KOSTECKI DALEJ OSKARŻA
Rzeszowski bokser Dawid Kostecki dalej jest aktywny na Facebooku. - Nie mam pojęcia, kto robi te wpisy, bo nie sądzę, że sam Dawid, skoro siedzi w areszcie - mówi Andrzej Wasilewski, promotor Kosteckiego.
Kostecki już w sobotę wywołał burzę. Na swoim Facebooku podał nazwisko funkcjonariusza Centralnego Biura Śledczego w Rzeszowie, którego oskarżył o branie łapówek od właścicieli podrzeszowskich agencji towarzyskich. Tenże policjant - jak twierdzi "Cygan" - "wmontował" go w czerpanie korzyści z nierządu, za co Kostecki został skazany na 2,5 roku więzienia i od 19 czerwca siedzi za kratkami.
Sobotnim wpisem na Facebooku zainteresowała się Komenda Główna Policji, która dokładnie zbada treść oskarżeń. Wpis został już usunięty, ale jak twierdzi Kostecki - nie przez niego. Na swoim profilu zamieścił linki do artykułów, które pojawiły się w internecie na temat powiązań policjanta z właścicielami agencji towarzyskich.
Dzisiaj "Cygan" zamieścił kolejny wpis, w którym zarzuca funkcjonariuszowi CBŚ, że pieniędzmi, jakie rzekomo pozyskuje z agencji towarzyskich na Podkarpaciu, zasila fundusz operacyjny Centralnego Biura Śledczego. Zapewnia, że ma na to dowody.
Otoczenie sportowe Kosteckiego wie o wpisach na Facebooku. - Ale nie mam pojęcia, kto to robi, bo nie sądzę, że sam Dawid, skoro siedzi w areszcie. Wiem, że jedyną osobą, z którą w tej chwili utrzymuje kontakt jest jego żona i rozmawia z nią przez telefon. Nie mniej jednak uważam, że polski wymiar sprawiedliwości zrobił Dawidowi wielkie świństwo uniemożliwiając mu walkę z Royem Jonesem Jr. - mówi Andrzej Wasilewski, promotor Kosteckiego.
Dawid Kostecki w minioną sobotę miał walczyć w Łodzi z Jonesem Jr. Do walki nie doszło, bo dziesięć dni wcześniej "Cygana" zatrzymali w Warszawie policjanci. Zrobili to na polecenie Sądu Okręgowego w Rzeszowie, który nakazał "niezwłocznie" doprowadzić Kosteckiego do zakładu karnego.
Z uwagi na kasowanie moich postów oraz publikacje prasowe podaję, że od lat słyszy się na Podkarpaciu, iż pieniądze pozyskiwane z sieci agencji towarzyskich na Podkarpaciu przez funkcjonariusza CBŚ, zasilać mają fundusz operacyjny tej instytucji. Jest to absolutna bzdura. Pod płaszczykiem tajności, zamyka się możliwość badania tej sprawy przez inne instytucje, a pieniądze służą zupełnie innym celom. Zabawom, imprezom z prostytutkami i celom prywatnym. Posiadam na to dowody. Zwracam się również do organów kontrolnych o zbadanie wydatkowania tego, specyficznego funduszu operacyjnego. Zobaczycie jaka to jest przykrywka i fikcja. Zgadzając się na taki proceder, należałoby w takim razie rozwinąć na północy Polski sieć agencji towarzyskich, z których dochód zasilałby szkolnictwo, w centralnej Polsce zasilałby ZUS, a na południu służbę zdrowia. Większych przekrętów urzędników państwowych i funkcjonariuszy państwowych nie widziałem. Bawią się w najlepsze z panienkami, a ja zostałem kozłem ofiarnym. Pokazano Polakom, że to jakiś bokser, Rom i Cygan czerpie korzyści z nierządu. Zrobiono to spektakularnie i pokazowo, uniemożliwiając mi normalną i zgodną z prawem walkę sportową. Chciałem walczyć dla Polski. Brzydzę się tym, co robicie. Pozdrawiam wszystkich moich fanów i przyjaciół w Polsce oraz na całym Świecie. Walczcie z taką patologią, bo dzisiaj ja stałem się usprawiedliwieniem dla skorumpowanych urzędników, a jutro dotknąć to może każdego z Was.
Redakcja często (prawie zawsze) używa cytatów w tytułach artykułów, w których zamiast wypowiedzi zainteresowanego, jest ich własna kompozycja. Ostateczny komizm polega na tym, że w tytułach mamy cytat... z nieistniejących wypowiedzi. Ale to tylko mała dygresja :)
DK:
"Zgadzając się na taki proceder, należałoby w takim razie rozwinąć na północy Polski sieć agencji towarzyskich, z których dochód zasilałby szkolnictwo, w centralnej Polsce zasilałby ZUS, a na południu służbę zdrowia". Eh... kolejny socjalista. Powinno być dokładnie odwrotnie! To reszta działalności powinna być nieopodatkowana - wtedy ludzie mają pieniądze na to, na co im zabiera państwo w podatkach. A jak wiadomo, państwo zabiera więcej niż oddaje - różnica jest sporo, bo około połowę.
Za 100 zł zabrane na NFZ, państwo odda 50 zł na NFZ, a drugie 50 zł będzie kosztowało to, że państwo zorganizuje oddanie tych pierwszych 50 zł.
----------------------------
Kostecki sam sobie szkodzi. Wysypuje "kolegów", który po jego wyjściu na pewno milutcy nie będą. Poza tym za używanie Internetu w więzieniu dołożyłbym mu z pół roku do kary :)
Zakała tego sportu, zazwyczaj czyta się o sporcie a ten wprowadza ferment. To nie jest świat kibica, to jest świat jego i jego rodzinki, niech zachowa to dla siebie.
Zamknij się Cygan i garuj swoje a nie szukasz winnych wszędzie tylko nie u siebie!
No właśnie, ja nie jestem z marginesu społecznego jak on ale nawet ja wiem, co to znaczy "rozpruć się". Parówa bez honoru, konfident i nic więcej. Ani wartości w normalnym społeczeństwie ani w środowisku kryminalistów.
No właśnie, ja nie jestem z marginesu społecznego jak on ale nawet ja wiem, co to znaczy "rozpruć się". Parówa bez honoru, konfident i nic więcej. Ani wartości w normalnym społeczeństwie ani w środowisku kryminalistów.
Nic dodać nic ująć 100%