GWIAZDOR AFRYKAŃSKIEJ PIŁKI ZADEBIUTUJE W ROLI PROMOTORA
Jeden z najlepszych ghańskich piłkarzy ostatnich lat, Asamoah Gyan, postanowił zainwestować część swojego kapitału w boks. W przyszły piątek najlepszy strzelec swojej reprezentacji zadebiutuje w roli promotora. Jego grupa BabyJet Promotions zorganizuje imprezę w stolicy kraju Akrze.
W walce wieczoru zobaczymy 12-rundowy bój o tytuł zawodowego mistrza Ghany w wadze junior piórkowej. Posiadający ten pas Raymond Commey (6-2, 2 KO) podejmie legitymującego się wspaniałym rekordem Emmanuela Quarteya (13-0, 13 KO).
Czarnoskóry piłkarz ma 26 lat, z reguły gra na pozycji napastnika. Do tej pory występował m.in. we włoskim Udinese, francuskim Rennes czy angielskim Sunderlandzie. Ostatnim przystankiem strzelca trzech bramek podczas mistrzostw świata w RPA był mieszczący się w Zjednoczonych Emiratach Arabskich zespół Al-Ain, który słynie z płacenia rekordowych gaż. W reprezentacji rozegrał 59 spotkań, w dorobku ma 28 goli. Gyan prawdopodobnie niebawem powróci na Wyspy Brytyjskie.
Według wyliczeń portalu ESPN, Gyan jest najlepiej zarabiającym sportowcem w swoim kraju. Sam zainteresowany nie kryje miłości do szermierki na pięści.
- Mam w sobie pasję do boksu, kocham tę dyscyplinę sportu. Śledzę większość istotnych walk, szczególnie gorąco dopinguję Floyda Mayweathera i Joshuę Clotteya – zdradził bramkostrzelny zawodnik, który notabene jest przyjacielem wspomnianego Clotteya.
- Chcę pomóc mojej społeczności, mojemu narodowi. W tym rejonie brakuje imprez tego typu. W naszym kraju mieliśmy przecież wspaniałych pięściarzy. Mam na myśli Azumaha Nelsona, Ike Quarteya czy teraz Clotteya. Musimy dać szansę młodym – dodał Gyan.
W czasie wolnym od zajęć zawodowych Gyan chętnie uczestniczy w bokserskich treningach. W zeszłym tygodniu, korzystając z wakacji, piłkarz sparował przez osiem rundy z będącym od 2004 roku na emeryturze Percym Commeyem (34-7-1, 18 KO).