THOMPSON: ZASTOPUJĘ KLICZKĘ!
Tony Thompson (36-2, 24 KO) stawia ostatnie szlify przed mistrzowskim pojedynkiem z Władimirem Kliczką (57-3, 50 KO). Rewanż za starcie z 2008 roku nadejdzie 7 lipca w szwajcarskim Bernie. 40-letni "Tygrys" po raz kolejny opowiada o wielkiej formie, jaką przygotował specjalnie dla ukraińskiego mistrza. W głowie Amerykanina tli się tylko jedna myśl – detronizacja czempiona i sięgnięcie po tytuły WBA, IBF, WBO i IBO w najcięższej dywizji.
- Obóz przygotowawczy przebiega świetnie. Tym razem jestem zdrowy, dlatego wypracowuję lepszą dyspozycję. Uważam, że nigdy wcześniej nie byłem w tak dobrej formie. Moja noga została w pełni wyleczona, wobec tego mogłem trenować ciężej niż ostatnio. Władimir nie jest taki miękki, za jakiego go uważacie. To prawdziwy atleta, wielki mistrz. Jestem wysoki, aktywny… Jestem mańkutem. Nie zamierzam czekać, aż ustrzeli mnie jakąś bombą. Chcę iść do przodu i wywierać presję – zapowiada kolejna nadzieja Stanów Zjednoczonych.
O trudzie i hektolitrach wylanego potu ma świadczyć sylwetka i waga Thompsona, który ma być najlżejszy od 2007 roku.
- Powinienem ważyć w granicach 110-111 kg – twierdzi mierzący 196 cm wzrostu pretendent z ramienia IBF.
Kolejnym wyrazem przekonania o własnej wartości są zapewnienia o znokautowaniu Kliczki. "Dr Żelazny Młot" wszystkie trzy zawodowe porażki poniósł przecież przed czasem.
- Ta walka nie odbędzie się na pełnym dystansie. Zastopuje Władimira w przeciągu 10 rund. Sugeruję wszystkim, żeby mieli oko na nasz bój – zakończył nieustępujący warunkami fizycznymi Thompson.
Ja też tylko mi go dajcie ;)
http://www.boxingnews.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=30821:analiza-pacquiao-vs-bradley-w-zwolnionym-tempie&catid=58:video
jo jo Tony ;)
wiecj trafił włada niż hey co było widać na twarzy Włada!
ale Wład to teraz pewny siebie mocny psychicznie gość
stawiam Skonczy thompsona w okolicy 1o rundzie
Ale Wladek go nieco "zmiekczy" przez pare rund swoimi markowymi "dyszlami" popartymi prawym prostym.
Tony bedzie walczyl bardzo ambitnie, ale kazdy bokser ma swoj limit. Nie mozna przeciez dostawac twardych dyszli oraz zelaznych mlotkow przez cala walke. Zaden bokser tego nie wytrzyma!
"Zmeczenie materialu" nastapi chyba pomiedzy 7-ma a 9-ta runda. Wladek przez TKO.