WASILEWSKI O WALCE SZPILKI
Łukasz Madej, Dziennik Polski
2012-07-05
- W sobotę Artur spisał się na uczciwe cztery plus. Udowodnił to, czego się spodziewaliśmy - bez problemu boksuje 10 rund. To jest bardzo ważne. Potrafi przetrzymać kryzys. Od szóstej rundy walczył ze złamaną szczęką w trzech miejscach. To jest ogromny heroizm, ogromny ból. On już w narożniku mówił, że ma złamaną szczękę - podkreśla Andrzej Wasilewski, promotor Artura Szpilki.
- Dla Artura to najpoważniejszy sprawdzian. To był ogromny przeskok dla niego. Jak McCline jest przygotowany, to absolutne należy do zaplecza pierwszej piątki, ósemki czy dziesiątki. Jeżeli miałby być kolejny taki krok, to już chyba tylko bracia Kliczko, bo po drodze nikogo takiego tak naprawdę nie ma - stwierdza promotor.
Powodzenia.
Nie powinno się zamieszczać takich newsów nawet. Żenua
Takie newsy też są potrzebne. Obnażają głupotę.
Przy wyrównanej walce z McClinem gdzie Bracia K wciągneliby go nosem wy Artura chcecie dać na nich Tragedia ..
wystarczy Arreola czy Hayei Szpila płynie.. a wy pie..rdol..icie ze nie ma nic po drodze :D
drugie zdanie przeczy pierwszemu!!!
- w pierwszym Wasilewski twierdzi że było bez problemów!
- w drugim przyznaje, że był kryzys.
Jak się marzy o Kliczkach to McClainów i Grantów trzeba bić koncertowo i deklasować.
Spójrz inaczej na sens tej wypowiedzi. Chodziło mu o to,że 10 rund przeboksował więc ma kondycję na taki dystans walki. Kryzys-w tym przypadku złamanie szczęki to co innego i tego nie przewidzisz przed walką
Chociaż z drugiej strony media pewnie to łykną a i zwiększy się grono fanów Szpili w wieku 15-19 lat.
W sumie te puste gadania przypomina mi sytuację z Adamkiem, kiedy to po wygranej z Arreolom wszyscy mówili, że tylko Kliczko stoją teraz przed Tomaszem...
Do tej pory miałem szacunek do Wasilewskiego, bo co by nie mówić, jego działalność przyczyniła się do rozwoju boksu zawodowego w Polsce. Można pokusić się o stwierdzenie, że od strony promotorskiej zrobił dla polskiego boksu zawodowego tyle, co Goły jako zawodnik.
Ale są jednak granice opowieści dziwnej treści, a ta wypowiedź takowe granice przekracza tak mocno, jak niemiecka armia prowadząca blitzkrieg...
ja może tylko wkleję ten cytat i nawet nie będe go komentował...
wydrukuję sobie później i gdzieś powieszę tak jak zdjęcie gołego z TZG -będzie mi przypominać by w życiu zachować umiar i poczucie wstydu
Napewno by sie nie zgodzil jako promotor, w tzw. realnym swiecie boksu, aby wypuscic Artura na K2, bo to byloby samobojstwo ringowe dla Artura oraz koniec doplywu gotowki dla Wasilewskiego.
Ale trzeba jakos napedzac koniukture. Jak wszyscy wiemy, to przyslowiowe Wiatraki (czyli moi ulubiency sieciowi), nie funkcjonuja za dobrze bez wiatru. Takze, Wasilewski "produkuje" wiatr dla Wiatrakow!