FURY: Z KTÓRYMŚ Z KLICZKÓW NA OLD TRAFFORD

Niepokonany brytyjski ciężki Tyson Fury (18-0, 13 KO) twierdzi, że jest jedynym zawodnikiem, który może przerwać hegemonię braci Kliczko.

- Mogłem już walczyć z którymś z nich, mieliśmy oferty. Kiedy pokonałem Derecka Chisorę, Władimir i Vitali mówili, że zmierzą się ze zwycięzcą. Wtedy nie byłem gotowy, jednak do świąt powinienem być już obowiązkowym pretendentem do pasa WBC. Nikt nie stanie mi na drodze do tego tytułu – powiedział 24-letni zawodnik.

- Nie ma nikogo dla Kliczków, tylko ja. Nie liczę Amerykanów, Setha Mitchella czy Deontaya Wildera. Chciałbym z nimi walczy, ale dziesięciorundówki nie mają w tym momencie sensu. Gdy zdobędę już tytuł, będę gotowy na każdego, teraz nie chcę marnować rund. Nie interesuje mnie Vegas, chcę walczyć w Anglii. Z którymś z Kliczków chciałbym boksować na Old Trafford lub jakimś innym dużym stadionie – dodał.

Fury kolejną walkę stoczy 7 lipca. Jego rywalem będzie Vinny Maddalone (35-7, 26 KO). Tego samego dnia Władimir Kliczko (57-3, 50 KO) zmierzy się z Tonym Thompsonem (36-2, 24 KO).