CZY ADAMEK BĘDZIE WALCZYŁ Z TONEY'EM?
- Jeszcze nic nie jest podpisane - mówi współpromotor i przyjaciel Tomasza Adamka Ziggy Rozalski pytany o walkę polskiego boksera z Jamesem Toneyem, o której od wczoraj rozpisują się media. Sam Tomek Adamek, z którym też rozmawialiśmy, również oficjalnie powtarza tylko jedno zdanie: - Niczego nie komentuję do czasu podpisania kontraktu.
Rozalski przyznaje jednak, że rozmowy trwają, a według naszych informacji nawet się już zakończyły, zaś dokumenty czekają tylko na podpisy.
– Dajcie mi kontrakt i walczymy. Ja nikogo nigdy nie unikam. O wszystkim jednak dowiedziałem się z mediów. Mam nadzieję, że to, co czytam, jest prawdą. Bywa tak, że dowiaduję się ostatni o zakontraktowaniu walki, bo nie umiem trzymać języka za zębami – twierdzi Toney.
Starcie ma odbyć się 8 września w doskonale znanej Tomaszowi Adamkowi hali Prudential Center w Newark. To tam „Góral" wygrywał większość ostatnich walk i może liczyć na swoich fanów. Tym razem będą musieli przyjść wcześniej, bo walka ma być sprzedawana w Polsce w systemie pay-per-view. Aby bardziej zainteresować fanów w naszym kraju, Adamek ma walczyć wieczorem polskiego czasu, a więc po południu w Newark.
Pytanie jednak, czy Toney w roli rywala to dobry pomysł. Od dawna nic nie wygrał, najlepsze lata ma już za sobą. Był mistrzem świata kategorii średniej, superśredniej i junior ciężkiej. W ciężkiej też wygrał mistrzowską walkę z Johnem Ruizem, ale z pasa cieszył się krótko, bo zdyskwalifikowano go na dwa lata za doping. Niedawno próbował sił w MMA, ale nie wiodło mu się tam zbyt dobrze. Nigdy jednak nie przegrał walki przed czasem.
Amerykanin słynie z wulgarnych wypowiedzi. – Tomasz Adamek? A cóż takiego on osiągnął? Przeszedłem do wagi ciężkiej, żeby walczyć z tymi wszystkimi potworami. A on, co robi? Zobaczcie, z kim on teraz walczy – prowadzą go najostrożniej, jak to tylko możliwe! Adamek walczy z, no jak mu tam, z Kevinem McBride'em! To jakieś jaja? Podsuwają mu beznadziejnego wieśniaka, którego on znokautuje, a potem powie, jaki to on jest „cool". Arreola to taki sam gość – to cytat z pana Toneya sprzed ponad roku. Jednego można być pewnym – konferencje, które dotąd przy okazji walk Adamka były raczej grzeczne, będą wyglądały zupełnie inaczej. Toney potrafi na przykład nazwać braci Kliczko „Bitsch-ko" („bitch" po angielsku to kobieta lekkich obyczajów), a Davida Haye'a – gejem. Kiedy z kolei z Witalijem Kliczko miał walczyć nasz Albert Sosnowski, dostało się i jemu. – Nigdy o nim nie słyszałem! Jedyne, co o nim wiem, to że jest to jakiś włóczęga, który będzie walczył z siostrą Kliczki. Ukraińcy walczą z taksówkarzami i prostytutkami – kpił Toney.
Kiedyś jego słowa szły przynajmniej parze z wielką klasą sportową, bo cokolwiek by myśleć o zachowaniu tego człowieka, jako bokser jest jednym z najlepszych w ostatnich kilkunastu latach. Tyle tylko, że od kilku lat nie wygrał z nikim znaczącym. W listopadzie ubiegłego roku spotkał się w Moskwie z Denisem Lebiediewem i zaprezentował się słabiutko. Przegrał na punkty. Później wystąpił tylko raz i pokonał byłego rywala Adamka, Bobby'ego Gunna. – Czuję się jak model – zapowiada Toney, ale tak naprawdę mało kto mu wierzy. Jego pseudonim to „Lights out". Pewnie niedługo zacznie opowiadać, że „zgasi światło" Polakowi. Zdaniem ekspertów i wielu kibiców światło gaśnie jednak jemu.
PS I tak uważam,że ta walka nie dojdzie do skutku,a to jedynie balon medialny jak w przypadku RJJ.Tylko żeby wam się z tej złości i upału przypadkiem jajca za bardzo nie zagotowały.
Zwracam tobie uwage żebyś mi nie zwracał uwagi!
Natomiast nic nie napisałem że to Adamka wina.
Winą jest to że ktoś kręci i dać nam chcą zepsuty towar.
Przecież Ty mu nie kibicujesz, to on z Ciebie nie kpi akurat. Mam nadzieje ze do tej walki nie dojdzie.
Ale chyba jakis wpływ na swoich promotorów ma . Tez sie na to godzi.
Jak to jest że ludzie płacą tyle kasy i nie mogą teraz odzyskać ich?
Masz racje!
Ale ostatnio mu kibicowałem z Edkiem astawiałem na Ediego.
Oglądam też pojedynki prawie wszystkie i te nieciekawe a dlatego żeby być w temacie!
POZDRAWIAM..
Masz farta!
Racja ale tylko dla rozluznienia!
@Polak93
Jestem fanem Adamka, ale jak pamiętasz Tomek w jednym z wywiadów ( właściwie to nie jednym ), że z średniakami walczyć nie ma zamiaru, ok jeżeli ma już złamać słowo to chciałbym żeby był to chociaż ŚREDNIAK a nie Toney, który zadaje 2 ciosy na rundę... I mylisz się co do tego, że Adamek nie wybiera sobie przeciwnika. Oczywiście on nie rozdaje tu kart, ale zawsze przedstawiane są mu kilka nazwiska a on razem z teamem rozpatruje te kandydatury, czyli Main Event oczywiście podsuwa mu rywali, ale to on ostatecznie podpisuje kontrakt na walkę a nie Ziggy czy Duva. Tomek może się nie zgodzić na walkę z Toneyem, wtedy dostanie kilka innych propozycji. Z tym, że pod dłuższym zastanowieniu doszedłem do wniosku, że ta walka na prawdę się odbędzie... dlaczego? po pierwsze w Polsce ostatnio jest jakaś moda na walki z byłymi legendami boksu... po drugie sprzedaje się ona całkiem dobrze w PPV. Niedzielni kibice nie będą widzieli otyłego kaleki Toneya tylko boksera wykreowanego przez media czyli ''Wielka legenda boksu, mistrz 4 kategorii wagowych przeciwko najlepszemu polskiemu bokserowi'' itd... i jakoś się ten biznes będzie kręcił.
Mylisz się co do tego,że PPV sie sprzeda.Poza wyjątkowymi psychofanami nikt tego nie kupi,tak jak nie kupili zwłok Roya Jonesa Jr.Wbrew pozorom ludzie potrafią liczyć i kojarzą daty.
Z tym akurat się zgodze!
PPV z biegiem czau to totalny niewypał na nasz rynek i wogóle!
To Ty się mylisz i patrzysz na cala sprawę przez swój pryzmat, wiem że dla Ciebie to jest wręcz irracjonalne, żeby ktoś, kto się za bardzo zna się na boksie, za niego jeszcze płacił, ale prawda jest taka że w Polsce jest cala masa 'niedzielnych kibiców', którzy chętnie obejrzą tą walkę i jeszcze za nią zapłacą i nawet jeśli będzie to walka do jednej bramki, to i tak będą w miarę zadowoleni.
Typowo polska gadanina, ktoś chce zarabiać pieniądze i być PRO w pelnym tego slowa znaczeniu, to jest żyd jeb*** itp
Ja pierdole z tego kraju trzeba spie******, niech ta hołota się tu kisi
Znalezli sie jacys idioci i wykupili,czy PPV okazalo sie niewypalem?
Roger mowi, ze super
A dlaczego Toney?
Nie wiem, Roger mi jeszcze nie powiedzial
Zgadzam się. Adamek nie ma tu nic do gadania. Dadzą mu takiego rywala, to ma się przygotować i walczyć. Na tym polega jego praca, a nie wybieranie przeciwników.
Roger mowi, ze sporo sie ucze, jak Bog z Rogerem dadza zdrowie to zobaczycie tego... yyy... A... Adamka, no wlasnie, dziekuje Ziggy za podpowiedz
Katurat w odniesieniu do mnie pisanie o ucieczce z kraju nie pasuje , nie mieszkam w Polsce:)
Kiedys to pisalem i przytocze to znow
Jesli jestes cieciem w firmie Solid , twoim obowiazkiem jest noszenie ubran z Logo firmy, i ze Tomek pokazuje sie w ciuchach sponsorow gdy jest w mediach , to tez jest jego praca. Jesli szef nakazal ci ochrone placu budowy w miejscowosci Wypizdowo dolne, mimo ze wczesniej ochraniales MAriott w Warszawie, to idziesz i to robisz bo tak masz w umowie i to jest twoje zadanie. Jesli nie wykonujesz obowiazkow , ktore menager , promotor ci przydzielaja, lamiesz umowe i czekaja cie prawne konsekwencje.
To mi podjeżdża copem,który przecież wie wszystko. ;))
http://sports.yahoo.com/news/boxing--manny-pacquiao-timothy-bradley-bob-arum-catherine-cortez-masto-nevada-attorney-general.html
Co do ewentualnej walki Adamka z Toney`em to ciężko cokolwiek napisać o wartości sportowej takiego eventu.Jeśli tak wygląda droga do walki o pas mistrza swiata(czyt.wyciągnięcia ostatniej konkretnej wypłaty po sromotnej porażce) to nie mam więcej pytań ;-)
HA HA HA
http://boxrec.com/list_bouts.php?human_id=14883&cat=boxer
Biorąc pod uwagę iż PPV w Polsce ktoś tam i tak kupi do tego w USA też to obejrzą-wiadomo wcześniejsza pora,brak innych walk w tym czasie na kanałach HBO np więc na swoje wyjdą. Myślę,że to kwestia czasu jak potwierdzą oficjalnie ten pojedynek
_____________________________________
No właśnie w Stanach chyba nie obejżą. O to, co mówi pani Duva: "Wrześniowy pojedynek będzie pokazywany w Polsce jako Pay-Per-View, walka rozpocznie się o 5 lub 6 popołudniu amerykańskiego czasu, czyli w najlepszej porze oglądalności w Polsce. Na dzisiaj wygląda na to, że żadna amerykańska telewizja nie pokaże tej walki, ale to się jeszcze może zmienić". A więc jest prawdopodobne, że żadna stacja w USA nie chce pokazać walki Adamka (w tym czasie będą transmitowane inne gale).
Młody jestem i nie mam dużej wiedzy z dziejów boksu, powiedzcie mi zatem, czy zdarzyło się kiedyś w historii, by najlepszy (buhahaha) i najpopularniejszy (buhahaha) bokser HW w Ameryce walczył na terenie Stanów Zjednoczonych z legendą boksu (buhahaha), która przygotuje formę życia (buhahaha) i żadna amerykańska telewizja nie transmitowała tej walki? Czy to może pierwszy taki przypadek?
Nie interesuje mnie zabardzo z kim będzie Tomek walczył .Nie interesuje mnie czy wygra , czy też kupi zwycięstwo. Może jego Bóg znowu sprawi że Tomasz dostanie wpiernicz na ringu (od dowolnego przeciwnika ).Od czasu walki z Chambersem nie ufam Adamkowi.
Dodam swoje trzy (zepsute) grosze.
Nie interesuje mnie zabardzo z kim będzie Tomek walczył .Nie interesuje mnie czy wygra , czy też kupi zwycięstwo. Może jego Bóg znowu sprawi że Tomasz dostanie wpiernicz na ringu (od dowolnego przeciwnika ).Od czasu walki z Chambersem nie ufam Adamkowi.
_______________________________________
Nie pracujesz czasem w amerykańskich mediach? Bo one najwyraźniej również nie są zainteresowane karierą Tomka.
Och, jak trudno być najpopularniejszym i najlepszym bokserem HW w Stanach- nikt się tobą nie interesuje ;))
Ej - jeszcze nic pewnego nie ma. Po drugie - wątpię, że wszyscy tak myśleli.
Z Toneyem raczej nie powalczy, taką mam nadzieję przynajmniej.
Nie są. Wielokrotnie były zmieniane.
Ale jeśli to prawda, to walka z Toneyem będzie kolejną komedią :)
Wiec zwyciestwo nad kaleka nie da Tomkowi nic.
Kasę przyniesie. Ale to krótkowzroczne zarabianie - gdyby miał nieco oleju w głowie, zarabiałby o wiele więcej.
Kiedys tu na forum jakis koles pisal takie fajne i smieszne wywiady,tylko zapomnialem jak brzmi jego "pseudo artystyczne":) moglbys stary "zrobic" teraz wywiad z Tomaszem A. pseudo "Jak Bog da..." apropo tej walki:)
???
Data: 04-07-2012 15:33:36
Teraz Rzygi i cala ta klika beda zwodzic wszystkich ze jeszcze nic nie wiadomo ze nie podpisane a i tak pewnie ta walka sie odbedzie i tak...
Kiedys tu na forum jakis koles pisal takie fajne i smieszne wywiady,tylko zapomnialem jak brzmi jego "pseudo artystyczne":) moglbys stary "zrobic" teraz wywiad z Tomaszem A. pseudo "Jak Bog da..." apropo tej walki:)
Autor komentarza: MatMaister90
Data: 19-02-2012 22:45:42
Jest z nami Tomek " Ciamciaramcia dziecko we mgle, dudki i dulary " Adamek
- Tomku jak skomentujesz wczorajszą walkę Kliczko vs Chisora
- Witam wszystkich. Niestety walki nie oglądałem. Ponieważ trenujemy w St Louis z Rodżerem i każdego dnia staje się lepszym bokserem i umiem więcej z amerykańskiego stylu blokowania ciosów głową. Widziałem tylko na jutube fragment z ważenia. Dereck zrobił już tam więcej niż ja przez 10 rund, ale generalnie hańba i wstyd. Tylko Bóg może uderzyć Kliczkę. Nieładnie Derecku.
- No dobrze Tomku. Podobno pod koniec Marca wracasz na ring. Czy już wiesz z kim stoczysz swoją walkę ?
- Negocjujemy w tej chwili z dwoma pięściarzami. Walka będzie na przetarcie, więc rywal raczej klasy B.
- No to może zdradzisz nam, jakie nazwiska wchodzą w grę ?
- No więc Ziggi negocjuje kontrakt z Cirokiem. W grę wchodzi też Anton Laseck, ale stawia twarde warunki. Żąda opłacenia podróży i zgrzewkę "Złotego Bażanta". Na podróż jeszcze możemy się zgodzić, ale ta zgrzewka, trochę osłabiłaby nas finansowo. Żal pieniędzy. Podobno na ring wraca Pavel Silvin. Doszły nas słuchy, że wznowił treningi. Mamy kontakt z menadżerem dyskoteki, w której Pavel jest szatniarzem, tak więc niewykluczone, że rozpoczniemy negocjacje.
- Czyli mówisz Tomku, że walka na przetarcie. A co dalej.
- Dalej jak Bóg da i Rodżer powie, że jestem gotowy, to dajemy rewanż Maddalone, a następnie pod koniec idziemy krok dalej i dajemy rewanż Andrzejowi Gołocie. W styczniowym rankingu 2013 WBA powinienem być na miejscach 1-3. Jak Władimir nie da dobrowolnej, to eliminator z Rahmanem. Później w Lipcu idziemy na Włada, zgarniamy z 10 baniek z per per wju, bilety i reklamy. No i jadę se na narty później. Może jeszcze jakąś reklamę nakręcę.
- A pasy ?
- To już jak Bóg da, to będą i pasy.
- Dziękujemy naszym gościem był Tomasz Adamek.
CHODZI O TO ?
jest tylu bokserów których kariere warto śledzić. dla mnie świetnym prospektem jest Jennings i jemu zaczynam się przyglądać
To proste- nie Adamek jest dla fanów, tylko fani dla Adamka.
na poważnie poczekajmy na potwierdzenie ...
Wyrazić swoje rozczarowanie samą plotką walki z Toneyem nie zaszkodzi. Może ME bada opinie polskich kibiców przed wprowadzeniem PPV i fala krytyki wpłynie na ich decyzję?
Data: 04-07-2012 14:21:30
Autor komentarza: atmel Data: 04-07-2012 14:15:24
Dodam swoje trzy (zepsute) grosze.
Nie interesuje mnie zabardzo z kim będzie Tomek walczył .Nie interesuje mnie czy wygra , czy też kupi zwycięstwo. Może jego Bóg znowu sprawi że Tomasz dostanie wpiernicz na ringu (od dowolnego przeciwnika ).Od czasu walki z Chambersem nie ufam Adamkowi.
_______________________________________
Nie pracujesz czasem w amerykańskich mediach? Bo one najwyraźniej również nie są zainteresowane karierą Tomka.
Och, jak trudno być najpopularniejszym i najlepszym bokserem HW w Stanach- nikt się tobą nie interesuje ;))
...
Nie :) Jestem zwykłym zjadaczem polskiego chleba . Dla mnie to Tomek może walczyć z tym kogo wybierze , to nie moja sprawa . Wypowiadam sie od jakiegoś czasu krytycznie tylko ze wzgledu na przekręty i kłamstwa w jakich uczestniczy czerpiąc z tego korzyści majątkowe , a wiec przy moim systemie wartości nie moge milczeć w tej sprawie .
Zdarza mi sie też czasem czytać co pisza fani boksu na amerykańskich portalach .
Data: 04-07-2012 16:43:14
milan1899,
Wyrazić swoje rozczarowanie samą plotką walki z Toneyem nie zaszkodzi. Może ME bada opinie polskich kibiców przed wprowadzeniem PPV i fala krytyki wpłynie na ich decyzję?
masz racje , każdy powód żeby ponarzekac na Górala dobry ;)
Adamek bierz sie za czołówkę a nie zwłoki Tooneya
POWTARZAM ŻADNA INNA TELEWIZJA NIE BĘDZIE TRANSMITOWAŁA TEGO GÓWNA !!!!!
A miało być tak pięknie Solis Povietkin Mithell
przeciez wiesz ze: Solis walczy teraz z Heleniusem, Povietkin z Kliczka a Mitchell z Wachem, i tylko Adamek w huja wali i do nikogo silniejszego niz Toney nie wyjdzie.
- Duva powiedziała, że chce walki z Toneyem, bo w Polsce jest on znany. Duva twierdzi, że polscy kibice patrzą tylko na nazwiska, nie obchodzi ich czy walka jest dobra - cytuje szefową Main Events na swoim blogu Rafael.
- Powiedziałem Duvie, żeby obejrzała walkę z Lebiediewem, gdzie Toney zebrał niesamowite lanie. Zapytałem po co organizuje walkę z której nie może wyjść nic dobrego, szczególnie dla zdrowia Toneya. Powiedziała, że nie jej to oceniać, bo ona nie jest lekarzem. Duva stwierdziła, że jeśli Toney dostanie licencję, to będzie zdolny do walki - opisuje swoją rozmowę z Duvą amerykański dziennikarz.
- Oglądałem walkę Toneya z Lebiedewem i on zebrał tam jedno z najgorszych lań, jakie w życiu widziałem. Potem przytył ponad 20 kilogramów, pokonał Bobby'ego Gunna i nagle jest gotowy na walkę z Adamkiem. Main Events obchodzi jedynie to, aby walka się sprzedała. Show musi iść dalej, prawda? - pyta retorycznie Rafael.
W miare ogarniety kibic walke obejrzy bez placenia wiec nie rozumiem tego lamentu...(chyba ze nie ma ogarnietych w kraju zbyt wielu). Glosy krytyki pochodza glownie z Polski-w koncu tu Adamek ma najwiecej fanow). Adamka krytykuja bo moze maja rodakow walczacych na wyzszym poziomie(??); rywal nie zachwyca fakt ale po Chambersie musi byc slabszy rywal (czasami tez -(jak to Michalczewski mawial ''na podatki'':) Chcac nie chcac nikt nie bierze za kazdym razem teoretycznie czy praktycznie najlepszych, nawet Kliczkowie kombinuja (Sosnowscy, Mormeckowie itp.) Nikt nie bedzie za kadym razem toczyl ciezkich walk raz za razem bo ryzyko zbyt duze a jak zdarzy sie porazka to wiadomo - pomyje prosto z ojczyzny.
Jesli chodzi o Toneya to uszami bedzie klaskal ze szczescie jezeli do tej walki dojdzie, a i hejterzy beda mieli czym zyc i co komentowac, przed i po walce, wszyscy beda syci!