CHAVEZ JR: MARTINEZ TO KLAUN
Julio Cesar Chavez Jr (46-0-1, 32 KO) odpowiedział na słowa Sergio Gabriela Martineza (49-2-2, 28 KO), który nazwał Meksykanina tchórzem i zapowiedział, że zmiażdży mu kości. Pojedynek tych pięściarzy, którego stawką będzie pas WBC w wadze średniej, odbędzie się 15 września w Las Vegas.
- To klaun. Nie wie, co mówi. Przekona się, że powinien potraktować sprawę poważniej. Jego podejście jest dziwne. Nigdy wcześniej się tak nie zachowywał, sądzę, że się boi. Chyba chce już zakończyć karierę i dlatego zdecydował się na ostatnią dobrą wypłatę, którą zagwarantuje mu walka ze mną – powiedział 26-letni pięściarz z Culiacan.
Dwa tygodnie temu w El Paso Chavez Jr pokonał przez techniczny nokaut w siódmej rundzie Andy’ego Lee. Martinez po raz ostatni boksował w marcu – pokonał wówczas w Nowym Jorku Matthew Macklina.
|
To może być naprawdę świetna walka!
Jaki sens ma przypominanie walki z 2000 r.? Margarito w swoich walkach nacierał cały czas, wywierał presję, Chavez Jr. nie naciera cały czas, walczy zrywami. Margarito zadawał olbrzymią liczbę ciosów, Chavez Jr. zadaje tych ciosów zdecydowanie mniej.
Data: 01-07-2012 14:28:15
Heh takie same hejty na Chaveza przed kazdą walką jak na Hucka a oni za każdym razem jakimś cudem wygrywają ... Wcale nie jest pewne , że Martinez to wygra ."
Popieram. Ilu to już gości miało wytrzeć ring JC Jr?
Aha, nie zapominajcie, że w dniu walki Chavez będzie jakieś 15 funtów cięższy od Martineza.
Data: 01-07-2012 13:59:57
glupio przegrac z klaunem a jeszcze przez ko to juz wogole"
Równie głupio przegrać z "tchórzem", prawda?
A więc szanowni Państwo szykuje się pojedynek roku w dywizji średniej: tchórz vs klaun!
Zapowiada sie bardzo wyrownana walka, w ktorej tak naprawde ciezko wytypowac faworyta. Natomiast bardzo wytypowac komentarze na bokser.org 16 wrzesnia "bum", "wiedzialem!", "sredniak", "ciota" - i to bezwgledu na to, ktory piesciarz wygra.
Golowkin napierw niech poskłada kogoś z czołówki, bo osiągnięcia z amatorki to trochę za mało żeby głosić tego rodzaju opinie
1. Dopingiem
2. Znacznym przekroczeniem limitu w dniu walki- on nawet nie zachowuje pozorów w tym względzie. Szkoła Aruma póki co święci triumfy.
Dla mnie jest przereklamowany tak samo, jak drewniany Krzyś z naszej rodzimej stajni- ale mistrz, to mistrz.
Nie wierzę w jego wygraną nad Maravillą.
To zaprzecza prawom fizyki i jest nie do przeskoczenia dla takiego matoła jak Chavez.
Jeśli nawet Martinez przegra, to z samym sobą. A ściślej ze swoim wiekiem. On jest coraz starszy, a nie od dziś wiadomo, że najszybciej sportowców opuszcza szybkość. To tym bardziej prawdopodobne, ze styl Argentyńczyka opiera się na szybkości.
Tak więc jeśli Sergio straci szybkość, to nawet może przegrać przez KO. Jednak jeśli będzie w swojej normalnej dyspozycji, to zrobi Juniorkowi z ryja podobnego tatara, jak Pavlikowi.