'BRADLEY JEST STWORZONY DLA MEGO SYNA'
Zdaniem Floyda Mayweathera Seniora, pojedynek Timothy'ego Bradleya (29-0, 12 KO) z Floydem Juniorem (43-0, 26 KO) nie ma większego sensu. Były bokser, a obecnie ceniony trener uważa, że "Desert Storm" jest stworzony dla jego syna i nie miałby w takiej walce niczego do powiedzenia.
Po konsultacji ze swoim obozem Manny Pacquiao (54-4-2, 38 KO) nie wydaje się być zainteresowany rewanżowym pojedynkiem z Bradleyem i prawdopodobnie 10 listopada po raz czwarty zmierzy się z Juanem Manuelem Marquezem (54-6-1, 39 KO). 28-letni mistrz świata WBO wagi junior półśredniej oraz półśredniej zostaje w tej sytuacji bez rywala.
- Pacquiao wygrał tę walkę, ale nie zapominajmy, że powinien przegrać wiele innych, jak choćby z Marquezem w ubiegłym roku. Nie wiem, czy mój syn zechce walczyć z Bradleyem. To nawet nie byłaby walka. Bradley jest stworzony dla Floyda. Pasuje mu jak garnitur - powiedział Mayweather Senior.