena tego PPV... ale widzę, że pułap jaki się utrzymuje w PL to 30-40 zł. Wykupią pewnie Puby, ale taki statystyczny kowalski albo w ogóle zbojkotuje albo odpali stream :)
Zgadzam sie z tobą i już dosyć nabijania w butelke polaków!
Adamek i ci jego ludzie podpalają swoje gniazdo!
Cyrk,cyrk i jeszcze raz cyrk!
Cyrk oglądałem jak miałem 10 lat.
Liverpool - kilka razy to mialem na mysli Tomek 1 albo 2, my tez 1. Moze czasem 2. To już masz kilka. Nie wykluczam tez modelu ze w ppv beda np niektore gale np Sauerlanda, np po 12 zl. Nie wiem jak się ppv rozwinie aly mysle ze z cala pewnoscia jest to kierunek ktory stacje tv obiora. Pytanie w jakiej konstrukcji.
Tu nie ma chytrych więc nie moze chytry stracic. Wyniki sa naprawdę bardzo dobre więc ten kierunek jest raczej pewny."
"#26 yale 2012-07-05 12:07
Chyba zeby nagle ktoras ze stacji zaczela nagle placic pieniadze choc troche porownywalne z innymi krajami ale ja w to już nie wierze."
Pod pseudonimem yale pisze Wasilewski, tak?
ALiBudda
A mnie nie jest trudno uwierzyć w to, że Adamek nie protestuje. Są różne osobowości zawodników - od skrajnie egoistycznego, któremu się wydaje, że jest najmądrzejszy, do skrajnie oportunistycznego, który godzi się na wszystko bo myśli, że inni wiedzą najlepiej.
A nie 8 wrzesień??? Przecież 6 to czwartek.
Tak czy siak obejrzę se na streamie,ale bez emocji.
To są szczegóły. Rano był artykuł wzięty ze strony Fonfary. Ten wywiad wyglądał jakby ktoś pisał go po pijaku (literówki, orty itp.)...
A mnie nie jest trudno uwierzyć w to, że Adamek nie protestuje. Są różne osobowości zawodników - od skrajnie egoistycznego, któremu się wydaje, że jest najmądrzejszy, do skrajnie oportunistycznego, który godzi się na wszystko bo myśli, że inni wiedzą najlepiej.
Słuszna uwaga!
Mnie też jest ciężko uwierzyć ale cóż i tak to mam gdzieś!
Nie bende ogladał tego w PPV bo tam gdzie będe nawet niewiedza że coś takiego istnieje.
POZDRAWIAM wszystkich trzeżwo myślących!
Tak,Yale=Wasyl.
Nie wiem czy wiesz ale czesto jest tak ze po ciezkim pojedynku nastepna walke kontrakutje sie ze slabszym przeciwnikiem
Dziękuję za potwierdzenie.
BTW naprawdę walkę Adamek vs Toney obejrzysz bez emocji? Twardziel z Ciebie. Czuję, że silne uczucie zażenowania będzie mi towarzyszyć jak będę czytał relację z tego pojedynku (bo oglądać nie mam zamiaru, zwłaszcza w PPV...).
Jak Adamek walczyl z Chamberesm,czy Arreola,to jego czirliderki zgodnie krzyczaly,ze Tomasz to kozak,co nie boi sie trudnych wyzwan...
Jak ma byc Toney...to Duva go wybrala,a Goral nie ma w tej kwesti nic do powiedzenia.Absolutnie
Dzięki mojej upierdliwości i byciu nieznośnym mądralińskim, artykuły wyglądają normalnie. Rok temu 50% to były błędy na poziomie podstawówki ;)
Faraon
Przecież napisałem, że nie jest mi trudno uwierzyć :)
Kacap
Toney nie jest słabszym przeciwnikiem, ale workiem treningowym. Poza tym pytanie jest inne - jaki to ma cel? Ani sportowego, ani finansowego. Więc po co ta walka?
No dobra,chodziło mi o pozytywne emocję,takowe były z Chambersem,w sumie to zażenowanie to też chyba rodzaj emocji.A obejrzę pewnie z nudów,chyba że się trafi jakaś imprezka to wiadomo co wybiorę.
akurat w Twoim rozumowaniu jedno nie wykluza drugiego ;q Duva podsuwa rywali a Adamek podpisuje kontrakt nie bacząc czy to Arreola/CHambers/stary Toney
jakie postanowienia regulaminu łamie moja wypowiedź? Ze zamiast słów wyłudzacz pieniedzy użyłem zwrotu wieśniak któremu ciągle mało dolarów?
To jest prawda.
żle mnie zrozumiałeś wiem że nie wierzysz!
jednego pelikana już mamy i chyba to przewódca ich a ty pomyśl kto to?
i trzeba spojrzeć prawdzie w oczy tak samo nie wierze aby Tomek nie mógł odmówić tej walki ... zawsze może powiedzieć NIE
ze sportowego punktu widzenia w tym momencie (Povietkin nie chce walczyć,Areolla nie zaryzykuje bo ewentualna porażka skreśli go z szansy na walkę z Władkiem) była by walka z Cunninghamem Facet na pewno by się bardzo dobrze przygotował a rewanż mu się należy... jeśli to będzie Toney... to stracę szacunek dla Tomka
Ja nie wiem kto tam podejmuje decyzje. Adamek raczej nie sprawia wrażenia kogoś, kto podejmuje za siebie odpowiedzialne decyzje. To typ kogoś, kogo trzeba prowadzić za rączkę - tak przynajmniej myślę.
Jorn11
Kontrakt podpisuje Adamek, własną ręką, własną wolą.
W pewnym sęsie masz racje!
Czyli można twierdzić że Edi wybitnie się obronił.
Zaskoczyłeś mnie tym pytaniem!
Nie pamietam i przyznaje się bez bicia.
Ostatnio spotkalem sie z teza postawiona przez usera headcrusher,ze Czambesowi bylo latwiej walczyc jedna reka,a Adamkowi bylo trudniej.Za to nalezy mu sie jeszcze wiekszy szacunek,iz w tak niedododnych okolicznosciach potrafil zwyciezyc chytrego rywala...
Akurat headcrusher to czołówka tych, których czyta się tylko po to, żeby poprawić sobie humor :)
Podobnie myśle a cień tak duży jak nasz szeroki i stary dąb Bartek!
A tak poważnie to zakłamanie lub zaślepienie niektórych ludzi jest przerażające!
No tak! i te pelikany co łykają wszystko.
"...
Góral moim zdaniem w pełni zasłóżył na zwycięstwo to jej wyrównany przebieg rzuca cień na postawę Tomka w tym starciu:("
Eddie używał lewej ręki w obronie, a nie od wczoraj wiadomo, że obrona jest mocną stroną Amerykanina. Niewiele brakowało a wytrzymałby cały dystans z Władimirem. To o czymś świadczy.
Oczywiście w ataku Chambers był ograniczony. Tylko zauważ, że jak atakował to najczęściej przednią ręką (czyli prawą, bo walczył jak leworęczny).
Naturalnie zgadzam się, że Adamek wygrał i nie ma mowy tutaj o jakiejkolwiek niesprawiedliwości. Fajnie jakby doszło do rewanżu, ale na to się nie zanosi. Adamkowi zostało pewnie max 5 walk do końca kariery.
Oceniajmy to co było, a nie to co mogłoby być. Trudno, nie zobaczymy nigdy Eddiego w pełni sił w walce z Adamkiem.
Niektórzy na forum są jak Jaruzelski. W obliczu dowodów stworzą genialne teorie tłumaczące stan rzeczy.
Wkurza mnie przy tym ,ze prawie nikt z zagorzałych fanów Adamka nie potrafił wystukać nawet kilku słów uznania dla dzielnej postawy Amerykanina a nawet próbuje się deprecjonować jego postawę w tej walce.Zakłamanie ludzkie i fanatyzm nie znają granic.Wiecie chyba co by tutaj pisano gdyby to Góral przewalczył cały dystan z taką kontuzją byłby oceniany w samych superlatywach(zresztą słusznie)
Wedlug jednej z tych teorii Chambers doznal kontuzji na obozie,dlatego przygotowal sie taktycznie na walke z odwrotnej pozycji.Tym mozna tlumaczyc tez,jego 92kg.
Ja nie wierze,w to ze Eddie doznal kontuzji na obozie.Moze bylo jakies nadciagniecie,ale nic na tyle powaznego,zeby musial przygotowywac jakis przewrotny plan
Zreszta swiadcza o tym 2 pierwsze rundy.W ktorych Czambers walczyl "normalnie".Dopiero potem musial zmodyfikowac taktyke walki.Zreszta on w poprzednich pojedynkach czesto zmienial pozycje na odwrotna,tyle tylko ze na jedna dwie akcje.Czesto tez uderzal prawym bezposrednim.
Za to,ze mimo wszystko nie stracil ochoty do kontynuowania pojedynku i dal z siebie wszystko naleza mu sie slowa uznania,a nie chamski atak i proby zdyskredytowanie go przez Adamka na blogu
To swiadczy jak malym czlowiekiem jest Tomasz
Ciekaw jestem co na to Rozalski. Pewnie nic nie mówi bo ma mąkę w buzi jak mu rudawa żydóweczka zakazała. Z Rozalskiego taki manager jak z Arreoli kulturysta.
To swiadczy jak malym czlowiekiem jest Tomasz"-Czytałem ten blog i niestety masz rację Adamek w moich oczach pogrążył się zupełnie...
Raczej nie Goral prowadzi "swojego" bloga,ale opinie i poglady tam umieszczane sa jego.Powtarza je w rozmowach z dziennikarzami
Ten sport zamienia się w bagno
Tomasz czlowiekiem malym i bardzo chytrym jest, to jego charakter i bardzo ciezko to zmienic. Pamietam z nim wywiad kiedy to oswidczyl (slyszlem) iz oni z Rozalskim sa juz tak wielcy ze Duvy nie potrzebuje, naprawde?1. Niech Adamek zawalczy w eliminatorze, niech walczy z kims z czolowki, da rewanz Arreoli, Chambersowi. Historia sie powtarza, kiedys po Cunnie byl Gunn teraz po Chambersie jest Toney zas po Arreoli byl chyba MAddalone, nabijanie kasy i kibicow. Adamek nie pokonal Chambersa, zadal mniej celnych ciosow, byl czesto w odwrocie choc Amerykanin walczyl jedna reka. Wierze jednak iz do walki nie dojdzie, kibice powienni wybierac przeciwnikow, ci ktorrzy placa maja wybierac nie ci ktorzy sa oplacani.
Jak dla mnie odpowiedz na powyzsze jest tylko jedna WITA POLSKA
czyli kraj ludzi zawistnych,kraj w ktorym zdecydowana wiekszosc osob jest tak beznadziejnych,ze musi sie martwic aby pod koniec miesiaca wystarczylo na kielbase z biedronki i na oplate rachunkow,kraj w kotrym jak komus sie uda osiagnac jakis sukces odrazu kazdy chce go wbic w ziemie zeby tak jak i oni patrzyl na wszystko z poziomu zero