CHAVEZ ZROBIŁ WRAŻENIE NA MARTINEZIE
37-letni Sergio Martinez (49-2-2, 28 KO) od dawna czekał na wielką wypłatę. Za wrześniowy pojedynek z mistrzem świata WBC wagi średniej - Julio Cesarem Chavezem Jr (46-0-1, 32 KO) zarobi największe pieniądze w swojej karierze.
Dotychczas Argentyńczyk nie widział w meksykańskim wojowniku równorzędnego przeciwnika, ale ostatnia wygrana Chaveza zrobiła na "Maravilli" duże wrażenie. Martinez przyznaje, że pojedynek z Juniorem nie będzie dla niego spacerkiem.
- Jestem do tej walki zmotywowany bardziej niż do rewanżowego starcia z Paulem Williamsem. Szanuję Chaveza jako boksera, szczególnie po jego ostatnim występie. Kiedy mówiłem, że będzie potrzebował kija bejsbolowego, żeby mieć ze mną jakiekolwiek szanse, oczywiście żartowałem. To będzie dla mnie bardzo trudny pojedynek. Chavez rozwinął się fizycznie. Jest niesamowicie silny i odporny. Z wiekiem przychodzi rozwaga. On nauczył się walczyć mądrze, co widać było w potyczce z Andym Lee.
Walka jednak może być przednia ;)