DIRRELL OTWARTY NA WALKĘ ZE STEVENSONEM

Andre Dirrell (20-1, 14 KO) wyraził gotowość do walki z kanadyjskim puncherem o haitańskich korzeniach - Adonisem Stevensonem (18-1, 15 KO). Ich pojedynek może być eliminatorem z ramienia federacji IBF. Championem tej organizacji jest od niedawna Carl Froch (29-2, 21 KO), z którym "Matrix" ma niedokończone porachunki.

- Stevenson ma nokautujący cios, ale nic poza tym. Jestem dla niego zbyt głodny sukcesu i zwyczajnie za dobry. Jeśli będą mi odpowiadać warunki, walka powinna się odbyć - oznajmił 28-letni Amerykanin.

- Pojedynek ze Stevensonem może być hitem, ale dla mnie znaczenie ma również fakt, że po wygranej dostałbym Frocha. Nie lekceważę Adonisa, ale zdaję sobie sprawę, że pokonanie go da mi rewanż z Frochem - dodaje Dirrell, który w październiku 2009 roku przegrał z "Kobrą" niejednogłośną decyzją sędziów, choć zdaniem zdecydowanej większości obserwatorów zasłużył wówczas na zwycięstwo.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: SweetPea
Data: 04-07-2012 09:46:50 
Musi się szybko odkuć ,a bez ryzykownych walk nie ma jak
 Autor komentarza: drenq1607
Data: 04-07-2012 10:28:10 
Dirrell ma predyspozycje, by moim zdaniem być najlepszym super średnim. Walka z Andre Wardem byłaby fenomenalna. Dwóch genialnych techników naprzeciw siebie. Jednakże chyba do niej nigdy niestety nie dojdzie.
 Autor komentarza: SweetPea
Data: 04-07-2012 10:35:30 
Oni se chyba obiecali że nigdy się ze sobą nie zmierzą
 Autor komentarza: arp
Data: 04-07-2012 10:46:00 
Direll powinien go ograć, może pokusi się o TKO w końcówce.
 Autor komentarza: Lukasz1991
Data: 04-07-2012 17:31:05 
Oby. Jeśli jest całkowicie zdrowy Stevensonem nie będzie mieć problemów. Bardziej liczę na rewanż za wałek z Frochem, moim zdaniem tym razem Dirrell wygrałby jeszcze wyraźniej niż w pierwszej walce.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.