OBÓZ LOPEZA: NIE MOŻEMY CZEKAĆ WIECZNIE
Henry Ramirez, trener Josesito Lopeza (30-4, 18 KO), nie ma nic przeciwko rewanżowej walce swojego podopiecznego z Victorem Ortizem (29-4-2, 22 KO). "Vicious" zapowiedział już, że bardzo chce po raz drugi zmierzyć się ze swoim pogromcą, lecz wiadomo, że do takiego pojedynku dojdzie najwcześniej za pół roku.
- Mieli w kontrakcie klauzulę dotyczącą rewanżu, ale nie zamierzamy czekać, aż Victor będzie w pełni zdrowy. Niech on martwi się o swoją szczękę. Dopóki nie będzie gotowy, o walce nie ma co mówić. Nie damy się trzymać w niewoli. Zobaczymy, jakie oferty otrzyma teraz Josesito. Kiedy Victor będzie zdrowy, zaczniemy myśleć o rewanżu. Ortiz może nie wrócić między liny do końca roku, więc prawdopodobnie stoczymy w międzyczasie inną walkę. Potem wrócimy do rozmów o rewanżu. Teraz go chcą, ale mogą zmienić zdanie - powiedział Ramirez.