BAILEY OCZEKUJE DUŻEJ WYPŁATY
- Jeśli zaproponują mi dobre pieniądze, bez problemu mogę walczyć z Devonem Alexandrem - oświadczył nowy mistrz świata federacji IBF w wadze półśredniej, Randall Bailey (43-7, 37 KO).
37-letni weteran na gali Pacquiao-Bradley dość nieoczekiwanie znokautował niepokonanego wcześniej Mike'a Jonesa (26-1, 19 KO) i zamierza maksymalnie wykorzystać swoją obecną sytuację. Bailey zapewnia, że może wyjść do ringu z każdym, ale oczekuje za to sowitej wypłaty.
- Kiedy to oni mieli tytuły, a ja chciałem walczyć z nimi, nikt nie dał mi tej szansy. Teraz role się odwróciły, ale nikt do niczego mnie nie zmusi. Robię to o 16 lat, pieniądze nigdy nie były problemem. Dbałem o finanse po swojemu i nigdy nie musiałem pracować poza salą treningową. Jeśli zaproponują dobre warunki, możemy walczyć - kończy "Knock-Out King".