HRIUNOW NIE LEKCEWAŻY MABUZY
Już jutro kibiców boksu zawodowego w Rosji czeka ciekawa impreza. Niepokonany Habib Allachwerdijew (16-0, 7 KO) zmierzy się z posiadaczem pasa IBO w wadze junior półśredniej Kaizerem Mabuzą (24-8-3, 15 KO). Do organizacji tej gali wybrano Pałac CSKA w Moskwie.
Allachwerdijew pierwotnie miał boksować z byłym mistrzem świata Kendallem Holtem (28-5, 16 KO). Amerykanin zrezygnował z problemów wizowych i Władimir Hriunow w trybie zastępczym ściągnął reprezentanta Republiki Południowej Afryki. Promotor przestrzega przed jakimkolwiek lekceważeniem oponenta.
- Allachwerdijew zmierzy się z Mabuzą 20 czerwca. Ten pojedynek powinien być niezwykle ciekawy. Kaizer walczył z Holtem w 2010 roku i zastopował go. Nie konfrontujemy się z Kendallem, a z jego pogromcą – mówi Hriunow.
- Twierdzę, że dla Habiba będzie to większe wyzwanie niż starcie z Holtem. Mabuza jest zdecydowanie silniejszy fizycznie od Kendalla, w dodatku jego styl jest niewygodny – dodał opiekun m.in. Denisa Lebiediewa i Aleksandra Powietkina.
W stolicy Rosji zobaczymy ponadto walki Eduarda Trojanowskiego (10-0, 7 KO) z Claudinei Lacerdą (14-3, 10 KO) i Grigorija Drozda (34-1, 24 KO) z Fabio Garrido (25-2, 21 KO).